konto usunięte
Temat: A moze mnie ktoś wytłumaczy?
Syn zarejestrował się w urzedzie pracy jako bezrobotny bez prawa do zasiłku.Przy skierowaniu do pracy okazało się, że lekarz wysłał na badania dodatkowe, króre pokazały nowotwór.
Podjął leczenie z ubezpieczenia, które taka rejestracja daje i musi dostareczać zwolnienia lekarskie na druku L-4.
Nie czekając na dalszy rozwój sprawy napisał wniosek o stwierdzenie niepełnosprawności.
Decyzja brzmi:
Znaczny stopień niepełnosprawnosci co oznacza całkowitą niezdolność do pracy i niezdolność do samodzielnej egzystencji czyli I grupa inwalidzka.
Na tej podstawie otrzymuję dodatek pielegnacyjny.
Zaniosłem to orzeczenie do PUB abym nie musiał zwolnien lekarskich przynosić i okazuje się po stwierdzeniu przez panią zajmującą się osobami niepełnosprawnymi, że to orzeczenie nie zdejmuje z niego gotowosci do pracy gdybym nie przynosił zwolnień lekarskich.
Oprócz orzeczenia muszę jeszcze przynosić zwolnienia lekarskie.
Po co wtedy ta komisja?
Niezdolny do samodzielnej egzystencji ma obowiazek świadczenia pracy?
Co ciekawsze to mowię, że ma tu ubezpieczenie jako człowiek, który przepracował w tym kraju kilka lat i płacił na ZUS i podatki, ale to ich nie interesuje i mam go przepisać na moe emerytalne ubezpieczenie.
Czy ten kraj jest porabany?
Czy to prawo jest porabane?
Czy ta pracownica PUP jest porąbana?
Czy ktoś mnie odpowie na pytania i problem?:)