Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Zachęcam do przeczytania tego artykułu

Problem dotyczy także innych branż.

Jeśli spełniacie warunki określone w Kodeksie Pracy, czyli:
-wykonujecie prace określonego rodzaju dla pracodawcy i pod jego kierownictwem
- w wyznaczonym przez właściciela miejscu
- w wyznaczonym przez właściciela czasie
- i jeśli robicie to za wynagrodzeniem
jesteście zatrudnieni na podstawie stosunku pracy (na tzw.etat) bez względu na nazwę zawartej umowyTen post został edytowany przez Autora dnia 11.10.13 o godzinie 02:51
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Aleksandra J.:
Jeśli spełniacie warunki określone w Kodeksie Pracy, czyli:
-wykonujecie prace określonego rodzaju dla pracodawcy i pod jego kierownictwem
- w wyznaczonym przez właściciela miejscu
- w wyznaczonym przez właściciela czasie
- i jeśli robicie to za wynagrodzeniem
jesteście zatrudnieni na podstawie stosunku pracy (na tzw.etat) bez względu na nazwę zawartej umowy
Wiemy, wiemy. Fakt uważania mnie przez moje państwo za idiotę niepotrafiącego zarządzać swoim życiem zawodowym jest powszechnie znany.
Jo S.

Jo S. Kierownik działu
kadr i płac

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Najbardziej cieszy mnie fakt, że ludzie są coraz bardziej świadomi swoich praw.
Natomiast uświadamianie pracodawcy, iż zatrudnienie na umowę o pracę jest również korzystniejsze dla niego to często walka z wiatrakami. Jak pracownik ma szanować pracodawcę, skoro sam nie jest szanowany...? Oj, ilu dobrych pracowników stracił jeden z moich pracodawców proponując zatrudnienie na umowę zlecenie.

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Joanna S.:
Najbardziej cieszy mnie fakt, że ludzie są coraz bardziej świadomi swoich praw.
Natomiast uświadamianie pracodawcy, iż zatrudnienie na umowę o pracę jest również korzystniejsze dla niego to często walka z wiatrakami. Jak pracownik ma szanować pracodawcę, skoro sam nie jest szanowany...? Oj, ilu dobrych pracowników stracił jeden z moich pracodawców proponując zatrudnienie na umowę zlecenie.

Czy pracodawców trzeba uświadamiać? Może wystarczy zacząć ich karać

Art. 281. kp Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu:
1) zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach, w których zgodnie z art. 22 § 1 powinna być zawarta umowa o pracę,(…) – podlega karze grzywny od 1.000 zł do 30.000 zł..

Wtedy pewnie sami stwierdzą, że umowa zlecenia im się nie opłaca.
No ale cóż... kara sama się nie wymierzy... PIP albo osoba zainteresowana musi podjąć pewne kroki...Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.10.13 o godzinie 00:35

konto usunięte

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Aleksandra J.:
No ale cóż... kara sama się nie wymierzy... PIP albo osoba zainteresowana musi podjąć pewne kroki...

Bez urazy, ale kontroli z PIP-u to Pani chyba dawno jednak nie widziała. Dzwonią tydzień prędzej, mówią w jakiej sprawie, a później przychodzą dopiero i działają w zasadzie tak by żadnej krzywdy nie zrobić zatrudniającemu, widocznie taki rozkaz mają odgórny. Więc jedynie droga sądowa pokrzywdzonego jest możliwa.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.10.13 o godzinie 01:04
Jo S.

Jo S. Kierownik działu
kadr i płac

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Aleksandra J.:
Joanna S.:
Najbardziej cieszy mnie fakt, że ludzie są coraz bardziej świadomi swoich praw.
Natomiast uświadamianie pracodawcy, iż zatrudnienie na umowę o pracę jest również korzystniejsze dla niego to często walka z wiatrakami. Jak pracownik ma szanować pracodawcę, skoro sam nie jest szanowany...? Oj, ilu dobrych pracowników stracił jeden z moich pracodawców proponując zatrudnienie na umowę zlecenie.

Czy pracodawców trzeba uświadamiać? Może wystarczy zacząć ich karać

Art. 281. kp Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu:
1) zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach, w których zgodnie z art. 22 § 1 powinna być zawarta umowa o pracę,(…) – podlega karze grzywny od 1.000 zł do 30.000 zł..

Wtedy pewnie sami stwierdzą, że umowa zlecenia im się nie opłaca.
No ale cóż... kara sama się nie wymierzy... PIP albo osoba zainteresowana musi podjąć pewne kroki...


No ja kary wymierzyć nie mogę, ale uświadamiam, czasem z różnym skutkiem.

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Rafał K.:
Aleksandra J.:
No ale cóż... kara sama się nie wymierzy... PIP albo osoba zainteresowana musi podjąć pewne kroki...

Bez urazy, ale kontroli z PIP-u to Pani chyba dawno jednak nie widziała. Dzwonią tydzień prędzej, mówią w jakiej sprawie, a później przychodzą dopiero i działają w zasadzie tak by żadnej krzywdy nie zrobić zatrudniającemu, widocznie taki rozkaz mają odgórny. Więc jedynie droga sądowa pokrzywdzonego jest możliwa.

To prawda... działalność polskich organów często pozostawia wiele do życzenia...
Ale jak już są to niech coś robią... może to być pomocne w późniejszym postępowaniu sądowym

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

co do zasady wg ustawy o PIP inspektorzy mają prawo wnoszenia powództw, a za zgodą osoby zainteresowanej – do uczestnictwa w postępowaniu przed sądem pracy, w sprawach o ustalenie istnienia stosunku
pracy

konto usunięte

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Aleksandra J.:
Art. 281. kp Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu:
1) zawiera umowę cywilnoprawną w warunkach, w których zgodnie z art. 22 § 1 powinna być zawarta umowa o pracę,(…) – podlega karze grzywny od 1.000 zł do 30.000 zł..

Wtedy pewnie sami stwierdzą, że umowa zlecenia im się nie opłaca.

I zwiną interes. A "zleceniobiorca" zostanie bezrobotnym pełna gębą.

Tylko że ciężko udowodnić, że wszystkie znamiona stosunku pracy zostały wyczerpane.

To nie rodzaj umowy jest be. To narzuty na wynagrodzenia są be. I od tego trzeba zacząć. Gdyby tak każdy (pracownik, bezrobotny, zleceniobiorca itd.) zrzucał się kwotowo (w razie potrzeby odroczona płatność, jak chwilowo go nie stać) na emeryturę czy opiekę zdrowotną to nie byłoby sensu kombinować. A koszt leczenia nie zależy od wynagrodzenia - więc czemu składka zależy?
A emeryturę głodową powinni mieć wszyscy (o ile w ogóle ma być obowiązkowa, żeby żebractwa na ulicy nie było) - więc i składka mała i równa dla wszystkich. A jak ktoś chce większą - to dobrowolnie.

konto usunięte

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Aleksandra J.:
co do zasady wg ustawy o PIP inspektorzy mają prawo wnoszenia powództw, a za zgodą osoby zainteresowanej – do uczestnictwa w postępowaniu przed sądem pracy, w sprawach o ustalenie istnienia stosunku
pracy

Tylko że ja wcale nie kwestionuję istnienia tych przepisów, one istnieją i mają się bardzo dobrze... tyle że na papierze. Powiem więcej, PIP funkcjonował całkiem sprawnie jeszcze tak z 6 lat temu, tylko że od czasu objęcia władzy przez liberalne towarzystwo skupione wokół niejakiego Donalda T. jakoś chęć znalezienia czegokolwiek i karania u nich zmalała, kontrole to odbywają się w zasadzie jedynie po czyimś zgłoszeniu i jak już wspomniałem z wcześniejszą zapowiedzią (nie dotyczy to zresztą jedynie tej instytucji). Chyba nie muszę mówić co się dzieje z niektórymi dokumentami gdy już ta zapowiedź nastąpi, tym bardziej ze większość nieprawidłowości dotyczy jednak mikro i małych przedsiębiorstw gdzie dość łatwo jest coś "odkręcić" ? Nie muszę też raczej mówić co się dzieje z możliwością znalezienia świadków w takim momencie i jakie propozycje dostają. A niech mi Pani wierzy, że najczęściej orzekane grzywny z przedziału 1000-3000 nie robią specjalnego wrażenia na kombinujących "biznesmenach", czego przykładami mogą być zapewne niejaki mistrz od "niechęci do państwa zajmującego się jego życiem zawodowym", jak i drugi od "umów, narzutów be i niepotrzebnych składek wraz z emeryturami". W każdym razie gratuluję wiary i zapału, a nawet Pani pokibicuję jeśli ma Pani czas i ochotę z tutejszymi "mózgami" olewającymi prawa pracownicze się "kopać", tyle że lekko to nie będzie, bo to raczej taki portal dla tych którzy się dowartościowują tym jak mogą komuś coś zabrać, a potem się pochwalić jaki to on jest megaświetny. Tu płacenie tego co się należy nie jest po prostu "trendy", ale cóż powodzenia ;)

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Mariusz G.:
>

I zwiną interes. A "zleceniobiorca" zostanie bezrobotnym pełna gębą.

Odradzałabym powództwo o ustalenie stosunku pracy w trakcie zatrudnienia u danego przedsiębiorcy

Co innego już po rozwiązaniu magicznej umowy śmieciowej. Powództwo o ustalenie stosunku pracy nie ulega przedawnieniu a zgłaszane w nim roszczenia pieniężne przedawniają się dopiero po 3 latach

Co do udowodnienia powinny wystarczyć zeznania współpracowników i kopia podpisywanej listy obecności

Nie mówię już o sytuacjach,w których po umowie o pracę, pracodawca kolejną umowę podpisuje w formie umowy zlecenia (a i taka praktyka ma miejsce) Tu bez zmiany warunków pracy naruszenie prawa jest ewidentne

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Rafał K.:
. W każdym razie gratuluję wiary i zapału, a nawet Pani pokibicuję jeśli ma Pani czas i ochotę z tutejszymi "mózgami" olewającymi prawa pracownicze się "kopać", tyle że lekko to nie będzie,

Dziękuję serdecznie :) trzymam za słowo

1-3 tyś może faktycznie nie robić wrażenia ale 30tyś już chyba tak

Zaniepokojona Pana informacją odnośnie działania inspektorów, pozwoliłam sobie przejrzeć ustawę o PIP i cóż... faktycznie z wyegzekwowaniem od tego organu czegokolwiek może być ciężko

Póki co zostaje nam sąd pracy :) i nadzieja na to, że przepisy dotyczące funkcjonowania PIP ulegną zmianie

Pozdrawiam wszystkich, dobranoc.
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

A ja w 100% popieram Pana Mariusza G.! Skoro warunki zatrudnienia ma pełen etat są rzekomo tak atrakcyjne dla pracodawców, to skąd wzięło się samo zjawisko nagminnych umów cywilno-prawnych? Poza tym ja coraz mniej wierzę w obietnice zus-owskiej emeryturki... I szczerze: wolę sobie sama na nią odłożyć zarabiając więcej na zleceniu niż na tradycyjnej umowie...

konto usunięte

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Aleksandra J.:
Co do udowodnienia powinny wystarczyć zeznania współpracowników i kopia podpisywanej listy obecności

Rzeczywiście banał. Bo ci, co zostali bardzo chętnie będą zeznawali przeciwko pracodawcy/zleceniodawcy. A przy byłych można zawsze podnosić, że robią to z zemsty. A listy obecności leżą w Internecie do ściągnięcia.
Robert K.

Robert K. Self szew :-), P-N
Consulting

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Katarzyna K.:
A ja w 100% popieram Pana Mariusza G.! Skoro warunki zatrudnienia ma pełen etat są rzekomo tak atrakcyjne dla pracodawców, to skąd wzięło się samo zjawisko nagminnych umów cywilno-prawnych? Poza tym ja coraz mniej wierzę w obietnice zus-owskiej emeryturki... I szczerze: wolę sobie sama na nią odłożyć zarabiając więcej na zleceniu niż na tradycyjnej umowie...

Aha ....wola to fajna rzecz jest...tylko co jezeli po kilku latach zlecen czy innych dzieł bedzie Pani niezdolna do pracy? kto wypłaci Pani zasiłek czy rente? he?
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Robert K.:
Aha ....wola to fajna rzecz jest...tylko co jezeli po kilku latach zlecen czy innych dzieł bedzie Pani niezdolna do pracy? kto wypłaci Pani zasiłek czy rente? he?

Istnieją jeszcze inne sposoby na zabezpieczenie przyszłości niż świątobliwy ZUS. Fakt, że nie liczę na państwową emeryturę nie świadczy o tym, że mam swoją przyszłość w głębokim poważaniu i nie myślę o jej właściwym zabezpieczeniu na każdą ewentualność.
Robert K.

Robert K. Self szew :-), P-N
Consulting

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Katarzyna K.:
Robert K.:
Aha ....wola to fajna rzecz jest...tylko co jezeli po kilku latach zlecen czy innych dzieł bedzie Pani niezdolna do pracy? kto wypłaci Pani zasiłek czy rente? he?

Istnieją jeszcze inne sposoby na zabezpieczenie przyszłości niż świątobliwy ZUS. Fakt, że nie liczę na państwową emeryturę nie świadczy o tym, że mam swoją przyszłość w głębokim poważaniu i nie myślę o jej właściwym zabezpieczeniu na każdą ewentualność.

Jasne ze istnieją tyle ze mimo wszystko nie tak pewne jak zus (nie mowie ze zus jest OK - jest złemkoniecznym no przynajmniej dla poniektorych)
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Robert K.:
Jasne ze istnieją tyle ze mimo wszystko nie tak pewne jak zus

Ja bym poczekała z tą oceną jeszcze kilka, góra kilkanaście lat... :)

konto usunięte

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę

Robert K.:
Jasne ze istnieją tyle ze mimo wszystko nie tak pewne jak zus (nie mowie ze zus jest OK - jest złemkoniecznym no przynajmniej dla poniektorych)

ZUS wcale nie jest pewny. Tak twierdzą politycy - zadłużając nas coraz bardziej. A co to znaczy? Że nasze dzieci zapłacą za nasze emerytury. Czyli tak, jak było drzewiej, zanim wymyślono ZUS - to rodzina utrzymywała swoich emerytów. I nie przejadała tyle kasy, co ZUS.

Tylko zaraz... Przecież statystycznie mamy tak mało dzieci, że nie starczy nawet na chleb z masłem. Chyba, że zadłużymy nasze wnuki. Ale kto wtedy wypłaci emeryturę naszym dzieciom? Ten system ma szansę przetrwać tylko przy dodatnim przyroście naturalnym. A nawet inaczej - przy poprawiającym się stosunku ludzi pracujących do utrzymywanych z ich pieniążków.

A co do bezpieczeństwa - ja bym wolał zamiast wpłacać kasę do ZUSu kupować ziemię. Duużo pewniejsza lokata. A mógłbym sobie pozwolić na to, bo moi dziadkowie i rodzice mają kilka osób zrzucających się na ich utrzymanie. Jedynacy mieliby niefajnie. Musieliby sporo zarabiać, żeby utrzymać rodziców (no, chyba że oni żyją ze swoich oszczędności).Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.10.13 o godzinie 13:13
Robert K.

Robert K. Self szew :-), P-N
Consulting

Temat: Umowa zlecenia zamiast umowy o pracę


ZUS wcale nie jest pewny. Tak twierdzą politycy - zadłużając nas coraz bardziej. A co to znaczy? Że nasze dzieci zapłacą za nasze emerytury. Czyli tak, jak było drzewiej, zanim wymyślono ZUS - to rodzina utrzymywała swoich emerytów. I nie przejadała tyle kasy, co ZUS.

tak, tyle tylko ze człowieki ktore dzici nie miały albo juz nie mają przejadać bedą powietrze :-)
nie wspomne o tych co pracy nie mieli lub nie mają - Zyjemy w społeczenstwie i ponosimy wszelkie tego zalety i koszty
A Prywatne towarzystwa też nie są tak pewne jak same twierdzą...

Tylko zaraz... Przecież statystycznie mamy tak mało dzieci, że nie starczy nawet na chleb z masłem. Chyba, że zadłużymy nasze wnuki. Ale kto wtedy wypłaci emeryturę naszym dzieciom? Ten system ma szansę przetrwać tylko przy dodatnim przyroście naturalnym. A nawet inaczej - przy poprawiającym się stosunku ludzi pracujących do utrzymywanych z ich pieniążków.

wiekszym problemem teraz od przyrostu jest bezrobocie- a nawet jak bedzie praca bez przyrostu tooo wzorem Zachodu wystarczy otworzyc rynek pracy dla Wschodu..

A co do bezpieczeństwa - ja bym wolał zamiast wpłacać kasę do ZUSu kupować ziemię. Duużo pewniejsza lokata.

jasne wszyscy investujmy w ziemie /giełde złoto itp - tylko ze ceny poszybują bo zadziałą prawo popytu i w koncu kolejna "banka" peknie i wtedy dzieci nie wyzywią rodziców ziemią, złotem i giełdą... poza tym tak jak powiedziałem zus to złokonieczne - ktoś musi utrzymywać obecnych rencistów i emerytów :-(



Wyślij zaproszenie do