Beata
M.
"[...] kiedy się
uczysz czegoś nowego
musisz być dla
sie...
Temat: BARDZO PILNA PROŚBA O POMOC...co z urlopem, co ze...
Moja przyajciółka ma poważny problem, zaznaczę,że już kiedyś pytałam co robić, gdyż szefowa jest chętna ją zwolnić (zreszta w tej firmie jeszcze 2 dziewczyny urodziły i one też mają problem z szefową...Poniżej prośba mojej przyjaciółki
Sprawa wygląda następująco:
Na zwolnieniu L4 jestem od bodajże 1lipca 2009, w każdym bądź razie 182 dzień zwolnienia mija mi w najbliższy czwartek tj. 28-01-2010. Pracodawcę pisemnie powiadomiłam iż nie ubiegam się o zasiłek rehabilitacyjny z ZUS w związku z powyższym proszę o udzielenie zaległego urlopu wypoczynkowego za rok 2009 w wymiarze 26dni poczynając od 29-01-2010.
Na co dostałam pisemną odpowiedz, cytuję:
"Niniejszym informuję iż podanie Pani o urlop wypoczynkowy w terminie 29-01-2010 do 05-03-2010 zostało rozpatrzone negatywnie. W/w wymienionym terminie urlop wypoczynkowy nie może zostać udzielony ze względu na zapewnienie prawidłowego toku pracy firmy."
Nadmieniam,że nie ma mnie w firmie od bodajże końca października 2008 roku gdyż poszłam na zwolnienie w związku z ciążą, następnie był urlop macierzyński a potem L4 na depresję. Więc ona to robi czysto złośliwie.
>
a dziś wysłałam jej podanie o urlop wychowawczy począwszy od 8-02-2010 gdyż muszę je złożyć 14 dni wcześniej.
I tu moje pytania:
1. Czy mogę iść 29-01 do 5-02 na zwolnienie na dziecko? gdyż do pracy nie mam po co wracać bo ona mnie zaraz zwolni a poza tym jest to ostatnia rzecz jaka bym zrobiła tzn. wróciła do pracy.
2. Czy w związku z tym iż poinformowałam pracodawce o zamiarze pójścia na urlop wychowawczy czy w świetle prawa pracodawca nie jest zobligowany przed urlopem wychowawczym wysłać mnie na zaległy urlop wypoczynkowy?
3. Czy po 182 dniach na L4 mogę iść na zwolnienie na dziecko na ten tydzień do dnia rozpoczęcia urlopu wychowawczego i czy muszę (mam nadzieje że nie) robić badania u lekarza z zakresu medycyny pracy? Zaznaczam iż żadnego skierowania na badania od pracodawcy nie dostałam gdyż ta szefowa jest przekonana że w piątek do pracy przyjdę.