Urszula Czekirda

Urszula Czekirda Twoją marką jest to
co o tobie mówią
ludzie gdy
wyjdziesz...

Temat: problem z pracodawcą

Dzień dobry,
Bardzo bym prosiła o pomoc w takiej sytaucji:
- Od kwietnia 2011r. jestem zatrudniona na umowę o pracę na czas nieokreślony
- w 2011r. nie wykorzystałam w ogóle urlopu (przysługuje mi 26 dni w skali roku, czyli w 2011r.-20dni)
- w 2012r. wykorzystałam 2 dni, następnie 8 dni + 2 dni okolicznościowego. Zgłaszałam pracodawcy,iż muszę wykporzystać urlop z 2011r do końca września ale był "gorący okres" wiec umówiliśmy się ustnie,że na urlop z 2011 roku pójdę dopiero w styczniu 2013r.
- otrzymałam od pracodawcy wypowidzenienie w styczniu 2013r. oczywiście na urlop nie poszłam, pracodawca prowadzi mikroprzedsiębiorstwo, któro siedzibę ma w innym mieście niż znajduje się biuro w którym pracuje.
- wypowiedzenie przyszło do mnie listem poleconym, powód wypowiedzenie to likwidacja stanowiska pracy - mimo,że autentycznym powodem jest zmiania miejsca biura- będzie przeniesione do innego miasta od dnia 1 lutego)
- próbowałam skontaktować się z pracodawcą, i dopytać co dalej: przede wszystkim co z moim urlopem, którego łącznie wyliczyłam,że mam 38 dni - 10 dni za 2011, 26 dnia za 2012 i dwa dni za 2013r. niestety pracodawca nie odebira odemnie telefonu, nie odpisuje na maile.
- drugi problem polega na tym,że na umowie widniało wynagrodzenie w kwocie netto, oraz był zapis,iż pracodawca może przyznać premię uznaniową - premie miałam co miesiąc, wypłacaną łącznie z wynagordzeniem, jednak po pit11 z 2011 roku zorientowalam się,że nie jest ona tam uwzględniona, pracodawca twierdził,że ksiegowa wie co robi i że wszystko jest legalnie, ja nie otrzymywałam do podpisu żadnej listy płac, nie dostawałam też pokwitowań wypłaty, gdzie byłoby czarno na białym co jest skladnikiem wynagrodzenia - przypuszczam,że pracodawca mnie oszukał i płacił mi oficjalnie dużo mnie niż fizycznie dostawałam na konto
Stąd moje pytanie - co powinnam w takie sytuacji zrobić?
1. Czy powinnam podpisać jedną kopię świadectwa pracy i odesłać do pracodawcy?
2. Czy powinnam listem poleconym wysłać także podanie o urlop w tym czasie? Przecież od lutego nie będzie już biura w którym pracuje, a ja nie dostałam żadnej informacji o tym,że mam dojeżdżać do innego miasta 100km dalej...
3. Co z moim urlopem z 2011r. czy on ma obowiązem mi go oddać w formie dni wolnych czy ekwiwalentu?
4. Co z błędami w wypłacie? Czy powinnam to gdzieś zgłosić? Przecież on oszukał mnie ( pomijając już fakt,że i państwo)
5. Kiedy i jak powinnam oddać pracodawcy klucze i telefon? Woli przypomnienia nie mam z nim osobistego ani telefonicznego kontaktu.

edit: dodałam piąte pytanie.Aldona Kuśmierczuk edytował(a) ten post dnia 22.01.13 o godzinie 14:40

konto usunięte

Temat: problem z pracodawcą

Aldona Kuśmierczuk:
- próbowałam skontaktować się z pracodawcą, i dopytać co dalej: przede wszystkim co z moim urlopem, którego łącznie wyliczyłam,że mam 38 dni - 10 dni za 2011, 26 dnia za 2012 i dwa dni za 2013r. niestety pracodawca nie odebira odemnie telefonu, nie odpisuje na maile.

Skoro urlop masz również za 2011 r. - więc wnioskuję, że pracujesz co najmniej 1,5 r. u tego pracodawcy. Jeżeli z upływem wypowiedzenia nie będziesz miała jeszcze 3 lat pracy u tego pracodawcy i wypowiedzenie otrzymałaś w styczniu, to pracujesz do końca lutego. Czyli za 2013 r. masz co najmniej 2/12*20=4 dni urlopu.
Jeżeli pracodawca udzieli Ci urlopu - to w okresie wypowiedzenia masz obowiązek go wykorzystać.
- drugi problem polega na tym,że na umowie widniało wynagrodzenie w kwocie netto

Dziwny zapis. Skąd pracodawca ma wiedzieć, czy/z jakich ulg korzystasz?
wypłacaną łącznie z wynagordzeniem, jednak po pit11 z 2011 roku zorientowalam się,że nie jest ona tam uwzględniona, pracodawca twierdził,że ksiegowa wie co robi i że wszystko jest legalnie, ja nie otrzymywałam do podpisu żadnej listy płac, nie dostawałam też pokwitowań wypłaty, gdzie byłoby czarno na białym co jest skladnikiem wynagrodzenia - przypuszczam,że pracodawca mnie oszukał i płacił mi oficjalnie dużo mnie niż fizycznie dostawałam na konto

Skoro dostawałaś na konto - to pracodawca ma problem. Poprosiłbym o skorygowanie PITa zgodnie z wypłatami. A jeżeli się nie zgodzi - to poinformował PIP i urząd skarbowy z prośbą o kontrolę.
1. Czy powinnam podpisać jedną kopię świadectwa pracy i odesłać do pracodawcy?

Jak mogłaś dostać już świadectwo pracy, jak jeszcze ponad miesiąc pracujesz? Przecież nie wiadomo, czy/ile urlopu wykorzystasz, czy będą jakieś okresy nieskładkowe, czy wcześniej któraś strona nie rozwiąże umowy bez wypowiedzenia itd. Świadectwa pracy nie da się wystawić wcześniej, niż na koniec ostatniego dnia pracy.
2. Czy powinnam listem poleconym wysłać także podanie o urlop w tym czasie? Przecież od lutego nie będzie już biura w którym pracuje, a ja nie dostałam żadnej informacji o tym,że mam dojeżdżać do innego miasta 100km dalej...

Po co Ci urlop? To zmartwienie pracodawcy. Nie lepiej dostać ekwiwalent?
3. Co z moim urlopem z 2011r. czy on ma obowiązem mi go oddać w formie dni wolnych czy ekwiwalentu?

Urlop nie przechodzi na następnych pracodawców (poza wyjątkowymi sytuacjami) - musi Ci udzielić w naturze albo wypłacić ekwiwalent.
5. Kiedy i jak powinnam oddać pracodawcy klucze i telefon? Woli przypomnienia nie mam z nim osobistego ani telefonicznego kontaktu.

Nic. Czekaj. Jak na razie to Twoje narzędzia pracy, jak rozumiem i jak długo pracujesz tak długo ich potrzebujesz.
Urszula Czekirda

Urszula Czekirda Twoją marką jest to
co o tobie mówią
ludzie gdy
wyjdziesz...

Temat: problem z pracodawcą

Mariusz G.:
Aldona Kuśmierczuk:
- próbowałam skontaktować się z pracodawcą, i dopytać co dalej: przede wszystkim co z moim urlopem, którego łącznie wyliczyłam,że mam 38 dni - 10 dni za 2011, 26 dnia za 2012 i dwa dni za 2013r. niestety pracodawca nie odebira odemnie telefonu, nie odpisuje na maile.

Skoro urlop masz również za 2011 r. - więc wnioskuję, że pracujesz co najmniej 1,5 r. u tego pracodawcy. Jeżeli z upływem wypowiedzenia nie będziesz miała jeszcze 3 lat pracy u tego pracodawcy i wypowiedzenie otrzymałaś w styczniu, to pracujesz do końca lutego. Czyli za 2013 r. masz co najmniej 2/12*20=4 dni urlopu.
Jeżeli pracodawca udzieli Ci urlopu - to w okresie wypowiedzenia masz obowiązek go wykorzystać.
- drugi problem polega na tym,że na umowie widniało wynagrodzenie w kwocie netto

Dziwny zapis. Skąd pracodawca ma wiedzieć, czy/z jakich ulg korzystasz?
wypłacaną łącznie z wynagordzeniem, jednak po pit11 z 2011 roku zorientowalam się,że nie jest ona tam uwzględniona, pracodawca twierdził,że ksiegowa wie co robi i że wszystko jest legalnie, ja nie otrzymywałam do podpisu żadnej listy płac, nie dostawałam też pokwitowań wypłaty, gdzie byłoby czarno na białym co jest skladnikiem wynagrodzenia - przypuszczam,że pracodawca mnie oszukał i płacił mi oficjalnie dużo mnie niż fizycznie dostawałam na konto

Skoro dostawałaś na konto - to pracodawca ma problem. Poprosiłbym o skorygowanie PITa zgodnie z wypłatami. A jeżeli się nie zgodzi - to poinformował PIP i urząd skarbowy z prośbą o kontrolę.

ale czy ją nie będę miała problemu przez to?
1. Czy powinnam podpisać jedną kopię świadectwa pracy i odesłać do pracodawcy?

Jak mogłaś dostać już świadectwo pracy, jak jeszcze ponad miesiąc pracujesz? Przecież nie wiadomo, czy/ile urlopu wykorzystasz, czy będą jakieś okresy nieskładkowe, czy wcześniej któraś strona nie rozwiąże umowy bez wypowiedzenia itd. Świadectwa pracy nie da się wystawić wcześniej, niż na koniec ostatniego dnia pracy.

proszę mi wybaczyć miałam na myśli wypowiedzenie, które dostałam w dwóch kopiach,z tymże tylko jedną jest podpisana przez pracodawcę.
2. Czy powinnam listem poleconym wysłać także podanie o urlop w tym czasie? Przecież od lutego nie będzie już biura w którym pracuje, a ja nie dostałam żadnej informacji o tym,że mam dojeżdżać do innego miasta 100km dalej...

Po co Ci urlop? To zmartwienie pracodawcy. Nie lepiej dostać ekwiwalent?

oczywiście wolałabym ekwiwalent,ale od lutego nie mam gdzie iść,bo w moim mieście nie będzie już biura,a przecież nie mam obowiązku dojeżdżać do innego miasta.
3. Co z moim urlopem z 2011r. czy on ma obowiązem mi go oddać w formie dni wolnych czy ekwiwalentu?

Urlop nie przechodzi na następnych pracodawców (poza wyjątkowymi sytuacjami) - musi Ci udzielić w naturze albo wypłacić ekwiwalent.
5. Kiedy i jak powinnam oddać pracodawcy klucze i telefon? Woli przypomnienia nie mam z nim osobistego ani telefonicznego kontaktu.

Nic. Czekaj. Jak na razie to Twoje narzędzia pracy, jak rozumiem i jak długo pracujesz tak długo ich potrzebujesz.

no właśnie klucza nie, wręcz wolałabym go oddać bo biuro jest wynajęte tylko do końca stycznia. bardzo dziękuję za pana odpowiedzi i będę wdzięczna za ustosunkowanie się do moich uzupelnien

konto usunięte

Temat: problem z pracodawcą

Aldona Kuśmierczuk:
Skoro dostawałaś na konto - to pracodawca ma problem. Poprosiłbym o skorygowanie PITa zgodnie z wypłatami. A jeżeli się nie zgodzi - to poinformował PIP i urząd skarbowy z prośbą o kontrolę.

ale czy ją nie będę miała problemu przez to?

Problem to już masz - zaniżona zaliczka na podatek, zaniżone składki na ZUSy.
Teraz można je już tylko rozwiązywać.
proszę mi wybaczyć miałam na myśli wypowiedzenie, które dostałam w dwóch kopiach,z tymże tylko jedną jest podpisana przez pracodawcę.

Wypowiedzenie to jednostronna czynność prawna - więc nie potrzebny jest Twój podpis. Zwyczajowo druga strona podpisuje się pod kopią z datą, kiedy zapoznała się z wypowiedzeniem, ale to raczej przy osobistym wręczeniu. Przy wysłaniu pocztą robi się to za zwrotnym potwierdzeniem odbioru (żółta karteczka) - i wtedy wiadomo, kiedy druga strona wypowiedzenie otrzymała i mogła się z nim zapoznać. Więc podpis na kopii jest zbędny - potwierdzeniem jest zwrotka.
oczywiście wolałabym ekwiwalent,ale od lutego nie mam gdzie iść,bo w moim mieście nie będzie już biura,a przecież nie mam obowiązku dojeżdżać do innego miasta.

Jak zostaniesz oddelegowana - to masz obowiązek. Dostaniesz też diety i zwrot kosztów dojazdu.
A jak nie zostaniesz oddelegowana - to obowiązek pracodawcy zapewnić Ci miejsce pracy.
Urszula Czekirda

Urszula Czekirda Twoją marką jest to
co o tobie mówią
ludzie gdy
wyjdziesz...

Temat: problem z pracodawcą

Mariusz G.:

Problem to już masz - zaniżona zaliczka na podatek, zaniżone składki na ZUSy.
Teraz można je już tylko rozwiązywać.

Racja, tylko bardziej boje się np. US czy ZUSu, że zapyta mnie dlaczego dopiero teraz to zgłaszam, a odpowiedź jest taka banalna - bo wierzyłam Draniowi...
Jak zostaniesz oddelegowana - to masz obowiązek. Dostaniesz też diety i zwrot kosztów dojazdu.
A jak nie zostaniesz oddelegowana - to obowiązek pracodawcy zapewnić Ci miejsce pracy.

A co powinnam zrobić kiedy do 1go lutego nikt się do mnie nie odezwie, przyjdę 1-go pod biuro i co dalej? Udać sie od razu do PIPu i powiedzieć,że moje miejsce pracy zostało przeniesione a ja nie zostałam pisemnie o tym poinformowana? Jedynie co, to wiem tylko tyle,że przenoszą się do innego miasta, a ja dostałam wypowiedzenie...

konto usunięte

Temat: problem z pracodawcą

Aldona Kuśmierczuk:
Racja, tylko bardziej boje się np. US czy ZUSu, że zapyta mnie dlaczego dopiero teraz to zgłaszam, a odpowiedź jest taka banalna - bo wierzyłam Draniowi...

Czy prawda nie jest taka, że robisz to niezwłocznie, jak tylko zorientowałaś się, że coś się nie zgadza?
A co powinnam zrobić kiedy do 1go lutego nikt się do mnie nie odezwie, przyjdę 1-go pod biuro i co dalej?

Zadzwonić, jak nie odbierze to nagrać się na pocztę z pytaniem co masz robić (jak działa), wysłać SMSa, maila, "zorganizować" jak najbardziej bezstronnego świadka albo i kilku, że stawiłaś się do pracy. PIP - czemu nie.
Urszula Czekirda

Urszula Czekirda Twoją marką jest to
co o tobie mówią
ludzie gdy
wyjdziesz...

Temat: problem z pracodawcą

Rozmawiałam z prezesem, chce abym przez okres wypowiedzenie dojeżdżała do nowego biura/nowego miasta. Na moją informację o oddelegowaniu i zwrotach kosztów dojazdów wyśmiał mnie i powiedział,że on ma prawo oddelegować mnie na 3 miesiace i nie musis mi opłacać wted dojazdów. Czy to jest zgodne z prawem?
Izabela Pasiak - Morańska

Izabela Pasiak -
Morańska
Specjalista d/s
kadrowo -
księgowych, FASPOL
Sp. z o.o.

Temat: problem z pracodawcą

Raczej takiego prawa nie ma. Powinien Pani zapewnić i opłacić wszystkie świadczenia (zakwaterowanie, jedzenie, i dojazd chyba raz w miesiącu do miejsca zamieszkania) albo zwrócić koszt powyższych opłat.
Pewnie inni odpowiedzą Pani bardziej szczegółowo wraz z konkretnymi przepisami. Ja pozwoliłam sobie wtrącić się do tej rozmowy, bo naprawdę podziwiam Panią, że wciąż tak ładnie wypowiada się Pani o swoim pracodawcy "prezes". Dla mnie to zwykły oszust i tyle. Nadal zadziwia mnie tupet tych pseudo "prezesów".Izabela Pasiak - Morańska edytował(a) ten post dnia 24.01.13 o godzinie 15:35
Urszula Czekirda

Urszula Czekirda Twoją marką jest to
co o tobie mówią
ludzie gdy
wyjdziesz...

Temat: problem z pracodawcą

dziękuje za Pani odpowiedź. Problem tylko w tym,że ja codziennie będę musiała dojeżdzać jakieś 2h, więc koszty dojazdów będą dość znaczne w skali miesiaca.
A cóż wypowiadam się o nim jak o człowieku, bo wierzę,że dobre i złe rzeczy do nas wracają, więc wierzę,że dobro do mnie wróci- mimo zszarganych nerówów przez pracodawcę...
Małgorzata Z.

Małgorzata Z. dział kadr, "ze
świata każdy ma
tyle, ile sam
weźmie" G. ...

Temat: problem z pracodawcą

Aldona Kuśmierczuk:
Rozmawiałam z prezesem, chce abym przez okres wypowiedzenie dojeżdżała do nowego biura/nowego miasta. Na moją informację o oddelegowaniu i zwrotach kosztów dojazdów wyśmiał mnie i powiedział,że on ma prawo oddelegować mnie na 3 miesiace i nie musis mi opłacać wted dojazdów. Czy to jest zgodne z prawem?
pewnie miał na myśli powierzenie INNEJ pracy na okres 3 miesięcy w roku, ale to nie to samo co zmiana miejsca pracy. Oddelegowanie wiąże się , tak jak napisał Mariusz, ze zwrotem kosztów dojazdu, itd.
Urszula Czekirda

Urszula Czekirda Twoją marką jest to
co o tobie mówią
ludzie gdy
wyjdziesz...

Temat: problem z pracodawcą

Kochani! :( Problemów ciąg dalszy....
W związku z przeniesieniem biura do innej miejscowości dostałam wypowiedzenie z powodu likwidacji stanowiska pracy. Oczywiście o pójściu na urlop nie było mowy, dostałam listę rzeczy do zrobienia oraz mailowo informację,że mam to wykonać w domu, i mogę pracować zdalnie. Zrobiłam co miałam zrobić i powysyłałam wszystko, i wtedy ok 10 lutego kontakt z pracodawcą się urwał totalnie. Mailowałam z pytaniem czy mam iść na urlop czy ma dla mnie jakieś zadania, pytałam czy mam administrować jego stronę internetową, bo nie wiem, czy sobie tego życzy, klientom nie potrafiłam udzielić żadnej informacji, bo odcieli mnie od wszystkich planów na przyszłość.
Od kilka dni mailowałam do nich,że w związku z kończącą się umową chce się rozliczyć ze sprzętu oraz otrzymać ekwiwalent, świadectwo i wypłatę za luty.
Dziś otrzymałam mailowo od kancelarii prawnej pisemne polecenie służbowe w którym mam opisać konkretne działania z ostatnich dwóch miesięcy, pod karą odpowiedzialności porządkowej i materialnej. O ile z poprzedniego miesiąca nie będzie problemu z opisaniem działań o tyle z lutego, bynajmniej z dat po 10-tym lutym będzie problem, gdyż jak opisałam urwali oni ze mną doszczętnie kontakt.
Zapewne chodzi im o to abym nie walczyła o urlop (mam go ponad 30 dni- łącznie z urlopem z 2011r. na który nie mogłam pójść) oraz o wypłatę za luty.
Problem kojeny w tym,że dziś jest ostatni dzień pracy i czy faktycznie jestem zobowiązana przygotować im jeszcze całość tych wytycznych?
Czy w takim poleceniu powinna być określona data do jakiej powinnam to zrobić, bo nic takiego nie ma...

Następna dyskusja:

Problem z pracodawcą- Pilne




Wyślij zaproszenie do