konto usunięte

Temat: pilnie porada...

Jesteśmy przed trudną decyzja...mąż "dorabia " u pewnego pana który wypłate daje na 20 razy,nie podpisuje umowy itp,mąż szukał innej pracy,dosłownie na gwałt bo nam sie juz grunt pod nogami pali i dostał dzis propozycję..z tym ze w tej nowej pracy musi być już dzis.Firma ogłasza sie wszędzie ,łącznie z urzedami pracy,proponuje zarobki od 19-25 zł /h,czyli naprawde oki.Ale..... poszperałam w internecie i znalazłam jeden jedyny pozytywny wpis na temat tej firmy,reszta to przestrogi,wszystko na nie.Mąż dzis ma tam byc ,by jutro rozpocząć pracę ...co robić ??? Wszędzie piszą ze firma płaci na konto najniższą krajową ,reszta do ręki,ale...to do ręki ludzie muszą wyżebrać.Umowa ma byc na najnizsza krajową ,czy jest sposób by sie jakos zabezpieczyć,gdyby okazali sie nieuczciwi? Jesteśmy w takiej sytuacji,zę nie jest ważne na ile i jaka umowa,byleby pieniądze były na czas i tyle ile ich byc powinno,ale podejzewam ze wtedy prawo nie chroni,wręcz przeciwnie.....

Temat: pilnie porada...

wygląda mi to na przeniesienie "z deszczu pod rynnę". Jeśli firma ogłasza się wszędzie i stale to znaczy, ze pracownicy mocno rotują. Wpisy na forach internetowych czasami zamieszczają ludzie, z którymi firma całkiem słusznie się rozstała, ale jesli negatywnych wpisów jest naprawdę dużo to z reguły coś w tym jest i nie należy tego pomijać przy podejmowaniu decyzji.
Przed brakiem wypłaty trudno się zabezpieczyć w 100% nawet jak się ma umowę na pełną kwotę, bo jak pracodawca okaże się niewypłacalny to i tak nie zapłaci, bo nie ma. Tyle, ze wtedy droga roszczenia jest prosta.
Jeśli sytuacja jest taka, ze w obecnym miejscu pracy nie ma żadnej umowy, a w nowym miałby chociaż na najniższą krajową to oczywiście lepsza jakaś umowa niz żadna. Jesli jest inaczej to ta zmiana skonczy się prawdopodobnie tak, ze za miesiąc mąż i tak bedzie szukać pracy od nowa...Iwona K. edytował(a) ten post dnia 06.05.11 o godzinie 17:08
Krzysztof K.

Krzysztof K. ST. INSPEKTOR BHP

Temat: pilnie porada...

Edyto
Jeżeli jest tak ciężko jak piszesz - to co macie do stracenia - NIC.
A może w nowej firmie będzie chociaż trochę lepiej ??

konto usunięte

Temat: pilnie porada...

Dziękuję za odpowiedzi.Dla ns to była bardzo trudna decyzja,ale podjęliśmy taka ,ze zostaje w starej...przynajmniej dopóki nie znajdzie czegoś pewnego. W tej nowej musiałby utrzymać sie sam,tzn zywność,ja zostałabym bez niczego,do czasu wypłaty.Tutaj ma grosze,ale co jakis czas,co pozwoli nam jako tako przetrwać.Niestety wiele firm tak własnie kombinuje z umowami,z płacą,wiedzą ,że ludzie czasem nie mają wyboru i zgadzają sie na takie warunki.Temat mozna zamknąć.



Wyślij zaproszenie do