GoldenLine
Zaloguj się
Jacek Jabłoński

Jacek Jabłoński :)

Temat: Zmiana zawodowa

Witam.

Czy zmiana zawodowa w wieku 39 lat jest sensowna? Pracę mam, zarabiam też nie najgorzej. (branża FM) Obecnie jestem na 3 roku studiów inżynierskich. Zgodnie z kierunkiem studiów chciałbym rozpocząć pracę w IT Czy mam jakiekolwiek szanse bez doświadczenia biorąc pod uwagę mój wiek? Na co zwracać uwagę i na czym się skupić?
Link do wypowiedziLink
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: Zmiana zawodowa

IT to trochę szeroka branża, i kwestia wieku zależy od specyfiki pracy.
prawdopodobnie na programistę np. gier pracodawcy woleliby młodszego osobnika - ale do wdrożęn systemów z pewnoscią bardziej liczy sie włąsnie wiek i doświwadczenie (także tzw ogólne).

Jak rozumiem - kształcisz sie jako programista - wiele firm zatrudnia programistów na bazie testów umiejętności.
Zatem, nawet jezeli nie posiadasz stażu, a jesteś dobry/biegły z danych języków/technik programowania - powinno się udać.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Może nie ta branża ale znam kobietę która w wieku 40-paru lat zmieniła swój bieg życia. Posiadała firmę, coś z architekturą. Zarabiała dosyć dobrze. Rozpoczęła studia farmakologiczne. Postanowiła robić to co lubi (powód: rozwód z mężem). Dziś w wieku 50 lat mówi ,że nie żałuje, jest zadowolona. Więc uważam , że śmiało można próbować.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.04.14 o godzinie 12:36
Link do wypowiedziLink
Jacek Jabłoński

Jacek Jabłoński :)

Temat: Zmiana zawodowa

Michał J.:
Jak rozumiem - kształcisz sie jako programista

Nawet nie śmiem się nim nazywać. Bardzo dużo robię sam, uczę się, czytam książki poradniki, oglądam tutoriale, ale raczej programisty ze mnie nie będzie. Bardziej już administrator jakiś , może linuxa... Kształcenie w dzisiejszych czasach jakie jest wiemy chyba wszyscy - może z małymi wyjątkami nie jest ono najwyższych lotów.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.04.14 o godzinie 14:43
Link do wypowiedziLink
Jacek Jabłoński

Jacek Jabłoński :)

Temat: Zmiana zawodowa

Tomasz B.:
Może nie ta branża ale znam kobietę która w wieku 40-paru lat zmieniła swój bieg życia. Posiadała firmę, coś z architekturą. Zarabiała dosyć dobrze. Rozpoczęła studia farmakologiczne. Postanowiła robić to co lubi (powód: rozwód z mężem). Dziś w wieku 50 lat mówi ,że nie żałuje, jest zadowolona. Więc uważam , że śmiało można próbować.


Brzmi optymistycznie. Niestety doświadczenie jest moim zdaniem rzeczą bezcenną. W swojej branży z doświadczeniem jestem cenionym pracownikiem a zaczynając od nowa coś od siebie dać trzeba w końcu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Ciekawy temat, a odpowiedzi prawie czarnowidzkie ;-).

Popróbuj, zrób kilka stron dla siebie, ucz się, czytaj. Moim zdaniem na zmiany nigdy nie jest za późno. Jeśli chcesz to możesz. Kilka dobrych lektur, strony, ćwiczenia i pójdzie dobrze.
Wiele firm szuka osób uczących się, wiec co Ci szkodzi. Zawsze możesz traktować ów pracę weekendowo, póki nie nabierzesz umiejętności i wiary w siebie ;-).

Powodzenia!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Jacek J.:
Witam.
. (branża FM)

Jak nie widzisz siebie w tej branży za naście lat to czas na zmianę.
Link do wypowiedziLink
Smaug T.

Smaug T.

Temat: Zmiana zawodowa

Jacek J.:
Witam.

Czy zmiana zawodowa w wieku 39 lat jest sensowna? Pracę mam, zarabiam też nie najgorzej. (branża FM) Obecnie jestem na 3 roku studiów inżynierskich. Zgodnie z kierunkiem studiów chciałbym rozpocząć pracę w IT Czy mam jakiekolwiek szanse bez doświadczenia biorąc pod uwagę mój wiek? Na co zwracać uwagę i na czym się skupić?

Co też ludzie widzą w tym IT? Czytają na brukowych portalach jakie to wielkie zarobki na nich czekają. Tylko już nie potrafią doczytać, że na dobre zarobki to mogą liczyć jedynie wieloletni (doświadczeni w branży) specjaliści pewnych technologii, których niestety, ale nie da się zglębić w rok czy dwa.

Większość "informatyków" w Polsce to zarabia poniżej średniej krajowej i jeszcze w pocie czoła zasuwa w weekendy i święta, bo przecież "helpdesk nie śpi, helpdesk czuwa"

Jeśli jednak masz determinację, to gdybyś poświęcił najbliższe pięć lat (będąc bezrobotnym, tzn. cały dzień poświęcając na naukę) na zgłębianie jakiejś konkretnej technologii, to być może, że jakieś drzwi by się przed Tobą otworzyły. Wymaga to jednak posiadania takich środków finansowych, które dadzą nam taką swobodę działania (większość ludzi sobie pozwolić na to nie może).
Link do wypowiedziLink
Jacek Jabłoński

Jacek Jabłoński :)

Temat: Zmiana zawodowa

Czuję się mocno zmotywowany.
Link do wypowiedziLink
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Zmiana zawodowa

Doświadczenie to oczywiscie bardzo wazna rzecz ale rozwój tylko temu sprzyja. Jeśli czujesz,ze czas cos zmienic - zrób to, zmany zawsze są dobre bo sprzyjaja rozwojowi.
Początkowo moze byc trudno ale mi nap zdarzyło sie rpacowac w wielu branzach i uważam,ze - o ile nie jest się super fachowcem w bardzo poszukiwanej a ultraspecjalistycznej branzy, zawsze warto inwestowac w rozwój bo nigdy nie wiadomo jak zmieni sie rynek pracy.
Link do wypowiedziLink
Michał Wróbel

Michał Wróbel Kierownik działu
sprzedaży hurtowej,
F.H SFINKS

Temat: Zmiana zawodowa

Nie ma co się bać zmiany branży ja zaczynałem od pukania w drzwi, później niby cały czas handel jednak co chwile inny rynek , upierdliwi powiedzą że jeszcze młody jestem, ale znam osobiście człowieka który w wieku 47 lat postanowił pobawić się nagle w przedstawiciela handlowego (całe życie przepracował jako elektryk), początki miał ciężkie a w chwili obecnej pracuje w bardzo dużej zagranicznej firmie i jest jednym z najlepszych specjalistów w swojej branży :)

Jak się nie podejmie ryzyka to się niczego nie sprawdzi, natomiast najważniejsze żeby decyzje podjąć świadomie i być gotowym na sukces jak i porażkę.

Tak czy siak życzę powodzenia :)
Link do wypowiedziLink
Maciej Wojtas

Maciej Wojtas Blog dla kreatywnych
(maciejwojtas.pl)

Temat: Zmiana zawodowa

Teoretycznie / statystycznie, przed Tobą jeszcze pół życia.
Więc wydaje się, że jeśli coś zmieniać - to teraz.

Jednak z drugiej strony, Twoje przekwalifikowanie się wymaga sporego nakładu sił na naukę, a niestety w tym wieku (wiem, to brzmi strasznie) uczenie się nowych rzeczy idzie dużo wolniej, niż w wieku 20 lat. Biologii nie da się oszukać.
Link do wypowiedziLink
Wojciech Wiśniewski

Wojciech Wiśniewski Marketing, Grafika,
Branding

Temat: Zmiana zawodowa

Nie pytaj otoczenia, czy "warto" - to największa głupota, jaką możesz zrobić. Sam zapytaj siebie, na ile to nowe przedsięwzięcie może przerodzić się w pasję. Bo jeśli to pasja, to na pewno Ci się powiedzie. Tym bardziej, że w dzisiejszych czasach i tak musimy się permanentnie dokształcać lub przekwalifikowywać. Znam wiele osób w podobnym wieku, które się przekwalifikowały i osiągają mega sukcesy zawodowe. Wierzę zatem, że Ci się powiedzie!!!

Przy okazji zapraszam na bloga, na którym piszę o kreowaniu swojej kariery zawodowej: Strategia Kariery
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Proszę o wyjaśnienie pojęcia skoczek, mając na względzie dzisiejszą sytuacje rynkową. Mam wrażenie, że za ta definicją kryje się zupełnie coś innego, niż skakanie.
Tak samo jak zmiana zawodu, czyli opuszczenie szuflady jaką była dotychczasowa profesja. Okazuje się, że to jest niemożliwe, także dzięki wprowadzaniu w życie dziwnych teorii z zakresu polityki kadrowej lub rekrutacyjnej. . Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.06.14 o godzinie 19:51
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Piotr R.:
Proszę o wyjaśnienie pojęcia skoczek, mając na względzie dzisiejszą sytuacje rynkową. Mam wrażenie, że za ta definicją kryje się zupełnie coś innego, niż skakanie.
proszę bardzo: osoba, która w każdej firmie nie przepracuje nawet roku i ma ich na swoim koncie kilka(naście).
Tak samo jak zmiana zawodu, czyli opuszczenie szuflady jaką była dotychczasowa profesja. Okazuje się, że to jest niemożliwe, także dzięki wprowadzaniu w życie dziwnych teorii z zakresu polityki kadrowej lub rekrutacyjnej. .
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

To ja wiem. :) Jednak, od co najmniej 2007 roku mamy dość specyficzny klimat w gospodarce i ta definicja nie pasuje. Dlatego proszę o szersze wyjaśnienie. Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.06.14 o godzinie 20:05
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Piotr R.:
To ja wiem. :) Jednak, od co najmniej 2007 roku mamy dość specyficzny klimat w gospodarce i ta definicja nie pasuje.
a czemu nie pasuje?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Dlaczego. Ponieważ są pracodawcy i Pracodawcy. Normalna rzeczą jest posiadanie umowy o pracę i nie koniecznie jest potrzeba "sprawdzania" się w sporcie ekstremalnym jakim jest ciągłe poszukiwanie "nowych wspaniałych wyzwań", Jednak..... Firmy namiętnie restrukturyzują się, łączą i padają. Wtedy po za oczywiście zmianą pracodawcy jest jeszcze dziura w CV. Zatem proszę o definicje "skoczka" bardziej z profilu psychologicznego nie zaś gospodarczego. Zauważyłem, dość dawno, że "skoczek" to doskonała wymówka w procesie rekrutacji, bez analizy kompetencji czy wiedzy. Automatyzacja.....

PS
Wiem, że moje wpisy są dość niewygodne, jednak nie lubię definicji w dość delikatnym procesie jakim jest poszukiwanie pracy lub pracownika. Zauważam bardzo dużą chęć pracy po najmniejszej linii oporu, z obu stron procesu. Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.06.14 o godzinie 20:28
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

w życiu nie :) z moich obserwacji wynika że firmy cenią dobrych pracowników. Jeśli takowego mają, to go nie puszczają. Trzeba się naprawdę nie sprawdzić, by pracować w każdej firmie po kilka miesięcy. Jedna, dwie firmy w których staż pracy ma się kilkumiesięczny, to wiadomo- zawsze można źle trafić. Ale każda firma lub prawie każda, w której się pracowało? po prostu są pracownicy, który nie umieją utrzymywać długofalowych relacji z pracodawcą i stąd ich skoki z jednej firmy do drugiej po zaledwie kilku przepracowanych miesiącach.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Zmiana zawodowa

Karolina Ł.:
w życiu nie :) z moich obserwacji wynika że firmy cenią dobrych pracowników. Jeśli takowego mają, to go nie puszczają. Trzeba się naprawdę nie sprawdzić, by pracować w każdej firmie po kilka miesięcy. po prostu są pracownicy, który nie umieją utrzymywać długofalowych relacji z pracodawcą i stąd ich skoki z jednej firmy do drugiej po zaledwie kilku przepracowanych miesiącach.

Czy to tylko wina pracowników, ze nie wiążą się z pracodawcą? To nie działa w dwie strony?? Kiedyś pracownik z zakładem wiązał się przez kasę zapomogową teraz.... Właśnie. Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.06.14 o godzinie 20:36
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

zmiana pracy wysoce wskazan...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj