Temat: Szukam pracy, składam aplikacje, brak odzewu. Dlaczego ???
Witam
Powiem wam szczerze, że nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji w której zostaje bez pracy przez więcej niż miesiąc.
Pracowałem jako sprzedawca w sklepie AGD,RTV, potem w tym samym sklepie byłem technikiem sprzedawcą (mała różnica w wynagrodzeniu). Dostałem propozycję pracy jako specjalista ds. zakupu i sprzedaży RTV w dużej sieci elektromarketów w Polsce. Skorzystałem. Przepracowałem okres próbny i sam zrezygnowałem (jedna z najgłupszych decyzji w moim życiu). Wróciłem do pracy w sklepie. Jednak firma padła z hukiem. Od 7 dni jestem bez pracy. Wysyłam oferty i w ciągu 14 dni byłem na trzech rozmowach ale nie zdecydowałem się na pracę tam. A bo umowa zlecenie a bo prowizja i mała podstawa albo bez podstawy. Poszedłem jednak po rozum do głowy i zgodziłem się pracować na samej prowizji i na umowie zleceniu. Przecież nikt nie poda nam na tacy 5000 zł, etatu, opieki w prywatnej przychodni dla całej rodziny, samochodu służbowego, laptopa i telefonu z pakietem 100000 minut :-P.
W sytuacji jaka obecnie panuje na rynku pracy warto przynajmniej przejściowo skorzystać z ofert nie wyglądających na pierwszy rzut oka świetnie. Jeśli ktoś chce nas zatrudnić to nie marudźmy i zacznijmy. Lepiej pracować niż siedzieć w domu i odbierać 538 zł zasiłku. Ja biorę sprawy w swoje ręce i od jutra zaczynam. Nie mam zamiaru marudzić tylko sprzedawać z uśmiechem na twarzy (a sprzedawać potrafię :-] )
Teraźniejszość może i jest ciężka ale tylko wygląd przyszłości zależy tylko od nas. Uwierzcie mi, jest praca w Polsce trzeba tylko chcieć pracować i czasami schować wielkie ambicje do kieszeni :-) Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia w szukaniu pracy.