Temat: pracodawca proponuje gorsze warunki pracy lub...

Witam,

dziś pracodawca zaproponował mi nowe warunki pracy, tj. gorsze warunki płacowe i "degradację", a mianowicie objęcia jednego ze stanowisk w dziele, który do tej pory nadzorowałam.

Poprosiłam o czas do namysłu do jutra i możliwość zabrania pisma do domu żeby je na spokojnie przeanalizować i przemyśleć.

Pracodawca odmówił i wręczył mi wypowiedzenie, w którym w trzech punktach wskazał powody wypowiedzenia. Ponieważ nie zgadzam się z powodami, odmówiłam podpisania wypowiedzenia, proponując pracodawcy, wysłanie wypowiedzenia poleconym skoro taka jest jego decyzja, bo ja nawet nie przemyślałam zmiany stanowiska i w ciągu 3 minut nie potrafię się ustosunkować do jego propozycji.

Pracodawca nakazał zdanie sprzętu służbowego i zasugerował namyślenie się.

Pracuję niecałe 3 lata, na umowę o pracę na czas nieokreślony. Firma jest prowadzona w formie jednoosobowej działalności gospodarczej i zatrudnia powyżej 20 osób.

Co powinnam zrobić? Czy wysłać jutro (ostatni dzień miesiąca) maila z informacją, że nie zgadzam się na nowe warunki - z tego co czytałam mam na to połowę okresu wypowiedzenia, czyli 2 tygodnie? Przypominam, iż nie otrzymałam dziś żadnego pisma, ponieważ nie pozwolono mi go zabrać, cała rozmowa zatem przebiegła ustnie.

Czy należy mi się odprawa? Jeśli tak to w jakiej wysokości?

Rozumiem, że w poniedziałek powinnam normalnie zjawić się w pracy mimo dyspozycji opróżnienia biurka i zdania sprzętu służbowego. Czy pracodawca może kazać mi pracować na okresie wypowiedzenia na zaproponowanym/niższym stanowisku? Będzie to praca bardzo trudna, zważywszy, że w otoczeniu osób, które kontrolowałam i nadzorowałam.

Temat: pracodawca proponuje gorsze warunki pracy lub...

Pracodawca powinien wręczyć wypowiedzenie ZMIENIAJĄCE. A Ty masz czas do połowy okresu wypowiedzenia na ustosunkowanie się. Jeśli tego nie zrobisz, znaczy przyjmujesz warunki. A jak się ustosunkujesz negatywnie (nie przyjmiesz nowych warunków), okres wypowiedzenia biegnie normalnie, a pracodawca w tym czasie decyduje, czy świadczysz pracę, czy idziesz na urlop itd. Na DOTYCHCZASOWYM stanowisku.

W zastanej sytuacji lepiej przyjść do pracy, bo w zasadzie to nie wiadomo na pewno, co się wydarzyło... Same problemy. Jacyś świadkowie tej rozmowy? Jak nie, to w zasadzie można się upierać, że rozmowy nie było. Wypowiedzenie było bez podania podstawy prawnej i przyczyny, w zasadzie nic nie wiadomo... Nakaz zdania sprzętu sugeruje dyscyplinarkę (a gdzie powód?). Pismo zostało u pracodawcy, czy nie - nie wiadomo. Było na nim pouczenie o Twoich prawach? (np odwołaniu do sądu w ciągu 7 dni?).
Zamieszanie. Lepiej staw się do pracy i żądaj pisma. Podpisz lub nie podpisuj, nie ma znaczenia, wypowiedzenie na piśmie skoro jest u pracodawcy i zapoznałaś się z nim, zaczyna bieg. Powinnaś zwrócić się do sądu pracy moim zdaniem. I do PIP.

Tu więcej
http://kadry.infor.pl/wypowiedzenie/wypowiedzenie-umow...
http://www.e-podatnik.pl/artykul/doradca_podatnika/41/...
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/w...Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.02.15 o godzinie 10:59

Temat: pracodawca proponuje gorsze warunki pracy lub...

jeśli nawet nie podpisałaś wypowiedzenie zamieniającego to i tak zaczyna biec okres wypowiedzenia. W wypowiedzeniu jak wspomniałaś był powód zmiany warunków umowy - prawdziwy, konkretny? Tak jak napisała Maria do połowy obowiązującego Cię okresu wypowiedzenia możesz nie przyjąć warunków, wtedy po zakończeniu wypowiedzenia - umowa rozwiąże się. Jeżeli firma zatrudnia na umowie o pracę co najmniej 20 pracowników i powód leży po stronie pracodawcy - należy Ci się odprawa. Jeżeli przyjmiesz nowe warunki to po okresie wypowiedzenia zaczynają one obowiązywać. Zapewne nie zwróciłaś uwagi czy na wypowiedzeniu było pouczenie o możliwości odwołania się do sądu, a powinno być. Jeżeli się nie zgadzasz, to możesz się odwołać w ciągu 7 dni do sądu pracy. Co do zdania sprzętu, to dziwne. Ten sprzęt powinien być zdany dopiero po okresie wypowiedzenia. Tak jak napisała Maria najlepiej przychodź do pracy, bo jeśli ją porzucisz to grozi dyscyplinarka i wilczy bilet. Jak przyjdziesz do pracy to może poproś ponownie o treść tego wypowiedzenia....