Jacek Straszak Szef działu HR
Temat: Słowo a papier - umowa o pracę a niedotrzymane ustalenia
Znajomą spotkała przykra sprawa - Zdecydowała się zmienić pracę. Warunkiem było wynagrodzenie w konkretnej kwocie (opłacalność dojazdów do sąsiedniej miejscowości).Pracodawca przystał na jej oczekiwania, rozpoczęła pracę, ale nie mogła się doprosić umowy.
Po kilku tygodniach pracy (niecały miesiąc), otrzymała umowę do podpisania, ale z niższą kwotą wynagrodzenia niż ta ustalona ustnie.
Cała sprawa stała się dla niej nieopłacalna - wynagrodzenie minus koszty dojazdu jest mniejsze niż w poprzedniej pracy.
Powrót do poprzedniej firmy jest raczej niemożliwy.
Nie pomogła rozmowa z prezesem (zbył ją 'nie możemy dać więcej" i kropka)
Co można zrobić? Na jakie przepisy się powołać? Czy są REALNE szanse na dochodzenie praw w sądzie pracy?
Chciałem jej zaproponować mocniejszy nacisk na prezesa (ale do tego przydałoby się powołanie na konkretne przepisy).
Sprawa dość pilna.
Z góry dziękuję za komentarze typu 'sama sobie winna', 'nie zaczyna się pracy bez umowy' ... to mogę jej sam powiedzieć...Jacek Straszak edytował(a) ten post dnia 09.02.09 o godzinie 23:11