konto usunięte

Temat: umowa zlecenie w pracy kelnerki?

Jednego nie rozumiem w tym tekście, który zresztą jest o niezwykle bulwersującym postępowaniu - dlaczego ta umowa ma formę umowy zlecenia? Narzuca się pytanie, czy ta Pani nie powinna wystąpić do Sądu Pracy o ustalenie stosunku pracy?
Jak uzasadnić zatrudnienie kelnerki na umowę-zlecenie a nie o pracę?

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,6675169...

konto usunięte

Temat: umowa zlecenie w pracy kelnerki?

Często strony w umowach szafują 'karami umownymi' nie sięgając wcześniej do istoty tej instytucji uregulowanej w KC. Kara umowna może zostać zastrzeżona przez strony na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania umowy i tylo na wypadek tych 2 okoliczności może zostać zastrzeżona (jako element naprawienia SZKODY tytułu niewzkonania lub nienaleztego wykonania zobowiązania). W przypadku sporu należy więc zdefiniować na czym polegały świadczenia każdej ze stron umowy (do czego każda ze stron się zobowiązała) jedynie w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania można zastrzec karę umowną - kara umowna nie mmoże być zobowiązaniem samym w sobie.
Myślę więc że nie tędy droga aby szukać możliwości ustalenia istnienia stosunku pracy - kelnerka przecież nie musi pracować na umowę o pracę jedynie, co skupić się na braku ekwiwalentności świadczeń i podważeniu klauzul abuzywnych w umowie.

konto usunięte

Temat: umowa zlecenie w pracy kelnerki?

Aleksandra C.:
Często strony w umowach szafują 'karami umownymi' nie sięgając wcześniej do istoty tej instytucji uregulowanej w KC. Kara umowna może zostać zastrzeżona przez strony na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania umowy i tylo na wypadek tych 2 okoliczności może zostać zastrzeżona (jako element naprawienia SZKODY tytułu niewzkonania lub nienaleztego wykonania zobowiązania). W przypadku sporu należy więc zdefiniować na czym polegały świadczenia każdej ze stron umowy (do czego każda ze stron się zobowiązała) jedynie w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania można zastrzec karę umowną - kara umowna nie mmoże być zobowiązaniem samym w sobie.
Myślę więc że nie tędy droga aby szukać możliwości ustalenia istnienia stosunku pracy - kelnerka przecież nie musi pracować na umowę o pracę jedynie, co skupić się na braku ekwiwalentności świadczeń i podważeniu klauzul abuzywnych w umowie.

To co piszesz, jest dla mnie jak najbardziej jasne. Prawnik zleceniodawczyni pewnie przemnożył ilość dni przez karę umowną za dzień i do momentu skierowania sprawy...
Mnie jednak ciekawi jak wygląda konstrukcja umowy zlecenia dla kelnerki, bo tak na pierwszy rzut oka to powinna być umowa o pracę. Jeśli zaś ta umowa jest wadliwa, to całość może sobie prawnik pracodawczyni w trąbkę przerobić i zatrąbić.

Z drugiej strony szokujące jest, jak pracodawca myśli, że zrobi z pracownika niewolnika. Na miejscu dziewczyny rozpocząłbym pracę i zrobiłbym "włoski strajk". Zleceniodawca sam by się chciał mnie pozbyć... ech...

konto usunięte

Temat: umowa zlecenie w pracy kelnerki?

Mnie jednak ciekawi jak wygląda konstrukcja umowy zlecenia dla
kelnerki, bo tak na pierwszy rzut oka to powinna być umowa o pracę. Jeśli zaś ta umowa jest wadliwa, to całość może sobie prawnik pracodawczyni w trąbkę przerobić i zatrąbić.

Kelnerka z założenia nie musi mieć umowy o pracę- wszystko zależy od charakteru zlecenia i zawartej umowy.
Natomiast jest tak, że w przypadku gdy niektóre tylko klauzule umowy są abuzywne, nie powoduje to nieważności całej umowy a jedynie nie będą miały zastosowania określone zapisy.

Z drugiej strony szokujące jest, jak pracodawca myśli, że zrobi z pracownika niewolnika. Na miejscu dziewczyny rozpocząłbym pracę i zrobiłbym "włoski strajk". Zleceniodawca sam by się chciał mnie pozbyć... ech...

Wystarczy umowę wypowiedzieć i nie trzeba organizować włoskiego strajku. Kodeks cywilny wyraźnie wskazuje, iż nie są dopuszczalne w obrocie umowy niewypowiadalne w związku z tym każdą umowę można wypowiedzieć z zachowaniem okresów wypowiedzenia wynikających z ustawy/umowy/określonych zwyczajowych (a jeżeli takowych nie ma niezwłocznie po wypowiedzeniu).

Nie znamy treści umowy ani okoliczności jej zawarcia- nie wiemy więc czy można powołać się na wyzysk albo złożyć oświadczenie o uchyleniu się od skutków czynności prawnej (nie znamy okoliczności zawarcia umowy). Jednak w tym przypadku nie szłabym w kierunku wykazywania istanienia stosunku pracy.



Wyślij zaproszenie do