Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Nie spotkałam się tutaj jeszcze z kwestią art. 43, która bardzo mnie nurtuje, chyba że przeoczyłam w temacie, to przepraszam za gapiostwo.

Prowadzę firmę w postaci jednoosobowej działalności gospodarczej od 1998, ciągle i bez żadnych zwieszeń. Dodam, że przez te 15 lat ani jeden raz nie spóźniłam się z żadną składką zusowską, wszystko zawsze było regulowane w terminach (rany, gdyby mieć na koncie tę całą kasę, nie wspominając już o odsetkach…).
Obecnie jestem w 25 tygodniu ciąży, termin porodu mam wyznaczony na ostatnie dni listopada 2013. Od ostatniego tygodnia maja przebywam na zwolnieniach L4 ze względu na zagrażające poronienie. Firma funkcjonuje normalnie, gdyż mam zatrudnionych pracowników. Od samego początku prowadzenia dzg opłacałam wszystkie składki, w tym dobrowolne chorobowe. Dzięki temu przebywając teraz na zwolnieniach uzyskuję jakieś grosze z tytułu L4 i ZUS - o dziwo! - ani raz nie zakwestionował ich zasadności. Planowałam we wrześniu nie płacić składki chorobowej, a w październiku i listopadzie ją podnieść (czyli klasyka gatunku). Misterne plany legły w gruzach kiedy dowiedziałam się, że ponoć abym mogła skorzystać z macierzyńskiego liczonego od nowej podstawy, przerwa pomiędzy pobieraniem przeze mnie zasiłku z tytułu L4 a macierzyńskim musi wynosić minimum 3 miesiące kalendarzowe (niejaki zapis z Dz.U. z 2010 nr 77 poz. 512, art. 43, w którym mowa o tym, że podstawy nie ustala się na nowo, jeżeli przerwa pomiędzy pobieraniem zasiłków, np. zasiłku chorobowego i macierzyńskiego, była krótsza niż 3 miesiące). Czy to prawda i dotyczy takich osób jak ja? Bo jeśli tak i dobrze rozumiem, to abym mogła w listopadzie (zakładam poród w terminie) otrzymać pierwszy macierzyński liczony od nowej podstawy, to przez sierpień, wrzesień i październik nie powinnam otrzymywać zasiłku z tytułu L4, więc nie opłacać składek chorobowych za sierpień i wrzesień, tak?

Składki płacę do 15-go każdego kolejnego miesiąca (ze względu na zatrudnianie pracowników), teraz tj. 10.08.2013 zapłaciłam za lipiec. Poprzednie L4 było od 01.07.2013 do 04.08.2013 – dowiedziałam się, że jeśli nie zapłacę składki za sierpień, to odliczą mi te 4 dni i przerwie się bieg chorobowego. A może nie warto rezygnować z sierpniowego L4, nie przejmować się tym art. 43 i zapłacić jeszcze za sierpień żeby dostać chociaż te parę złotych na rachunki? Miał ktoś do czynienia z kwestią obowiązku tej 3-miesięcznej przerwy między różnymi zasiłkami?

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Kinga R.:
zasadności. Planowałam we wrześniu nie płacić składki chorobowej, a w październiku i listopadzie ją podnieść (czyli klasyka gatunku).

Nie wiem kto wymyślił tę klasykę i dlaczego jest to klasyka. Dla mnie oczywiste jest, że składki chorobowe trzeba zacząć opłacać jak tylko dowiadujesz się o ciąży (wcześniej nie ma sensu - pewnie już to sobie wyliczyłaś).

Dlaczego świadomie zrezygnowałaś z sensownego zasiłku chorobowego?
Dlaczego chciałaś ryzykować całym zasiłkiem macierzyńskim, gdyby poród był przedwczesny?
Dlaczego ryzykowałaś tym art. 43, gdy graniczy z pewnością zwolnienie lekarskie w czasie ciąży?

Co do meritum - nie widzę rozwiązania. Na to, że ZUS przeoczy teraz możliwość załatania dziury - wątpię.
Ratunkiem może być IMO tylko umowa o pracę.
Zapytaj autora "klasyki" jak to rozwiązać.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

A jak oceniacie tę informację?
http://hrstandard.pl/2013/08/19/budzet-bedzie-oplacal-...

Czyli co? Od 1 września pracuję sobie na zlecenie/dg, opłacam składki, a jak na świecie pojawia się dzidziuś, to ten obowiązek przejmuje państwo na czas wychowania dziecka? W jaki sposób będzie określany okres opieki nad dzieckiem? Czy Waszym zdaniem to kolejny chwyt do tego, żeby zachęcić do opłacania składek (obowiązek 6-miesięcznego okresu składkowego). Czy ktoś może mi to przetłumaczyć na polski? :) Bo w sumie nie wiem, czy lepiej zostać na zleceniu czy dalej myśleć o swojej dg.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Katarzyna K.:
A jak oceniacie tę informację?
http://hrstandard.pl/2013/08/19/budzet-bedzie-oplacal-...

Czyli co? Od 1 września pracuję sobie na zlecenie/dg, opłacam składki, a jak na świecie pojawia się dzidziuś, to ten obowiązek przejmuje państwo na czas wychowania dziecka? W jaki sposób będzie określany okres opieki nad dzieckiem? Czy Waszym zdaniem to kolejny chwyt do tego, żeby zachęcić do opłacania składek (obowiązek 6-miesięcznego okresu składkowego). Czy ktoś może mi to przetłumaczyć na polski? :) Bo w sumie nie wiem, czy lepiej zostać na zleceniu czy dalej myśleć o swojej dg.

Ja rozumiem to tak, że do tej pory urlop wychowawczy należał się tylko osobom zatrudnionym na umowie o pracę, który jest bezpłatny, ale odprowadzane są składki za rodzica. Od 1 września cała reszta skorzysta z tego "przywileju" ;) Urlop wychowawczy zaczyna się chyba po skończeniu macierzyńskiego do ukończenia przez dziecko 3 roku życia (gdzieś czytałam, że to też ma się zmienić, tzn. do 4 r. ż.).
Czy warto? 6 miesięcy opłacasz składki i przez jakieś kolejne 2 opłaca je państwo... Ja jeszcze o emeryturze nie myślę... więc dla mnie to raczej marna zachęta. Na umowie zleceniu też możesz opłacać składki, nie musisz w tym celu zakładać dg.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

A ja mam takie pytanko: spózniłam sie z chorobowym 2 razy (na wszelki wypadek-marzec kwiecien) po czym oplacilam 3 najwyzsze skladki Zus (maj,czerwiec,lipiec) i od 1 sierpnia poszlam na zwolnienie- czyli powinnam dostac teraz zasiłek chorobowy licozny od najwyzszej skladki zgadza sie? (bo oplacilam te 90 dni chorobowego). Dostalam dzis pismo z ZUS o wyrazenie zgody na oplacenie skladek niezaplaconych w terminie w celu prawidlowego naliczenia chorobowego. Z tego co rozumiem ZUs chce sie wycfanic i jesli ja oplace te 2 wczesniejsze miesiace to nie bedzie przerwy i nie dostane wysokiego zasilku? czyli co, olac pismo i czekac na zasilek z tytulu wysokich skladek oplacanych [rzez te 3 miesiace?

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Mariusz G.:

Kinga R.:
zasadności. Planowałam we wrześniu nie płacić składki chorobowej, a w październiku i listopadzie ją podnieść (czyli klasyka gatunku).

Nie wiem kto wymyślił tę klasykę i dlaczego jest to klasyka. Dla mnie oczywiste jest, że składki chorobowe trzeba zacząć opłacać jak tylko dowiadujesz się o ciąży (wcześniej nie ma sensu - pewnie już to sobie wyliczyłaś).

Dlaczego świadomie zrezygnowałaś z sensownego zasiłku chorobowego?
Dlaczego chciałaś ryzykować całym zasiłkiem macierzyńskim, gdyby poród był przedwczesny?
Dlaczego ryzykowałaś tym art. 43, gdy graniczy z pewnością zwolnienie lekarskie w czasie ciąży?

Co do meritum - nie widzę rozwiązania. Na to, że ZUS przeoczy teraz możliwość załatania dziury - wątpię.
Ratunkiem może być IMO tylko umowa o pracę.
Zapytaj autora "klasyki" jak to rozwiązać.

Chyba nie do końca zrozumiałeś co napisałam w poście.
Klasyka dlatego, że w przypadku prowadzących działalność, a którzy wcześniej płacili składki chorobowe, niezależnie od ciąży, jedynym rozwiązaniem podniesienia macierzyńskiego jest przerwa w opłacaniu chorobowego i podniesienie składek w miesiącu poprzedzającym poród, aby zasiłek macierzyński liczyło mi się od ostatniej, najwyższej podstawy, a nie średniej z 12 miesięcy. Płaciłam składki chorobowe zawsze, od początku prowadzenia firmy i dzięki temu np. kilka lat temu kiedy wylądowałam na długim leczeniu onkologicznym, nie byłam skazana na kompletną dziurę finansową w czasie tego leczenia i późniejszej rehabilitacji. Dla mnie akurat miało to sens. Bo podkreślam, że nie prowadzę działalności tylko po to żeby uzyskać świadczenie macierzyńskie!! - to zasadnicza różnica od wielu 'firm" zakładanych w czasie ciąży lub w czasie starań o nią w celu wydojenia z ZUS wysokiego zasiłku. Chcę po prostu przy okazji prowadzenia legalnej, wieloletniej działalności wykorzystać istniejące przepisy, bo akurat zaszłam w ciążę i uważam, że wysoki zasiłek należy się to takim osobom jak ja bardziej niż fałszywym biznesmenkom z kilkumiesięcznym stażem :)
Gdzie napisałam, że zrezygnowałam z zasiłku chorobowego, a tym bardziej, że jest on sensowny? :D A co do terminu porodu, to akurat moje ryzyko i jedyny niezależny ode mnie czynnik, biorę go oczywiście pod uwagę, niemniej chciałabym zminimalizować te, na które mam wpływ. I nie ryzykuję przecież "całym macierzyńskim", skąd wziął ci się taki pomysł?
Co do Twojego pytania dot. art. 43 oraz reszty (jaka umowa o pracę?? jaka dziura do załatania??) to niestety kompletnie nie łapię co chciałeś przekazać. Ale dziękuję za odpowiedź i zainteresowanie postem.

Dziś na infolinii ZUS-u zapewniano mnie, że wcześniejsze uzyskiwanie zasiłku chorobowego nie ma wpływu na zasiłek macierzyński, pod uwagę brana jest jedynie podstawa składki chorobowej, więc art. 43 nie ma tu zastosowania i dotyczy on tylko zasiłków przyznawanych etatowcom. Z drugiej strony wiem, że niektóre oddziały ZUS-u chętnie naginają ten przepis do prowadzących działalność i tego się właśnie obawiam, bo spór między prawnikami o jego interpretację trwa, a nie doszukałam się wyroku kiedy sąd przyznałby rację przedsiębiorcy właśnie w przypadku braku tej 3-miesięcznej przerwy między zasiłkami :( Stąd moja prośba i zapytanie do Was czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

A ja poproszę jeszcze raz o potwierdzenie, czy mam zamiar dobrze postąpić. Opłaciłam wysokie składki za czerwiec i lipiec. Od 6 sierpnia przeszłam na wcześniejszy macierzyński (przed porodem). Tak więc za sierpień mogę już złożyć DRA z deklaracją 60% podstawy, zapłacić pełny minimalny ZUS (ok. 1030), bo niepełne miesiące nie wliczają się do podstawy wyliczenia zasiłku. A gdy otrzymam już zasiłek składam korektę DRA uwzględniając tylko składki proporcjonalnie dla pierwszych 5 dni sierpnia i wnioskuję o zwrot składek za okres od 6 do 31 sierpnia. Dzięki!

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Marzena N.:
A ja poproszę jeszcze raz o potwierdzenie, czy mam zamiar dobrze postąpić. Opłaciłam wysokie składki za czerwiec i lipiec. Od 6 sierpnia przeszłam na wcześniejszy macierzyński (przed porodem). Tak więc za sierpień mogę już złożyć DRA z deklaracją 60% podstawy, zapłacić pełny minimalny ZUS (ok. 1030), bo niepełne miesiące nie wliczają się do podstawy wyliczenia zasiłku. A gdy otrzymam już zasiłek składam korektę DRA uwzględniając tylko składki proporcjonalnie dla pierwszych 5 dni sierpnia i wnioskuję o zwrot składek za okres od 6 do 31 sierpnia. Dzięki!

Ja zrobiłam tak jak to opisałaś w przypadku zasiłku chorobowego, tzn. opłaciłam 3 wysokie składki, a za lipiec, w którym poszłam na zwolnienie (dokładnie 7 lipca upłynął okres wyczekiwania), zapłaciłam pełną składkę preferencyjną. Na dniach mam otrzymać przelew za pierwsze zwolnienie, więc okaże się czy miałam rację. Gdy przelew dotrze, wybiorę się do Zusu w celu złożenia korekty DRA, zobaczymy co oni na to.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Paulina B.:
A ja mam takie pytanko: spózniłam sie z chorobowym 2 razy (na wszelki wypadek-marzec kwiecien) po czym oplacilam 3 najwyzsze skladki Zus (maj,czerwiec,lipiec) i od 1 sierpnia poszlam na zwolnienie- czyli powinnam dostac teraz zasiłek chorobowy licozny od najwyzszej skladki zgadza sie? (bo oplacilam te 90 dni chorobowego). Dostalam dzis pismo z ZUS o wyrazenie zgody na oplacenie skladek niezaplaconych w terminie w celu prawidlowego naliczenia chorobowego. Z tego co rozumiem ZUs chce sie wycfanic i jesli ja oplace te 2 wczesniejsze miesiace to nie bedzie przerwy i nie dostane wysokiego zasilku? czyli co, olac pismo i czekac na zasilek z tytulu wysokich skladek oplacanych [rzez te 3 miesiace?

A jak spóźniłaś się ze składkami to ponownie zarejestrowałaś się do chorobowego ?

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Anna L.:

Paulina B.:
A ja mam takie pytanko: spózniłam sie z chorobowym 2 razy (na wszelki wypadek-marzec kwiecien) po czym oplacilam 3 najwyzsze skladki Zus (maj,czerwiec,lipiec) i od 1 sierpnia poszlam na zwolnienie- czyli powinnam dostac teraz zasiłek chorobowy licozny od najwyzszej skladki zgadza sie? (bo oplacilam te 90 dni chorobowego). Dostalam dzis pismo z ZUS o wyrazenie zgody na oplacenie skladek niezaplaconych w terminie w celu prawidlowego naliczenia chorobowego. Z tego co rozumiem ZUs chce sie wycfanic i jesli ja oplace te 2 wczesniejsze miesiace to nie bedzie przerwy i nie dostane wysokiego zasilku? czyli co, olac pismo i czekac na zasilek z tytulu wysokich skladek oplacanych [rzez te 3 miesiace?

A jak spóźniłaś się ze składkami to ponownie zarejestrowałaś się do chorobowego ?

Tak,rejestrowalam sie i oplacilam 3 miesiace wysokiej skladki.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Kinga R.:
, niezależnie od ciąży, jedynym rozwiązaniem podniesienia macierzyńskiego

Ja tam widzę nierozerwalny związek pomiędzy ciążą, a macierzyńskim.

przerwa w opłacaniu chorobowego i podniesienie składek w miesiącu poprzedzającym poród, aby zasiłek macierzyński liczyło mi się od ostatniej, najwyższej podstawy, a nie średniej z 12 miesięcy.

Dalej nie widzę sensu rezygnacji z zasiłku chorobowego.

kiedy wylądowałam na długim leczeniu onkologicznym, nie byłam skazana na kompletną dziurę finansową w czasie tego leczenia i późniejszej rehabilitacji.

Gdybyś nie miała minimalnych składek - to dowiedziawszy się o ciąży płacisz przez 3 miesiące ok. 10 tys. Potem przez 5 miesięcy otrzymujesz ok. 45 tys. brutto.
Mając chorobowe minimalne musisz przerwać tracisz ze dwa zasiłki - tyle, co z rok minimalnego zasiłku chorobowego.

Jak wygląda bilans? Ile wpłaciłaś ZUSowi dobrowolnych składek, a ile świadczeń dzięki temu otrzymałaś?
Teraz musisz do tego policzyć ryzyko przerwania ubezpieczenia i koszt tego, że zanim to zrobiłaś "zamroziłaś" sobie podstawę.

Dla mnie akurat miało to sens. Bo podkreślam, że nie prowadzę działalności tylko po to żeby uzyskać świadczenie macierzyńskie!!

Prawdę mówiąc nie znam mężczyzny, który płaci ZUSowi dobrowolne chorobowe. Wszyscy zgodnie twierdzą, że i tak nie mogą iść na zwolnienie, bo biznes przepadnie. A na wypadek sytuacji bez wyjścia (w śpiączce trudno pracować) twierdzą, że "oferta" "ubezpieczenia" ZUSu, jest śmieszna.

wykorzystać istniejące przepisy, bo akurat zaszłam w ciążę

Gratuluję.
Może jestem dziwny, ale moim zdaniem wykorzystywać i planować trzeba przed - a nie po.
Ciąża nie bierze się z halnego, więc można przewidzieć, że jest szansa, rozpoznać możliwości i je wykorzystywać i ryzyka i im zapobiegać.

Gdzie napisałam, że zrezygnowałam z zasiłku chorobowego, a tym bardziej, że jest on sensowny?

Wyrejestrowując się i planując płacić tuż przed planowany porodem.

A co do terminu porodu, to akurat moje ryzyko i jedyny niezależny ode mnie czynnik,

Któremu łatwo było zapobiec od razu zwiększając składkę (moralnie podobno lepsze wyjście).

te, na które mam wpływ. I nie ryzykuję przecież "całym macierzyńskim", skąd wziął ci się taki pomysł?

Jeżeli urodzisz w momencie, gdy nie nabędziesz jeszcze prawa do macierzyńskiego - nie dostaniesz nic. Pytałaś ginekologa, jak małe wcześniaki mogą przeżyć?

Co do Twojego pytania dot. art. 43 oraz reszty (jaka umowa o pracę?? jaka dziura do załatania??) to niestety kompletnie nie łapię co chciałeś przekazać.

Bez cytatu kompletnie nie łapię, do czego nawiązujesz. Domyślam się, że dziurę miałem na myśli ujemny bilans ZUSu - mają więcej wypłat niż wpływów. Więc szukają wszelkich możliwości odmowy wypłat.

drugiej strony wiem, że niektóre oddziały ZUS-u chętnie naginają ten przepis do prowadzących działalność

Fakt, że nie spotkałem się z dopuszczeniem do takiej sytuacji w praktyce. Ale nie widzę żadnych ograniczeń i wskazań, by ten przepis nie dotyczył wszystkich ubezpieczonych,.

Podsumowując "klasykę". Dla mnie to nie ma sensu opłacanie minimalnego chorobowego, bo świadczenie jest śmieszne. Wyższe chorobowe powoduje nieatrakcyjne zwiększenie pozostałych składek - więc jest bez sensu.
Ale jeżeli już ktoś popełnił albo jest minimikromini przedsiębiorcą, chorowitym i którego biznes nie przepadnie, jak się rozchoruje i płaci to minimalne chorobowe, to w przypadku ciąży klasyką bym nazwał BŁYSKAWICZNE zadbanie o zwiększenie podstawy, a nie zwlekanie do ostatniej chwili. To nie tylko się opłaca ekonomicznie (zasiłek chorobowy) ale też zmniejsza ryzyko czy to zostania z ręką w nocniku w przypadku przedwczesnego porodu, czy zamrożenia sobie podstawy.
A tak naprawdę klasyka dla mnie to zgłoszenie się do chorobowego dopiero niezwłocznie po informacji o ciąży.Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.08.13 o godzinie 23:36

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Mariusz G.:

Jeżeli urodzisz w momencie, gdy nie nabędziesz jeszcze prawa do macierzyńskiego - nie dostaniesz nic. Pytałaś ginekologa, jak małe wcześniaki mogą przeżyć?

Wczoraj czytałam, że prezydent podpisał ustawę, wg której zasiłek za niepełny miesiąc podlegania ubezpieczeniu będzie liczony od zadeklarowanej podstawy...

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Dziś na infolinii ZUS-u zapewniano mnie, że wcześniejsze uzyskiwanie zasiłku chorobowego nie ma wpływu na zasiłek macierzyński, pod uwagę brana jest jedynie podstawa składki chorobowej, więc art. 43 nie ma tu zastosowania i dotyczy on tylko zasiłków przyznawanych etatowcom. Z drugiej strony wiem, że niektóre oddziały ZUS-u chętnie naginają ten przepis do prowadzących działalność i tego się właśnie obawiam, bo spór między prawnikami o jego interpretację trwa, a nie doszukałam się wyroku kiedy sąd przyznałby rację przedsiębiorcy właśnie w przypadku braku tej 3-miesięcznej przerwy między zasiłkami :( Stąd moja prośba i zapytanie do Was czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii.

Art. 48 ustawy o zasiłkach:
2.1) Przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu niebędącemu pracownikiem stosuje się odpowiednio przepisy art. 36 ust. 2–4, art. 38 ust. 1, art. 42, 43 i 46, z zastrzeżeniem art. 49 i 50.

Jest jasno napisane że stosuje się artykuł 43 ustawy także dla ubezpieczonych prowadzących działalność.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Aleksandra D.:

Dziś na infolinii ZUS-u zapewniano mnie, że wcześniejsze uzyskiwanie zasiłku chorobowego nie ma wpływu na zasiłek macierzyński, pod uwagę brana jest jedynie podstawa składki chorobowej, więc art. 43 nie ma tu zastosowania i dotyczy on tylko zasiłków przyznawanych etatowcom. Z drugiej strony wiem, że niektóre oddziały ZUS-u chętnie naginają ten przepis do prowadzących działalność i tego się właśnie obawiam, bo spór między prawnikami o jego interpretację trwa, a nie doszukałam się wyroku kiedy sąd przyznałby rację przedsiębiorcy właśnie w przypadku braku tej 3-miesięcznej przerwy między zasiłkami :( Stąd moja prośba i zapytanie do Was czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii.

Art. 48 ustawy o zasiłkach:
2.1) Przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu niebędącemu pracownikiem stosuje się odpowiednio przepisy art. 36 ust. 2–4, art. 38 ust. 1, art. 42, 43 i 46, z zastrzeżeniem art. 49 i 50.

Jest jasno napisane że stosuje się artykuł 43 ustawy także dla ubezpieczonych prowadzących działalność.

Jak najbardziej artykuł 43 ma tutaj zastosowanie nie maił by gdybyś zmieniała zatrudnienie np. z UOP na DG lub odwrotnie, natomiast w tym wypadku jest to samo.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Anna L.:

Paulina B.:
A ja mam takie pytanko: spózniłam sie z chorobowym 2 razy (na wszelki wypadek-marzec kwiecien) po czym oplacilam 3 najwyzsze skladki Zus (maj,czerwiec,lipiec) i od 1 sierpnia poszlam na zwolnienie- czyli powinnam dostac teraz zasiłek chorobowy licozny od najwyzszej skladki zgadza sie? (bo oplacilam te 90 dni chorobowego). Dostalam dzis pismo z ZUS o wyrazenie zgody na oplacenie skladek niezaplaconych w terminie w celu prawidlowego naliczenia chorobowego. Z tego co rozumiem ZUs chce sie wycfanic i jesli ja oplace te 2 wczesniejsze miesiace to nie bedzie przerwy i nie dostane wysokiego zasilku? czyli co, olac pismo i czekac na zasilek z tytulu wysokich skladek oplacanych [rzez te 3 miesiace?

Dla zianteresowanych: rozmawialam z ksiegową i okazało się ze ZUS chce w ten sposob wymigac si eod placenia wysokich zasilkow, tzn informuje mnie ze mam taka mozliwosc, ale gdybym sie na to zgodzila, nie byloby przerwy w placeniu chorobowego a co za tym idzie zasilek bylby wyliczany z 12 ms-cy a nie z 3 wysokich skladek ;] a noz ktos sie przestraszy i zaplaci :) Takze jakbyscie kiedys dostaly takie pismo- nie reagujcie! Pozdrawiam :)

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Witam,
mam pytanie do specjalistów tematu.
Udało mi się otrzymać wysoki zasiłek macierzyńki od lipca 2013. W sierpniu powinnam była zapłacić składkę chorobową - ale z własnej głupoty i przez to, że mam wyjątkowo absorbujące dziecko zapomniałam i zapłaciłam ją dopiero dziś.
Czy przez to mogę stracić zasiłek? W końcu spóźnienie się ze składką oznacza przerwanie ciągłości ubezpieczenia? Jak to jest?
Pomocy bo jeśli stracę to, co z trudem udało mi się zdobyć to chyba palnę sobie w łeb... :/

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Czy komuś tu zdarzyło się, ze zus mu odmówił wypłaty zasiłku mimo że dopełnił wszelkich formalnosci i firma przynosi dochody i działa a nie jest fikcyjna? Pytam ponieważ 15 minął termin 30 dni w którym zus powinien udzielić mi odpowiedzi, czy zasiłek mi przyznaje. Mojemu ksiegowemu kazali dzwonić w tym tygodniu a pismo żadne nie przyszło... Stresuję się...czy zdarzyło się, że samowolnie komus obniżyli zasiłek?

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Mariusz G.:

Kinga R.:
, niezależnie od ciąży, jedynym rozwiązaniem podniesienia macierzyńskiego

Ja tam widzę nierozerwalny związek pomiędzy ciążą, a macierzyńskim.

przerwa w opłacaniu chorobowego i podniesienie składek w miesiącu poprzedzającym poród, aby zasiłek macierzyński liczyło mi się od ostatniej, najwyższej podstawy, a nie średniej z 12 miesięcy.

Dalej nie widzę sensu rezygnacji z zasiłku chorobowego.

kiedy wylądowałam na długim leczeniu onkologicznym, nie byłam skazana na kompletną dziurę finansową w czasie tego leczenia i późniejszej rehabilitacji.

Gdybyś nie miała minimalnych składek - to dowiedziawszy się o ciąży płacisz przez 3 miesiące ok. 10 tys. Potem przez 5 miesięcy otrzymujesz ok. 45 tys. brutto.
Mając chorobowe minimalne musisz przerwać tracisz ze dwa zasiłki - tyle, co z rok minimalnego zasiłku chorobowego.

Jak wygląda bilans? Ile wpłaciłaś ZUSowi dobrowolnych składek, a ile świadczeń dzięki temu otrzymałaś?
Teraz musisz do tego policzyć ryzyko przerwania ubezpieczenia i koszt tego, że zanim to zrobiłaś "zamroziłaś" sobie podstawę.

Dla mnie akurat miało to sens. Bo podkreślam, że nie prowadzę działalności tylko po to żeby uzyskać świadczenie macierzyńskie!!

Prawdę mówiąc nie znam mężczyzny, który płaci ZUSowi dobrowolne chorobowe. Wszyscy zgodnie twierdzą, że i tak nie mogą iść na zwolnienie, bo biznes przepadnie. A na wypadek sytuacji bez wyjścia (w śpiączce trudno pracować) twierdzą, że "oferta" "ubezpieczenia" ZUSu, jest śmieszna.

wykorzystać istniejące przepisy, bo akurat zaszłam w ciążę

Gratuluję.
Może jestem dziwny, ale moim zdaniem wykorzystywać i planować trzeba przed - a nie po.
Ciąża nie bierze się z halnego, więc można przewidzieć, że jest szansa, rozpoznać możliwości i je wykorzystywać i ryzyka i im zapobiegać.

Gdzie napisałam, że zrezygnowałam z zasiłku chorobowego, a tym bardziej, że jest on sensowny?

Wyrejestrowując się i planując płacić tuż przed planowany porodem.

A co do terminu porodu, to akurat moje ryzyko i jedyny niezależny ode mnie czynnik,

Któremu łatwo było zapobiec od razu zwiększając składkę (moralnie podobno lepsze wyjście).

te, na które mam wpływ. I nie ryzykuję przecież "całym macierzyńskim", skąd wziął ci się taki pomysł?

Jeżeli urodzisz w momencie, gdy nie nabędziesz jeszcze prawa do macierzyńskiego - nie dostaniesz nic. Pytałaś ginekologa, jak małe wcześniaki mogą przeżyć?

Co do Twojego pytania dot. art. 43 oraz reszty (jaka umowa o pracę?? jaka dziura do załatania??) to niestety kompletnie nie łapię co chciałeś przekazać.

Bez cytatu kompletnie nie łapię, do czego nawiązujesz. Domyślam się, że dziurę miałem na myśli ujemny bilans ZUSu - mają więcej wypłat niż wpływów. Więc szukają wszelkich możliwości odmowy wypłat.

drugiej strony wiem, że niektóre oddziały ZUS-u chętnie naginają ten przepis do prowadzących działalność

Fakt, że nie spotkałem się z dopuszczeniem do takiej sytuacji w praktyce. Ale nie widzę żadnych ograniczeń i wskazań, by ten przepis nie dotyczył wszystkich ubezpieczonych,.

Podsumowując "klasykę". Dla mnie to nie ma sensu opłacanie minimalnego chorobowego, bo świadczenie jest śmieszne. Wyższe chorobowe powoduje nieatrakcyjne zwiększenie pozostałych składek - więc jest bez sensu.
Ale jeżeli już ktoś popełnił albo jest minimikromini przedsiębiorcą, chorowitym i którego biznes nie przepadnie, jak się rozchoruje i płaci to minimalne chorobowe, to w przypadku ciąży klasyką bym nazwał BŁYSKAWICZNE zadbanie o zwiększenie podstawy, a nie zwlekanie do ostatniej chwili. To nie tylko się opłaca ekonomicznie (zasiłek chorobowy) ale też zmniejsza ryzyko czy to zostania z ręką w nocniku w przypadku przedwczesnego porodu, czy zamrożenia sobie podstawy.
A tak naprawdę klasyka dla mnie to zgłoszenie się do chorobowego dopiero niezwłocznie po informacji o ciąży.

Po raz kolejny nie rozumiemy się, więc szkoda cennego czasu nas obojga, naprawdę. Pomijając szczegóły (zwłaszcza te niezbyt grzeczne i złośliwe) całego Twojego wywodu napiszę tylko, że wbrew Twojemu stanowisku uważam, nie da się wszystkich wsadzić do takiej samej szufladki, bo - zwłaszcza prowadząc firmę, gdzie wszystko zmienia się dynamicznie i nigdy nie wiadomo w jakiej sytuacji znajdę się za tydzień, dwa - nie dla każdego dobre jest to samo, a korzyści z pewnych decyzji mogą się objawiać nie tylko w aspekcie czysto finansowym i sama jestem tego przykładem :) Mało tego: znam osobę, która na tak bardzo polecanej przez Ciebie polityce płacenia błyskawicznego zadbania o wysokie składki tuż po poczęciu nieźle wtopiła: kilka poronień samoistnych + dwa z zapłodnienia in vitro, z czego tylko jedno miało miejsce później niż w pierwszym trymestrze ciąży; dziewczyna popłynęła na naprawdę grube tysiące, z zasiłku nie odzyskała nawet niewielkiej części wpłaconych składek (L4 z tytułu poronienia ciężko „uciągnąć” zbyt długo, ale to też pewnie wiesz lepiej) i na dobre wyleczyła się z takich decyzji. Dziękuję, postoję i nie życzę nikomu takiego doradcy, który tak jak Ty widzi tylko sztywne tabelki i cyferki. Weź proszę pod uwagę, że w realnym życiu zdarzają się także niezbyt poukładane i podręcznikowe przypadki...
Każdy podejmuje takie decyzje i ryzyko dostosowane do jego sytuacji; ja zrobiłam tak jak mi pasuje i nie szukałam tutaj oceniania moich działań czy rozczulania się nad dziurą finansową w ZUS-ie, a zadałam konkretne pytanie, na które sam przyznajesz nie potrafisz klarownie i jednoznacznie odpowiedzieć.
Po raz kolejny dziękuję więc za zainteresowanie i poświęcony (szkoda, że niepotrzebnie) czas. Pozdrawiam.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Martin B.:

Aleksandra D.:

Dziś na infolinii ZUS-u zapewniano mnie, że wcześniejsze uzyskiwanie zasiłku chorobowego nie ma wpływu na zasiłek macierzyński, pod uwagę brana jest jedynie podstawa składki chorobowej, więc art. 43 nie ma tu zastosowania i dotyczy on tylko zasiłków przyznawanych etatowcom. Z drugiej strony wiem, że niektóre oddziały ZUS-u chętnie naginają ten przepis do prowadzących działalność i tego się właśnie obawiam, bo spór między prawnikami o jego interpretację trwa, a nie doszukałam się wyroku kiedy sąd przyznałby rację przedsiębiorcy właśnie w przypadku braku tej 3-miesięcznej przerwy między zasiłkami :( Stąd moja prośba i zapytanie do Was czy macie jakieś doświadczenie w tej kwestii.

Art. 48 ustawy o zasiłkach:
2.1) Przy ustalaniu podstawy wymiaru zasiłku chorobowego przysługującego ubezpieczonemu niebędącemu pracownikiem stosuje się odpowiednio przepisy art. 36 ust. 2–4, art. 38 ust. 1, art. 42, 43 i 46, z zastrzeżeniem art. 49 i 50.

Jest jasno napisane że stosuje się artykuł 43 ustawy także dla ubezpieczonych prowadzących działalność.

Jak najbardziej artykuł 43 ma tutaj zastosowanie nie maił by gdybyś zmieniała zatrudnienie np. z UOP na DG lub odwrotnie, natomiast w tym wypadku jest to samo.

Aleksandro, Martinie - dziękuję Wam i w pas się kłaniam. O to właśnie mi chodziło! :) Już się zagrzebuję w odpowiednich artykułach.

Temat: działalność gospodarcza i ciąża :)

Natalia K.:
Witam,
mam pytanie do specjalistów tematu.
Udało mi się otrzymać wysoki zasiłek macierzyńki od lipca 2013. W sierpniu powinnam była zapłacić składkę chorobową - ale z własnej głupoty i przez to, że mam wyjątkowo absorbujące dziecko zapomniałam i zapłaciłam ją dopiero dziś.
Czy przez to mogę stracić zasiłek? W końcu spóźnienie się ze składką oznacza przerwanie ciągłości ubezpieczenia? Jak to jest?
Pomocy bo jeśli stracę to, co z trudem udało mi się zdobyć to chyba palnę sobie w łeb... :/

Najlepiej będzie, jeśli zapytasz o to w swoim Zusie, nie wiem czy ma tu zastosowanie podanie o przywrócenie terminu płatności?