Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Marta N.:
Urszula C.:
Przecież odpowiedziałam Pani :) Z prawnego punktu widzenia - nie musisz, z praktycznego - jak nie będziesz wykazywać dochodu zus się przyczepi na bank.
Niestety ale rzeczywistość jest dużo gorsza... Osiągniesz zysk w którymś miesiącu, a ZUS Ci i tak zarzuci, że miałaś stratę wyliczając po swojemu (np biorąc przychody łącznie za 2 miesiące i odliczając od nich koszty składek za 3 ;)))). Piszę to na moim przykładzie... Żenujące to jest.
W tym kontekście szykuję pismo z prośbą o decyzję/interpretację czy teraz w związku z tym, że ZUS uznał, że nie podlegam pod ubezpieczenia mogę nie opłacać składek pomimo prowadzenia działalności i osiągania przychodów. Jak myślicie co napiszą? ;)

Ja jestem po rozmowie z Kierownikiem Inspektoratu, który wydał decyzję, a właściwie po monologu...
Pan Kierownik przyjął postawę, że nie będzie odpowiadał na moje pytania (np na jakiej podstawie twierdzą, że powinien być zysk by uzyskać świadczenia lub np w jaki sposób wyliczyli wynik z działalności bo wyliczenia są abstrakcyjne), powtarzając co chwilę, że mogę z tym iść do Sądu i oni podtrzymują stanowisko.
Jak pytałam gdzie jest podstawa prawna do stwierdzenia, że "nie spełniłam warunku osiągania zysku" to mówił, że podstawą jest ustawa o systemie ubezp. społecznych (LOL). Jak zapytałam, skąd takie wyliczenia to stwierdził, że są prawidłowe i podtrzymują to... No masakra.

I teraz moje pytanie czy w przyszłości jak wygram sprawę będę mogła się ubiegać o odsetki od zasiłku, który wstrzymywali?

Ogólnie jestem strasznie zniesmaczona bo rozmowa wyglądała tak, że ja mówiłam a on odpowiadał co jakiś czas na zasadzie "niech sobie Pani z tym idzie do Sądu".


ja jestem też na etapie pisania do zus skoro będę świadczyć usługi tym samym kontrahentom to czy nie będę musiała płacić składek skoro działalność nadal będzie "pozorna"
Paulina Nowak

Paulina Nowak Owner, Passa

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Witajcie :)
jestem w podobnej sytuacji. Działalność prowadzę od 2012 r., pod koniec zeszłego roku zawiesiłam działalność, po miesiącu wznowiłam i zgłosiłam się do chorobowego i zapłaciłam 2 wysokie składki, w styczniu urodziłam córeczkę i złożyłam wniosek o macierzyński. Śledziłam to forum od jakiegoś czasu, czytałam o różnych dziwnych zagrywkach ZUSu, ale jakoś nie spodziewałam się problemów w moim przypadku. Niestety Jego Wysokość ZUS niemile mnie dziś zaskoczył pismem z rozkazem dostarczenia PKPiR celem weryfikacji dochodów ;/ Czy ktoś z Was miał podobną sytuację z której wyszedł zwycięsko? Czytałam wcześniejsze wpisy Pań, które dostały podobne pismo, ale zastanawiam się czy ktoś jest już po batalii z ZUSem? ;)
Anetaa Nowakowska

Anetaa Nowakowska sam sobie szefem

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Paulina N.:
Witajcie :)
jestem w podobnej sytuacji. Działalność prowadzę od 2012 r., pod koniec zeszłego roku zawiesiłam działalność, po miesiącu wznowiłam i zgłosiłam się do chorobowego i zapłaciłam 2 wysokie składki, w styczniu urodziłam córeczkę i złożyłam wniosek o macierzyński. Śledziłam to forum od jakiegoś czasu, czytałam o różnych dziwnych zagrywkach ZUSu, ale jakoś nie spodziewałam się problemów w moim przypadku. Niestety Jego Wysokość ZUS niemile mnie dziś zaskoczył pismem z rozkazem dostarczenia PKPiR celem weryfikacji dochodów ;/ Czy ktoś z Was miał podobną sytuację z której wyszedł zwycięsko? Czytałam wcześniejsze wpisy Pań, które dostały podobne pismo, ale zastanawiam się czy ktoś jest już po batalii z ZUSem? ;)

Niestety większość z Nas :) niektórzy przed, niektórzy w trakcie
Anna Kowalska

Anna Kowalska specjalista ds.
rzeczy trudnych

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Witam,

Już wcześniej pisałam że wygrałam z ZUS - walka trwała ponad rok. ZUS złożył apelację, ale i tu wygrałam i jeszcze jedno. upomniałam się o odsetki i je otrzymałam - bez sądu.
Życzę wszystkim dużo cierpliwości stalowych nerwów.
Marta N.

Marta N. Przedsiębiorca

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Gratuluję wygranej. :)
Czyli odsetki do odzyskania, super. :D
A pod który ZUS podlegasz jeśli można wiedzieć?
Anna Kowalska

Anna Kowalska specjalista ds.
rzeczy trudnych

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Lublin
Marta N.

Marta N. Przedsiębiorca

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

A czy orientujesz się może co trafia do sądu teraz po moim odwołaniu? Czy zus kieruje to uzasadnienie co ja dostałam czy pisze inne?

Czy podczas rozprawy poruszane są tylko zarzuty ujęte w uzasadnieniu czy spodziewać się absolutnie wszystkiego, w tym nowych wątków ze strony zus?

I jak długo czekalas na pierwszą rozprawę? Czy zus wysyła jakąś informację ze podtrzymał swoje stanowisko i sprawa trafi do Sadu?

Z góry dziękuję za pomoc :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.03.15 o godzinie 00:32
Paulina Nowak

Paulina Nowak Owner, Passa

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Anna K.:
Witam,

Już wcześniej pisałam że wygrałam z ZUS - walka trwała ponad rok. ZUS złożył apelację, ale i tu wygrałam i jeszcze jedno. upomniałam się o odsetki i je otrzymałam - bez sądu.
Życzę wszystkim dużo cierpliwości stalowych nerwów.

Czytałam Pani wpis, ale chodziło mi o konkretną sytuację, w której ZUS czepia się tego, że nie było wystarczających dochodów, żeby opłacić wysokie składki. Działalność prowadzę od trzech lat i zastanawiam się, jak postąpią w mojej sytuacji, pewnie przyznają najniższy zasiłek... Tak, czy inaczej zamierzam walczyć o swoje, skoro SN uznał już wcześniej, że ZUS nie ma prawa kwestionować wysokości dochodów.
Paulina Nowak

Paulina Nowak Owner, Passa

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Kinga S.:
Marta N.:
Urszula C.:
Przecież odpowiedziałam Pani :) Z prawnego punktu widzenia - nie musisz, z praktycznego - jak nie będziesz wykazywać dochodu zus się przyczepi na bank.
Niestety ale rzeczywistość jest dużo gorsza... Osiągniesz zysk w którymś miesiącu, a ZUS Ci i tak zarzuci, że miałaś stratę wyliczając po swojemu (np biorąc przychody łącznie za 2 miesiące i odliczając od nich koszty składek za 3 ;)))). Piszę to na moim przykładzie... Żenujące to jest.
W tym kontekście szykuję pismo z prośbą o decyzję/interpretację czy teraz w związku z tym, że ZUS uznał, że nie podlegam pod ubezpieczenia mogę nie opłacać składek pomimo prowadzenia działalności i osiągania przychodów. Jak myślicie co napiszą? ;)

Ja jestem po rozmowie z Kierownikiem Inspektoratu, który wydał decyzję, a właściwie po monologu...
Pan Kierownik przyjął postawę, że nie będzie odpowiadał na moje pytania (np na jakiej podstawie twierdzą, że powinien być zysk by uzyskać świadczenia lub np w jaki sposób wyliczyli wynik z działalności bo wyliczenia są abstrakcyjne), powtarzając co chwilę, że mogę z tym iść do Sądu i oni podtrzymują stanowisko.
Jak pytałam gdzie jest podstawa prawna do stwierdzenia, że "nie spełniłam warunku osiągania zysku" to mówił, że podstawą jest ustawa o systemie ubezp. społecznych (LOL). Jak zapytałam, skąd takie wyliczenia to stwierdził, że są prawidłowe i podtrzymują to... No masakra.

I teraz moje pytanie czy w przyszłości jak wygram sprawę będę mogła się ubiegać o odsetki od zasiłku, który wstrzymywali?

Ogólnie jestem strasznie zniesmaczona bo rozmowa wyglądała tak, że ja mówiłam a on odpowiadał co jakiś czas na zasadzie "niech sobie Pani z tym idzie do Sądu".


ja jestem też na etapie pisania do zus skoro będę świadczyć usługi tym samym kontrahentom to czy nie będę musiała płacić składek skoro działalność nadal będzie "pozorna"

A korzystały Panie z jakiejś pomocy prawnej, czy same pisały(piszą) odwołanie?
Anna Kowalska

Anna Kowalska specjalista ds.
rzeczy trudnych

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Marta N.:
A czy orientujesz się może co trafia do sądu teraz po moim odwołaniu? Czy zus kieruje to uzasadnienie co ja dostałam czy pisze inne?

Czy podczas rozprawy poruszane są tylko zarzuty ujęte w uzasadnieniu czy spodziewać się absolutnie wszystkiego, w tym nowych wątków ze strony zus?

I jak długo czekalas na pierwszą rozprawę? Czy zus wysyła jakąś informację ze podtrzymał swoje stanowisko i sprawa trafi do Sadu?

Z góry dziękuję za pomoc :)

Twoje odwołanie trafia do sądu poprzez ZUS.

Ja miałam wrażenie że ZUS nie dołączył kilku dokumentów z odwołania - umowa o dofinansowanie z UE, bo sędzina poprosiła mnie o ten dokument do wglądu, ale może sama nie wiedziała że jest w aktach. Dziwne to było. Ale na rozprawę wzięłam wszystkie dokumenty, umowy i również faktury, KPIR z miesięcy obecnych - żeby pokazać że firmę prowadziłam i prowadzę.
U mnie w sądzie ZUS nie czepił się głównego zarzutu z decyzji czyli przejście z KRUS na ZUS tylko że zapłaciłam wysokie składki i skąd miałam na to takie pieniądze skoro przychody firmy nie były wysokie.
Ja na to,że miałam taka możliwość i postąpiłam zgodnie z literą prawa i tego sie trzeba trzymać.

Na pierwszą rozprawę czekałam 9 miesięcy od dnia porodu.
rozprawa apelacyjna 5 miesięcy później.

ZUs wysyła informację że kieruje sprawę do sądu.

konto usunięte

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Od dłuższego czasu obserwuję ten wątek i postanowiłam podzielić się także swoją historią z zusem, która niestety jeszcze się nie zakończyła. Moja sprawa jest na etapie oczekiwania na decyzję w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Otóż prowadzę działalność od września 2014 roku. na zwolnieniu jestem od grudnia zeszłego roku. Oczywiście opłaciłam składki od najwyższej podstawy za 3 miesiące. W styczniu otrzymałam informację o kontroli w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Przedstawiłam wszelkie dowody na prowadzenie działalności. konto internetowe, wystawiane przedmioty na aukcjach, zakupy towarów, księgę przychodów i rozchodów, faktury itp. Kontrola zakończyła się dostarczeniem mi protokołu na początku lutego. I od tej pory cisza ze strony zusu. W połowie lutego dostałam pismo z oddziału terenowego że zostało wszczęte postępowanie w sprawie podlegania ubezpieczeniom i decyzja zostanie wydana do 11 marca. Natomiast wczoraj dostałam kolejne pismo ale już z oddziału głównego który przeprowadzał kontrolę że zostało wszczęte postępowanie. jak wiadomo zus ma 30 dni na wydanie decyzji. Tylko od kiedy te 30 dni ma się liczyć? Bo do kogo w zusie bym się nie dodzwoniła ten mówi inaczej. jedni że 30 dni od daty otrzymania protokołu. Drudzy że 30 dni od daty otrzymania pisma czyli do 11 marca. A wczoraj dzwoniąc pod nr wskazany na piśmie które ostatnio otrzymałam dowiedziałam się że te 30 dni liczy się od daty otrzymania ostatniego pisma. Czyli od wczoraj. jak to jest? Wiem że jest sporo osób w podobnej sytuacji. Ile czasu czeka się na taką decyzję w praktyce? Bo już nie mam siły dla tego zusu. decyzji brak, pieniędzy brak a składki zdrowotne trzeba płacić.....
Anna Kowalska

Anna Kowalska specjalista ds.
rzeczy trudnych

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Marta N.:
A czy orientujesz się może co trafia do sądu teraz po moim odwołaniu? Czy zus kieruje to uzasadnienie co ja dostałam czy pisze inne?

Czy podczas rozprawy poruszane są tylko zarzuty ujęte w uzasadnieniu czy spodziewać się absolutnie wszystkiego, w tym nowych wątków ze strony zus?

I jak długo czekalas na pierwszą rozprawę? Czy zus wysyła jakąś informację ze podtrzymał swoje stanowisko i sprawa trafi do Sadu?

Z góry dziękuję za pomoc :)

Musisz mieć odpowiedź na wszystkie zarzuty z uzasadnienia decyzji, ale z tego co zauważyłam na rozprawie zwykłej i apelacyjnej, najbardziej interesowała sąd i zus: wysokie składki - dlaczego, skąd pieniądze i dlaczego teraz płace niskie składki - to podjęła sędzina na rozprawie apelacyjnej. Ja jej na to, że do tej pory nie wiem czy podlegam pod ZUS czy nie, wiec dlaczego mam wpłacać pieniądze wyższe niz minimalne? Ale tak naprawdę powinnam jej odpowiedzieć, bo wg obowiązującego prawa przedsiębiorca w Polsce może mieć taki kaprys, ale stres mnie zżarł i nie miałam takiej odwagi.
Katarzyna Ryd

Katarzyna Ryd Prezes, Własna
Działalność

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Marta Ł.:
Od dłuższego czasu obserwuję ten wątek i postanowiłam podzielić się także swoją historią z zusem, która niestety jeszcze się nie zakończyła. Moja sprawa jest na etapie oczekiwania na decyzję w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Otóż prowadzę działalność od września 2014 roku. na zwolnieniu jestem od grudnia zeszłego roku. Oczywiście opłaciłam składki od najwyższej podstawy za 3 miesiące. W styczniu otrzymałam informację o kontroli w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Przedstawiłam wszelkie dowody na prowadzenie działalności. konto internetowe, wystawiane przedmioty na aukcjach, zakupy towarów, księgę przychodów i rozchodów, faktury itp. Kontrola zakończyła się dostarczeniem mi protokołu na początku lutego. I od tej pory cisza ze strony zusu. W połowie lutego dostałam pismo z oddziału terenowego że zostało wszczęte postępowanie w sprawie podlegania ubezpieczeniom i decyzja zostanie wydana do 11 marca. Natomiast wczoraj dostałam kolejne pismo ale już z oddziału głównego który przeprowadzał kontrolę że zostało wszczęte postępowanie. jak wiadomo zus ma 30 dni na wydanie decyzji. Tylko od kiedy te 30 dni ma się liczyć? Bo do kogo w zusie bym się nie dodzwoniła ten mówi inaczej. jedni że 30 dni od daty otrzymania protokołu. Drudzy że 30 dni od daty otrzymania pisma czyli do 11 marca. A wczoraj dzwoniąc pod nr wskazany na piśmie które ostatnio otrzymałam dowiedziałam się że te 30 dni liczy się od daty otrzymania ostatniego pisma. Czyli od wczoraj. jak to jest? Wiem że jest sporo osób w podobnej sytuacji. Ile czasu czeka się na taką decyzję w praktyce? Bo już nie mam siły dla tego zusu. decyzji brak, pieniędzy brak a składki zdrowotne trzeba płacić.....

u mnie po wszczęciu kontroli, uprzedzili mnie, że na CAŁĄ procedurę- czyli od poinformowania o planowanej kontroli do jej zakończenia- ZUS ma 60 dni. U mnie całość trwała 54 dni ;)
Anna Kowalska

Anna Kowalska specjalista ds.
rzeczy trudnych

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Marta N.:
Urszula C.:
Przecież odpowiedziałam Pani :) Z prawnego punktu widzenia - nie musisz, z praktycznego - jak nie będziesz wykazywać dochodu zus się przyczepi na bank.
Niestety ale rzeczywistość jest dużo gorsza... Osiągniesz zysk w którymś miesiącu, a ZUS Ci i tak zarzuci, że miałaś stratę wyliczając po swojemu (np biorąc przychody łącznie za 2 miesiące i odliczając od nich koszty składek za 3 ;)))). Piszę to na moim przykładzie... Żenujące to jest.
W tym kontekście szykuję pismo z prośbą o decyzję/interpretację czy teraz w związku z tym, że ZUS uznał, że nie podlegam pod ubezpieczenia mogę nie opłacać składek pomimo prowadzenia działalności i osiągania przychodów. Jak myślicie co napiszą? ;)

Ja jestem po rozmowie z Kierownikiem Inspektoratu, który wydał decyzję, a właściwie po monologu...
Pan Kierownik przyjął postawę, że nie będzie odpowiadał na moje pytania (np na jakiej podstawie twierdzą, że powinien być zysk by uzyskać świadczenia lub np w jaki sposób wyliczyli wynik z działalności bo wyliczenia są abstrakcyjne), powtarzając co chwilę, że mogę z tym iść do Sądu i oni podtrzymują stanowisko.
Jak pytałam gdzie jest podstawa prawna do stwierdzenia, że "nie spełniłam warunku osiągania zysku" to mówił, że podstawą jest ustawa o systemie ubezp. społecznych (LOL). Jak zapytałam, skąd takie wyliczenia to stwierdził, że są prawidłowe i podtrzymują to... No masakra.

I teraz moje pytanie czy w przyszłości jak wygram sprawę będę mogła się ubiegać o odsetki od zasiłku, który wstrzymywali?

Ogólnie jestem strasznie zniesmaczona bo rozmowa wyglądała tak, że ja mówiłam a on odpowiadał co jakiś czas na zasadzie "niech sobie Pani z tym idzie do Sądu".

Oni wiedzą, że zysk, dochód nie ma nic do tego, żeby uzyskać świadczenie.
Muszą wydawać decyzję negatywne - są do tego zobligowani - inaczej po premii ;)

część ludzi zrezygnuje bo się wystraszy słowa sąd i długiego czasu czekania i oni skorzystają. - nie wypłaca.
A część pójdzie walczyć.

Trzeb się domagać o odsetki, oni za jeden dzień spóźnienia wyliczą cie co do grosza, nie ma co.
Tylko trzeba pamiętać, żeby w sądzie nie przedstawiać nowych dowodów. Wszystkie papiery potwierdzające prowadzenie dg przedstawić najpóźniej w odwołaniu. JAby coś to mają jeszcze czas na zmianę takiej decyzji. ZUS powinien wydać decyzję opartą na podstawie dostarczonych dowodów. To że wydadzą błędną decyzję to ich problem i niech płacą odsetki.

Jak pisałam wniosek o odsetki to napisałam je na 2 strony - umieściłam tam kilka orzeczeń sądu w sprawie odsetek. Pięć razy się powtórzyłam :) i ogólnie pokazałam i że tym razem możemy się spotkać w sądzie. Chociaż oni to mają daleko.
Anna Kowalska

Anna Kowalska specjalista ds.
rzeczy trudnych

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Katarzyna R.:
Marta Ł.:
Od dłuższego czasu obserwuję ten wątek i postanowiłam podzielić się także swoją historią z zusem, która niestety jeszcze się nie zakończyła. Moja sprawa jest na etapie oczekiwania na decyzję w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Otóż prowadzę działalność od września 2014 roku. na zwolnieniu jestem od grudnia zeszłego roku. Oczywiście opłaciłam składki od najwyższej podstawy za 3 miesiące. W styczniu otrzymałam informację o kontroli w sprawie podlegania ubezpieczeniom. Przedstawiłam wszelkie dowody na prowadzenie działalności. konto internetowe, wystawiane przedmioty na aukcjach, zakupy towarów, księgę przychodów i rozchodów, faktury itp. Kontrola zakończyła się dostarczeniem mi protokołu na początku lutego. I od tej pory cisza ze strony zusu. W połowie lutego dostałam pismo z oddziału terenowego że zostało wszczęte postępowanie w sprawie podlegania ubezpieczeniom i decyzja zostanie wydana do 11 marca. Natomiast wczoraj dostałam kolejne pismo ale już z oddziału głównego który przeprowadzał kontrolę że zostało wszczęte postępowanie. jak wiadomo zus ma 30 dni na wydanie decyzji. Tylko od kiedy te 30 dni ma się liczyć? Bo do kogo w zusie bym się nie dodzwoniła ten mówi inaczej. jedni że 30 dni od daty otrzymania protokołu. Drudzy że 30 dni od daty otrzymania pisma czyli do 11 marca. A wczoraj dzwoniąc pod nr wskazany na piśmie które ostatnio otrzymałam dowiedziałam się że te 30 dni liczy się od daty otrzymania ostatniego pisma. Czyli od wczoraj. jak to jest? Wiem że jest sporo osób w podobnej sytuacji. Ile czasu czeka się na taką decyzję w praktyce? Bo już nie mam siły dla tego zusu. decyzji brak, pieniędzy brak a składki zdrowotne trzeba płacić.....

u mnie po wszczęciu kontroli, uprzedzili mnie, że na CAŁĄ procedurę- czyli od poinformowania o planowanej kontroli do jej zakończenia- ZUS ma 60 dni. U mnie całość trwała 54 dni ;)

tak te 60 dni to na wyjątkowo trudne sprawy ;) znam to u mnie też tak było.

konto usunięte

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

czyli rozumiem, że jeśli zawiadomienie o zamiarze wszczęcia kontroli dostałam w dniu kontroli tj 30 stycznia to zus ma łącznie 60 dni od tej daty na wydanie decyzji tak? Czyli maksymalnie do 24 marca powinnam dostać odpowiedź. Tylko czy w praktyce tak jest rzeczywiście.....
Katarzyna Ryd

Katarzyna Ryd Prezes, Własna
Działalność

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Marta Ł.:
czyli rozumiem, że jeśli zawiadomienie o zamiarze wszczęcia kontroli dostałam w dniu kontroli tj 30 stycznia to zus ma łącznie 60 dni od tej daty na wydanie decyzji tak? Czyli maksymalnie do 24 marca powinnam dostać odpowiedź. Tylko czy w praktyce tak jest rzeczywiście.....

z tego co się dowiadywałam, to cała procedura kontrolna nie może przekroczyć tych 60 dni... ale nie wiem jakie dokładnie pismo Pani dostała, na co się powołują itd

konto usunięte

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Jest to pismo w sprawie wszczęcia postępowania administarcyjnego w sprawie ustalenia podlegania ubezpieczeniom od momentu prowadzenia działalności. Nie pisze kiedy zostało wszczęte postępowanie, w ciągu jakiego czasu zostanie wydana decyzja. Data na piśmie to 26 luty.
Katarzyna Ryd

Katarzyna Ryd Prezes, Własna
Działalność

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

mi powiedziano, że 60 dni od daty dostarczenia pierwszego pisma

konto usunięte

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Ja pierwsze pismo otrzymałam 30 stycznia. Poczekam do końca tygodnia i jeśli nic nie będzie wiadomo co w mojej sprawie to będę dzwonić do osoby która się moją sprawą zajmuje. mam nadzieję że szybko się to wyjaśni.



Wyślij zaproszenie do