Piotr Wegiera

Piotr Wegiera HUB Transport
Planner, PepsiCo /
Frito Lay Poland Sp.
z o.o.

Temat: Tryb studiów

Witam wszystkich ;-)
Do napisania tego tematu skłoniła mnie chęć upewnienia się co do decyzji, którą podjąłem odnośnie studiów.
Obecnie bardzo dużo mówi się o tym, że doświadczenie w pracy jest niesamowicie ważne. Ważniejsze nawet niż wykształcenie-upraszczając.
W tv, internecie wielu ekspertów bądź też "ekspertów" mówi o tym, że człowiek po studiach dziennych mając mając tytuł mgr niewiele znaczy na dzisiejszym rynku pracy; co najwyżej może starać się o jakiś staż. Rzadko kiedy może znaleźć dobrze płatną prace.
Z drugiej str. podobno** pracodawcy bardziej cenią ludzi po studiach dziennych (co wyklucza na starcie jakieś większe doświadczenie zawodowe).
Odnośnie mojej osoby:
po ukończeniu szkoły średniej nie poszedłem od razu na studia; obecnie pracuje.
Po przemyśleniu sprawy postanowiłem jednak, że pokuszę się o wyższe wykształcenie. Nie dlatego, że tak robią wszyscy, ale dlatego, że chciałbym zrobić coś, aby w przyszłości mógł wykonywać pracę, z której będę czerpał radość (idealista??), przy okazji studiując coś co mnie interesuje-ekonomie(wybrałem studia zaoczne).
O tym, jaki tryb studiów wybrać w sieci napisano już wiele. Jest wiele plusów jak i minusów.
W związku z tym mam pytanie do pracodawców i ludzi z większym obyciem na naszym polskim rynku pracy:
co w obecnych czasach lepiej jest wybrać? studia stacjonarne, na których będzie masa czasu na zgłębianie materiału czy też studia zaoczne, podczas których przyswoimy mniej (wiedzy książkowej), ale za to znajdziemy czas, aby podjąć pracę na etacie co po prostu będzie ładniej wyglądało w CV w rubryce "doświadczenie".
Oczywiście nie oczekuje, że ktoś poda mi gotową receptę na swoje życie. Po prostu każdy głos będzie dla mnie bardzo istotny.

Pozdrawiam serdecznie i czekam na Państwa opinie ;-)

** w ogłoszeniach o prace w 99%pojawia się wymóg: doświadczenie x lat.Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.07.13 o godzinie 14:47

konto usunięte

Temat: Tryb studiów

zaoczne
Piotr Wegiera

Piotr Wegiera HUB Transport
Planner, PepsiCo /
Frito Lay Poland Sp.
z o.o.

Temat: Tryb studiów

Karolina Ł.:
zaoczne


czyli pracodawce tak naprawdę mało interesuje kto jak studiuje/studiował a bardziej co potrafi?

konto usunięte

Temat: Tryb studiów

Piotr W.:
Karolina Ł.:
zaoczne


czyli pracodawce tak naprawdę mało interesuje kto jak studiuje/studiował a bardziej co potrafi?
ok.
Zależy, co chcesz robić. Jeśli praca miałaby być związana z kierunkiem studiów i miałbyś w niej wykorzystywać to, czego się na studiach nauczyłeś, to wtedy polecam studia dziennie. Tak jest w przypadku np studiów inżynierskich. Ale w przypadku studiów humanistycznych już nie ma znaczenia, jaki tryb studiów ma się za sobą.
Zawsze lepiej dla siebie jest skończyć studia dzienne, ale naprawdę mniej ważny dla pracodawcy jest tryb studiów od doświadczenia.
Piotr Wegiera

Piotr Wegiera HUB Transport
Planner, PepsiCo /
Frito Lay Poland Sp.
z o.o.

Temat: Tryb studiów

dziękuję za odpowiedź.
Tak jak napisałem we wcześniejszej wiadomości wybrałem ekonomie (na uczelni prywatnej-jeśli to ma jakieś znaczenie?)
Po studiach planuje pójść dodatkowo na kurs księgowania np. do Stowarzyszenia Księgowych w Polsce (tu na forum wiele osób wypowiadało się przychylnie o tym kursie) i poszukać pracy właśnie w tym zawodzie.
Ew. jeśli podczas studiów zaintersesuje mnie coś innego, to wezmę to pod uwagę i przemyślę.
Generalnie wybrałem właśnie ten kierunek, ponieważ swoją przyszłość chciałbym związać właśnie z finansami.
Niestety (dla mnie) wiele osób w przeszłości jak i teraz również poszła na ekonomie, dlatego też wcześniejsze wejście na rynek w tej branży chyba wyjdzie mi na dobre (bez straty spowodowanej trybem studiów?)?
Joanna Gabryeniak

Joanna Gabryeniak Salesforce Junior
Developer

Temat: Tryb studiów

Tak jak napisałem we wcześniejszej wiadomości wybrałem ekonomie (na uczelni prywatnej-jeśli to ma jakieś znaczenie?)
To powinno raczej wpłynąć na pozyskane umiejętności Zależy czy uczelnia chce wykształcić studenta czy dostawać tylko czesne co miesiąc. Oraz też od grupy, która albo czeka na przysłowiowy 'papier' albo autentycznie chce coś wynieść. Z moich perypetii w uczelni prywatnej rzec mogę, że jest inne podejście do studenta - bardziej indywidualne oraz łagodniejsze i przyjazne. Nauczyć również można się wiele, wystarczy interesować się tym co dzieje się na zajęciach oraz osobiście dopytywać wykładowców. Ciężką przeszkodą jest niestety do przeskoczenia niechęć innych studentów, którzy uważając, że płacą uczyć się już nie muszą. Grozi to oczywiście obniżeniem poziomu grupy, wszak każdy utracony student to i utracony klient. Oczywiście jeżeli grupa jest duża nie ma to już tak istotnego znaczenia, ale należy ten aspekt wziąć pod uwagę.

Z moich doświadczeń również w przeciwieństwie do biegowych opinii z nauki na uczelni można baardzo dużo wynieść.Uczelnie mogą oczywiście nie aktywizować studentów zawodowo jak i szumnie nazywane biura karier traktować nader lekkomyślnie, co nie zmienia faktu, że dla chcących się uczyć dają całkiem zgrabną wędkę do ręki miast ryb. Niektóre z wyniesionych w trakcie studiów rzeczy nie będą miały większego znaczenia w CV, ale pozwolą inaczej spojrzeć na niektóre sprawy jak i skuteczniej szukać pracy, tudzież nabyć trochę życiowego sprytu.
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Tryb studiów

Piotr W.:
W związku z tym mam pytanie do pracodawców i ludzi z większym obyciem na naszym polskim rynku pracy:
co w obecnych czasach lepiej jest wybrać? studia stacjonarne, na których będzie masa czasu na zgłębianie materiału czy też studia zaoczne, podczas których przyswoimy mniej (wiedzy książkowej), ale za to znajdziemy czas, aby podjąć pracę na etacie co po prostu będzie ładniej wyglądało w CV w rubryce "doświadczenie".
Ekonomię możesz studiować zaocznie, choć nie jest to łatwy kierunek i nie każdemu służy. Będzie dużo liczenia, statystyki, rachunkowości, matematyki, ćwiczeń. Nie jest powiedziane, że pracując i studiując jednocześnie dasz radę. Masz mniej czasu na naukę. To ile wyniesiesz ze studiów zależy przede wszystkim od Ciebie, a nie od trybu. Na studiach zaocznych trzeba być zdyscyplinowanym i chłonąć samemu materiał, często ucząc się po nocach. Od Ciebie zależy, czy będziesz zaliczał egzaminy i na jakim poziomie, bo z pewnością nikt na piękne oczy ocen nie wystawia:)
Piotr W.

Piotr W. Partner Handlowy

Temat: Tryb studiów

Ja w liceum zacząłem dorabiać sobie w firmie transportowej, w której obecnie pracuję. Na tyle spodobał mi się transport, że postanowiłem kształcić się w tym kierunku.
Na studiach zaocznych jest o wiele łatwiej mając już jakieś pojęcie, wiele rzeczy jest dla mnie prostszych do zrozumienia.
Polecam studia zaoczne, gdyż człowiek także mentalnie inaczej do nich podchodzi.
Tomasz Mąkowski

Tomasz Mąkowski Don't Sell It,
Storytell It

Temat: Tryb studiów

Subiektywna i może nieprawdziwa opinia z własnych obserwacji (niekoniecznie własnych doświadczeń):

1. Dzienne - pokochają Cię pierwsze sita HR
2. Zaoczne - przepuści Cię sito "wymagane wykształcenie wyższe"
3. Doświadczenie - jest szansa, ze faktycznie umiesz pracować, a nie tylko studiować jeżeli możesz pochwalić sie doświadczeniem w zawodzie przy odbieraniu świstka w dziekanacie.
4. Wiedza - jeśli umiesz pracować i zastosować w praktyce to czego się uczyłeś a do tego jesteś w stanie ze zrozumieniem wyciągać wnioski, to jak przelecisz przez pierwsze 3 sita pokocha Cię osoba z którą bedziesz bezpośrednio współpracować

Powyższe sprawdza się tam gdzie pracuje więcej ludzi i korzystają ze "standardów firmowych"
Mniejsze firmy częściej zrobią Ci wyżymaczkę w postaci porządnej rozmowy jeżeli uda Ci się przebić do tego etapu.

Ja osobiście bardzo sobie cenie zaocznych, bo często poświecili naprawdę dużo energii, zeby to wykształcenie jednak zdobyć, ale to raczej dodatek niż główny wymóg.

konto usunięte

Temat: Tryb studiów

Studiowałam zaocznie i nie żałuję, w moim przypadku to była dobra decyzja, choć nie do końca moja, po prostu nie dostałam się na studia dziennie.
W międzyczasie pracowałam mniej lub bardziej dorywczo, co po zakończeniu studiów chyba zdecydowanie ułatwiło mi znalezienie pracy.
Choć tak naprawdę te kilkanaście lat temu to praca znalazła mnie.
Idę o zakład, że bez wcześniejszego doświadczenia nie dostałabym tej pracy albo bardzo szybko by mi podziękowano.Oczywiście potem i tak musiałam się wielu rzeczy nauczyć sama -jak to w każdej pracy, natomiast doświadczenie zdobyte wcześniej zaprocentowało i bardzo się przydało.
Co ciekawe zaczynając pracę w branży technicznej podczas studiów a potem przechodząc do innej firmy również z tego sektora kompletnie nie miałam na ten temat pojęcia a wykształcenia technicznego nie mam do dziś:).



Wyślij zaproszenie do