Jacek
M.
Doświadczony
manager.
Temat: zmiana branży - czy to wogóle możliwe?
Czy zmiana branży jest możliwa? Owszem, jest!Czy jest trudna? Wg mnie to zależy tylko od nas. Tak naprawdę to tylko w nas "siedzi" odpowiedź na to pytanie. Pracując w jakimś zawodzie, na jakimś stanowisku nabieramy doświadczenia, ale nabieramy również pewnych manier, przyzwyczajeń związanych z tym stanowiskiem. Np osoba zajmująca się zaopatrzeniem potrafi prowadzić negocjacje handlowe z Klientami, ale staje w pozycji, w której to często od niej bardzo zależy, czy dany Klient sprzeda swój towar i w jakiej cenie. Ma w pewnym sensie władzę nad Klientem. Przebranżowienie w kierunku sprzedawcy może tu być dość trudne, ze względu na te pewne schematy, do których się przyzwyczaił. Na rodzaj manier, które nabrał, gdyż stając po stronie sprzedawcy musi przyzwyczaić się do roli petenta drążącego temat.
Przebranżowienie nie jest niemożliwe. Wymaga od nas wysiłku i chęci. Ktoś powie: sama chęć nie wystarczy..., czy też: ale nikt mnie nie chce w tej roli... Owszem, ale zadam tu, może przewrotne pytanie: co tak naprawdę zrobiłeś/łaś, żeby tą pozycję osiągnąć? I nie chodzi mi tutaj o wysłanie 200 cv, tylko o konkretne działania, utwierdzającego przyszłego pracodawcę, że warto zaryzykować ...
Wierzcie mi. Można jednego dnia pracować jako handlowiec w branży FMCG, a drugiego zarządzać kopalnią dolomitu. Jednego dnia kupować, czy sprzedawać cukier na giełdzie, a drugiego pracować przy maszynach. To jest tylko kwestia przestawienia naszego myślenia.
Wg mnie pytanie raczej powinno iść w kierunku jakim kosztem? Każdy chciałby, przy zmianie branży zachować swoje przywileje i doświadczenie, które uzyskał. Zmiana branży wiąże się czasem z całkowitym przewartościowaniem siebie. Z postawieniem się w roli tego reklamowego "świstaka" który owija sreberka. Czasem trzeba zrobić kila kroków do tyłu, żeby później osiągnąć swój cel. Czy jesteśmy na to gotowi? To bardzo często wiąże się z gorszymi warunkami materialnymi, które musimy zaakceptować, czasem ze zmianą swoich wartości, nie mówiąc o przyzwyczajeniach.
Podstawowym warunkiem do tego, żeby marzenia się spełniały jest ich posiadanie i konsekwentne dążenie do ich realizacji.Jacek Matejczyk edytował(a) ten post dnia 29.05.12 o godzinie 10:23