Zbigniew Fałek

Zbigniew Fałek Dyrektor Generalny

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
Zbigniew F.:
Jako ekspert od sprzątania proszę zapytać zainteresowane czy wolą jako 60 latki - z zakazem konkurencji spokojnie odejść na emaryturę czy raczej pracować do 67 lat od poniedziałku do soboty.
Obawiam się że nie zrozumiał Pan przesłania

To prosze je wyjawić. Najlepiej podając fakty.

konto usunięte

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Tiiiiaaa ale się dyskusji rozwinęła, tyle cytowań że nie można tego ogarnąć...

No ale Państwo wypowiadacie się z innej perspektywy, a ja mam inne zdanie, szczerze mam gdzieś czy wprowadzą czy nie wprowadzą ten przepis... i pewnie jest więcej takich osób...

No ja akurat pracuję na umowie cywilno-prawnej tym śmieciowym zleceniu, ale w moich branżach spawalnictwie czy epizodzie w budownictwie akurat, większość pracodawców płaci minimalną krajową lub na zleceniu jeszcze mniej... a reszta jest pod stołem... pracujące soboty to normalność, praca w nadgodzinach... na prawdę nikt się nie przejmuje ilością nadgodzin że jest większa niż dopuszczalna... W handlu pracuje się również w soboty... pomijam wielkie sklepy tam pewnie jest troszkę inaczej...

Czyli co to zmieni??? może i pewne grupy będą miały gorzej, ale nie większość, co myślicie że jakiś urzędnik będzie pracował w sobotę, no co wy niech robole robią...

No to po co chcą wprowadzić taki przepis w tym momencie??? tuż przed wyborami samorządowymi??? a to proste od przyszłego roku jak się nie mylę wprowadzają wyższy opłaty ZUS, to się dopiero zacznie - brnięcie w szarą strefę i płacenie pod stołem... zwiększają nie małe już koszty... Dobry chwyt marketingowy...

To jest podobny myk jak było podniesieniem pensji minimalnej, no tak dotyczy to umów o pracę a nie umów cywilno prawnych...

Była i będzie bryndza - jeszcze więcej emigracji pewnie i stałej, po jaki ciul tu wracać - każdy normalny kraj redukując koszty pracy (a u nas są jednak duże) oraz obniżając podatki, pobudza gospodarkę - zostaje ci więcej kasy w portfelu, masz więcej do wydania, więcej wydajesz - zakłady więcej produkują - większa produkcja / wzrost zatrudnienia... większe zatrudnienie - więcej gotówki i to się powiela...

Ale nas zabijają podatki a wszystko to przez ten chory rząd, tu nie trzeba kończyć ekonomiki aby ogarniać takie rzeczy... no ale cóż co ja mogę wiedzieć spawaczem w sumie jestem... trzeba zabierać swoje zabawki i spadać z tej piaskownicy...Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.10.14 o godzinie 19:30
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

@Adam

Heh - w sumie fakt - jeżeli by to weszło byłby to kolejny nic nie zmieniający przepis.

@Leszek

Muszę trochę zwrócić honor - wczytałem się dane GUS i faktycznie nie wynika z nich, że 3/4 zarabia 1200 ale mimo to prawie 70% ludności nie dochodzi zarobkami do średniej.
Mimo tego dla mnie te zarobki najczęstsze czyli ok 2200 brutto to i tak przysłowiowe "1200" - za 1600 zł w Krakowie ciężko będzie żyć.
Do tego w danych GUS sporo mi brakuje - nie w ogóle informacji o tym jak i gdzie dane były zbierane (ogólnie spory brak w metadanych - jak wiadomo to daje całe pole do popisu w żonglowaniu wynikami), próba - ok 18k ludzi .... odważna estymacja na kilkanaście milionów - ciężko jest mi wyniki GUS traktować poważnie.

Michał
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
Michał Ł.:
Nie wiem na ile wyliczenie jest dobre - nie mam czasu sprawdzić ale wychodzi na to, że przeciętny dochód podatnika przed opodatkowaniem to 1600zł ... trochę daleko do 4000zł.


Nie jest bo jest obarczone c.a 1300 tys osób które nie osiągnęły przychodów zostało dodanych "do bazy" (wspólne rozliczenie z małżonkiem)
Wspólne rozliczenie małzonków nic nie zmienia bo to są i tak dochody wspólne.
Tak samo mieszana DG (strata) i progowa

Doliczeni są emeryci i renciści
Oni też są podatnikami

Do tego
dochód przed opodatkowaniem (po odliczeniu składek) a dochód brutto... to zupełnie dwie różne kategorie
zgadza się, dlatego liczymy netto, czyli dochód jakim rozporządzamy Jest to kategoria wspólna dla wszystkich grup.

prostując bo wkradł się błąd z mojej winy

~98% podatników zarabia średnio ~1651zł netto

Polska ma oficjalnie 38mln mieszkańców (a realnie IMHO 36,5-37mln)
Dane MF obejmują 24 694 043 podatników w tym 23 753 194 czyli 97,53% jest w I progu podatkowym str.8 punkt 2
te 2,47% (601 621 podatników) w drugim progu trzeba traktować jako osobną grupę.

23 753 194 (tab.2) podatników ma dochód netto (557 878 223 tys. - 87 169 062 tys. zł) (tab.4.6 - tab. 4.7) = roczny średni dochód netto, miesięcznie to ~1651 zł netto.

Leszku,nie zmienia to tego że średni dochód netto podatnika to wspomniana wyzej suma. Zauważ że z tego trzeba jeszcze utrzymac niepodatników: np. dzieci.

GUS liczy tzw. średnią na podstawie której są wyliczane inne wskaźniki , dla 5 mln zatrudnionych na umowę o pracę, czyli około 1,5 mln urzedników (srednia >4k), oraz 3,5 mln zatrudnionych w średnich i dużych firmach (średnia >3k).
Pozostaje jeszcze ~3mln zatrudnionych u MSP, łącznie 8mln w 38 mln (a realnie IMHO 36,5-37mln) społeczeństwie.

MF oczywiście ma dane pozwalające obliczyć średni dochód każdej grupy, tylko nadal nie zmienia to faktu że jeśli 98% podatników ma średnia 1,6k netto, to część z nich ma dochód netto dużo niższy.

GUS IMHO w ogóle nie powinien ze swoimi badaniami ankietowymi nic liczyć w tym temacie, te wszystkie wyliczenia powinny być oparte o realne dane MF.Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.10.14 o godzinie 01:53
Michał Budzyński

Michał Budzyński ImpactProject Sp. z
o.o.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

No zara, rzund chce zmniejszyć zapracowanym Polakom tydzień pracy z 7 dni, czy nawet 8 dni (tak, znam takich, którzy tyle pracują) do 6 dni, a wy narzekacie?
Malkontenci.
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał B.:
No zara, rzund chce zmniejszyć zapracowanym Polakom tydzień pracy z 7 dni, czy nawet 8 dni (tak, znam takich, którzy tyle pracują) do 6 dni, a wy narzekacie?
Malkontenci.

Sarkazm - poziom 9999 ;)

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał P.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Nie wiem na ile wyliczenie jest dobre - nie mam czasu sprawdzić ale wychodzi na to, że przeciętny dochód podatnika przed opodatkowaniem to 1600zł ... trochę daleko do 4000zł.


Nie jest bo jest obarczone c.a 1300 tys osób które nie osiągnęły przychodów zostało dodanych "do bazy" (wspólne rozliczenie z małżonkiem)
Wspólne rozliczenie małzonków nic nie zmienia bo to są i tak dochody wspólne.
Statystycznie nie zmienia? aha

Przykład

Bezrobotna żona dochód 0 + mąż dochód np. 60.000

Jak to wygląda statysytcznie? i jak to wpływa na dochód przed opodatkowaniem (podstawę)?

Itd itp..

Tak samo mieszana DG (strata) i progowa

Doliczeni są emeryci i renciści
Oni też są podatnikami
q.e.d.?

Bo chyba dyskusja jest o średniej płacy... a o ile mi wiadomo renta i emerytura płacą nie jest a w danych MF o średnim dochodzie jest składową....

Do tego
dochód przed opodatkowaniem (po odliczeniu składek) a dochód brutto... to zupełnie dwie różne kategorie
zgadza się, dlatego liczymy netto, czyli dochód jakim rozporządzamy Jest to kategoria wspólna dla wszystkich grup.

prostując bo wkradł się błąd z mojej winy

~98% podatników zarabia średnio ~1651zł netto
Nie zarabia a dochód przed opodatkowanie wynosi...

Emeryci nie zarabiają (jeśli nie mają innego żródła dochodów poza emeryturą) , tak samo bezrobotni bez prawa do zasiłku i z prawem, renciści.. itd.. do tego na L4...

A statystycznie obniżają dochód przed opodatkowaniem

Leszku,nie zmienia to tego że średni dochód netto podatnika to wspomniana wyzej suma. Zauważ że z tego trzeba jeszcze utrzymac niepodatników: np. dzieci.

Tak i to nie podlega dyskusji tak samo jak to że wszelkiego rodzaju ulgi też wpływają na dochód do opodatkowania (no chyba że nie dotyczą podstawy a

GUS liczy (...)

MF oczywiście ma dane pozwalające obliczyć średni dochód każdej grupy, tylko nadal nie zmienia to faktu że jeśli 98% podatników ma średnia 1,6k netto, to część z nich ma dochód netto dużo niższy.
Rozmawiamy o osobach pracujących i tego się trzymajmy

Na wyniki MF gigantyczny wpływ mają emeryci i osoby bezrobotne (czy mówiąc oględnie bez dochodu).

GUS IMHO w ogóle nie powinien ze swoimi badaniami ankietowymi nic liczyć w tym temacie, te wszystkie wyliczenia powinny być oparte o realne dane MF.

No nie jestem do końca przekonany. Bo mamy duży impact czynników zewnętrznych..

Do tego jak dobierzemy sie do 1 osobowej DG (lub małych firemek) też możemy mieć problem.

Ja mam liniowy PIT a efektywną stopę ... jednocyfrową... ( i to przy dochodach które w przypadku pracy na UoP były by dosyć śzybko objęte drugim progiem...

Pominę już masę ludzi (a takich sporo znam) którzy rok przy "obrotach" rzędu 50-70 tys PLN kończą płacą ... kilkaset PLN podatku co by się US nie czepił.... (takie fajne struktury kosztowe robią)
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
Michał P.:
Leszek Z.:
...
Nie jest bo jest obarczone c.a 1300 tys osób które nie osiągnęły przychodów zostało dodanych "do bazy" (wspólne rozliczenie z małżonkiem)
Wspólne rozliczenie małzonków nic nie zmienia bo to są i tak dochody wspólne.
Statystycznie nie zmienia? aha

Przykład

Bezrobotna żona dochód 0 + mąż dochód np. 60.000

Jak to wygląda statysytcznie? i jak to wpływa na dochód przed opodatkowaniem (podstawę)?

Itd itp..
nadal to nic nie zmienia bo jak wspomniałem liczymy NETTO

nadal to małżeństwo ma tyle samo dochodu rozporządzalnego .
Tak samo mieszana DG (strata) i progowa

Doliczeni są emeryci i renciści
Oni też są podatnikami
q.e.d.?

Oni też płaca podatki (nie wiesz o tym?? W PL od emerytury płacisz podatek dochodowy, składki zdrowotne)
Oni też wydają w sklepach, też są obywatelami , też sa konsumentami.

Nie rozmawiamy tutaj o zarobkach i pracownikach, rozmawiamy ile przeciętny obywatel w PL ma na życie miesięcznie.

Bo chyba dyskusja jest o średniej płacy... a o ile mi wiadomo renta i emerytura płacą nie jest a w danych MF o średnim dochodzie jest składową....

Jeśli o płacy a nie dochodzie to w takim razie z 38mln obywateli Polski liczysz tylko grupę 8mln zatrudnionych na UOP w tym ~1,5mln zatrudnionych w budrzetówce i utrzymywanych przez pozostałych obywateli z podatków.

Do tego
dochód przed opodatkowaniem (po odliczeniu składek) a dochód brutto... to zupełnie dwie różne kategorie
zgadza się, dlatego liczymy netto, czyli dochód jakim rozporządzamy Jest to kategoria wspólna dla wszystkich grup.

prostując bo wkradł się błąd z mojej winy

~98% podatników zarabia średnio ~1651zł netto
Nie zarabia a dochód przed opodatkowanie wynosi...

Po opodatkowaniu, to dochód NETTO
Emeryci nie zarabiają (jeśli nie mają innego żródła dochodów poza emeryturą) , tak samo bezrobotni bez prawa do zasiłku i z prawem, renciści.. itd.. do tego na L4...

piszemy o dochodzie

A statystycznie obniżają dochód przed opodatkowaniem

Leszku,nie zmienia to tego że średni dochód netto podatnika to wspomniana wyzej suma. Zauważ że z tego trzeba jeszcze utrzymac niepodatników: np. dzieci.

Tak i to nie podlega dyskusji tak samo jak to że wszelkiego rodzaju ulgi też wpływają na dochód do opodatkowania (no chyba że nie dotyczą podstawy a

Cały czas piszemy o dochodzie po opodatkowaniu już NETTO.

Rozmawiamy o osobach pracujących i tego się trzymajmy

Na wyniki MF gigantyczny wpływ mają emeryci i osoby bezrobotne (czy mówiąc oględnie bez dochodu).
policz więc dla grupy ~6.5 mln pracujących prywatnie, dane są podane.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał P.:
Leszek Z.:
Michał P.:

Wspólne rozliczenie małzonków nic nie zmienia bo to są i tak dochody wspólne.
Statystycznie nie zmienia? aha

Przykład

Bezrobotna żona dochód 0 + mąż dochód np. 60.000

Jak to wygląda statysytcznie? i jak to wpływa na dochód przed opodatkowaniem (podstawę)?

Itd itp..
nadal to nic nie zmienia bo jak wspomniałem liczymy NETTO

nadal to małżeństwo ma tyle samo dochodu rozporządzalnego .

Tylko GUS nie liczy dochodu rozporządzalnego a wynagrodzenie więc osoba bezrobotna nie jest w bazie "statystycznej"

A dyskusja nie jest "o dochodzie rozporządzalnym"
Tak samo mieszana DG (strata) i progowa

Doliczeni są emeryci i renciści
Oni też są podatnikami
q.e.d.?

Oni też płaca podatki (nie wiesz o tym?? W PL od emerytury płacisz podatek dochodowy, składki zdrowotne)
Łał.. dzięki za oświecenie....

Znów statystyka się kłania

Śr emerytura to ok 1900 PLN brutto... jak to wpływa na statystykę.....

I pytanie.. co było do udowodnienia (o czym jest rozmowa...)
Mały HINT o wynagrodzeniu osób pracujących

Nie rozmawiamy tutaj o zarobkach i pracownikach, rozmawiamy ile przeciętny obywatel w PL ma na życie miesięcznie.
A w którym poście? Bo chyba nie w tytułowym i przez pierwsze 2 strony...

Ja wiem że czytanie ze zrozumieniem jest problemem , równie wielkim jak pisanie na temat w tym odpisywanie na posty...

Co widać powyżej.

Mały HINT
JA NIE PISZE O DOCHODZIE ROZPORZĄDZALNYM TYLKO O WYNAGRODZENIACH!!!
prostując bo wkradł się błąd z mojej winy

~98% podatników zarabia średnio ~1651zł netto
Nie zarabia a dochód przed opodatkowanie wynosi...

Po opodatkowaniu, to dochód NETTO
khem... proszę sobie przeczytać o czym mówimy...
Bo jak dla mnie dochód przed opodatkowaniem nie równa się netto,...

Emeryci nie zarabiają (jeśli nie mają innego żródła dochodów poza emeryturą) , tak samo bezrobotni bez prawa do zasiłku i z prawem, renciści.. itd.. do tego na L4...

piszemy o dochodzie
Nie... piszemy o wpływie proponowanej ustawy na osoby pracujące i argumentach że to jest wymuszenie pracy za darmo albo za grosze...
i jak to wygląda w tej chwili..

Kategoria dochodu pojawiła się w wyliczeniach MF i dyskutujemy tylko dlatego o tym że był to argument że 1600 przed opodatkowaniem pokazuje dysproporcje do wyliczeń gus wynagrodzeń w gospodarce i w sferze budżetowej (oba powyżej 4000 brutto)
Cały czas piszemy o dochodzie po opodatkowaniu już NETTO.
NIE... wide pierwsze posty
Rozmawiamy o osobach pracujących i tego się trzymajmy

Na wyniki MF gigantyczny wpływ mają emeryci i osoby bezrobotne (czy mówiąc oględnie bez dochodu).
policz więc dla grupy ~6.5 mln pracujących prywatnie, dane są podane.
co to znacyz pracujących prywatnie? nie ma takiej kategorii

A jak pisałem liczenie DG... to jest bardzo tricky.....
Sam wiem po sobie jak to statystycznie wygląda przy przychodach grubo powyżej 2progu (grupo ponad 2x).... a dochodzie..... i podatku... no cóż... jeszcze łapiącym się przy progowej stawce na 1 próg (oczywiście płace liniowy 19%)

A znam ludzi co mają przychodów 50-80 tys a dochód w granicach 7-10 tys jak nie mniej...
idąc tym tokiem myślenia maja dochodu rozporządzanego <1 tys PLN miesięcznie... co jest oczywistą nieprawdą...

Tu statystyka przegrywa z ... "kombinatoryką"Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.11.14 o godzinie 10:36
Michał Panasiewicz

Michał Panasiewicz Administrator
systemów, sieci i
aplikacji.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Temat rzeczywiście odszedł od meritum (Sześciodniowy tydzień pracy), proponuję osobny wątek, bo prostowanie tez twojego ostatniego posta wywoła kolejna dyskusję na kilka stron.

konto usunięte

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Jak dla mnie mogą wprowadzać, chociaż to będzie już całkowite pogwałcenie wolności. Nie będzie już w ogóle na nic czasu.

Następna dyskusja:

Szukam pracy.




Wyślij zaproszenie do