Karolina Kasprzak

Karolina Kasprzak secpialis, demoni

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Karolina K.:
Artur K.:
Karolina K.:
Jak tam Panie Arturze przyszła odpowiedź do Pana? bo chyba mial Pan otrzymać do 19 wedlug terminów o których Pan pisał?

Tak, przyszła - długa na 13 stron, z czego 3 stanowiły zacytowane moje opisy sytuacji o które prosili w postepowaniu, kilka stron kiedy i jak długo byłem na zwolnieniach lekarskich od 2006 roku, kilka z opisami gdzie i kiedy pracowała moja żona, kiedy była na zwolnieniach, ile i od kiedy zarabiają moi pracownicy, kilka stron cytatów z trzech orzeczeń sądów, a meritum to....pół strony tekstu! Że żona specjalnie podpisała tyle dokumentów aby upozorować współpracę w celu uzyskania wysokiego świadczenia, co jest obejściem ustawy i w związku z tym wszystko jest nieważne i żadnej współpracy nie było. Brak słów..... :/


I co przyszła w terminie do 19?

A jakie orzeczenia sądów wrzucili ?

coś sensownego ?


A powiedz mi jeszcze jak ti wyglada u Ciebie w PUE , w zakładce Płatnik - Moje Dane - zjazd na sam dół - dane wyrejestrowania platnika sładek jest tam jakieś info ?
Karolina Kasprzak

Karolina Kasprzak secpialis, demoni

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Alicja N.:
Jeszcze jedna kwestia.
Jeśli mam odmowę odnośnie zasiłku to czy mogę złożyć korektę? Dziecko urodzilo sie pod koniec wrzesnia, zaplacilam caly wrzesien od najwyzszej podstawy - na wszelkie wypadek - jak widac nic mi to nie dalo.
Jak to jest z podzielnoscia skladek od najwyzszej podstawy? Wyczytalam ze to czy uznaja korekte zalezy od konkretnego ZUSu. Jednak moim podstawowym pytaniem jest to czy w sytuacji odmowy (pewnie bedzie przeprowadzane postepowanie wyjasniajace) moge zlozyc korekte czy musze z tym czekac do momentu przyznania zasilku - czyli byc moze wiele miesiecy - biorac pod uwage rozprawy w sądzie.


Jak tam wyjaśniło się już coś w twojej sprawie z jakiego powodu odmowa?
Ewelina Gogoc

Ewelina Gogoc właściciel,
El-Pazurro

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Karolina K.:
Ewelina G.:
Witam, za chorobowym jestem od sierpnia ostatnie zwolnienie mam od 22 października do 25 listopada złożone w ZUS-ie było 24 października. Za każde zwolnienie pieniążki miałam przelewane przed czasem (przed upływem 30 dni) , a za ostatnie termin wypłaty minął 22 listopada a pieniążków jak nie było tak dalej niema. Jak dzwoniłam do Zusu na infolinie jak i do rejonowego oddziału ZUSu nie potrafili mi udzielić informacji dlaczego jeszcze nie mam pieniążków na koncie. Jedna Pani twierdziła że to pomyłka druga że jeszcze 30 dni nie mineło a ostatnia stwierdziła że owszem 30 dni ale zaczeła wymyślać z jakimś poprzednim zwolnieniem i rozpatrywaniem sprawy ale nie potrafiła wyjaśnić o co dokładnie chodzi. Ja mam od sierpnia ciągłość bez dnia przerwy i już naprawde nie wiem o co chodzi , mam wrażenie że ZUS sam sobie stwarza przepisy kiedy im pasuje i jak im pasuje. Może ktoś jest tu ciut lepiej zorientowany i mi wytłumaczy, może ja jakąś kwestie pominęłam, i co mogę zrobić żeby dostać pieniążki jak najszybciej opłaty same się nie zrobią... :(
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc.

Zaloguj się do PUE i zobacz jak tam z datami wygląda , albo ZUS wstrzymał zasiłek i będzie kontrola

kontrole miałam już 2 miesiące temu a jak dzwoniłam na infolinie ZUSowską to pierwsza pani podała mi wszystkie daty i wszystko się zgadzało, a jak się zaczęłam dopytywać kiedy będą pieniążki to powiedziała że najwidoczniej to jakiś błąd że jeszcze ich nie dostałam i przekierowała mnie do innej i ta zaczeła tak kombinować, nie była w stanie odpowiedzieć mi konkretnie na żadne moje pytanie tylko stwierdziła że tak ma być. Miałam nadzieję, że ktoś na forum albo potwierdzi to albo wyprowadzi mnie z błędu.. Jutro chcem dzwonić ponownie do ZUSU i żądać konkretnych informacji
Karolina Kasprzak

Karolina Kasprzak secpialis, demoni

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Ewelina G.:
Karolina K.:
Ewelina G.:
Witam, za chorobowym jestem od sierpnia ostatnie zwolnienie mam od 22 października do 25 listopada złożone w ZUS-ie było 24 października. Za każde zwolnienie pieniążki miałam przelewane przed czasem (przed upływem 30 dni) , a za ostatnie termin wypłaty minął 22 listopada a pieniążków jak nie było tak dalej niema. Jak dzwoniłam do Zusu na infolinie jak i do rejonowego oddziału ZUSu nie potrafili mi udzielić informacji dlaczego jeszcze nie mam pieniążków na koncie. Jedna Pani twierdziła że to pomyłka druga że jeszcze 30 dni nie mineło a ostatnia stwierdziła że owszem 30 dni ale zaczeła wymyślać z jakimś poprzednim zwolnieniem i rozpatrywaniem sprawy ale nie potrafiła wyjaśnić o co dokładnie chodzi. Ja mam od sierpnia ciągłość bez dnia przerwy i już naprawde nie wiem o co chodzi , mam wrażenie że ZUS sam sobie stwarza przepisy kiedy im pasuje i jak im pasuje. Może ktoś jest tu ciut lepiej zorientowany i mi wytłumaczy, może ja jakąś kwestie pominęłam, i co mogę zrobić żeby dostać pieniążki jak najszybciej opłaty same się nie zrobią... :(
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc.

Zaloguj się do PUE i zobacz jak tam z datami wygląda , albo ZUS wstrzymał zasiłek i będzie kontrola

kontrole miałam już 2 miesiące temu a jak dzwoniłam na infolinie ZUSowską to pierwsza pani podała mi wszystkie daty i wszystko się zgadzało, a jak się zaczęłam dopytywać kiedy będą pieniążki to powiedziała że najwidoczniej to jakiś błąd że jeszcze ich nie dostałam i przekierowała mnie do innej i ta zaczeła tak kombinować, nie była w stanie odpowiedzieć mi konkretnie na żadne moje pytanie tylko stwierdziła że tak ma być. Miałam nadzieję, że ktoś na forum albo potwierdzi to albo wyprowadzi mnie z błędu.. Jutro chcem dzwonić ponownie do ZUSU i żądać konkretnych informacji

No to pewnie jakiś błąd , a po kontorli jaka Pani miala otrzymała Pani pismo ze wszystko ok ? czy jak ta kontrola wyglądała ?
Ewelina Gogoc

Ewelina Gogoc właściciel,
El-Pazurro

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Karolina K.:
Ewelina G.:
Karolina K.:
Ewelina G.:
Witam, za chorobowym jestem od sierpnia ostatnie zwolnienie mam od 22 października do 25 listopada złożone w ZUS-ie było 24 października. Za każde zwolnienie pieniążki miałam przelewane przed czasem (przed upływem 30 dni) , a za ostatnie termin wypłaty minął 22 listopada a pieniążków jak nie było tak dalej niema. Jak dzwoniłam do Zusu na infolinie jak i do rejonowego oddziału ZUSu nie potrafili mi udzielić informacji dlaczego jeszcze nie mam pieniążków na koncie. Jedna Pani twierdziła że to pomyłka druga że jeszcze 30 dni nie mineło a ostatnia stwierdziła że owszem 30 dni ale zaczeła wymyślać z jakimś poprzednim zwolnieniem i rozpatrywaniem sprawy ale nie potrafiła wyjaśnić o co dokładnie chodzi. Ja mam od sierpnia ciągłość bez dnia przerwy i już naprawde nie wiem o co chodzi , mam wrażenie że ZUS sam sobie stwarza przepisy kiedy im pasuje i jak im pasuje. Może ktoś jest tu ciut lepiej zorientowany i mi wytłumaczy, może ja jakąś kwestie pominęłam, i co mogę zrobić żeby dostać pieniążki jak najszybciej opłaty same się nie zrobią... :(
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za pomoc.

Zaloguj się do PUE i zobacz jak tam z datami wygląda , albo ZUS wstrzymał zasiłek i będzie kontrola

kontrole miałam już 2 miesiące temu a jak dzwoniłam na infolinie ZUSowską to pierwsza pani podała mi wszystkie daty i wszystko się zgadzało, a jak się zaczęłam dopytywać kiedy będą pieniążki to powiedziała że najwidoczniej to jakiś błąd że jeszcze ich nie dostałam i przekierowała mnie do innej i ta zaczeła tak kombinować, nie była w stanie odpowiedzieć mi konkretnie na żadne moje pytanie tylko stwierdziła że tak ma być. Miałam nadzieję, że ktoś na forum albo potwierdzi to albo wyprowadzi mnie z błędu.. Jutro chcem dzwonić ponownie do ZUSU i żądać konkretnych informacji

No to pewnie jakiś błąd , a po kontorli jaka Pani miala otrzymała Pani pismo ze wszystko ok ? czy jak ta kontrola wyglądała ?

Przyjechały dwie panie z ZUSu mnie akurat w domu nie było, później jechałam do nich wyjaśnienie złożyć, i praktycznie 1,5 tygodnia po tym miałam już pieniążki na koncie za bieżące zwolnienie.
Agnieszka Rom

Agnieszka Rom kierownik, własna
działalnosc

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

ponawiam pytanie i prosze o odpowiedz > Agnieszka R.:
Witam, mam pytanie. Od 6 sierpnia zalozylam dzialalnosc i tak tez sie zlozylo, ze jestem w ciązy, w związku z tym oplacilam skladki od 9000 . Księgowa doradzila mi,aby oplacić skladki wyzsze wraz z chorobowym, ale, ze dzialalnosc jest od 6 sierpnia, tak proporcjonalnie wyliczyla mi od wyzszych skladek za sierpien, które oplacilam we wrzesniu.Oczywiscie skladki za wrzesien i październik oplacilam juz w tej samej wysokosci od zadeklarowanej kwoty 9000. I Tak od 12 listopada jestem na L4, lekarz wypisal je juz do 6 stycznia, czyli do planowanej daty porodu, bo jak stwierdzil, nie chce mu sie pisac 2 razy:D. Tak pozostaje kwestia oplaty skladki za listopad, do czasu przejscia na l4,czyli jak to ksiegowa radzi, też proporcjonalnie od kwoty 9000 za te dni do 12 listopada (czy do 11 listopada nie wiem dokladnie) (podobnie jak za sierpien, czyli proporcjonalnie przez czas prowadzenia dzialalnosci). I tak mnie nurtuje mysl, ze skoro do wyliczen do zasilku macierzynskiego licza się pelne kalendarzowe miesiace ( w moim przypadku pełny wrzesień i październik, choć sierpien i listopad tez oplacony od najwyzszej ale proporcjonalnie), to czy jest możliwosc odzyskac pieniążki za sierpien i listopad,jesli nie beda brane do wyliczeń? Mozna je odzyskac robiąc korekte, czy juz nie są do odzyskania?Proszę o rzetelną odpowiedz.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Karolina K.:
Artur K.:
Karolina K.:
Jak tam Panie Arturze przyszła odpowiedź do Pana? bo chyba mial Pan otrzymać do 19 wedlug terminów o których Pan pisał?

Tak, przyszła - długa na 13 stron, z czego 3 stanowiły zacytowane moje opisy sytuacji o które prosili w postepowaniu, kilka stron kiedy i jak długo byłem na zwolnieniach lekarskich od 2006 roku, kilka z opisami gdzie i kiedy pracowała moja żona, kiedy była na zwolnieniach, ile i od kiedy zarabiają moi pracownicy, kilka stron cytatów z trzech orzeczeń sądów, a meritum to....pół strony tekstu! Że żona specjalnie podpisała tyle dokumentów aby upozorować współpracę w celu uzyskania wysokiego świadczenia, co jest obejściem ustawy i w związku z tym wszystko jest nieważne i żadnej współpracy nie było. Brak słów..... :/


I co przyszła w terminie do 19?

A jakie orzeczenia sądów wrzucili ?

coś sensownego ?

Decyzja przyszła 22-go z datą na decyzji 19-go.
Orzeczenia sądów:
Wyrok SN z dnia 6 stycznia 2009 r. II UK 134/08
Wyrok z SN dnia 20 maja 2008 r. II UK 286/07
Wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 10 grudnia 2009 III AUa 1839/09 - tego nigdzie w necie nie mogę znaleźć.
Ewa Rutkowska-Król

Ewa Rutkowska-Król Copywriter, KAMIKAZE
Agencja Interaktywna

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Artur K.:
Karolina K.:
Artur K.:
Karolina K.:
Jak tam Panie Arturze przyszła odpowiedź do Pana? bo chyba mial Pan otrzymać do 19 wedlug terminów o których Pan pisał?

Tak, przyszła - długa na 13 stron, z czego 3 stanowiły zacytowane moje opisy sytuacji o które prosili w postepowaniu, kilka stron kiedy i jak długo byłem na zwolnieniach lekarskich od 2006 roku, kilka z opisami gdzie i kiedy pracowała moja żona, kiedy była na zwolnieniach, ile i od kiedy zarabiają moi pracownicy, kilka stron cytatów z trzech orzeczeń sądów, a meritum to....pół strony tekstu! Że żona specjalnie podpisała tyle dokumentów aby upozorować współpracę w celu uzyskania wysokiego świadczenia, co jest obejściem ustawy i w związku z tym wszystko jest nieważne i żadnej współpracy nie było. Brak słów..... :/


I co przyszła w terminie do 19?

A jakie orzeczenia sądów wrzucili ?

coś sensownego ?

Decyzja przyszła 22-go z datą na decyzji 19-go.
Orzeczenia sądów:
Wyrok SN z dnia 6 stycznia 2009 r. II UK 134/08
Wyrok z SN dnia 20 maja 2008 r. II UK 286/07
Wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 10 grudnia 2009 III AUa 1839/09 - tego nigdzie w necie nie mogę znaleźć.

odwołuje się Pan?

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Ewa R.:
Artur K.:
Karolina K.:
Artur K.:
Karolina K.:
Jak tam Panie Arturze przyszła odpowiedź do Pana? bo chyba mial Pan otrzymać do 19 wedlug terminów o których Pan pisał?

Tak, przyszła - długa na 13 stron, z czego 3 stanowiły zacytowane moje opisy sytuacji o które prosili w postepowaniu, kilka stron kiedy i jak długo byłem na zwolnieniach lekarskich od 2006 roku, kilka z opisami gdzie i kiedy pracowała moja żona, kiedy była na zwolnieniach, ile i od kiedy zarabiają moi pracownicy, kilka stron cytatów z trzech orzeczeń sądów, a meritum to....pół strony tekstu! Że żona specjalnie podpisała tyle dokumentów aby upozorować współpracę w celu uzyskania wysokiego świadczenia, co jest obejściem ustawy i w związku z tym wszystko jest nieważne i żadnej współpracy nie było. Brak słów..... :/


I co przyszła w terminie do 19?

A jakie orzeczenia sądów wrzucili ?

coś sensownego ?

Decyzja przyszła 22-go z datą na decyzji 19-go.
Orzeczenia sądów:
Wyrok SN z dnia 6 stycznia 2009 r. II UK 134/08
Wyrok z SN dnia 20 maja 2008 r. II UK 286/07
Wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 10 grudnia 2009 III AUa 1839/09 - tego nigdzie w necie nie mogę znaleźć.

odwołuje się Pan?

No, a jakżeby inaczej? Gnojki jak tylko przyłapią żonę na pracy bez płacenia składek u męża, co to kilka faktur ledwie podpisała lub umyła witrynę w sklepie to nakazują obowiązkowo objecie ubezpieczeniem jako współpracującą i oddaja sprawę do sądu, aby tylko pieniążki spływały do kasy. A jak już trzeba zapłacić to bronią się rękami i nogami, że współpracy nie było! Hipokryci!
Kamil C.

Kamil C. własna działalność

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!
Ewa Rutkowska-Król

Ewa Rutkowska-Król Copywriter, KAMIKAZE
Agencja Interaktywna

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Artur K.:
Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!

dokładnie tak z tymi gotowcami - moje uzasadnienie do decyzji też nie wnosiło nic konkretnego - widać tylko kopiuj wklej. Ja planuje zabic ich papierem - przygotowałam ponad 600 stron materiału dowodowego - na codzień zajmuje się helpdeskiem 6 serwisów internetowych zatem od sierpnia do teraz uzbierało sie maili, mailingu, który tez wykonuje regularnie, tłumaczenia serwisów itd itp i niech czytają i niech mi w takim razie napisza że pozwalają mi na prowadzenie działalności bez obowiązku ubezpieczenia co jest jednak niezgodne z prawem

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Ewa R.:
Artur K.:
Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!

dokładnie tak z tymi gotowcami - moje uzasadnienie do decyzji też nie wnosiło nic konkretnego - widać tylko kopiuj wklej. Ja planuje zabic ich papierem - przygotowałam ponad 600 stron materiału dowodowego - na codzień zajmuje się helpdeskiem 6 serwisów internetowych zatem od sierpnia do teraz uzbierało sie maili, mailingu, który tez wykonuje regularnie, tłumaczenia serwisów itd itp i niech czytają i niech mi w takim razie napisza że pozwalają mi na prowadzenie działalności bez obowiązku ubezpieczenia co jest jednak niezgodne z prawem

No właśnie, to też jest ciekawostka - wydają decyzję, że nie podlegasz ubezpieczeniu a jednak firmę prowadzisz, pieniążki zarabiasz, podatki płacisz.... To sprzeczność. W sumie można to potraktować w ten sposób, że decyzja jest nieprawomocna bo sie odwołujesz, w związku z tym do uprawomocnienia się decyzji płacisz normalnie składki jakby nigdy nic. Ciekawe tylko czy zechcą je przyjąć? Bo w takim razie, skoro moja zona wystapiła o zasiłek macierzyński z tytułu współpracy, a oni ją zakwestionowali decyzją od której się odwołujemy, to powinni płacić ten zasiłek aż do czasu rozstrzygniecia sprawy, a potem w zalezności od wyroku - albo my oddajemy pieniądze, albo oni płacą nadal.
Kamil C.

Kamil C. własna działalność

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

tam wypowiada się że praca świadczona okazjonalnie nie ma znamion współpracy ale jak żona przychodzi codziennie do pracy to już jest współpraca nieważne co ona będzie tam robiła ważne żeby przychodziła i spędzałą tam jakiś czas .
część moje odołania
Dla prawidłowej oceny charakteru pomocy Odwołującej się należy przede wszystkim wskazać definicję współpracy funkcjonującą w judykaturze. Mając na uwadze tezę orzeczenia wskazanego wcześniej, współpracą przy prowadzeniu działalności gospodarczej powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych jest pomoc udzielona przedsiębiorcy przez jego małżonka, która „ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu” (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2008 r., sygn. akt II UK 286/07).

i tutaj jeszcze jeden pomocny cytat który może ci się przydać
Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych nie może być oceniane ze względu na motywację ubezpieczonego nawet, jeśli nie byłaby ona zgodna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c.). Pod uwagę powinien być brany fakt, spełniania przesłanek ustawowych uprawniających do uzyskania statusu ubezpieczonego. Należy podkreślić, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w odniesieniu do zawierania umów o pracę w wyroku z dnia 5 października 2005 roku, sygn. akt I UK 32/05, „skorzystanie ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Uzyskanie objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskanie świadczeń z tego ubezpieczenia jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych”. Powyższe analogicznie odnosi się to do osób nawiązujących współpracę przy prowadzeniu działalności.
Artur K.:
Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!
Dorota Szalewska

Dorota Szalewska Kierownik Oddziału,
OVB Allfinanz sp. z
o. o.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

powiedzcie, jak to jest gdy się złoży zwolnienie do ZUS nie siódmego dnia od daty wystawienia, a ósmego. Kompletnie zapomniałam o dostarczeniu i dotarło do nich dzień po terminie :/ Odliczają 25% tylko za ósmy dzień, tak? A resztę zwolnienia płacą normalnie?

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Kamil D.:
tam wypowiada się że praca świadczona okazjonalnie nie ma znamion współpracy ale jak żona przychodzi codziennie do pracy to już jest współpraca nieważne co ona będzie tam robiła ważne żeby przychodziła i spędzałą tam jakiś czas .
część moje odołania
Dla prawidłowej oceny charakteru pomocy Odwołującej się należy przede wszystkim wskazać definicję współpracy funkcjonującą w judykaturze. Mając na uwadze tezę orzeczenia wskazanego wcześniej, współpracą przy prowadzeniu działalności gospodarczej powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych jest pomoc udzielona przedsiębiorcy przez jego małżonka, która „ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu” (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2008 r., sygn. akt II UK 286/07).

i tutaj jeszcze jeden pomocny cytat który może ci się przydać
Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych nie może być oceniane ze względu na motywację ubezpieczonego nawet, jeśli nie byłaby ona zgodna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c.). Pod uwagę powinien być brany fakt, spełniania przesłanek ustawowych uprawniających do uzyskania statusu ubezpieczonego. Należy podkreślić, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w odniesieniu do zawierania umów o pracę w wyroku z dnia 5 października 2005 roku, sygn. akt I UK 32/05, „skorzystanie ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Uzyskanie objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskanie świadczeń z tego ubezpieczenia jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych”. Powyższe analogicznie odnosi się to do osób nawiązujących współpracę przy prowadzeniu działalności.
Artur K.:
Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!

Ha, ha.... Znam te orzeczenia :) Dzięki za podpowiedź :) Paradoks polega na tym, że właśnie kochany zus przywołał to orzeczenie ponieważ twierdzi, ze to co robiła moja zona przez miesiąc-a co wymieniłem kilka stron wcześniej, krótko mówiąc prowadziła przez miesiąc naszą pizzerię z przychodem za ten miesiąc w wysokości 56.000 zł to żadna współpraca tylko...okazjonalna pomoc, żadna stała współpraca, żadne pomnożenie dzięki niej naszego zysku. Oczywiście pominęli fakt, że miesiąc wcześniej przychód wynosił 13.000 mniej, a miesiąc później gdy żona była już teoretycznie na wcześniejszym macierzyńskim - spadł o 20.000 ! Jeszcze chamy bezczelnie wpomnieli coś o wysokiej podstawie żony gdy ja mam minimalną a nasi pracownicy zatrudnieni na umowy-zlecenia całkiem niskie. Jakby to miało coś wspólnego ze sprawą! Byleby tylko coś napisać na tych 13 stronach odwołania przedstawiając nas w jak najbardziej niekorzystnym świetle w razie ewentualnego odwołania do sądu. Nie przesłuchali nawet ani jednego świadka z 15 których im podałem!Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.11.13 o godzinie 18:00

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Dorota R.:
powiedzcie, jak to jest gdy się złoży zwolnienie do ZUS nie siódmego dnia od daty wystawienia, a ósmego. Kompletnie zapomniałam o dostarczeniu i dotarło do nich dzień po terminie :/ Odliczają 25% tylko za ósmy dzień, tak? A resztę zwolnienia płacą normalnie?
Ponoć tak właśnie. Bo tak mi kiedyś zrobili.
Ewa Rutkowska-Król

Ewa Rutkowska-Król Copywriter, KAMIKAZE
Agencja Interaktywna

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Artur K.:
Kamil D.:
tam wypowiada się że praca świadczona okazjonalnie nie ma znamion współpracy ale jak żona przychodzi codziennie do pracy to już jest współpraca nieważne co ona będzie tam robiła ważne żeby przychodziła i spędzałą tam jakiś czas .
część moje odołania
Dla prawidłowej oceny charakteru pomocy Odwołującej się należy przede wszystkim wskazać definicję współpracy funkcjonującą w judykaturze. Mając na uwadze tezę orzeczenia wskazanego wcześniej, współpracą przy prowadzeniu działalności gospodarczej powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych jest pomoc udzielona przedsiębiorcy przez jego małżonka, która „ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu” (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2008 r., sygn. akt II UK 286/07).

i tutaj jeszcze jeden pomocny cytat który może ci się przydać
Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych nie może być oceniane ze względu na motywację ubezpieczonego nawet, jeśli nie byłaby ona zgodna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c.). Pod uwagę powinien być brany fakt, spełniania przesłanek ustawowych uprawniających do uzyskania statusu ubezpieczonego. Należy podkreślić, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w odniesieniu do zawierania umów o pracę w wyroku z dnia 5 października 2005 roku, sygn. akt I UK 32/05, „skorzystanie ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Uzyskanie objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskanie świadczeń z tego ubezpieczenia jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych”. Powyższe analogicznie odnosi się to do osób nawiązujących współpracę przy prowadzeniu działalności.
Artur K.:
Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!

Ha, ha.... Znam te orzeczenia :) Dzięki za podpowiedź :) Paradoks polega na tym, że właśnie kochany zus przywołał to orzeczenie ponieważ twierdzi, ze to co robiła moja zona przez miesiąc-a co wymieniłem kilka stron wcześniej, krótko mówiąc prowadziła przez miesiąc naszą pizzerię z przychodem za ten miesiąc w wysokości 56.000 zł to żadna współpraca tylko...okazjonalna pomoc, żadna stała współpraca, żadne pomnożenie dzięki niej naszego zysku. Oczywiście pominęli fakt, że miesiąc wcześniej przychód wynosił 13.000 mniej, a miesiąc później gdy żona była już teoretycznie na wcześniejszym macierzyńskim - spadł o 20.000 ! Jeszcze chamy bezczelnie wpomnieli coś o wysokiej podstawie żony gdy ja mam minimalną a nasi pracownicy zatrudnieni na umowy-zlecenia całkiem niskie. Jakby to miało coś wspólnego ze sprawą! Byleby tylko coś napisać na tych 13 stronach odwołania przedstawiając nas w jak najbardziej niekorzystnym świetle w razie ewentualnego odwołania do sądu. Nie przesłuchali nawet ani jednego świadka z 15 których im podałem!


no w moim odwołaniu właśnie zawarte jest, ze nie pofatygowali się nawet przeprowadzić jakiś kontroli a jedynie oparli calą decyzję na przesłanych dokumentach i na ich podstawie czyli na fakturach za sierpień i wrzesień uznali tez że prowadzą działanośc okazjonalnie. i ta okazja trwa do dziś;) z tygodniową przerwą na poród, ale to musza mi wybaczyć)

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Ewa R.:
Artur K.:
Kamil D.:
tam wypowiada się że praca świadczona okazjonalnie nie ma znamion współpracy ale jak żona przychodzi codziennie do pracy to już jest współpraca nieważne co ona będzie tam robiła ważne żeby przychodziła i spędzałą tam jakiś czas .
część moje odołania
Dla prawidłowej oceny charakteru pomocy Odwołującej się należy przede wszystkim wskazać definicję współpracy funkcjonującą w judykaturze. Mając na uwadze tezę orzeczenia wskazanego wcześniej, współpracą przy prowadzeniu działalności gospodarczej powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych jest pomoc udzielona przedsiębiorcy przez jego małżonka, która „ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu” (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2008 r., sygn. akt II UK 286/07).

i tutaj jeszcze jeden pomocny cytat który może ci się przydać
Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych nie może być oceniane ze względu na motywację ubezpieczonego nawet, jeśli nie byłaby ona zgodna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c.). Pod uwagę powinien być brany fakt, spełniania przesłanek ustawowych uprawniających do uzyskania statusu ubezpieczonego. Należy podkreślić, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w odniesieniu do zawierania umów o pracę w wyroku z dnia 5 października 2005 roku, sygn. akt I UK 32/05, „skorzystanie ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Uzyskanie objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskanie świadczeń z tego ubezpieczenia jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych”. Powyższe analogicznie odnosi się to do osób nawiązujących współpracę przy prowadzeniu działalności.
Artur K.:
Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!

Ha, ha.... Znam te orzeczenia :) Dzięki za podpowiedź :) Paradoks polega na tym, że właśnie kochany zus przywołał to orzeczenie ponieważ twierdzi, ze to co robiła moja zona przez miesiąc-a co wymieniłem kilka stron wcześniej, krótko mówiąc prowadziła przez miesiąc naszą pizzerię z przychodem za ten miesiąc w wysokości 56.000 zł to żadna współpraca tylko...okazjonalna pomoc, żadna stała współpraca, żadne pomnożenie dzięki niej naszego zysku. Oczywiście pominęli fakt, że miesiąc wcześniej przychód wynosił 13.000 mniej, a miesiąc później gdy żona była już teoretycznie na wcześniejszym macierzyńskim - spadł o 20.000 ! Jeszcze chamy bezczelnie wpomnieli coś o wysokiej podstawie żony gdy ja mam minimalną a nasi pracownicy zatrudnieni na umowy-zlecenia całkiem niskie. Jakby to miało coś wspólnego ze sprawą! Byleby tylko coś napisać na tych 13 stronach odwołania przedstawiając nas w jak najbardziej niekorzystnym świetle w razie ewentualnego odwołania do sądu. Nie przesłuchali nawet ani jednego świadka z 15 których im podałem!


no w moim odwołaniu właśnie zawarte jest, ze nie pofatygowali się nawet przeprowadzić jakiś kontroli a jedynie oparli calą decyzję na przesłanych dokumentach i na ich podstawie czyli na fakturach za sierpień i wrzesień uznali tez że prowadzą działanośc okazjonalnie. i ta okazja trwa do dziś;) z tygodniową przerwą na poród, ale to musza mi wybaczyć)

Tak, tak - u mnie dokładnie tak samo. zadali wszystkiego 4 pytania i na odpowiedziach na nie oparli swoją odmowę. Już im sie nawet tyłków nie chce ruszać aby osobiście sprawdzić co i jak - tyle wszczynają tych postępowań, że nawet jakby chcieli to musieliby zatrudnić jeszcze raz tyle urzędników co mają teraz.
No ale po co maja to robić jak mają przygotowane gotowce z orzeczeniami i tylko wystarczy kopiuj-wklej i już odmowa gotowa. I następna, i następna, i następna.....

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Kamil D.:
tam wypowiada się że praca świadczona okazjonalnie nie ma znamion współpracy ale jak żona przychodzi codziennie do pracy to już jest współpraca nieważne co ona będzie tam robiła ważne żeby przychodziła i spędzałą tam jakiś czas .
część moje odołania
Dla prawidłowej oceny charakteru pomocy Odwołującej się należy przede wszystkim wskazać definicję współpracy funkcjonującą w judykaturze. Mając na uwadze tezę orzeczenia wskazanego wcześniej, współpracą przy prowadzeniu działalności gospodarczej powodującą obowiązek ubezpieczeń emerytalnego i rentowych jest pomoc udzielona przedsiębiorcy przez jego małżonka, która „ma charakter stały i bez której stanowiące majątek wspólny małżonków dochody z tej działalności nie osiągałyby takiego pułapu, jaki zapewnia ich współdziałanie przy tym przedsięwzięciu” (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2008 r., sygn. akt II UK 286/07).

i tutaj jeszcze jeden pomocny cytat który może ci się przydać
Zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych nie może być oceniane ze względu na motywację ubezpieczonego nawet, jeśli nie byłaby ona zgodna z zasadami współżycia społecznego (art. 58 k.c.). Pod uwagę powinien być brany fakt, spełniania przesłanek ustawowych uprawniających do uzyskania statusu ubezpieczonego. Należy podkreślić, że zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w odniesieniu do zawierania umów o pracę w wyroku z dnia 5 października 2005 roku, sygn. akt I UK 32/05, „skorzystanie ze świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie może być uznane za cel, którego osiągnięcie jest sprzeczne z prawem. Uzyskanie objęcia ubezpieczeniem społecznym i uzyskanie świadczeń z tego ubezpieczenia jest legalnym celem zawierania umów o pracę. Może ono nawet być głównym motywem nawiązania stosunku pracy, zamiast wykonywania pracy na innych podstawach prawnych”. Powyższe analogicznie odnosi się to do osób nawiązujących współpracę przy prowadzeniu działalności.
Artur K.:
Kamil D.:
tu się zgodzę, nie ma nigdzie napisane że osoba współpracująca musi mieć nawet przydzielone jakieś konkretne obowiązki jak się kiedyś z kolegą śmieliśmy że on też musi zgłosić żonę jako współpracująca ponieważ przyjeżdżała do niego i siedziała z nim w biurze po to jak to ona powiedziała mu "aby mu żadne głupoty do głowy nie przychodziły i ona ot tego jest żeby tego dopilnować" tłumacząc że to wszystko dla jego dobra więc ciekawe jak zus by się zapatrywał na taką współpracę :-)

Niestety sprawa nie jest tak prosta.... ZUS ma swoje orzecznictwo - zamieszczone w poście wyżej - w którym sąd wypowiada się, że nie każda praca świadczona dla przedsiębiorcy przez małżonka to współpraca. I ma rację.
Jednak to nie o naszym przypadku sąd wypowiadał się w tych wyrokach bo inne były okoliczności. A ZUS mając gotowca pozmianiał tylko dane, dodał swoje 3 grosze i myśli że sprawa załatwiona. Tak to nie będzie!

A tu z kolei coś pomocnego dla Ciebie i pewnie innych zgłaszających do ubezpieczeń osoby współpracujące:

Niezgłoszenie do ubezpieczenia społecznego osoby współpracującej naraża prowadzącego działalność gospodarczą na konsekwencje, w tym karną, przewidzianą w art. 219 kodeksu karnego.

art. 219
Kto narusza przepisy prawa o ubezpieczeniach społecznych, nie zgłaszając, nawet za zgodą zainteresowanego, wymaganych danych albo zgłaszając nieprawdziwe dane mające wpływ na prawo do świadczeń albo ich wysokość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.



Wyślij zaproszenie do