Temat: KARY PIENIĘŻNE:(((

Jak to jest z tymi karami pieniężnymi za popełnione błędy w pracy..czy są jakieś przepisy które to regulują jasno? czy pracodawca może robić co chce...?

Sytuacja następująca-pomyłka w tłumaczeniu sprawozdania z badań na język angielski...osoby, która tłumaczy te rzeczy nie było w pracy bo przebywała na zwolnieniu lekarskim...więc tłumaczenie wykonała inna osoba...która dostała za przykład inne tłumaczone wcześniej sprawozdania z badań..i niefortunnie przekleiła pewną frazę, która akurat w tym przypadku była niepotrzebna i to bardzo...jedno niepotrzebne zdanie spowodowało, że klient nie chce zapłacić faktury...i zrezygnował z usług firmy..czyli strata klienta...
Szefostwo chce obarczyć finansowo kierownictwo (przypomnę, że kierownik podbił się pod sprawozdaniem...bo musiał jako kierownik...ale sam angielskiego nie zna więc nie był świadom, że na sprawozdaniu widniej pomyłka)...
I jeszcze jedna ważna rzecz-na pytanie czemu osoba która tym razem tłumaczyła nie zostanie również pociągnięta do odpowiedzialności pieniężnej tak jak kierownik, który nieszczesliwie podbił sie na sprawozdaniu -odpowiedz że tłumaczyła tylko i wyłącznie grzecznosciowo...
No więc nóż się w kieszeni otwiera...gdyż osoba która tłuamczy zawsze (ma FCE) nie ma tego w zakresie swoich obowiązków...wynika z tego, że również tłumaczy grzecznosciowo...:))) była na zwolnieniu...ale cóż może zostać pociągnięta do odpowiedzilności:(((
tylko jakim prawem się pytam jakim?
i jak zachować się na przyszłość...w tego typu sytuacji...?
Pozdrawiam- tłumaczka sprawozdań już zdrowa-Aga

Temat: KARY PIENIĘŻNE:(((

Agnieszka Karaś:
Jak to jest z tymi karami pieniężnymi za popełnione błędy w pracy..czy są jakieś przepisy które to regulują jasno? czy pracodawca może robić co chce...?

Przepisy prawa są i reguląją takie sprawy dokładnie, ale od Pani zależy, czy te przepisy będą miały zastosowanie.

Temat: KARY PIENIĘŻNE:(((

Jeżeli chodzi o umowę o pracę - pracownik ma dołożyć należytej staranności. Jeżeli tego dochował - nie ma czego się obawiać.
Jeżeli nie dochował należytej staranności - max trzymiesięczne wynagrodzenie (chyba, że zrobił to świadomie).