Temat: Srednia dlugosc zwolnien chorobowych - Polska i UK
Zbigniew Fałek:
Beata Chorągwicka-Majstrowicz:
Ponadto, Polacy to urodzeni kombinatorzy (cecha narodowa).
Szanowna Pani, fałszywe twierdzenie powtarzane wiele razy i przyjęte za ogólną prawdę jako stereotyp etniczny może stanowić podstawę dyskryminacji. Czy może Pani wskazać wyniki badań naukowych na potwierdzenie swojej tezy?
Ani lekarze, ani pracownicy nie wydają się zbytnio obawiać konsekwencji takiego działania, bo wiadomo jak funkcjonuje nasz system...
Zgadzam się z taką opinią. Dostosowywanie się do zewnętrznych warunków otoczenia jest podstawą strategii działania każdego podsystemu. Dotyczy to większości jednostek i organizacji. Przejawia się to nadmiernym wykorzystywaniem zwolnień lekarskich przez pracowników oraz zawieraniem umów śmieciowych przez pracodawców.
Czy to fałszywe stwierdzenie, ja bym się nie podpisywała pod tym... Kombinator niekoniecznie jest określeniem pejoratywnym. Polak kombinuje, więc sobie w życiu radzi. Inaczej proszę mi powiedzieć, jak można wyżyć za najniższą krajową? ;)
A odnosząc się do Pana prośby, badań naukowych może nie zacytuję, ale za to zadam kilka retorycznych pytań. Ile osób z nas zna kogoś (Polaka/Polkę) kto:
1) Wymigał się od mandatu łapówką? (ja znam)
2) Nie wykonał przeglądu samochodowego, tylko go kupił? (ja znam)
3) Wyniósł coś z zakładu pracy? (od papieru do drukarki, czy kardridży po paliwo) (ja znam)
4) Teoretycznie był na zwolnieniu lekarskim, a faktycznie na zakupach/urlopie/rozmowie o pracę? (ja znam)
5) Był na zwolnieniu ciążowym niemal od poczatku ciąży, choć ciąża zagrożona nie była? (ja znam)
6) Kupił coś, mimo że wiedział że to jest kradzione, bo było to taniej? (ja znam)
Myślę, że mogłabym tak wymieniać i wymieniać...
Miałam okazję mieszkać przez okresy kilku miesięcy w krajach takich jak USA, Francja, Belgia oraz przez niemal 10 lat w Hiszpanii i proszę mi wierzyć, że z ręką na sercu nie znam przypadków z punktu 1, 2, 5 na pewno, a z punktu 3, 4 i 6 pojedyncze przypadki.
Sama jestem Polką i na pewno ostatnie na czym mi zależy to na złej sławie naszego narodu, ale niestety kombinujemy. Pewne rzeczy, jakie w innych krajach wydają się nie do pomyślenia, u nas są społecznie akceptowanie, lub przynajmniej nie gorszą.