Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)
Witam,
Od kilku dni przeczytałam ponad 100 stron tego tematu.
Moja sytuacja jest dość specyficzna.
Pracowałam na etacie w korporacji, na początku roku zaszłam w ciążę która od samego początku była zagrożona, więc leżałam w domu na l4. Mój pracodawca podszedł do tematu bardzo nie ładnie codziennie dostawałam po kilkanaście telefonów i pracowałam niemal z domu (na moje miejsce zatrudniono osobę na zastępstwo) kiedy trafiłam do szpitala i telefonów nie mogłam odbierać to przełożony zaczął straszyć zwolnieniem, że nie mam powrotu itp że zlikwiduje moje stanowisko bla bla bla... kolejny stres (rozważałam założenie sprawy o mobbing) ale w między czasie wpadłam na pomysł co będę robić po porodzie, zrodził się pomysł na biznes, biznes dziecięcy... miałam zacząć po macierzyńskim, ale pojawiła się okazja na wynajęcie lokalu w lokalizacji na której mi zależało, postawiłam wszystko na jedną kartę i założyłam DG 2 miesiące przed porodem.
Nie zarabiałam mało więc nie chciałam tracić, odprowadziłam 1 składkę od najwyższej podstawy, drugą mam zapłacić do 10 sierpnia, planuję przejść na wcześniejszy macierzyński od 1 sierpnia...
I teraz pytanie, jak myślicie, jak ZUS się do tego ustosunkuje... i czy jeśli tfu tfu mi odmówi wypłaty zasiłku to zostaję zupełnie z niczym czy dostaje zasiłek liczący od najniższej podstawy?
A może któraś z Pań była w podobnej sytuacji, chętnie poczytam o podobnych doświadczeniach..
Pozdrawiam
Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.07.14 o godzinie 20:59