konto usunięte

Temat: Urlopik, zaległy i nż

Witam,

mam 3 dni urlopu zaległego za 2008 rok. Szefowa zgodziła się na wzięcie tego urlopu w lutym. Mam już plany, niestety wniosek fizycznie nie podpisany. Podejrzewam, że mi nie podpisze, bo roboty od cholery, ale czy dobrze rozumiem, że jak wezmę sobie 3 dni w zaplanowanych dniach wtedy na żądanie to one są brane z 2009 roku (bo zaległy w następnym roku staje się zwykłym wypoczynkowym), a ten z 2008 dalej do końca marca do wykorzystania :))) ??? Dobrze myślę?
Estera Kozik

Estera Kozik Human Resources,
administracja
samorządowa

Temat: Urlopik, zaległy i nż

art. 167(2) Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu.
art. 167(3) Łączny wymiar urlopu wykorzystanego przez pracownika na zasadach i w trybie określonych w art. 167(2) nie może przekroczyć w roku kalendarzowym 4 dni, niezależnie od liczby pracodawców, z którymi pracownik pozostaje w danym roku w kolejnych stosunkach pracy.

Zatem wymiar 4 dni na żądanie przysługuje tylko w danym roku kalendarzowym, urlop na żądanie wchodzi w skład udzielanego urlopu wypoczynkowego, zatem nie są to dodatkowe dni urlopu, jak wielu nowych pracowników myśli. Urlop zaległy pomniejsza się o 3 dni, które chcesz wykorzystać, bo w jeśli masz zaległy urlop to zawsze w pierwszej kolejności w ewidencji schodzisz z zaległego. Ale pozostanie Ci tylko 1 dzień na żądanie w tym roku, więc może lepiej porozmawiać z Szefową, bo jak Ci znów coś niespodziewanego wypadnie, a do końca roku jeszcze 10,5 miesiąca.

konto usunięte

Temat: Urlopik, zaległy i nż

Wiem, że nie dodatkowy ale 4 Z 26 dni. Tyle, że myślałam, że skoro na żądanie jest brany z bieżącego roku, to że zostanie mi 3 dni za 2008 do końca marca i 23 do końca 2009.

Następna dyskusja:

urlop zaległy




Wyślij zaproszenie do