Temat: dofinansowanie okularów przez pracodawcę
Krzysztof K.:
Dorotko
Okulary są własnoscią tylko pracodawcy. To on zrefundował Ci (nawet tylko częśc)okulary - a że Ty chciałaś ładniejsze, bardziej twarzowe - i dopłaciłaś sobie - to juz tylko Twój problem - gdyż nie miałas takiego obowiązku.
Aniu
Żeby było śmieszniej to pracodawca (okrutny) ma prawo nawet zabronić Ci pracy w takich okularach ( tych z Twoja dopłatą)- bo nie nie za takie zapłacił - i jest to zgodne z prawem.
I to nie są paradoksy - a ze pracownik chciałby zaraz wyszarpać
"górę złota" - to juz jego problem , a nie pracodawcy
Panie Krzysztofie Kubico, nie wiem jak osoba na takim stanowisku 0 Inspektor BHP,
Ochr.Ppoż i OC - może pisać (mówienie można jeszcze wybaczyć, bo nie pozostawia tak trwałych śladów takie bzdury i to w temacie dotyczącym de facto jego specjalizacji.
Zacznę od mniej istotnych spraw:
Po pierwsze, nie używa się zwrotu "zapisy", bo zapisy to robił Boryna na Jagne w Chłopach W. Reymonta.
Po drugie, często swoimi wypowiedziami obraża pan innych "forumowych rozmówców", co najgorzej, nie mając najczęściej racji.
Po trzecie, powyżej zacytowana pana wypowiedź nie tylko nie wynika z obowiązujących przepisów prawa, ale również jest sprzeczna z tymi obowiązującymi oraz prowadzi do absurdu, nie wspominając o braku logiki.
Od kiedy właścicielem jest WYŁĄCZNIE osoba/podmiot, który płaci za daną rzecz? Essentiala negotii umowy sprzedaży to: (i) określenie stron, (ii) określenie przedmiotu świadczeń stron oraz
(iii) określenie ceny. Jeżeli umowa sprzedaży okularów będzie zawierała te elementy, to właścicielem okularów stanie się ich nabywca, np. pracownik, nawet jeśli CAŁOŚĆ kwoty nabycia została później zrefundowana przez pracodawcę. Ponadto, nabywcą NIE STAJE się ta osoba, która płaci za nabywaną rzecz, lecz TA OSOBA, W UMOWIE NABYCIA JEST WSKAZANA JAKO NABYWCA. W praktyce zdarza się przecież, że inny podmiot jest nabywcą (staje się właścicielem rzeczy), a inny za nią płaci. To cena, a nie jej zapłata jest niezbędnym elementem ważności i skuteczności umowy sprzedaży przenoszącej prawo własności na nabywcę. Zatem pracownik nabywający okulary staje się ich właścicielem, nigdy zaś pracodawca, nawet jeśli refunduje całą kwotę nabycia okularów, jakkolwiek wysoka by ona nie była (to już zależy od jego woli). Tym samym przyznaję całkowitą rację Pani Ewie, która już wcześniej wyraziła takie stanowisko. Jednak pan Kubica nie odniósł się do niego dziwnym, "przypadkowym trafem".
Co więcej, żaden przepis ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ z dnia 1 grudnia 1998 r.w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe, ani żaden inny przepis innych aktów prawnych nie sugeruje nawet, aby to pracodawca stał się właścicielem okularów wskutek refundacji pracownikowi całości kosztów ich nabycia.
W szczególności, zgodnie z treścią § 8 ust 1 w/w rozp. wynika, że "Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom zatrudnionym na stanowiskach z monitorami ekranowymi profilaktyczną opiekę zdrowotną, w zakresie i na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
2. Pracodawca jest obowiązany zapewnić pracownikom okulary korygujące wzrok, zgodne z zaleceniem lekarza, jeżeli wyniki badań okulistycznych przeprowadzonych w ramach profilaktycznej opieki zdrowotnej, o której mowa w ust. 1, wykażą potrzebę ich stosowania podczas pracy przy obsłudze monitora ekranowego".
Zgodnie z językową oraz uzupełniającą ją celowościową wykładnią powyżej wskazanego przepisu wynika, że pracodawca JEST ZOBOWIĄZANY ZAPEWNIĆ okulary korygujące wzrok pracownikowi, jeśli tak będzie wynika z zaleceń lekarza. Jaki więc sens pytam, byłby w tym, że pracodawcy przyznaby PRAWO WŁASNOŚCI okularów przeznaczonych nie dla niego, a ponadto, do których refundacji całości kosztów nabycia był ZOBOWIĄZANY. Przecież taki jest cel tych przepisów - zapewnić pracownikowi możliwość uzyskania refundacji nabycia okularów. Owszem, pracodawca byłby właścicielem okularów, gdyby je kupił, byłby więc ich NABYWCĄ, a następnie przekazałby je pracownikowi do użytkowania z własnej woli na okres pracy przy ekranie komputera. Jednak dyskurs dotyczy sytuacji, gdy (i) to pracownik jest nabywcą oraz (ii) refundacja nabycia okularów nie wynika z dobrej woli pracodawca lub umowy przenoszącej prawo własności okularów z pracownika na pracodawcę, ale z przepisów powszechnie obowiązującego prawa. Idąc tokiem myślenia pana Kubicy, leki w całości refundowane np. emerytom lub przewlekle chorym, albo aparatura korekcyjna, po zakończeniu choroby/rehabilitacji (analogia do zakończenia pracy lub polepszenia wzroku) powinna stać się własnością NFZ????!!!!!!
Poniżej mały know how cywilistyczny.
Umowa sprzedaży ma charakter umowy konsensualnej. Objęte jej treścią zobowiązania stron dochodzą do skutku solo consensu (J.P. Naworski, glosa do wyroku SN z 28 lipca 1999 r., II CKN 552/98, Mon. Praw. 2000, nr 8, s. 506). Przy czym chodzi tutaj wyłącznie o skutki obligacyjne, a więc zobowiązanie się sprzedawcy do przeniesienia własności rzeczy (prawa) na nabywcę i wydania rzeczy oraz zobowiązanie się kupującego do odebrania rzeczy i zapłaty ceny. Ważność umowy zależy więc wyłącznie od zgodnych oświadczeń woli stron, a wydanie rzeczy czy też zapłata ceny są zdarzeniami będącymi wyłącznie przejawami jej wykonania (por. np. A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne, 1998, s. 265; W. Katner, Umowne przeniesienie własności ruchomości w prawie polskim, Warszawa 1992, s. 50-55; J. Ignatowicz, Prawo rzeczowe, Warszawa 2000, s. 96). Zasadę tę potwierdza art. 155 § 1 k.c., a jej modyfikacja może wynikać albo z przepisów szczególnych, albo z woli stron.
Art. 155. § 1. (76) Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.