konto usunięte

Temat: Pomocy... koniec pracy... co z urlopem ?

Witam

mam mały problem, mało orientuje się w prawie pracy. W tym roku postanowiłam że zrobię coś z swoim życiem i zapisałam się na studia, z początku mojej szefowej to nie przeszkadzało ale nagle poinformowała mnie że nie przedłuży mi umowy o prace... powodem jest niby moja nie dyspozycyjność w weekendy (w rzeczywistości potrzebowała bym jeden dzień w miesiącu wolny który była bym w tanie pokryć urlopem ) ale mniejsza już z tym

umowa kończy mi się 30 września 2012 roku... mam wykorzystane 14 dni urlopu... szefowa powiedziała mi ze mam jeszcze 6 dni urlopu ... zastanawiam się tylko czy za okres od października do grudnia urlop tez mi się należy czy nie ?
jak to jest w świetle prawa? nigdy nie byłam w takiej sytuacji więc nie wiem czy mogę wykorzystać ten urlop czy później będzie mi odliczać od wypłaty za te dni ....

konto usunięte

Temat: Pomocy... koniec pracy... co z urlopem ?

Kasiu, przede wszystkim trzeba ustalić przysługujący Ci wymiar urlopu - 20 lub 26 dni (w zależności od wykształcenia i stażu pracy). Z tego co piszesz masz wykształcenie średnie.

Najprościej rzecz biorąc - liczysz swój łączny staż pracy PO ukończeniu szkoły i dodajesz do tego 5 lat w przypadku technikum, 4 lata w przypadku liceum (zakładając, ze nie pracowałaś w trakcie nauki). Jeśli wynik >10 lat - wymiar 26 dni, <10 lat wymiar 20 dni.

Jeżeli szefowa podawała Ci należny urlop do końca trwania umowy (30 września) to pasowałoby, że Twój wymiar to 26 dni (26/12*9=19,5 po zaokrągleniu 20 dni). Wtedy jeżeli zaczniesz pracę u innego pracodawcy w październiku do końca roku zostanie Ci jeszcze 6 dni.

Jeżeli szefowej chodziło o to, że masz do końca roku 6 dni do wykorzystania, to Twój wymiar wynosi 20 dni i wtedy do 30 września proporcjonalnie zostaje 1 dzień (20/12*9=15), a do końca roku u innego pracodawcy 5 dni (zakładając, ze będziesz pracować przez te trzy miesiące). Teoretycznie możesz u obecnej pracodawczyni wykorzystać cały przysługujący Ci wymiar urlopu (na rok), ale skoro nie chce przedłużyć Ci umowy, to raczej nie podpisze Ci takiego wniosku.

ps. za urlop wypoczynkowy przysługuje Ci wynagrodzenie, nic nie będzie Ci odliczane za ten czas od wypłaty, no, chyba że pójdziesz na urlop bezpłatny:)

Tak, dla Twojej informacji cytat z Kodeksu Pracy:

Art. 1551. [Urlop proporcjonalny] § 1. W roku kalendarzowym, w którym ustaje stosunek pracy z pracownikiem uprawnionym do kolejnego urlopu, pracownikowi przysługuje urlop:

1) u dotychczasowego pracodawcy – w wymiarze proporcjonalnym do okresu przepracowanego u tego pracodawcy w roku ustania stosunku pracy, chyba że przed ustaniem tego stosunku pracownik wykorzystał urlop w przysługującym mu lub w wyższym wymiarze,

2) u kolejnego pracodawcy – w wymiarze:

a) proporcjonalnym do okresu pozostałego do końca danego roku kalendarzowego – w razie zatrudnienia na czas nie krótszy niż do końca danego roku kalendarzowego,

b) proporcjonalnym do okresu zatrudnienia w danym roku kalendarzowym – w razie zatrudnienia na czas krótszy niż do końca danego roku kalendarzowego, z zastrzeżeniem § 2.

§ 2. Pracownikowi, który przed ustaniem stosunku pracy w ciągu roku kalendarzowego wykorzystał urlop w wymiarze wyższym niż wynikający z § 1 pkt 1, przysługuje u kolejnego pracodawcy urlop w odpowiednio niższym wymiarze; łączny wymiar urlopu w roku kalendarzowym nie może być jednak niższy niż wynikający z okresu przepracowanego w tym roku u wszystkich pracodawców.

§ 21. Przepis § 1 pkt 2 stosuje się odpowiednio do pracownika podejmującego pracę u kolejnego pracodawcy w ciągu innego roku kalendarzowego niż rok, w którym ustał jego stosunek pracy z poprzednim pracodawcą.

konto usunięte

Temat: Pomocy... koniec pracy... co z urlopem ?

Dziękuje bardzo za odpowiedź :)

Następna dyskusja:

rozliczenie pomocy publiczn...




Wyślij zaproszenie do