Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Tak już widzę ten projekt w życiu realnym przy tym jak "polski wąsacz" traktuje swoich pracowników.
Michał Romanowski

Michał Romanowski Senior Buyer ABB

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Intencje może i dobre, ale znając polskie realia to efekt różny.

Podobno Polacy już są bardzo zapracowani.
Ciekawi mnie czemu PO wychodzi z takim projektem teraz ? Przecież to jest strzał w stopę przed wyborami samorządowymi...
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał R.:
Intencje może i dobre, ale znając polskie realia to efekt różny.

Podobno Polacy już są bardzo zapracowani.
Ciekawi mnie czemu PO wychodzi z takim projektem teraz ? Przecież to jest strzał w stopę przed wyborami samorządowymi...

Wiesz - kończy się rządzenie trzeba jak najszybciej zrobić pod siebie i przyjaciół - większość ludzi będących obecnie przy władzy należałoby pod trybunał postawić.

konto usunięte

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

kolejny żałosny projekt PełO. Na szczęście nie pracuję na etacie...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał Ł.:
Wiesz - kończy się rządzenie trzeba jak najszybciej zrobić pod siebie i przyjaciół - większość ludzi będących obecnie przy władzy należałoby pod trybunał postawić.

Znaczy co konkretnie w tym projekcie jest robieniem "pod siebie"?

I ciekawe że wszyscy rozmawiają o czymś czego nie widzieli...
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
Michał Ł.:
Wiesz - kończy się rządzenie trzeba jak najszybciej zrobić pod siebie i przyjaciół - większość ludzi będących obecnie przy władzy należałoby pod trybunał postawić.

Znaczy co konkretnie w tym projekcie jest robieniem "pod siebie"?

I ciekawe że wszyscy rozmawiają o czymś czego nie widzieli...

Jeżeli słyszysz, że tworzy się przepis ułatwiający wymuszanie na kimś pracy w sobotę za 200zł / dzień, przy założeniu, że masz średnią krajową, której nie ma 3/4 Polaków, a pewnie gdzieś 1/3 z tych 200zł jak się pracuje za "tysiąc dwieście" to mnie k...a bierze.

Gdzie pod siebie? Pod swoje biznesiki i biznesiki znajomych - coby łatwiej można było ludziom płacić miskę ryżu za pracę.
Sylwia Cegieła

Sylwia Cegieła Doświadczony
dyrektor szkoły
językowej,
marketing, PR, od...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

To wszystko jakieś nienormalne jest. Powrót do dawnych czasów. Teraz i tak wszyscy pracują bardzo dużo. Niektórzy nawet od 8 do samego wieczora. Ciekawe, gdzie tu jest miejsce dla rodziny, znajomych i w ogóle na czas dla siebie. A pracodawca tylko wymaga i wymaga. Ucz się pracowniku coraz więcej, języki i podyplomówki. Ja tam wolę mieć dzień wolny, bo i tak wiadomo, że więcej nie zapłacą.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Wiesz - kończy się rządzenie trzeba jak najszybciej zrobić pod siebie i przyjaciół - większość ludzi będących obecnie przy władzy należałoby pod trybunał postawić.

Znaczy co konkretnie w tym projekcie jest robieniem "pod siebie"?

I ciekawe że wszyscy rozmawiają o czymś czego nie widzieli...

Jeżeli słyszysz, że tworzy się przepis ułatwiający wymuszanie na kimś pracy w sobotę za 200zł / dzień,
Widział Pan ten przepis?
Bo ja nie

Kiedy zobaczę mogę się wypowiadać.

Póki co problem jest poważny bo obecne prawodawstwo w zakresie rozliczenia ekwiwalentów za urlopy/dni wolne itd bardzo kuleje... i właściwie w 95% przedsiębiorstw nie ma szans na ekwiwalenty za te dni.... (czyli skracając... PRZEPADAJĄ)

przy założeniu, że masz średnią krajową, której nie ma 3/4 Polaków, a pewnie gdzieś 1/3 z tych 200zł jak się pracuje za "tysiąc dwieście" to mnie k...a bierze.

Co znaczy że 1/4 pozostałych ma wynagrodzenie dużo powyżej średniej (c,a 2-3x) ... tak statystycznie tak?

Uwielbiam tego typu teksty bo ich autorzy nigdy nawet nie zbliżyli się od statystyki...
Gdzie pod siebie? Pod swoje biznesiki i biznesiki znajomych - coby łatwiej można było ludziom płacić miskę ryżu za pracę.
Aha....

Nie no pewnie pewnie... przyjedzie Jaro i będą pracować za miliony...
Albo JKM i wtedy.... pozdychają.. bo nie będzie ich na nic stać

Ale w spiskowe teorie widzę mają się dobrze w "społeczeństwie"

ps. Strzał w stopę jest niezły.. bo temat bez podania konkretów powoduje wykwit spiskowców...
Zbigniew Fałek

Zbigniew Fałek Dyrektor Generalny

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Nie no pewnie pewnie... przyjedzie Jaro i będą pracować za miliony...

Na pewno nie będą kraść i to na początek wystarczy, ani posyłać na Sekretarzy Stanu w Ministerstwie Gospodarki specjalistów z PGRu.
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Wiesz - kończy się rządzenie trzeba jak najszybciej zrobić pod siebie i przyjaciół - większość ludzi będących obecnie przy władzy należałoby pod trybunał postawić.

Znaczy co konkretnie w tym projekcie jest robieniem "pod siebie"?

I ciekawe że wszyscy rozmawiają o czymś czego nie widzieli...

Jeżeli słyszysz, że tworzy się przepis ułatwiający wymuszanie na kimś pracy w sobotę za 200zł / dzień,
Widział Pan ten przepis?
Bo ja nie

Kiedy zobaczę mogę się wypowiadać.

Póki co problem jest poważny bo obecne prawodawstwo w zakresie rozliczenia ekwiwalentów za urlopy/dni wolne itd bardzo kuleje... i właściwie w 95% przedsiębiorstw nie ma szans na ekwiwalenty za te dni.... (czyli skracając... PRZEPADAJĄ)

LOL - już widzę "polskich wąsaczy" płacących ekwiwalenty - uśmiałem się do łez.
Drugie - śmiech na sali ile ten ekwiwalent ma wynosić - to już nawet wyzysk nie jest - to niemal niewolnictwo.

przy założeniu, że masz średnią krajową, której nie ma 3/4 Polaków, a pewnie gdzieś 1/3 z tych 200zł jak się pracuje za "tysiąc dwieście" to mnie k...a bierze.

Co znaczy że 1/4 pozostałych ma wynagrodzenie dużo powyżej średniej (c,a 2-3x) ... tak statystycznie tak?

Uwielbiam tego typu teksty bo ich autorzy nigdy nawet nie zbliżyli się od statystyki...

A jakie ma znaczenie to powyższa 1/4 - nie o niej mowa.
Proszę sobie zobaczyć na mediany, dominantę i kwartyle i do tego od kogo zbiera się dane (np pomijając firmy zatrudniające do 10 osób, których w Polsce jest znakomita większość).
Większość z tych ludzi, która tak twierdzi właśnie dość dokładnie przygląda się statystyką - zamiast czytać interpretacje w "gazeta.pl".
Gdzie pod siebie? Pod swoje biznesiki i biznesiki znajomych - coby łatwiej można było ludziom płacić miskę ryżu za pracę.
Aha....

Nie no pewnie pewnie... przyjedzie Jaro i będą pracować za miliony...
Albo JKM i wtedy.... pozdychają.. bo nie będzie ich na nic stać

Ale w spiskowe teorie widzę mają się dobrze w "społeczeństwie"

ps. Strzał w stopę jest niezły.. bo temat bez podania konkretów powoduje wykwit spiskowców...

Wystarczy mi sam smród wokół całego tego projektu - nie jestem wstanie ani na jotę ufać ludziom, którzy na swoją kadencję podwoili nasz dług, nie zrobili kompletnie nic żeby poprawić stan służby zdrowia, nie zrobili nic żeby w Polsce inwestowano a nie tylko tworzono zakłady składaczy części, szkolnictwo doprowadzili do śmiechu na sali, i wywalili z kraju ponad 2mln ludzi.

Oczywiście - a jak zostanie PO ... to niedługo nikt nie zostanie w Polsce.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Zbigniew F.:
Nie no pewnie pewnie... przyjedzie Jaro i będą pracować za miliony...

Na pewno nie będą kraść i to na początek wystarczy,
Wybaczy Pan ale mogę się tylko uśmiechnąć... bo chyba Pan rzeczywistości nie zna..
ani posyłać na Sekretarzy Stanu w Ministerstwie Gospodarki specjalistów z PGRu.
Pewnie.. będą kolejne sprzątaczki z zakazem konkurencji ;)

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Póki co problem jest poważny bo obecne prawodawstwo w zakresie rozliczenia ekwiwalentów za urlopy/dni wolne itd bardzo kuleje... i właściwie w 95% przedsiębiorstw nie ma szans na ekwiwalenty za te dni.... (czyli skracając... PRZEPADAJĄ)

LOL - już widzę "polskich wąsaczy" płacących ekwiwalenty - uśmiałem się do łez.\
Czytanie ze zrozumieniem nie boli.... a może jednak?
Drugie - śmiech na sali ile ten ekwiwalent ma wynosić - to już nawet wyzysk nie jest - to niemal niewolnictwo.
jest chyba jasno opisany w KP


przy założeniu, że masz średnią krajową, której nie ma 3/4 Polaków, a pewnie gdzieś 1/3 z tych 200zł jak się pracuje za "tysiąc dwieście" to mnie k...a bierze.

Co znaczy że 1/4 pozostałych ma wynagrodzenie dużo powyżej średniej (c,a 2-3x) ... tak statystycznie tak?

Uwielbiam tego typu teksty bo ich autorzy nigdy nawet nie zbliżyli się od statystyki...

A jakie ma znaczenie to powyższa 1/4 - nie o niej mowa.
Oczywiście że mowa...
CHoć internet pojemny jest i każdy może nawet największy idiotyzm napisać
Proszę sobie zobaczyć na mediany, dominantę i kwartyle i do tego od kogo zbiera się dane (np pomijając firmy zatrudniające do 10 osób, których w Polsce jest znakomita większość).
Dlaczego pomijając?

Ja w ciągu moich blisko 5 lat prowadzenia DG miałem 2x zapytania z GUS dot. wynagrodzeń "w mojej firmie"
ostatnie w zeszłym miesiącu

I niby od kogo się zbiera dane? Bo ja mam mnóstwo znajomych z różnych branż i często pytają mnie "o karę za nie wysłanie danych do GUS)
Większość z tych ludzi, która tak twierdzi właśnie dość dokładnie przygląda się statystyką - zamiast czytać interpretacje w "gazeta.pl".
Aha....

Solid argument....
Gdzie pod siebie? Pod swoje biznesiki i biznesiki znajomych - coby łatwiej można było ludziom płacić miskę ryżu za pracę.
Aha....

Nie no pewnie pewnie... przyjedzie Jaro i będą pracować za miliony...
Albo JKM i wtedy.... pozdychają.. bo nie będzie ich na nic stać

Ale w spiskowe teorie widzę mają się dobrze w "społeczeństwie"

ps. Strzał w stopę jest niezły.. bo temat bez podania konkretów powoduje wykwit spiskowców...

Wystarczy mi sam smród wokół całego tego projektu
No wystarczy by go zablokować..

- nie jestem
wstanie ani na jotę ufać ludziom, którzy na swoją kadencję podwoili nasz dług,
yhmm...
nie zrobili kompletnie nic żeby poprawić stan służby zdrowia,
Yhmmmm

> nie zrobili nic żeby w Polsce inwestowano
Yhmmm

Kurcze to ja chyba żyje w innym wymiarze
a nie tylko tworzono zakłady składaczy części,
Znów inny wymiar....

Kto mi płaci ? Ufoludki zatem... albo rząd światowy...

Przez ostatnie 7 lat żyje w innym świecie i wykonuje zatem usługi dla podmiotów których wg Pana NIE MA!!!!
szkolnictwo doprowadzili do śmiechu na sali,
;)

nie twierdze ze jest dobre ale... światowe badania mówią co iinego
i wywalili z kraju ponad 2mln ludzi.
Polecam dane GUS kiedy była ta migracja....
obawiam się że największa za czasów jaśnie wielmożnego księcia Żoliborskiego...
Nawet większa niż po otwarciu granic w 2004 roku
Oczywiście - a jak zostanie PO ... to niedługo nikt nie zostanie w Polsce.
No tak.. dziwię się że Pan jeszcze jest tutaj...
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Póki co problem jest poważny bo obecne prawodawstwo w zakresie rozliczenia ekwiwalentów za urlopy/dni wolne itd bardzo kuleje... i właściwie w 95% przedsiębiorstw nie ma szans na ekwiwalenty za te dni.... (czyli skracając... PRZEPADAJĄ)

LOL - już widzę "polskich wąsaczy" płacących ekwiwalenty - uśmiałem się do łez.\
Czytanie ze zrozumieniem nie boli.... a może jednak?

No widać jednak Pana boli - solid argument jak Pan stwierdził poniżej.
Drugie - śmiech na sali ile ten ekwiwalent ma wynosić - to już nawet wyzysk nie jest - to niemal niewolnictwo.
jest chyba jasno opisany w KP

Tia - już widzę szczęśliwego pracownika otrzymującego "pisiont groszy" dodatku za sobotę.


przy założeniu, że masz średnią krajową, której nie ma 3/4 Polaków, a pewnie gdzieś 1/3 z tych 200zł jak się pracuje za "tysiąc dwieście" to mnie k...a bierze.

Co znaczy że 1/4 pozostałych ma wynagrodzenie dużo powyżej średniej (c,a 2-3x) ... tak statystycznie tak?

Uwielbiam tego typu teksty bo ich autorzy nigdy nawet nie zbliżyli się od statystyki...

A jakie ma znaczenie to powyższa 1/4 - nie o niej mowa.
Oczywiście że mowa...
CHoć internet pojemny jest i każdy może nawet największy idiotyzm napisać
Proszę sobie zobaczyć na mediany, dominantę i kwartyle i do tego od kogo zbiera się dane (np pomijając firmy zatrudniające do 10 osób, których w Polsce jest znakomita większość).
Dlaczego pomijając?

Dlatego, że ci którzy dobrze zarabiają dostaną za tą sobotę dobre pieniądze - a ustawa stanie się niczym inny, tylko wymuszaniem pracy w sobotę na ludziach pracujących na źle płatnych stanowiskach.

Ja w ciągu moich blisko 5 lat prowadzenia DG miałem 2x zapytania z GUS dot. wynagrodzeń "w mojej firmie"
ostatnie w zeszłym miesiącu

I niby od kogo się zbiera dane? Bo ja mam mnóstwo znajomych z różnych branż i często pytają mnie "o karę za nie wysłanie danych do GUS)

Co z tego, że dostał Pan zapytanie skoro w tych danych NIE UWZGLĘDNIA się w wyliczeniach?
Większość z tych ludzi, która tak twierdzi właśnie dość dokładnie przygląda się statystyką - zamiast czytać interpretacje w "gazeta.pl".
Aha....

Solid argument....

Tutaj się Pan naprawdę popisał - a jaki jest Pana argument? Bo z tego co Pan pisze wyżej nawet nie ma Pan bladego pojęcia o metodyce tych badań i obliczeń.
Gdzie pod siebie? Pod swoje biznesiki i biznesiki znajomych - coby łatwiej można było ludziom płacić miskę ryżu za pracę.
Aha....

Nie no pewnie pewnie... przyjedzie Jaro i będą pracować za miliony...
Albo JKM i wtedy.... pozdychają.. bo nie będzie ich na nic stać

Ale w spiskowe teorie widzę mają się dobrze w "społeczeństwie"

ps. Strzał w stopę jest niezły.. bo temat bez podania konkretów powoduje wykwit spiskowców...

Wystarczy mi sam smród wokół całego tego projektu
No wystarczy by go zablokować..

- nie jestem
wstanie ani na jotę ufać ludziom, którzy na swoją kadencję podwoili nasz dług,
yhmm...

Odsyłam do Pana ulubionych danych statystycznych.
nie zrobili kompletnie nic żeby poprawić stan służby zdrowia,
Yhmmmm

Czekanie na usunięcie migdałków u dziecka próba zapisania się w lutym tego roku ... najbliższy termin marzec 2016 ... wow faktycznie jest zajebiście.

> nie zrobili nic żeby w Polsce inwestowano
Yhmmm

Kurcze to ja chyba żyje w innym wymiarze
a nie tylko tworzono zakłady składaczy części,
Znów inny wymiar....

Ile jest w Polsce firm zagranicznych, które zajmują się rozwojem i badaniami?
Ile w Polsce ma Pan choćby firm w działce IT, które nie zajmują się w 99% telefonią i klepaniem faktur?

Kto mi płaci ? Ufoludki zatem... albo rząd światowy...

Jest Pan strasznie krótkowzroczny - składać części potrafi każdy, jak tylko trochę coś nas podrożeje wszystko to wyniesie się dalej na wschód i zostanie "spalona ziemia".
Przez ostatnie 7 lat żyje w innym świecie i wykonuje zatem usługi dla podmiotów których wg Pana NIE MA!!!!

WOW ... wie Pan co ludzi mówią? "Jedna jaskółka wiosny nie czyni"
szkolnictwo doprowadzili do śmiechu na sali,
;)

nie twierdze ze jest dobre ale... światowe badania mówią co iinego

Tia ... badania światowe - które to badania? co badały? Kto lepiej potrafi rozwiązać test? Były jakieś badania na myślenie?
i wywalili z kraju ponad 2mln ludzi.
Polecam dane GUS kiedy była ta migracja....
obawiam się że największa za czasów jaśnie wielmożnego księcia Żoliborskiego...
Nawet większa niż po otwarciu granic w 2004 roku

Tylko w 2013 roku wyjechało z Polski 500k osób - faktycznie jest się z czego cieszyć - proszę faktycznie te dane śledzić.
Oczywiście - a jak zostanie PO ... to niedługo nikt nie zostanie w Polsce.
No tak.. dziwię się że Pan jeszcze jest tutaj...

Bez komentarza.

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Póki co problem jest poważny bo obecne prawodawstwo w zakresie rozliczenia ekwiwalentów za urlopy/dni wolne itd bardzo kuleje... i właściwie w 95% przedsiębiorstw nie ma szans na ekwiwalenty za te dni.... (czyli skracając... PRZEPADAJĄ)

LOL - już widzę "polskich wąsaczy" płacących ekwiwalenty - uśmiałem się do łez.\
Czytanie ze zrozumieniem nie boli.... a może jednak?

No widać jednak Pana boli - solid argument jak Pan stwierdził poniżej.
Pan po prostu nie potrafi czytać ze zrozumieniem...
Ale to już Pański problem.. bo wyraźnie napisałem powyżej że jest "problem"

Drugie - śmiech na sali ile ten ekwiwalent ma wynosić - to już nawet wyzysk nie jest - to niemal niewolnictwo.
jest chyba jasno opisany w KP

Tia - już widzę szczęśliwego pracownika otrzymującego "pisiont groszy" dodatku za sobotę.
Pańskie argumenty są na poziomie przedszkolaka...
Ja do tego poziomu nie będę się zniżał..

Pod uwagę: lepiej dostać +50% niż nie dostać nic (ani dnia wolnego ani ekwiwalentu)


Dlaczego pomijając?

Dlatego, że ci którzy dobrze zarabiają dostaną za tą sobotę dobre pieniądze
Ci co dobrze zarabiają zazwyczaj nie dostają nic za pracę w sobotę
- a ustawa stanie się niczym inny, tylko wymuszaniem pracy w sobotę na ludziach pracujących na źle płatnych stanowiskach.

A konktretnie który przepis ;) i konkretnie która ustawa? ;)

Ja w ciągu moich blisko 5 lat prowadzenia DG miałem 2x zapytania z GUS dot. wynagrodzeń "w mojej firmie"
ostatnie w zeszłym miesiącu

I niby od kogo się zbiera dane? Bo ja mam mnóstwo znajomych z różnych branż i często pytają mnie "o karę za nie wysłanie danych do GUS)

Co z tego, że dostał Pan zapytanie skoro w tych danych NIE UWZGLĘDNIA się w wyliczeniach?
Moich oczywiście że nie... bo ja nie mam wynagrodzenia w rozumieniu KP ;)
ALe Pan najwyraźniej nie ma pojęcia jak działa metodologia GUSu w zakresie wyliczania śr. wynagrodzenia w sektorach/gospodarce..

Zresztą widać że nie ma Pan za dużego pojęcia o statystyce pisząc te klasyczne banialuki o "1200" 3/4 itd..
Tutaj się Pan naprawdę popisał - a jaki jest Pana argument? Bo z tego co Pan pisze wyżej nawet nie ma Pan bladego pojęcia o metodyce tych badań i obliczeń.
No Pan na pewno...
- nie jestem
wstanie ani na jotę ufać ludziom, którzy na swoją kadencję podwoili nasz dług,
yhmm...

Odsyłam do Pana ulubionych danych statystycznych.
Ja też ;)

nie zrobili kompletnie nic żeby poprawić stan służby zdrowia,
Yhmmmm

Czekanie na usunięcie migdałków u dziecka próba zapisania się w lutym tego roku ... najbliższy termin marzec 2016 ... wow faktycznie jest zajebiście.
Cieszę się Pańskim szczęściem ...
i Pańskim kompletnym brakiem umiejętności argumentacji

Idąc Pańskim tokiem myślenia mogę powiedzieć że jest zajebiście... bo w 2006 roku na artroskopię kolana miałem czekać ok 10 mcy i zrobiłem sobie ją prywatnie... niedawno mogłem ją zrobić... za 2 tyg na NFZ...

Służba zdrowia jest problemem na całym świecie (w tym największym w USA do którego często latam biznesowo)...
Tylko na to co się dzieje trzeba spojrzeć przekrojowo.. bo w jednych dziedzinach jest gigantyczny postęp leczenia (leki, procedury, sprzęt) a w innych nie rozwiązane problemy od lat.

Do tego idiotyczny mechanizm sam tworzy kolejki (zapisywanie się 4 szpitali/placówek) do 4 lekarzy...

Jakoś "prywatna" opieka medyczna radzi sobie mimo że najwięksi gracze mają cholerny problem z nadmiarem klientów i "już" brakiem możliwości ich obsłużenia.. Dlaczego?.... to jest właśnie ciekawy business case...
oczywiście oni nie zrobią terapii za milion PLN czy setki tys.. tak jak przy chorobach nowotworowych czy rzadkich schorzeniach...

Ale pierwszy kontakt tak można załatwić..
a nie tylko tworzono zakłady składaczy części,
Znów inny wymiar....

Ile jest w Polsce firm zagranicznych, które zajmują się rozwojem i badaniami?
że proszę co?

Ktoś tu nie rozumie co mają
Ile w Polsce ma Pan choćby firm w działce IT, które nie zajmują się w 99% telefonią i klepaniem faktur?
Sporo... wystarczy spojrzeć na to co dzieje się w okolicach trójmiasta czy wrocławia..
I to są głównie polskie firmy...

A jak ktoś patrzy tylko na SSC jako inwestycje.. to smutne...

Kto mi płaci ? Ufoludki zatem... albo rząd światowy...

Jest Pan strasznie krótkowzroczny - składać części potrafi każdy, jak tylko trochę coś nas podrożeje wszystko to wyniesie się dalej na wschód i zostanie "spalona ziemia".
Nie proszę Pana.. Ja mam / miałem klientów z różnych branż.
Od branż mocno schyłkowych (poligrafia), poprzez spożywkę (specjalizacja wąska) po "wysokie technologie" (też duża specjalizacja).

Pan sobie nie zdaje sprawy że w Polsce są giganci światowi/europejscy wprawdzie w bardzo wąskich działkach.. ale z dużą przewagą technologiczną ... nad konkurencją..

Brutalna prawda jest taka że to jest przyszłość polskich firm które mają się liczyć w UE/na Swiecie...
NISZOWOŚĆ I SPECJALIZACJA..

I mogę powiedzieć że widziałem w ostatnich latach firmy wydające dziesiątki milionów PLN/EURO na inwestycje mimo kryzysu....

Oczywiście można zrobić dużo więcej...

Przez ostatnie 7 lat żyje w innym świecie i wykonuje zatem usługi dla podmiotów których wg Pana NIE MA!!!!

WOW ... wie Pan co ludzi mówią? "Jedna jaskółka wiosny nie czyni"
To ja mam farta

szkolnictwo doprowadzili do śmiechu na sali,
;)

nie twierdze ze jest dobre ale... światowe badania mówią co iinego

Tia ... badania światowe - które to badania? co badały? Kto lepiej potrafi rozwiązać test? Były jakieś badania na myślenie?
A to jest mierzalne inaczej niż poprzez testy? C'mon

No ale pewnie MENSA nie wie co robi...

i wywalili z kraju ponad 2mln ludzi.
Polecam dane GUS kiedy była ta migracja....
obawiam się że największa za czasów jaśnie wielmożnego księcia Żoliborskiego...
Nawet większa niż po otwarciu granic w 2004 roku

Tylko w 2013 roku wyjechało z Polski 500k osób - faktycznie jest się z czego cieszyć - proszę faktycznie te dane śledzić.

Te dwa miliony...

http://www.rynekpracy.pl/zdjecie.php?url=pliki/wykresy...


Obrazek


Te 500 tys...

Ma Pan inne dane poza Pewną Panią prof. powiązaną z PIS (via Gowin)?

A co do migracji.. . ja mam to troszkę w dupie bo dla mnie nie wielkie ma znaczenie gdzie pracuje (miałem kontrakty Czechy , USA, Szwajcaria) , ktoś tu zapomina że specjaliści (nie tylko z mojej działki) po prostu pracują tam gdzie mają projekty/kontrakty... to jest XXI a nie XIX wiek...
Zbigniew Fałek

Zbigniew Fałek Dyrektor Generalny

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
ani posyłać na Sekretarzy Stanu w Ministerstwie Gospodarki specjalistów z PGRu.
Pewnie.. będą kolejne sprzątaczki z zakazem konkurencji ;)

Jako ekspert od sprzątania proszę zapytać zainteresowane czy wolą jako 60 latki - z zakazem konkurencji spokojnie odejść na emaryturę czy raczej pracować do 67 lat od poniedziałku do soboty.
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Leszek Z.:
Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Leszek Z.:
Michał Ł.:
Póki co problem jest poważny bo obecne prawodawstwo w zakresie rozliczenia ekwiwalentów za urlopy/dni wolne itd bardzo kuleje... i właściwie w 95% przedsiębiorstw nie ma szans na ekwiwalenty za te dni.... (czyli skracając... PRZEPADAJĄ)

LOL - już widzę "polskich wąsaczy" płacących ekwiwalenty - uśmiałem się do łez.\
Czytanie ze zrozumieniem nie boli.... a może jednak?

No widać jednak Pana boli - solid argument jak Pan stwierdził poniżej.
Pan po prostu nie potrafi czytać ze zrozumieniem...
Ale to już Pański problem.. bo wyraźnie napisałem powyżej że jest "problem"

Drugie - śmiech na sali ile ten ekwiwalent ma wynosić - to już nawet wyzysk nie jest - to niemal niewolnictwo.
jest chyba jasno opisany w KP

Tia - już widzę szczęśliwego pracownika otrzymującego "pisiont groszy" dodatku za sobotę.
Pańskie argumenty są na poziomie przedszkolaka...
Ja do tego poziomu nie będę się zniżał..

Pod uwagę: lepiej dostać +50% niż nie dostać nic (ani dnia wolnego ani ekwiwalentu)

Faktycznie - zamiast dostać dzień wolny lepiej zamiast tego dostać kilka groszy więcej bo przy pensji minimalnej to są stawki tego typu - ja o chlebie Pan o niebie.
Wystarczyłoby egzekwować obecne prawo i za brak dania pracownikowi dnia wolnego nałożyć na kilku rozsądne kary rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych za łamanie tego prawa.


Dlaczego pomijając?

Dlatego, że ci którzy dobrze zarabiają dostaną za tą sobotę dobre pieniądze
Ci co dobrze zarabiają zazwyczaj nie dostają nic za pracę w sobotę

Taaaak?
- a ustawa stanie się niczym inny, tylko wymuszaniem pracy w sobotę na ludziach pracujących na źle płatnych stanowiskach.

A konktretnie który przepis ;) i konkretnie która ustawa? ;)

Ja w ciągu moich blisko 5 lat prowadzenia DG miałem 2x zapytania z GUS dot. wynagrodzeń "w mojej firmie"
ostatnie w zeszłym miesiącu

I niby od kogo się zbiera dane? Bo ja mam mnóstwo znajomych z różnych branż i często pytają mnie "o karę za nie wysłanie danych do GUS)

Co z tego, że dostał Pan zapytanie skoro w tych danych NIE UWZGLĘDNIA się w wyliczeniach?
Moich oczywiście że nie... bo ja nie mam wynagrodzenia w rozumieniu KP ;)
ALe Pan najwyraźniej nie ma pojęcia jak działa metodologia GUSu w zakresie wyliczania śr. wynagrodzenia w sektorach/gospodarce..

Zresztą widać że nie ma Pan za dużego pojęcia o statystyce pisząc te klasyczne banialuki o "1200" 3/4 itd..

I kto tu mówi o argumentach na poziome przedszkolaka? To czym mam nazwać to powyżej ... nie wiem jak zejść poniżej przedszkolaka - niech mnie więc Pan oświeci - jak GUS wylicza średnią krajową?
Proszę pokazać swoją wiedzę statystyczną i podać tu jakikolwiek argument - póki co żadnego nie widzę poza argumentami na poziomie sporo poniżej przedszkolaka.
Tutaj się Pan naprawdę popisał - a jaki jest Pana argument? Bo z tego co Pan pisze wyżej nawet nie ma Pan bladego pojęcia o metodyce tych badań i obliczeń.
No Pan na pewno...

Oh ... kolejny przykład solidnego argumentu ...
- nie jestem
wstanie ani na jotę ufać ludziom, którzy na swoją kadencję podwoili nasz dług,
yhmm...

Odsyłam do Pana ulubionych danych statystycznych.
Ja też ;)

Widzę, że Pan nie przeczytał.


nie zrobili kompletnie nic żeby poprawić stan służby zdrowia,
Yhmmmm

Czekanie na usunięcie migdałków u dziecka próba zapisania się w lutym tego roku ... najbliższy termin marzec 2016 ... wow faktycznie jest zajebiście.
Cieszę się Pańskim szczęściem ...
i Pańskim kompletnym brakiem umiejętności argumentacji

Idąc Pańskim tokiem myślenia mogę powiedzieć że jest zajebiście... bo w 2006 roku na artroskopię kolana miałem czekać ok 10 mcy i zrobiłem sobie ją prywatnie... niedawno mogłem ją zrobić... za 2 tyg na NFZ...

Służba zdrowia jest problemem na całym świecie (w tym największym w USA do którego często latam biznesowo)...
Tylko na to co się dzieje trzeba spojrzeć przekrojowo.. bo w jednych dziedzinach jest gigantyczny postęp leczenia (leki, procedury, sprzęt) a w innych nie rozwiązane problemy od lat.

Do tego idiotyczny mechanizm sam tworzy kolejki (zapisywanie się 4 szpitali/placówek) do 4 lekarzy...

Jakoś "prywatna" opieka medyczna radzi sobie mimo że najwięksi gracze mają cholerny problem z nadmiarem klientów i "już" brakiem możliwości ich obsłużenia.. Dlaczego?.... to jest właśnie ciekawy business case...
oczywiście oni nie zrobią terapii za milion PLN czy setki tys.. tak jak przy chorobach nowotworowych czy rzadkich schorzeniach...

Ale pierwszy kontakt tak można załatwić..

Super - zrobiono coś żeby to zmienić? Żeby na przykład usprawnić zapisy? Wprowadzić kartę pacjenta w całej Polsce żeby zmniejszyć koszty dofinansowania leków i przeznaczyć te pieniądze na coś innego?
Nie zrobiono NIC.
a nie tylko tworzono zakłady składaczy części,
Znów inny wymiar....

Ile jest w Polsce firm zagranicznych, które zajmują się rozwojem i badaniami?
że proszę co?

Ktoś tu nie rozumie co mają
Ile w Polsce ma Pan choćby firm w działce IT, które nie zajmują się w 99% telefonią i klepaniem faktur?
Sporo... wystarczy spojrzeć na to co dzieje się w okolicach trójmiasta czy wrocławia..
I to są głównie polskie firmy...

A jak ktoś patrzy tylko na SSC jako inwestycje.. to smutne...

Przykłady - gdzie, jakie firmy, co robią, czy jest to kapitał Polski? - Słucham?

Owszem - smutne - w moim otoczeniu widzę najwięcej takich "Inwestycji".

Kto mi płaci ? Ufoludki zatem... albo rząd światowy...

Jest Pan strasznie krótkowzroczny - składać części potrafi każdy, jak tylko trochę coś nas podrożeje wszystko to wyniesie się dalej na wschód i zostanie "spalona ziemia".
Nie proszę Pana.. Ja mam / miałem klientów z różnych branż.
Od branż mocno schyłkowych (poligrafia), poprzez spożywkę (specjalizacja wąska) po "wysokie technologie" (też duża specjalizacja).

Pan sobie nie zdaje sprawy że w Polsce są giganci światowi/europejscy wprawdzie w bardzo wąskich działkach.. ale z dużą przewagą technologiczną ... nad konkurencją..

Brutalna prawda jest taka że to jest przyszłość polskich firm które mają się liczyć w UE/na Swiecie...
NISZOWOŚĆ I SPECJALIZACJA..

I mogę powiedzieć że widziałem w ostatnich latach firmy wydające dziesiątki milionów PLN/EURO na inwestycje mimo kryzysu....

Oczywiście można zrobić dużo więcej...

Które? Przykłady - bo to co ja głównie obserwuje to to, że jest Polska firma, mająca ciekawy pomysł na produkt / rozwiązanie ... i okazuje się, że nie ma kto udzielić kredytu.
Poza tym - są giganci ... ale są głównie dlatego, że u nas jest tania i wykształcona siła robocza ... choć nie wiem jak długo po tym co obserwuje w edukacji.

Przez ostatnie 7 lat żyje w innym świecie i wykonuje zatem usługi dla podmiotów których wg Pana NIE MA!!!!

WOW ... wie Pan co ludzi mówią? "Jedna jaskółka wiosny nie czyni"
To ja mam farta

szkolnictwo doprowadzili do śmiechu na sali,
;)

nie twierdze ze jest dobre ale... światowe badania mówią co iinego

Tia ... badania światowe - które to badania? co badały? Kto lepiej potrafi rozwiązać test? Były jakieś badania na myślenie?
A to jest mierzalne inaczej niż poprzez testy? C'mon

No ale pewnie MENSA nie wie co robi...

Powiem tak - wyniki badań PISA były i są krytykowane na całym świecie - wystarczy poczytać.
Wiarygodność testów - Szymborska nie będąca wstanie rozwiązać poprawnie testu maturalnego opartego na jej własnym wierszu.
Nie wiem jak wygląda test MENSA ale test nie daje Panu żadnej informacji na temat inteligencji człowieka - inteligencja ludzka opiera się na wielu czynnikach, których testem nie zmierzymy.
Tak się składa, że mam w rodzinie nauczycieli - mają trochę inny pogląd na to co się dzieje w szkołach - o 180 stopni różny od tego Co Pan pisze.

i wywalili z kraju ponad 2mln ludzi.
Polecam dane GUS kiedy była ta migracja....
obawiam się że największa za czasów jaśnie wielmożnego księcia Żoliborskiego...
Nawet większa niż po otwarciu granic w 2004 roku

Tylko w 2013 roku wyjechało z Polski 500k osób - faktycznie jest się z czego cieszyć - proszę faktycznie te dane śledzić.

Te dwa miliony...

http://www.rynekpracy.pl/zdjecie.php?url=pliki/wykresy...


Obrazek


Te 500 tys...

Ma Pan inne dane poza Pewną Panią prof. powiązaną z PIS (via Gowin)?

Podaje Pan dane GUS.
GUS do obliczania korzysta z metody ludności faktycznej - z wcześniejszych wypowiedzi wynika, że ma Pan świetną wiedzę statystyczną - może Pan sam wyciągnąć wnioski.


A co do migracji.. . ja mam to troszkę w dupie bo dla mnie nie wielkie ma znaczenie gdzie pracuje (miałem kontrakty Czechy , USA, Szwajcaria) , ktoś tu zapomina że specjaliści (nie tylko z mojej działki) po prostu pracują tam gdzie mają projekty/kontrakty... to jest XXI a nie XIX wiek...

Każdy ma swoje podejście do tego tematu - i nic mi do niego.Ten post został edytowany przez Autora dnia 24.10.14 o godzinie 12:07

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Zbigniew F.:
Leszek Z.:
ani posyłać na Sekretarzy Stanu w Ministerstwie Gospodarki specjalistów z PGRu.
Pewnie.. będą kolejne sprzątaczki z zakazem konkurencji ;)

Jako ekspert od sprzątania proszę zapytać zainteresowane czy wolą jako 60 latki - z zakazem konkurencji spokojnie odejść na emaryturę czy raczej pracować do 67 lat od poniedziałku do soboty.
Obawiam się że nie zrozumiał Pan przesłania
Michał Ł.

Michał Ł. Doświadczenie jest
czymś, co zdobywasz
wtedy, gdy
przesta...

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Co do wynagrodzeń - realne dane z MF nie od GUS:

http://www.finanse.mf.gov.pl/pit/statystyki/

http://www.goldenline.pl/grupy/Przedsiebiorcy_biznesme...

Nie wiem na ile wyliczenie jest dobre - nie mam czasu sprawdzić ale wychodzi na to, że przeciętny dochód podatnika przed opodatkowaniem to 1600zł ... trochę daleko do 4000zł.

Dla jasności - moje przesłanie jest ogólnie takie, że jeżeli ten pomysł wejdzie w życie to będzie on na 10-tą stronę nadużywany przez pracodawców a pracownik nie będzie miał nic do powiedzenia ... a kary jak to zwykle w Polsce bywa nie będą egzekwowane.Ten post został edytowany przez Autora dnia 27.10.14 o godzinie 15:55

Temat: Sześciodniowy tydzień pracy

Michał Ł.:
Nie wiem na ile wyliczenie jest dobre - nie mam czasu sprawdzić ale wychodzi na to, że przeciętny dochód podatnika przed opodatkowaniem to 1600zł ... trochę daleko do 4000zł.


Nie jest bo jest obarczone c.a 1300 tys osób które nie osiągnęły przychodów zostało dodanych "do bazy" (wspólne rozliczenie z małżonkiem)

Tak samo mieszana DG (strata) i progowa

Doliczeni są emeryci i renciści

Do tego
dochód przed opodatkowaniem (po odliczeniu składek) a dochód brutto... to zupełnie dwie różne kategorieTen post został edytowany przez Autora dnia 27.10.14 o godzinie 16:35

Następna dyskusja:

Szukam pracy.




Wyślij zaproszenie do