Sylwia S.

Sylwia S. www.Zaliczkomat.pl

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Witam, po raz kolejny chciałabym prosić o pomoc specjalistów.

Koleżanka jest w trudnej sytuacji spowodowanej przez jej "byłego pracodawcę". Sytuacja wyglądała w sposób następujący. Studentka znalazła prace w restauracji. Miała otrzymać umowę zlecenia i określone wynagrodzenie. Pracę zaczęła niemal od razu, a manager restauracji miał niebawem dostarczyć jej umowę. Niestety umowy nigdy nie otrzymała a wynagrodzenie miała wypłacane w 50% względem kwoty ustalonej. Wynagrodzenie wypłacane "do ręki" w terminach, w jakich pasowało managerowi. Po 3 miesiącach dziewczyna zirytowana taka sytuacją stanowczo porozmawiała ze swoim przełożonym, który następnego dnia miał dostarczyć umowę. Jednak następnego dnia dostała telefon od koleżanki, że od wczoraj nie ma jej w grafiku na kolejne tygodnie. Od tamtego momentu pracodawca unika jakiegokolwiek kontaktu i oczywiście wypłacenia zaległego wynagrodzenia.
I teraz moje pytania:
Jakie kroki powinna powziąć dziewczyna względem pracodawcy by odzyskać pieniądze? Oraz jakie działania proponujecie podjąć względem tego pracodawcy? Obawiam się, że nie ją pierwszą tak potraktował, a do momentu gdy nie poniesie konsekwencji swych czynów będzie wykorzystywał naiwnych studentów :/

Z góry dzięki za pomoc.
Sylwia
Katarzyna P.

Katarzyna P. radca prawny -
TemidaJestKobieta.p
i MedycznePrawo.pl

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Pierwszy krok to wezwanie do zapłaty kwoty zaległej.
Wezwanie ( proszę określić termin spłaty np. w ciągu 7 dni od daty odbioru wezwania)najlepiej wysłać poleconym za potwierdzeniem odbioru.
Jeżeli zapłaty nie będzie pozostaje sąd.
Ewa Zielinska

Ewa Zielinska konsultant medyczny

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

WITAM, JA MAM PODOBNY PROBLEM .
BYLY JUZ PRACODAWCA NIE ZAPŁACIŁ MI ZA DODATKOWA PRACE JAKA WYKONAŁAM NA JEGO PROSBE. USTALONE BYLO ZE DOSTANE 500 ZL CO MIESIAC. MINELY 3 MIESIACE A PIENIEDZY JAK NIE MA TAK NIE MA , WYSTOSOWALAM PISMO O ZAPLATE NALEZNEJ SUMY ZGODNIE Z USTNA UMOWA JAKA ZAWARLISMY W MAJA. PRACODAWCA ODPISAL MI ZE KLAMIE I NIE BYLO ZADNEJ UMOWY A TO CO ROBILAM ROBI KAZDY PRACOWNIK W RAMACH GODZIN I JEST MI GOTOW ZAPLACIC 280 ZL! NA ODCZEPNE A WINNY JEST 1500 ZL.CO ZROBIC W TAKIEJ SYTUACJI??
Piotr Górny

Piotr Górny radca prawny
-specjalista prawa
pracy

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

jak wyżej

konto usunięte

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

A ja bym zaczął od obsmarowywania delikwenta w necie, bo na sprawiedliwość w państwie polskim ciężko liczyć.
Ewa Zielinska

Ewa Zielinska konsultant medyczny

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Do tego doszło ,że wysłał do wszystkich naszych salonów wiadomość iż to ja chciałam wyłudzić od firmy pieniądze!
Robi mi złą opinie w środowisku medycznym , zresztą nie tylko mi ale i drugiej dziewczynie , która odeszła za mna.
.Czekam do 10 wrzesnia bo tak mieliśmy płacone.
pytanie czy czekać czy wysyłać kolejne?ewa zielinska edytował(a) ten post dnia 07.09.10 o godzinie 09:41
Alicja S.

Alicja S. Specjalista ds. kadr
i płac ; Doradca
personalny ;
Konsul...

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

ewa zielinska:
Do tego doszło ,że wysłał do wszystkich naszych salonów wiadomość iż to ja chciałam wyłudzić od firmy pieniądze!
Robi mi złą opinie w środowisku medycznym , zresztą nie tylko mi ale i drugiej dziewczynie , która odeszła za mna.
.Czekam do 10 wrzesnia bo tak mieliśmy płacone.
pytanie czy czekać czy wysyłać kolejne?ewa zielinska edytował(a) ten post dnia 07.09.10 o godzinie 09:41

Takiemu pracodawcy trzeba szybko nosa utrzeć. Gdyby była to praca wykonywana tak samo przez wszystkich pracowników to nie proponowałby Ci w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty 280zł. Zbieraj dokumenty do sprawy sądowej.

Pracodawca powinien prowadzić ewidencję czasu pracy. Jeśli zadania były wykonywane poza godzinami pracy, które Cię zwyczajowo obejmowały to masz prawo do nadgodzin. Jeśli pracodawca taką ewidencję prowadzi to można mu udowodnić, że dodatkowe wynagrodzenie Ci się należy. Nawet jeśli pracodawca spreparuje godziny logowania się czy odbijania karty to biegły informatyk i tak to wykryje. Sfałszowane podpisy tez wychwyci biegły grafolog. Jeśli pracodawca takiej ewidencji nie prowadzi (nie logowałaś się do systemu, nie odbijałaś karty wejściówki, nie podpisywałaś listy itp.)to sąd weźmie pod uwagę Twoje notatki jakie posiadasz, w których ewidencjonowałaś od której do której pracowałaś. Nawet teraz możesz usiąść i sporządzić takie zestawienie. Dla sądu będzie ważne abyś przedstawiła za ile dodatkowych godzin i jakie pieniądze powinien Ci wypłacić pracodawca. Będziesz miała dodatkowy atut jeśli przekonasz koleżankę aby zeznawała w Twojej sprawie. Mając kopię pisma wzywającego pracodawcę do zapłaty Ci należnej kwoty, świadka, własne notatki, maile itp. możesz wygrać. Odszukaj wyroki Sądu Najwyższego mówiące właśnie o tym, że jeśli pracodawca nie prowadzi ewidencji czasu pracy to sąd bierze pod uwagę notatki pracownika wtedy będziesz bardziej pewna, że coś możesz wskórać.
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/795,jak_udowodni... przeczytaj sobie ten artykuł autor powołuje się na dwa wyroki podejmujące ten temat.

Jeśli pracę, jaką zlecił Ci pracodawca, wykonałaś w swoich zwyczajowych godzinach pracy to pracodawca może się bronić, że zlecił Ci dodatkowe zadania w ramach zajmowanego przez Ciebie stanowiska za co nie jest przewidywane dodatkowe wynagrodzenie. Wtedy to trochę trudniej będzie udowodnić, że za te dodatkową pracę pracodawca ustnie obiecał Ci dodatkowe wynagrodzenie, ważne bedą tu zeznania osób, które nawet tylko z Twoich relacji wiedziały o sprawie szczególnie koleżanki spoza pracy którym się pochwaliłaś np. że szef zlecił Ci dodatkowe zajecie za które obiecał dodatkową kaskę i dzieki temu wykupisz sobie wymarzoną wycieczkę zagraniczną lub nowy aparat fotograficzny ;-)
Ewa Zielinska

Ewa Zielinska konsultant medyczny

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Przelew na konto poszedł ale nie dostałam oczywiście tych pieniędzy , przelał mi za 7 nadgodzin, jak pisał, 148 zl bo podciągnął to tak jak Pani napisała wyżej,że praca w normalnych godzinach nie wymaga dodatkowej zapłaty bla bla , z drugiej strony na emailu firmowym sam sie przyznał ,że i owszem rozliczałam wnioski ale powinnam dokładnie czytać kodeks pracy bo PREMIA może byc przyznana za prace wykonaną a ja według niego nie dokończyłam zadania co jest oczywiście bzdurą.
Tak więc z nadgodzin zrobiła się premia , świadków mam nawet moja kierownik regionalna za mną stoi i koleżanki.Dziś wysłałam 2 wezwanie i dałam mu 7 dni.Jeśli nie zapłaci to podpowiedziano mi bym udała się do PIP a później do Sądu Pracy.

Ps mamy liste obecności i wpisałam tyle ile faktycznie nadgodzin miałam.
Denis Spik

Denis Spik magazynier w hartphp

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Witam. proszę o pomoc.
Pracowalem w firmie która zajmuje się remontami oraz sprzedażą nieruchomości, ja pracowałem jako pracownik budowlany. po 3-4 dniach pracy rozmawiałem z szefem jak mi się wydawalo na temat mojego wnagrodzenia i umowy. co do wynagrodzenia to ustaliliśmy stawke godzinowa 10zl/h. a umowa miałem się nie martwic bo miała być lada dzień. i tak od maja do polowy sierpnia. co jakiś czas dopytywałem onia, to slyszalem ze czasu niema bo cos tam, czy to ksiegowa na urlopie, albo ja ma tylko musi ja przywieść ale nigdy do tego niedoszlo, pierwsze miesiące maj, czerwiec dostawałem pieniądze w ratach, tak ze w ciągu całego miesiąca splacal moje wynagrodzenie np.2000zl .potrafil mi wyplacac w 4-5 ratach. w lipcu wyplacil mi polowe a za sierpin co przepracowałem nic, wiec wsumie zalega mi 2400zl, wydaje mi się ze to nie sa duże pieniądze jeśli ktoś działa na rnku i sprzedaje nieruchomości i robi kosztowne remonty. a napisałem prędzej ze myslalem ze jest szefem a jak się później dowiedziałem to jego kobieta jest szefowa a on ma tylko pełnomocnictwo. i po dziś dzień staram się z nim skontaktować i pytam kiedy zapłaci to mnie zwodzi ustali termin i gdy dzwonie to nie odbiera i nie odpisuje na smsy od czasu do czasu jak mu się chce znowu mnie pozwodzić to odbierze. nie wiem co mam robic gdzie się udac gdzie zapukać? nie miałem umowy to jest chyba najgorsze. mi jest winny jedynie 2400zl koledze z 4razy więcej. proszę o konkretna rade gdzie mam iisc i to zglosic. jestem z Opola.

konto usunięte

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Państwowa Inspekcja Pracy, lub pozew do sądu.

konto usunięte

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Robert K.:
Państwowa Inspekcja Pracy, lub pozew do sądu.

Albo na początek pismo oficjalne do firmy ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru o wypłatę zaległego wynagrodzenia wynikającego ze stosunku pracy zawartego w dniu ..... na warunkach określonych ustnie z panem......... w dniu ........ (to, że umowa nie została podpisana - nie oznacza, że jej nie ma, skoro pracowałeś to tak jak byś miał umowę ustną). Poszukaj jakiegoś darmowego prawnika, który pomoże Ci napisać oficjalne pismo do firmy z prośba o uregulowanie stosunku pracy (wydanie umowy) oraz wypłatę zaległego wynagrodzenia, wyślij pismo, poczekaj na efekt, a dopiero jak efektu nie będzie - pozostaje Państwowa Inspekcja Pracy.
Pozew do sądu jako ostateczne rozwiązanie (musisz mieć wtedy dowody na to, że pracowałeś, od kiedy, ile dziennie itd).
Denis Spik

Denis Spik magazynier w hartphp

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Dziękuje za pomoc. dowody to ja mam i świadków którzy potwierdza ile pracowałem, i w jakich godzinach, ostatnio rozmawiałem z moim bylym pracodawca i z tego co mi mówił to ma zaplacic do końca tyg. wiec zobaczę jeslii znow będzie krecil to wysle to pismo. jeszcze raz dzięki za rade :)
Magdalena Wróblewska

Magdalena Wróblewska Asystentka biura,
Szkoła

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Witam,
Ja również mam problem podobnego typu i proszę o podpowiedź co robić.
W sierpniu pracowałam wraz z moim znajomym na obozie. Ja jako wychowawca kolonijny, a znajomy jako ratownik medyczny. Oboje nie podpisaliśmy żadnych umów. Minęły 3 miesiące a kierownik obozu nie wypłacił nam wynagrodzenia. Ciągle nas zbywa i twierdzi za każdym razem ze za kilka dni otrzymamy przelew. Obawiam się czy nie zgłosił naszej pracy na obozie jako wolontariat. Czy grozi nam jakaś odpowiedzialność karna za pracę bez umowy? I ile czasu ma pracodawca na wypłacenie wynagrodzenia? Czy jest szansa abyśmy otrzymali pieniądze?Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.11.16 o godzinie 02:14
Anna Konicka

Anna Konicka Starszy Specjalista,
firma

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Najlepiej zobacz kancelarię Lexstrada, mogą Ci pomóc.
Aneta R.

Aneta R. Trener i audytor
RODO, prawa pracy i
rachunkowości,
IOD...

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Magdalena W.:
Witam,
Ja również mam problem podobnego typu i proszę o podpowiedź co robić.
W sierpniu pracowałam wraz z moim znajomym na obozie. Ja jako wychowawca kolonijny, a znajomy jako ratownik medyczny. Oboje nie podpisaliśmy żadnych umów. Minęły 3 miesiące a kierownik obozu nie wypłacił nam wynagrodzenia. Ciągle nas zbywa i twierdzi za każdym razem ze za kilka dni otrzymamy przelew. Obawiam się czy nie zgłosił naszej pracy na obozie jako wolontariat. Czy grozi nam jakaś odpowiedzialność karna za pracę bez umowy? I ile czasu ma pracodawca na wypłacenie wynagrodzenia? Czy jest szansa abyśmy otrzymali pieniądze?

Przypomnij sobie:
-Jakie były ustalenia między Tobą Kierownikiem obozu ?
- Co uzgodniliście - czy miała to być umowa zlecenie, umowa o pracę ?
(piszesz o pracodawcy !)
- Kto był obecny przy ustalaniu warunków i kto może w razie czegos poświadczyć w sądzie ?
- Jakie były planowane ilości godzin / dzień oraz stawki i w jakiej formie miały być płacone ?

Te szczegóły musisz znać, aby móc pisemnie wezwać Kierownika obozu do:
- sporządzenia zaległej umowy ;
- wypłaty wynagrodzenia;.

Jeśli chcesz więcej rad -doprecyzuj szczegóły.

Temat: brak umowy i wynagrodzenia - prośba o pomoc

Witam, moja sytuacja miala miejsce w dniu dzisiejszym. Tydzien temu dostalam oferte pracy od szefa mojego partnera. Mój byly juz szef zajmuje sie importem i sprzedaza produktów zywieniowych. Prace zaczelam w 30.01.2017r. na jednym z jego stoisk ze slodyczami i nie tylko. Z uwagi na zmiane przepisów sanepidowskich, szef poprosil mnie, bym do kazdego produktu przetlumaczyla etykiete na j.polski (znam j.angielski w stopniu zaawansowanym,ale na niektórych z nich byly infromacje tylko w j.niemieckim,wiec musialam korzystac ze slownika), nastepnie wydrukowala po 3 egzemplarze do kazdego produktu, a nastepnie okleic wszystkie te produkty gotowymi juz etykietami (wszystko zostalo wykonane na moim laptopie, drukowane moja drukarka, musialam tez dokupic tusz do drukarki za 50zl). Na poczatku mialam to robic na stoisku, czyli z wlasnym laptopem przychodzic do pracy i tlumaczyc etykiety plus obslugiwac klientów.
Zaproponowalam, aby szef jednak dal mi wolne do konca tygodnia, abym na spokojnie mogla robic to w domu, z uwagi na niekorzystne warunki panujace w galerii, w której mój byly szef wynajmowal stoisko (wysepka w galerii handlowej). Szef sie zgodzil. Powiedzial równiez (czego swiadkiem byl mój partner), ze za kazda wydrukowana kartke papieru zaplaci mi 5zl. Wzielam do domu 38 produktów róznego rodzaju. Wyrobilam sie na czas,czyli do dzisiaj,bo dzis mijal termin oznaczania produktów. I teraz: 38x3=114 kartek papieru x 5zl daje 570zl. Przed propozycja tlumaczenia etykiet przepracowalam 3 dni po 6 godzin na stoisku, tj. pon,wt i sr - 8zl za godzine, a wiec 144zl + 570zl za etykiety daje 714zl (umówilismy sie na tygodniowe wyplaty). Kiedy dzisiaj przyszlam na stoisko z gotowymi etykietami, napisalam sms do szefa z dokladna kwota która nalezy mi sie za ten tydzien pracy. Obloznie chory podobno szef zadzwonil do mnie natychmiast, wysmial mnie i powiedzial, ze nie mówil czegos takiego, ze za kartke zaplaci 5zl. Wyszlam stamtad. Czy mam szanse odzyskac pieniadze droga sadowa? Oczywiscie umowy o prace nie zawieralam z tym czlowiekiem.



Wyślij zaproszenie do