Temat: Wynagrodzenie a zwolenienie lekarskie.
Sylwia, Ty chyba kobieto cierpisz na jakies poważne niedowartościowanie, a wydaje mi się, że zupełnie niepotrzebnie...
ja w swoim poście nie podjełam sie oceny Twoich praktyk, po prostu stwierdziłam fakt, jaki ma miejsce od wielu lat nie zagłebiając się w ocenę Twoich działań (gdybyś dokładnie doczytała, to pewnie wpadłabyś na pomysł ten właściwy tzn. taki, że zgadzam się z Toba jak najbardziej, ale to jeszcze nie jest ocena, a jedynie dyskusja, rozmowa, wymiana doświadczeń, które w tym wypadku sa ze soba zbieżne);
weź pod uwagę, że owszem głownie my tu rozmawiamy, ale czytają to setki osób, które równiez ugruntowują swoja wiedze dzięki takim dyskusjom i właściwym jest dla mnie stwierdzenie:
"nagrody nie były nigdy wliczane do podstawy, nigdy tzn. w sensie ostatnie 10 lat :), a jesli masz premie pomniejszane za nieobecności, te procentowe to oczywiście, że je wliczasz bo to wyraźnie jest napisane w ustawie, i ja tez mam takie sytuacje o których Ty piszesz i sa one jasne i klarowne dla mnie"
choćby dlatego że pan X nie zapyta czy w jego firmie to tez tak można, a może trzeba inaczej, skoro czarno na biały ma napisane że taka zasada obowiązuje wszystkich (a nie tylko Ciebie czy mnie) :)
więcej luzu kobieto :)