Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Damian Kurkowiak:
Najdziwniejsze (i przeszło trudne) pytanie usłyszałem na rozmowie około roku temu. Prowadząca rozmowę właścicielka firmy (również rekruter z zwodu) wyjęła z teczki CV koleżanki, z którą pracowałem wcześniej w jednej firmie i zadała pytanie: "zna pan panią X, pracowaliście państwo razem przez pół roku. Dlaczego powinniśmy zatrudnić pana, a nie ją"?

A czy to pytanie nie narusza nieco przepisów ustawy o ochronie danych osobowych?
Marcin Ataman

Marcin Ataman www.yater3d.pl
-chętny do
współpracy

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Kiedyś tak "bawiłem się" z rekrutującymi. Niektórzy robili wielkie oczy, niektórzy szybko się poprawiali i doprecyzowywali, że chodzi im o to konkretne stanowisko. Chyba wrócę do tej metody, może to rozluźni niektórych.

Teraz jeszcze denerwuje mnie standardowe pytanie gdzie Pan się widzi za pięć lat (chociaż ostatnio miałem odmianę i było to osiem lat).

konto usunięte

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Na pańskim miejscu...choć fotel prezesa też miły :D
Marcin Ataman

Marcin Ataman www.yater3d.pl
-chętny do
współpracy

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

trzeba być kreatywnym.

Na fotelu prezesa aby móc zwolnić ludzi zadających głupie pytania. I proszę nie mówić, że nie ma głupich pytań a są tylko głupie odpowiedzi.

konto usunięte

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Mnie zawsze to pytanie zastanawiało...no bo co można odpowiedzieć?

1) Chcę zdobyć doświadczenie i kontakty, założyć działalność i zabrać wam klientów;
2) Widzę się u Was bo nigdzie mnie nie chcą;

Przecież 99% myślących osób odpowie, że chce się widzieć w organizacji do której aplikuje...nawet jeżeli kłamie. Więc po co to pytanie? Aby sprawdzić jak dobrze kłamiemy?

konto usunięte

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

"Za 5 lat o tej porze widzę się spędzającą ten zimowy miesiąc na plaży w jakimś ciepłym kraju, a wysłał mnie tam szef w nagrodę za świetne wyniki pracy i z życzeniami, aby powrocie mi się równie dobrze i kreatywnie pracowało" - może być? :))

EDIT: Czy tylko mi tak przeskakują literki, kiedy próbuje napisać odpowiedź?Anna K. edytował(a) ten post dnia 06.02.13 o godzinie 21:55

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Takie pytanie nie sprawia problemu, gdy naszą karierę realizujemy poziomo.
Są zawody, w których celem jest poszerzanie swoich umiejętności i podnoszenie kwalifikacji.

Może to banał, ale ja widzę się właśnie jako pracownik w firmie, z którą mogę się utożsamiać, pracuję dla jej rozwoju jednocześnie zdobywając doświadczenie i budując swój profesjonalny warsztat. Dobrze się czuję jako naoliwiony trybik w sprawnie działającym mechanizmie :)

edit: literówkaMonika W. edytował(a) ten post dnia 06.02.13 o godzinie 21:58
Marcin Ataman

Marcin Ataman www.yater3d.pl
-chętny do
współpracy

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Czyli albo fantasmagorie albo wazelinka. Tylko jak wyczuć co lubi rozmówca?

Ja to bym chętnie popracował jako trybik w maszynie, bo jak narazie to czuję się jak człowiek renesansu.

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Marcin Ataman:
Czyli albo fantasmagorie albo wazelinka. Tylko jak wyczuć co lubi rozmówca?

O co ci chodzi? Jeśli nie zamierzam wygryźć wszystkich powyżej i wokół siebie, to znaczy, że nie mam ambicji zawodowych?!

Pracowałam kiedyś w kilkuosobowej spółce, gdzie każdy dokładnie wiedział, jakie ma zadania, czuł, jak istotne jest poczucie, że pracuje się dla obopólnej korzyści, był doceniany i zdawał sobie sprawę z własnego wkładu w rozwój. kreatywność i efektywność.
To właśnie rozumiem pod pojęciem "utożsamiać się z firmą". Kiedy poświęcasz maksimum uwagi i angażujesz wszystkie swoje siły nie dlatego, że ci każą, ale dlatego, że naprawdę ci zależy :)

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Anna K.:
Panie Andrzeju, pisałam do Pana Marcina bezpośrednio pod jego wypowiedzią, więc nie zacytowałam. W międzyczasie Pan coś napisał.

Pani Aniu, paluszek i główka... :)

konto usunięte

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Pani Moniko to nie chodzi ani o trudnosc pytania ani o utozsamianie sie z firma. Wyobrazmy sobie przecietnego kowalskiego. Szuka pracy od miesiecy a zapas gotowki sie skonczyl. W koncu zaproszono go na rozmowe i zadano takie pytanie. Co wiec Kowalski odpowie? Nie wiem jestem w desperacji i aplikuje gdzie sie da? Czy moze wlasnie ze widzi sie w firmie jako trybik maszyny?

Stad wlasnie moje przemyslenia nad sensem pytania. Wielu sklamie aby dostac prace. Czemu ma to sluzyc? Albo sprawdzenie jak dobrze sciemniamy albo w celu podniesienia samooceny rekrutera? To jest moim zdaniem pytanie typowe dla opracowan naukowych nijak majace sie do zycia.
Damian K.

Damian K. Specjalista ds.
Rekrutacji

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Ewa R.:

A czy to pytanie nie narusza nieco przepisów ustawy o ochronie danych osobowych?


Moim zdaniem narusza przepis, jednak prawnikiem nie jestem. Oprócz przepisów pozostaje chyba jeszcze etyka?

konto usunięte

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Marcin Ataman:
Teraz jeszcze denerwuje mnie standardowe pytanie gdzie Pan się widzi za pięć lat (chociaż ostatnio miałem odmianę i było to osiem lat).

Wlasnie, to jest pytanie ktore zadalem na tym forum w jakims innym watku i w sumie nie doczekalem sie nan odpowiedzi - ile wynosi sredni staz w prywatnej firmie w Polsce? Rok, dwa, piec, osiem, wiecej?

Ja wiem, ze tu mozna rozdrobnic sie setki kategorii, typow firm, zawodow itd itp, ale mnie chodzi o ogolne 3.14 x drzwi.
Marcin Ataman

Marcin Ataman www.yater3d.pl
-chętny do
współpracy

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Monika W.:

O co ci chodzi? Jeśli nie zamierzam wygryźć wszystkich powyżej i wokół siebie, to znaczy, że nie mam ambicji zawodowych?!


To pytanie zapewne sprawdza jak dużą może mieć wyobraźnię kandydat ale nie decyduje o jego ambicjach. To, że nie chcę być prezesem to nie znaczy, że nie mam ambicji. Mam ambicje być specjalistą (wole kabelki niż papierki), nawet bardzo dobrym specjalistą. Prezesem się bywa, specjalistą staje i rozwija się.

Jest jeszcze jedno pytanie które mnie rozbraja. Czy uważa Pan, że poradzi sobie na tym stanowisku. Pytam się wtedy czy mam ładnie skłamać czy powiedzieć prawdę.

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Damian Kurkowiak:
Ewa R.:

A czy to pytanie nie narusza nieco przepisów ustawy o ochronie danych osobowych?


Moim zdaniem narusza przepis, jednak prawnikiem nie jestem. Oprócz przepisów pozostaje chyba jeszcze etyka?

Dokładnie. Wydaje mi się, że takie pytanie mogłoby wprawić w zakłopotanie niejednego kandydata (pomijając tych z doświadczeniem w obszarze rekrutacji) i spowodować, że znalazłby się w niekomfortowej sytuacji, podświadomie czując, że nie powinno ono paść.
Paweł D.

Paweł D. ஜ۩۞۩ஜ

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Czasem odnoszę wrażenie, że wielu rekruterów, to strasznie zakompleksieni ludzie. Bo czym uzasadnić pytania,których jedynym celem jest wprawienie w zakłopotanie kandydata? To musi sprawiać niesamowitą satysfakcję gdy ma się naprzeciwko zdesperowanego często bezrobotnego i z uśmiechem do....la mu się idiotycznymi pytaniami. Żenada.

Z drugiej strony życzę takim rekruterom, żeby kiedyś trafili na mnie, uwielbiam robić debili z takich "cwaniaków". Im głupsze pytanie, tym głupsza odpowiedź a skoro z pracy nici to chociaż się pobawię :) Bo jasne jest, że nikt kto faktycznie chce zatrudnić dobrego pracownika nie bawi się w takie gierki (to już na bazie osobistych doświadczeń z rozmów kwalifikacyjnych).

Moja rada dla tych, którzy słyszą tego typu pytania i zagrania od rekruterów - wyluzujcie. Jasne, że taki ktoś tylko swoje kompleksy leczy, więc albo zakończcie rozmowę i wyjdźcie albo dobrze się bawicie odpowiadając w najgłupszy możliwy sposób :)

P.S. Od pewnego czasu moja dziewczyna chce zmienić pracę. Chodzi na różne rozmowy i na prawdę - im bardziej wykręcony rekruter i głupie pytania tym gorsze warunki proponuje.
Marcin Ataman

Marcin Ataman www.yater3d.pl
-chętny do
współpracy

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Marcin B.:

Ja wiem, ze tu mozna rozdrobnic sie setki kategorii, typow firm, zawodow itd itp, ale mnie chodzi o ogolne 3.14 x drzwi.


Ile lat to nie wiem (ja jestem po za średnią) ale według jakiś badań to jest średnio 7 firm w ciągu kariery zawodowej (mnie została jeszcze jedna to jest nadzieja, że na dłużej).

Jeżeli nic się nie zmieniło od tego czasu to średni czas aktywności zawodowej podzielić na 7 i mamy średnią.

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Marcin B.:
Wlasnie, to jest pytanie ktore zadalem na tym forum w jakims innym watku i w sumie nie doczekalem sie nan odpowiedzi - ile wynosi sredni staz w prywatnej firmie w Polsce? Rok, dwa, piec, osiem, wiecej?

Około 3 lat... bez gwarancji :)

konto usunięte

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Andrzej Pieniazek:

Około 3 lat... bez gwarancji :)

Dzieki :)
Hanna G.

Hanna G. psycholog,
psychoterapeuta
rodzinny, doradca
zawodowy II ...

Temat: Trudne pytania na rozmowie - podzielcie się

Niektóre pytania tylko z pozoru są trudne.
Weźmy np. pytanie o zarobki. Dla mnie najprostrze pytanie pod słońcem. Wiem ile zarabiam, wiem dlaczego chcę zmienić pracę, wiem na co mogę tam liczyć. Wiem, czy jestem specjalistą czy takich kandydatów pracodawca może mieć na pęczki. Dla mnie takie pytanie zaczyna negocjacje dotyczące wynagrodzenia. Albo dajcie mi tyle i tyle, albo np. mniej ale pokryjecie koszty szkoleń, itp.

Pytanie o to: gdzie widzę się za pięć lat. Dla mnie to pytanie o to czy świadomie kształtuję swoją karierę zawodową. Przecież nikt nie jest wróżką, to są tylko plany, mniej lub bardziej realistyczne i ambitne. Jeśli ktoś nie wie co odpowiedzieć, to może świadczyć, że na stanowisko kierownicze słabo się będzie nadawał. Dlaczego? Bo nie potrafi spojrzeć dalej niż poza dzień dzisiejszy.



Wyślij zaproszenie do