Temat: Badania kontrolne
Laseczki moje drogie
To jest jakieś pomieszanie z poplataniem!- ale rózne są praktyki w tym zakresie.
U mnie w firmie działa to tak:
Robione są badania i pomiary .... w srodowisku pracy.
Oryginał z pomiarów zostaje u mnie a kserokopie ( wycinkowe)dostają poszczególni kierownicy.
Kierownik danego działu ma obowiazek pilnować aktualności i kierować
podległych pracowników na badania ...... To on wystawia skierowanie na badania i wypisuje w nim wszystkie zagrozenia + wyniki w skierowaniu - nie behapowiec, nie kadry - bo u niego kierowany na badania pracownik pracuje w danych warunkach a nie w bhp czy kadrach. Dopiero zaświadczenie z badań jest przechowywane w kadrach.
U nas kadry tylko przypominają kierownikom, mistrzom,że danym pracownikom kończą sie badania ....
Ewciu
A co do tych badań u INNEGO .... - powtarzam -pracodawca nic nie musi.
To pracownik miał obowiązek najpierw iść do lekarza MP - jeżeli jego schorzenie zwiazane było z pracą - który w razie potrzeby kieruje go do specjalisty - a nie odwrotnie.
Jeżeli było odwrotnie - to dla pracodawcy żaświadczenie od INNEGO lekarza jest tylko nic nie znaczącym świstkiem papieru.
Ale w firmach są rózne praktyki stosowane
Dam Ci przykład:
Co 6 miesięcy Lekarze MP (z umowy - ogólny, okulista, laryngolog, dermatolog) dokonują przegladu stanowisk pracy - więc znają warunki i specyfikę zakładu.
U nas obowiazuje nakaz noszenia okularów ochronnych na terenie całego zakładu. Pracownikom, którzy noszą szkła "lecznicze" robimy te szkła do okularów ochronnych, na koszt zakładu. Lecz prascownik musi przynieść orzeczenie o wadzie wzroku - jaka posiada.
Ale - honoruję tylko orzeczenie o wadzie wzroku stwierdzone u pracownika - przez okulistę MP, bo to on zna nasze warunki pracy - a nie INNY okulista.
Papier od INNEGO okulisty mnie nie interesuje - tylko od tego z którym mamy umowę w ramach MP.
Krzysztof K. edytował(a) ten post dnia 28.03.10 o godzinie 12:13