Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Soboty pracujące??

Czy jest obowiązek pracy np. w co drugą czy też jedną w miesiącui sobotę bez żadnego dodatkowego wynagrodzenia? Czy w jakąkolwiej sobotę trzeba pracować?
Jak to jest z tymi sobotami...? :)

Czy możliwy jest taki manewr że zamiast pracy w soboty pracuje się po 9 godzin w tygodniu żeby nie pracować w sobotę?

Będę wdzięczny za wyjaśnienie.
Pozdrawiam

Temat: Soboty pracujące??

Art. 129 kodeksu pracy stanowi, że czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę w przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy.

Czyli albo od poniedziałku do piątku - klasycznie, albo bez któregoś dnia w tygodniu.

I co ponad te 8/40h to już się należy dodatek za nadgodziny (wraz z pensją podstawową za te godziny oczywiście).
Łukasz Pietrzak

Łukasz Pietrzak Kierownik ds.
wynagrodzeń i
benefitów

Temat: Soboty pracujące??

Jacek N.:
Art. 129 kodeksu pracy stanowi, że czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę w przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy.

Czyli albo od poniedziałku do piątku - klasycznie, albo bez któregoś dnia w tygodniu.

I co ponad te 8/40h to już się należy dodatek za nadgodziny (wraz z pensją podstawową za te godziny oczywiście).

...chyba, że mamy równoważny czas pracy...

Temat: Soboty pracujące??

Łukasz P.:
...chyba, że mamy równoważny czas pracy...


Plus kilka innych "wyjątków" :).
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Soboty pracujące??

Czyli:
- nie ma czegoś takiego jak soboty pracujące "w standardzie" :)
- odnośnie mojego drugiego pytania o 9 godzinny dzień pracy (zamiast sobót) jest to również nieprawidłowe? :)

Temat: Soboty pracujące??

Marcin B.:
Czyli:
- nie ma czegoś takiego jak soboty pracujące "w standardzie" :)

I tak, i nie. Z punktu widzenia prawa nie ma żadnych przeszkód, żeby pracownik miał tydzień pracy wtorek-sobota np. zamiast klasycznego poniedziałek-piątek. Poniedziałek-piątek jest po prostu klasyczne, bo "wszyscy tak robią". Natomiast nie ma tygodnia pracy poniedziałek-sobota.

- odnośnie mojego drugiego pytania o 9 godzinny dzień pracy (zamiast sobót) jest to również nieprawidłowe? :)

Nie w klasycznym rozkładzie czasu pracy (art. 129 KP), natomiast tak przy niektórych innych rozkładach czasu pracy, np. równoważny czas pracy, zadaniowy, indywidualny, praca w ruchu ciągłym.

Poczytaj dział VI KP lub opisz dokładnie swój przypadek.
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Soboty pracujące??

Czyli:
- nie ma czegoś takiego jak soboty pracujące "w standardzie" :)

I tak, i nie. Z punktu widzenia prawa nie ma żadnych przeszkód, żeby pracownik miał tydzień pracy wtorek-sobota np. zamiast klasycznego poniedziałek-piątek. Poniedziałek-piątek jest po prostu klasyczne, bo "wszyscy tak robią". Natomiast nie ma tygodnia pracy poniedziałek-sobota.
Jasne, tyko mi chodziło o tydzień pn-sb :) czyli 6 dni - bez ekwiwalentu w postaci dnia wolnego lub tez pieniędzy dodatkowych oprócz podstawowej pensji.
- odnośnie mojego drugiego pytania o 9 godzinny dzień pracy (zamiast sobót) jest to również nieprawidłowe? :)

Nie w klasycznym rozkładzie czasu pracy (art. 129 KP), natomiast tak przy niektórych innych rozkładach czasu pracy, np. równoważny czas pracy, zadaniowy, indywidualny, praca w ruchu ciągłym.
Chodzi o typowy rozkład tygodnia pracy.
Poczytaj dział VI KP lub opisz dokładnie swój przypadek.
Sytuacja (hipotetyczna): pracujesz pn-pt po 9 godzin - tłumaczenie: dlatego aby nie pracować w soboty :)
Sytuacja (hipotetyczna2): pracujesz pn-pt po 9 godzin z godzinną przerwą na lunch.

A i mam jeszcze jedno pytanie, czy w normalnym 8 godzinnym dniu pracy pracownik ma prawo do jakiejś przerwy? nie mówię o potrzebach fizjologicznych ale o np. śniadaniu.

Temat: Soboty pracujące??

Pracownik ma prawo do 15 min. przerwy (jeśli pracuje dłużej niż 6h).

Rozwiązanie, że pracuje się 8h + 1h w środku przerwy jest ok (jest też stosunkowo często praktykowana - głównie w zagranicznych firmach).

Co do pozostałych Twoich wniosków - tak.

Temat: Soboty pracujące??

.Kamila Bielecka edytował(a) ten post dnia 11.06.10 o godzinie 10:54
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Soboty pracujące??

jeśli chodzi o tą godzinna przerwę "na lunch" to prawie zawsze fikcja, faktycznie pracownicy wykorzystują ten czas na pracę, a ze strony pracodawców jest to pretekst żeby dorzucić wiecej spraw do wykonania. Podczas tej teoretycznie wolnej godziny i tak
nie uda się ewentualnie czegoś załatwić na mieście,bo jest to czas zbyt krótki,a z kolei jak zje sie ten obiad, to nikt nie bedzie czekał az mu minie godzina gapiąc sie bezczynnie w sufit, :)
Można czytać sobie np. prasę, zrobić zakupy bieżące... Znam firmy gdzie o godzinie 13 jest exodus na lunch właśnie... ludzie korzystają bez żadnych problemów.
Poza tym badania pokazują że większość przełomowych pomysłów powstaje właśnie w trakcie takich przerw, w dolinie krzemowej dozwolona jest praca w kawiarniach ...
jesli chodzi o pracę w soboty czesto pracodawcy wymagają tego by w co drugą sobote, albo rzadziej, ale pracować.Art 129 paragraf 1 k.p. uznaje tydzien pracy za przecietnie 40 godzinny, ale inny wymiar niż 40h/tydzień -dotyczy sytuacji równoważnego czasu pracy art. 135 par. 1 k.p. i nastepne.
Jak jest w praktyce-każdy wie, albo zgadzasz sie na system pracy proponowany przez potencjalnego pracodawce ,albo szukasz innej. Można dochodzic swoich praw do dodatku za nadgodziny przed sądem pracy, i można wygrać, tylko co potem...
w prywatnych firmach nadgodziny za ktore nikt nie płaci to standard, ale z drugiej strony płace w prywatnych firmach w porównaniu z firmami państwowymi gdzie wymiar 8/40 jest przestrzegany są nieporównywanie wyzsze.
Wybór gdzie (i ile)chcemy pracowac za jakie pieniądze nalezy do nas samych:)
Powiało pesymizmem...
Proste jak się zgadza na wszystko co "dają" to nic się nigdy nie zmieni. Sytuacja na rynku sie zmienia i coraz śmielej można się domagać swojego.Marcin Bacia edytował(a) ten post dnia 22.08.07 o godzinie 09:26

Temat: Soboty pracujące??

Osobiście znam przykłady tylko pozytywne - tzn. że przerwa jest rzeczywiście czasem dla pracownika, który czasem nie musi nawet daleko biec, bo firma funduje mu lunch na miejscu.

Również jestem zdania, że pracownicy mają to, na co sami pozwalają. W każdym ludzkim układzie dwójkowym trwa przeciąganie liny - trzeba umieć postawić granice. I wcale nie musi być tak, że walka o swoje prawa równa się zwolnienie, a jeśli tak, to nie warto dla takiego pracodawcy pracować.

Temat: Soboty pracujące??

tak właśnie jak stwierdziłam! pracodawcę mozna sobie wybrac:)
a jest jak jest,nie ma sensu zaprzeczać.
a jeśli chodzi o przerwy lunchowe i ich faktyczną funkcję to ja i moi znajomi i rodzina znamy to z innej perspektywy, j/w.
Poczytajcie sobie w internecie wypowiedzi byłch pracowników o manipulacjach w dużych zagranicznych korporacjach.
Nie twierdzę ze tak jest wszedzie,ale wyjątek potwierdza regułę.a pesymistką nie jestem, tylko realistką, a to duża różnica:)
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Soboty pracujące??

Marcin B.:
Można czytać sobie np. prasę, zrobić zakupy bieżące... Znam firmy gdzie o godzinie 13 jest exodus na lunch właśnie... ludzie
korzystają bez żadnych problemów.
Poza tym badania pokazują że większość przełomowych pomysłów powstaje właśnie w trakcie takich przerw, w dolinie krzemowej dozwolona jest praca w kawiarniach ...
słyszałem z dosyć wiarygodnego źródła że za oceanem są firmy które pozwalają swoim pracownikom na indywidualny czas pracy, Ich praca jest zadaniowa, mają plany pracują tyle ile i gdzie im pasuje, tam gdzie jest im wygodnie (dom, kawiarnia, na wczasach itp) -> jaki wynik?
- jakość pracy wzrosła o 60%
- obroty firmy wzrosły o 35-45%
- zadowolenie pracowników 70%
i ci pracownicy są już kupieni... nawet im sie nie sni by zmieniac prace...a u nas?
hmmmm... ja tez nie jestem pesymistą, a jedynie realista..
... moze i kiedys nam się uda, choć jak się patrzy na naszą infrastrukturę gdzie budujemy autostrady dwu pasmowe, pod czas gdy widzimy nawet w telewizji ze na takich autostradach występuje zjawisko kongestii -to można by pomyśleć hmmm-> że budujemy jutro autostrady które w latach 80 byly już za hmmm...za małe...?Grzegorz Chodakowski edytował(a) ten post dnia 23.08.07 o godzinie 07:45
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Soboty pracujące??

Grzegorz C.:
Marcin Bacia:
Można czytać sobie np. prasę, zrobić zakupy bieżące... Znam firmy gdzie o godzinie 13 jest exodus na lunch właśnie... ludzie
korzystają bez żadnych problemów.
Poza tym badania pokazują że większość przełomowych pomysłów powstaje właśnie w trakcie takich przerw, w dolinie krzemowej dozwolona jest praca w kawiarniach ...
słyszałem z dosyć wiarygodnego źródła że za oceanem są firmy które pozwalają swoim pracownikom na indywidualny czas pracy, Ich praca jest zadaniowa, mają plany pracują tyle ile i gdzie im pasuje, tam gdzie jest im wygodnie (dom, kawiarnia, na wczasach itp) -> jaki wynik?
- jakość pracy wzrosła o 60%
- obroty firmy wzrosły o 35-45%
- zadowolenie pracowników 70%
i ci pracownicy są już kupieni... nawet im sie nie sni by zmieniac prace...a u nas?
hmmmm... ja tez nie jestem pesymistą, a jedynie realista..
... moze i kiedys nam się uda,
Masz jakieś badania lub jakieś źródło takich wyników? Chętnie bym poczytał.
Polska niestety jest rzeczywistością gdzie kontrola jest w miażdżącej większości jedynym stosowanym narzędziem zarządzania. Z tego właśnie bierze się brak swobody pracowników itd. Jak widać na przytaczanym przez Ciebie przykładzie (i co tłukę jak grochem w ścianę od lat) wraz ze wzrostem autonomizacji i dawania wolnej ręki odpowiedzialnym pracownikom, ich praca znacznie nabiera na jakości, bardziej się przykładają itd - jak napisałeś powyżej...

Temat: Soboty pracujące??

Słyszałem albo czytałem o podobnej organizacji pracy w niektórych firmach w Anglii.

Z pewnością jest to coś bardzo korzystnego dla wszystkich.

Sam zresztą pracuję w zadaniowym systemie czasu pracy. I choć np. z warunków finansowych zadowolony do końca nie jestem, to ta organizacja tak mnie przekonuje do tego pracodawcy, że póki co jeszcze nie myślę o odejściu.
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Soboty pracujące??

Tutaj ja "pomalkontence".
Z kolei z autopsji wiem że system zadaniowy jest super jak masz siedzieć po godzinach bo trzeba coś skończyć, ale jak można wyjść wcześniej bo jest chwila przestoju, lub tak sobie zorganizowaliśmy pracę to już odbierane jest "o coś nie ma za dużo do roboty" :)
Spotkaliście się z czymś takim?

Temat: Soboty pracujące??

Ja akurat nie. Zdecydowanie moich szefów nie obchodzi co i kiedy robię, byleby mieli zrobione. Generalnie zdecydowaną większą część pracy wykonuję w domu, a w do biura chodzę jak coś trzeba wydrukować, wysłać, przefaksować lub pokonferować z prezesem (czasem w ciągu tygodnia bywam w biurze 2x po 15 min., o przedłużaniu weekendów nie wspominam).

Fakt, że umowę mam na 1/2 etatu plus coś tam z umów o dzieło zbieram i raczej nie wyrabiam się w tych 20h tygodniowo, ale ponieważ zarobki mam takie, że uważam je za adekwatne do posiadanych kwalifikacji, więc nie narzekam (i w przyszłości o nadgodziny pozywać nie zamierzam).

Najśmieszniejsze jest to, że firma nie ma pojęcia o nowoczesnym zarządzaniu personelem, ale w przypadku mojej osoby wyszło im to świetnie.

Temat: Soboty pracujące??

Jacek N.:

Najśmieszniejsze jest to, że firma nie ma pojęcia o nowoczesnym zarządzaniu personelem, ale w przypadku mojej osoby wyszło im to świetnie.

:):):)Kamila Bielecka edytował(a) ten post dnia 23.08.07 o godzinie 19:51
Marcin Bacia

Marcin Bacia ...-BraveMind-...

Temat: Soboty pracujące??

Najśmieszniejsze jest to, że firma nie ma pojęcia o nowoczesnym zarządzaniu personelem, ale w przypadku mojej osoby wyszło im to świetnie.
Cóż myślałem że lepsza jest świadomość procesów zachodzących podczas nadmiernej kontroli vs ograniczonej ale mądrej kontroli (nastawionej na efekty w nienormowanym czasie pracy)... Ale w świetle tego co mówisz to może lepszy jest brak świadomości ;)

Gratuluję zadowolenia z pracy :)

konto usunięte

Temat: Soboty pracujące??

Przeciętnie 40h/tydzien przy 4 miesięcznym okresie rozliczeniowym ( innych okresów nie sprawdzałam) wcale nie oznacza, że pracownikowi za każdą przepracowaną sobotę należy się dodatek za nadgodziny ( normalna dniówka należy się zawsze) - należy się on wyłącznie w momencie, kiedy doszło do przekroczenia przeciętnej tygodniowej- takie stanowisko przyjmuje Ministerstwo Pracy.

Natomiast PIP uważa że za każdą przepracowaną sobotę należy się dniówka oraz dodatek za nadgodziny nawet kiedy średnia nie została przekroczona, ale nie ma to odzwierciedlenia w kp.

Generalnie w przypadku, gdy nie doszło do przekroczenia przeciętnej tygodniowej pomimo pracy w np 3 soboty, to czy pracodawca zapłaci dodatek za nadgodziny zależy wyłącznie od niego. Rozpisując nam pracę w sobotę zawsze może się powołać na szczególne potrzeby, mniej lub bardziej udokumentowane i już od pracownika zależy czy przyjdzie, czy nie i w rezultacie nawet straci pracę.



Wyślij zaproszenie do