Temat: Nowe obowiązki informacyjne pracodawcy w zakresie BHP

Pytanie nastepujące, może i mało istotne, ale warto moim zdaniem podyskutować. Skierowane szczególnie do osób, które tworzą teczki osobowe.
Nowelizacja kodeksu pracy naklada na pracodawców nowe obowiązki informacyjne w art. 207 kodeksu pracy.
Pracodawca zatem jest obowiązany przekazywać pracownikom informacje o zagrożeniach dla zdrowia i życia występujących w zakładzie pracy, na szczególnych stanowiskach pracy itp... , informować o działaniach ochronnych i zapobiegawczych podjetych w celu wyeliminowania tych zagrożeń oraz informować o osobach wyznaczonych do udzielenia pierwszej pomocy oraz wyznaczonych do czynności w zakresie ochrony przeciwpożarowej. Te ostatnie osoby należy wskazać z imienia, nazwiska, miejscu pracy i numerze kontaktowym.
Jak myślicie, czy takie informacje / oświadczenia będą kolejnymi dokumentami w aktach osobowych pracownika? Ja osobiście myślę, szczególnie o konieczności informowania o tych osobach wyznaczonych, że bezpieczniej będzie dać pracownikom informację, że zostali poinformowani do podpisu a nastepnie do akt.
Co do tych "zagrożeń" i środkach zapobiegawczych, to czy szkolenie BHP nie wystarczy?

Temat: Nowe obowiązki informacyjne pracodawcy w zakresie BHP

U mnie to jest tak, że lista osób wraz z danymi kontakt. odpowiedzialnych za I pomoc i ewakuację wisi na tablicy ogłoszeń (jest to przyjety w firmie sposób informowania pracowników). Nie będą bawić się w zbieranie kwitów i podpisy pracowników, że się zapoznali.
A jeśli chodzi o zagrożenia dla życia, to dla każdego ludka jest zrobiona przez bhpowca imienna karta ryzyka zawodowego (czy jakoś tak), pracownicy podpisali, że się zapoznali z nią i leży u niego (bhpowca) w segregatorze, chociaż wiem, że powinna u mnie w aktach.
Co do działań ochronnych to facet z sanepidu kazał nam taki program napisać i napisaliśmy (papier wszystko przyjmie).
Pozdr.

Temat: Nowe obowiązki informacyjne pracodawcy w zakresie BHP

U mnie podpisane przez pracowników zarządzenie o osobie od ewakuacji i od pierwszej pomocy- taki jest zwyczaj w firmie.
Ocena ryzyka przeprowadzona na stanowiskach pracy (praca biurowa, więc nie ma szczególnych "cudów")
A co do karty oceny ryzyka- na jakiej podstawie ma być w aktach osobowych?