Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Ściana płaczu

Maciej P.:
Andrzej O.:
No to pan to przekaże panu Pieniążkowi, żeby nie zamykał wątków na ten temat.

Myślę, że całkiem sporo mamy szansę sobie jeszcze powiedzieć, o ile z drzewa nie urwie jakiś dziwak, nie pomyli wątków i w tematyce zawodowej nie zacznie propagandy o nieśmiertelnym SMOLEŃSKU ;)
Chciałbym zauważyć, ze temat smoleński wrzuciła koleżanka wspominając coś bez sensu o trotylu.

Na to pan Pieniążek wcielił sie w zwyczajowo w cenzora - ciekawy wątek o danych nt zatrudnienia zamknął (za co mu Jolanta Drewniak podziękowała), dwie osoby z niewiadomych względów zbanował. Jest to całkiem żenujące zachowanie, ale wiem że niewiele się da na to poradzić. Na tym polega GL, że admin może bez obciachu robić co chce.Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 06.05.13 o godzinie 18:44 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 06.05.2013 o godzinie 18:53 z tematu "Pracodawcy gratulują MEN hodowli ludzi ograniczonych."
Stefan Trygiel

Stefan Trygiel Analityk Finansowy,
KLIMEX

Temat: Ściana płaczu

Ta calkowicie subiektywna ocena p. Pieniazka oraz cenzura tutaj tez mnie denerwuje. Jak obalic administratora? :). Mozna zrobic jakies wybory na nowego moda....

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Stefan T.:
Ta calkowicie subiektywna ocena p. Pieniazka oraz cenzura tutaj tez mnie denerwuje. Jak obalic administratora? :). Mozna zrobic jakies wybory na nowego moda....

Grupy GL to nie socjalistyczne dobro społeczne. Wiec każdy sobie może założyć swoją

Zgodnie z ogólnym regulaminem GL:

36. Założyciel grupy tematycznej:
1) jest zobowiązany do dbania o jej rozwój, na przykład poprzez inicjowanie dyskusji, wysyłanie biuletynów oraz zapraszanie swoich znajomych,
2) jest zobowiązany do kontrolowania przestrzegania Regulaminu przez członków grupy,
3) ma prawo usuwać dowolnie wybrane treści zamieszczane przez członków grupy bez podania przyczyny,
4) ma prawo usuwać z grupy dowolnie wybranych członków bez podania przyczyny,
5) ma prawo zablokować dowolnie wybranemu Użytkownikowi dostęp do grupy,
6) może mianować i odwoływać moderatorów grupy,
7) może wysyłać biuletyny do członków grupy.

38. Administratorzy mogą odebrać grupę założycielowi niewywiązującego się ze swoich obowiązków, łamiącemu Regulamin lub wykorzystującemu grupę niezgodnie z jej przeznaczeniem. Grupa odebrana założycielowi może zostać skasowana albo przekazana innemu Użytkownikowi.
Stefan Trygiel

Stefan Trygiel Analityk Finansowy,
KLIMEX

Temat: Ściana płaczu

Rafał Ł.:
Stefan T.:
Ta calkowicie subiektywna ocena p. Pieniazka oraz cenzura tutaj tez mnie denerwuje. Jak obalic administratora? :). Mozna zrobic jakies wybory na nowego moda....

Grupy GL to nie socjalistyczne dobro społeczne. Wiec każdy sobie może założyć swoją

Naprawdę? WowStefan Trygiel edytował(a) ten post dnia 07.05.13 o godzinie 09:33
Paweł Sadowski

Paweł Sadowski Student, Wyższa
Szkoła Humanistyczna
w Szczecinie

Temat: Ściana płaczu

Andrzej P.:
Andrzej O.:
Panie Andrzeju - nie uważa Pan, ze to żenujące gdy zamyka Pan wątki, w których dyskutuje się o twardych danych i banuje ludzi za offtopy?


Panie Andrzeju, ostrzegam, że kontynuowanie tej dyskusji może się skończyć się banem. Ta grupa jest co prawda dyskusyjna ale te dyskusje mają służyć konkretnym celom, przede wszystkim pomóc ludziom znaleźć prace, w praktyczny sposób. Takiego poszukującego pracy mało obchodzą wielkie polityczne, historyczne czy ekonomiczne przyczyny, na które nikt nie ma tak naprawdę natychmiastowego wpływu.

Jak się mówi A wypadałoby też powiedzieć B, w związku z czym proszę o taką wypowiedź w temacie gdzie podobnie wypowiada się Marcin B. Najgorszy widok to największy moralista z opuszczonymi do kolan gaciami u sąsiadki.

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Paweł S.:
Jak się mówi A wypadałoby też powiedzieć B, w związku z czym proszę o taką wypowiedź w temacie gdzie podobnie wypowiada się Marcin B. Najgorszy widok to największy moralista z opuszczonymi do kolan gaciami u sąsiadki.

Tak to faktycznie najgorszy widok. Prosze zatem szanowna egzekutywe o wymierzenie mi najwyzszego wymiary kary :)

Temat: Ściana płaczu

Marcin B.:
Paweł S.:
Jak się mówi A wypadałoby też powiedzieć B, w związku z czym proszę o taką wypowiedź w temacie gdzie podobnie wypowiada się Marcin B. Najgorszy widok to największy moralista z opuszczonymi do kolan gaciami u sąsiadki.

Tak to faktycznie najgorszy widok. Prosze zatem szanowna egzekutywe o wymierzenie mi najwyzszego wymiary kary :)

Trolla fałszywke wyrzuciłem...

Temat: Ściana płaczu

Marcin B.:
Tak to faktycznie najgorszy widok. Prosze zatem szanowna egzekutywe o wymierzenie mi najwyzszego wymiary kary :)

Troll walczy z cenzurą, chyba należy dodać do listy "10 biggest lies..".. :-)
Anna Maria D.

Anna Maria D. Grafik komputerowy

Temat: Ściana płaczu

Ja tylko dodam, że powinny byś usuwane osoby które obrażają rozmówców a nie Ci, którzy wnoszą wartościowe odpowiedzi do tematu. Każdy ma prawo uważać inaczej.

Temat: Ściana płaczu

Anna Maria D.:
Ja tylko dodam, że powinny byś usuwane osoby które obrażają rozmówców a nie Ci, którzy wnoszą wartościowe odpowiedzi do tematu. Każdy ma prawo uważać inaczej.

Absolutnie tak ale troll to troll...
Patryk Maternicki

Patryk Maternicki Pracownik
resteraucji, AmRest
Sp. z o.o.

Temat: Ściana płaczu

Ale tu wchodzi bardzo ważny dylemat. Czyli pieniądze. Ktoś musi ich opłacić, żeby komuś opłacało się tego pracownika szkolić. A tego w tym bardziej ciężkich czasach brakuje. Jeden z moich znajomych mówił, że już wykorzystano 70% funduszy przeznaczonych na staże i szkolenia. A gdzie tu wakacje, gdy wtedy rzesze studentów mają wolne od nauki. Co oni wtedy zrobią?

Ale Państwo jak zwykle nami się nie przyjmuje. Bo po co? Młodzież stanowi niewielki procent, którzy biorą udział w wyborach. Tym bardziej jest to siła niepewna. Często o nieokreślonych poglądach politycznych. Oni rzucają tylko 3 hasła populistyczne, ale nic z tym nie robią. Przypomniało mi to jak z poprzednich wyborach, powstał raport "młodzi ludzie w Polsce" (tytułu dokładnie nie pamiętam). Gdzie jakże skrupulatnie opisano nasze problemy oraz sposoby ich rozwiązania. Miało być rewolucja szkolnictwie zawodowym jak i wyższym. Miało być więcej praktyk a mniej teorii. Uczyć nas mieli specjaliści/fachowcy z dużym doświadczeniem zawodowym. Prawdziwa rewolucja! A wyszło na to, że otworzyli tylko na trochę okno, by wpuścić odrobinę świeżego powietrza.

My już nie wierzymy obecny ani następny rząd, by coś faktycznie zrobili w naszej sprawie. Uważamy, że przyszedł czas, by odeszli oni w końcu od władzy i pozwolili wejść do rządu świeżym siłą politycznym. Może dlatego jest ostatnia taka moda by być prawicowym.

Jakieś 90% znajomych nie widzi siebie w Polsce, woleli by pracować za granicą, nawet jeśli jest pobyt na ich pracę np: spawacze. To za granicą i tak więcej zarobią. Nawet jeśli jest ktoś pracuje, to jego zarobki nie są za wielkie. Często muszą decydować, z czego muszą zrezygnować. a obowiązków jest coraz więcej i większe parcie na wyniki. Jeśli miałbym porównać nasz rynek pracy, to sądzę, że najbardziej pasowałby do wzoru japońskiego. Wiele lat trzeba przepracować na niskim wynagrodzeniu, by móc później sięgać wyższe pułapy zarobkowe. Wielu tego nie wytrzymuje, patrząc tym bardziej na życie osób, mieszkających wysoko rozwiniętych krajów. Każą nam patrzeć na zachód, gdy wokół nas jest wciąż wschód.

Choć ponoć rynek się reguluje i powoli coraz młodsze pokolenia, znajdują pracę. Choć to bardziej z powodu demografii, niż jakieś inicjatywy rządowej.

Co ciekawe, agencja doradców rządowych (Jak się nie mylę to chyba TOR) przekonuje by otworzyć szerzej granice (sic! Gdy bezrobocie w kraju dawno przekroczyło przewidziany procent przez rząd.Nawet jeśli odliczymy bezrobocie naturalne, to pozostaje tzw. ukryte. A te według danych może sięgać +10% i wzwyż, zależnie od województwa. Jeśli nawet odejmiemy błąd statystyczny, który waha się przy takich badaniach, to i tak jest to zatrważające. Owszem możemy odliczyć również tzw. osoby pracujące na czarno lub na umowach cywilno- prawnych oni według zasad obliczania danych przez GUS, nie są uznawani za pełno prawnych uczestników rynku pracy. Dlatego też nie są wliczani , przy obliczeniach średniej krajowej czy płacy przeciętnej krajowej. Lecz wielkość zjawiska nikt nie jest w stanie określić (chodzi o osoby zatrudnione bez umowy), ponieważ na naszym rynku zabraknie rąk do pracy, a tym bardziej specjalistów. Ponoć te zjawisko ma występować już za 7 lat.

Co ciekawe pracodawcy narzekają z drugiej strony, że ciężko znaleźć dobrego pracownika. Wyniki pokazały, że chętnych do zatrudnienia specjalistów jest w prawie każdej gałęzi gospodarczej. (Badania przeprowadzała chyba firma Sedlak&Sedlak. Choć nie jestem pewny) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 09.05.2013 o godzinie 17:00 z tematu "I jak tu nie współczuć absolwentom"

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Mariusz K.:
Grzegorz U.:
Zgadzam się;-) a skądinąd temat jak widzę jest bardzo długi. ;-) u nas to jak z zepsutym 15 letnim samochodem, byłoby dobrze gdyby naprawić wszystko po kolei ale jak nowy nigdy nie pojeździ a naprawy kosztują tyle i trwają długo więc lepiej przesiąść się do innego lepszego a stary zezłomować;-/

Odnośnie tematu ja za 1200zł nie zamierzam pracować więc od 8 miesięcy siedzę w domu co i innym polecam. A jeśli ktoś musi, to proponuję pracować za granicą póki jeszcze można. Zamiast jeżdżenia po rozmowach kwalifikacyjnych i tracić czas, pieniądze i pozytywne nastawienie do życia. Praca ma dawać satysfakcję i daje jeśli jest odpowiednio wynagradzana.

brawo, gratuluję (współczuję) rodzicom cierpliwości i środków...
Heh jakie to typowe, i jak przewidywalne... ;-) Dla Pana wiadomości z rodzicami nie mieszkam od 18 roku życia, moja matka zmarła kiedy miałem rok a ojciec od tego czasu niezbyt się interesuje losem syna, do 18 byłem w rodzinie zastępczej później musiałem liczyć już na własne umiejętności. Polecam... Kiedy możesz liczyć na siebie wyzbywasz się zbędnych złudzeń i starasz się bardziej... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2013 o godzinie 17:35 z tematu "Nietrafione oczekiwania finasowe = koniec procesu rektrutacji?"

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Andrzej P.:
Leszek Z.:
Znaczy co... mam sobie darować te CH z ziemią za darmo?


No nie ale nie zapomnij o mnie, jakiś hektar by się przydał..:)

To trzeba założyć spółkę i dobrze ustawić przetarg a później do żony zadzwonić że czas zmienić auto na nowe porche...
albo wystarczy... wstąpić do PSL i poznać paru kolegów z branży.
zamiast dyskutować o zbyt niskich wynagrodzeniach.. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2013 o godzinie 17:35 z tematu "Nietrafione oczekiwania finasowe = koniec procesu rektrutacji?"

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Andrzej P.:
Grzegorz U.:
Odnośnie tematu ja za 1200zł nie zamierzam pracować więc od 8 miesięcy siedzę w domu co i innym polecam.

Tak najlepiej żeby wszyscy tak zrobili...

Znam ludzi którzy pracują za 3 zł za godzinę bo są w tak trudnej sytuacji. Jednak znam też ludzi który popadli w spore problemy głównie dlatego że kilka lat pracowali za ok 1000zł, kiedy długi zaczęły ich zjadać, wpadli na jakiś świetny pomysł aby kraść rabować, wpadli w narkotyki i inne tego typu rzeczy. Jest wielu cwaniaków którzy żerują na zdesperowanych młodych osobach. To wina tego że mimo że pracują po 8 h dziennie kilka lat to mają tak niskie wynagrodzenie że niczego się nie dorobią oprócz długów. Mimo starań i chęci wpadają w pułapkę i łapią się różnych głupich pomysłów... Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 10.08.2013 o godzinie 17:35 z tematu "Nietrafione oczekiwania finasowe = koniec procesu rektrutacji?"

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Już nie będę cytował.

Pracownicy pełniący pracę opiekunów osób starszych a korzystający z pośrednictwa PCK otrzymują propozycję typu: w Katowicach osoba starsza potrzebuje pomocy 3 razy dziennie po 1/2 godziny, płacą 3 zł za godzinę czyli 3 wyjazdy do starszej Pani to cudowny zysk 4,5 zł na dzień. Zatrudniają w ten sposób kilka tysięcy ludzi w kraju. I o dziwo znam kilka osób dla których jest to JEDYNA praca jaką mają i po całym dniu jeżdżenia od jednej do drugiej osoby, zarabiają 20-30 zł To nie retoryka i propaganda dla niektórych to życie.

Sam myślałem tak jak Panowie, ale są sytuacje kiedy praca wydaje się żartem. Mój ojciec miał dużą firmę wod-kan. Po konflikcie z US zbankrutował bo zajęto mu na poczet podatku sprzęt i materiały. Z powodu umów z innymi firmami miał długi. Poszedł od razu do pracy, pracował kilka lat i efekt był taki że mimo tego że komornik i poborca zabierali 75% jego wypłaty to długie jego UROSŁY. W takiej sytuacji można pracować całe życie jak niewolnik i nic to nie da efekt to coraz większe długi. Pensja musi być odpowiednia do potrzeb musi być większa niż wydatki albo trzeba ograniczyć je do minimum.

Podobnie inny przykład człowiek mieszkał z rodzicami, jego rodzice zginęli w wypadku przykre. Jego stałe opłaty mieszkanie, rachunki, jedzenie to łącznie ponad 2,5 tys zł . Nagle musiał to wziąć na siebie. Praca za 1200zł przez 5 lat to efekt w postali 70 tys zł długu, płacił ile mógł odkąd rodzice zginęli i liczył.... nie wiem na co liczył!! bez zmiany mieszkania na maleńkie, ograniczenia wszelkich wydatków, oszczędzania na wszystkim praca za 1200zł co najwyżej zajmuje czas generując nowe długi. Kiedy się nie jest w takiej sytuacji można komuś "dobrze radzić" pracuj za ile się da, byle pracować! Ale to nie działa!, a żeby to zrozumieć trzeba być w takiej sytuacji. Człowiek który nie wpadł w problemy tego nie zrozumie. Po prostu praca musi przynosić dodatni bilans ekonomiczny, chyba każdy się ze mną zgodzi że trzeba zarabiać więcej niż się wydaje???

Jeśli się wpadło przypadkiem w sytuacje gdzie ma się umowy (czynsz, telefony, internet, inne wydatki) i są to umowy terminowe i nie da się ich wypowiedzieć to pracować trzeba ale praca za 1200zł nie rozwiąże niczego długi generują się co miesiąc a trzeba szukać na szybko innej opcji jak lepsza praca aby wychodzić na plus, lub niestety wyjazd, a wyjazd jest dla wielu ludzi koniecznością bo pracę nie łatwo znaleźć.

A do Pana Mariusza; to nie jest tak ze młodzi chcą nie wiadomo czego, ale każdy musi być w miarę bezpieczny finansowo i zarabiać godnie. Mój brat pracował w Tesco za małą pensję 3 lata. Inni pracują tak już 7-8 lat. Taka praca nie daje ani możliwości rozwoju ani możliwości awansu. Ludzie są wykorzystywani. Po 3 latach była redukcja etatów i brata wyrzucili bez okresu wypowiedzenia i bez odprawy. Nie miał żadnych oszczędności, zanim znalazł kolejną taką pracę zadłużył już mieszkanie, potem pracując za taką samą stawkę nie spłacił nic, bo nie ma z czego a dług rośnie bo spółdzielnia liczy odsetki. Sytuacja jest z każdym rokiem gorsza, wystarczy dopłata za prąd za ogrzewanie, za wodę a brat już nie ma z czego zapłacić i jeszcze rok dwa i mieszkanie straci jeśli nie rzuci tej pracy i nie zacznie w końcu zarabiać zamiast tylko pracować;-/ Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 11.08.2013 o godzinie 21:32 z tematu "Nietrafione oczekiwania finasowe = koniec procesu rektrutacji?"

Temat: Ściana płaczu

Grzegorz U.:
Już nie będę cytował.

Pracownicy pełniący pracę opiekunów osób starszych a korzystający z pośrednictwa PCK otrzymują propozycję typu: w Katowicach osoba starsza potrzebuje pomocy 3 razy dziennie po 1/2 godziny, płacą 3 zł za godzinę czyli 3 wyjazdy do starszej Pani to cudowny zysk 4,5 zł na dzień. Zatrudniają w ten sposób kilka tysięcy ludzi w kraju. I o dziwo znam kilka osób dla których jest to JEDYNA praca jaką mają i po całym dniu jeżdżenia od jednej do drugiej osoby, zarabiają 20-30 zł To nie retoryka i propaganda dla niektórych to życie.


Opiekunka osób starszych
Polski Czerwony Krzyż Zarząd Oddziału Okręgowego / Zarząd Rejonowy, Katowice, ŚLĄSKIE Opiekunka osób starszych Katowice
- Opieka w domu nad osobami starszymi. Praca na terenie Katowic - Wynagrodzenie: 7 zł/brutto/godzina (7zł brutto w dni powszednie i 10 zł brutto w sb., nd. i dni świąteczne). Praca na umowe zlecenie. - Praca w godzinach: 8:00-19:00 według grafiku + soboty, niedziele i święta. Wymagane wykształcenie zawodowe, mile widziane średnie lub wyższe. Doświadczenie zawodowe NIE jest wymagane. Mile widziany Kurs opiekunki nad osobami starszymi lub kurs opieki
Powiatowy Urząd Pracy w Katowicach 2013-08-09


http://www.nuzle.pl/katowice,opiekunka-oseb-starszych....

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Andrzej P.:
Grzegorz U.:
Już nie będę cytował.

Pracownicy pełniący pracę opiekunów osób starszych a korzystający z pośrednictwa PCK otrzymują propozycję typu: w Katowicach osoba starsza potrzebuje pomocy 3 razy dziennie po 1/2 godziny, płacą 3 zł za godzinę czyli 3 wyjazdy do starszej Pani to cudowny zysk 4,5 zł na dzień. Zatrudniają w ten sposób kilka tysięcy ludzi w kraju. I o dziwo znam kilka osób dla których jest to JEDYNA praca jaką mają i po całym dniu jeżdżenia od jednej do drugiej osoby, zarabiają 20-30 zł To nie retoryka i propaganda dla niektórych to życie.


Opiekunka osób starszych
Polski Czerwony Krzyż Zarząd Oddziału Okręgowego / Zarząd Rejonowy, Katowice, ŚLĄSKIE Opiekunka osób starszych Katowice
- Opieka w domu nad osobami starszymi. Praca na terenie Katowic - Wynagrodzenie: 7 zł/brutto/godzina (7zł brutto w dni powszednie i 10 zł brutto w sb., nd. i dni świąteczne). Praca na umowe zlecenie. - Praca w godzinach: 8:00-19:00 według grafiku + soboty, niedziele i święta. Wymagane wykształcenie zawodowe, mile widziane średnie lub wyższe. Doświadczenie zawodowe NIE jest wymagane. Mile widziany Kurs opiekunki nad osobami starszymi lub kurs opieki
Powiatowy Urząd Pracy w Katowicach 2013-08-09


http://www.nuzle.pl/katowice,opiekunka-oseb-starszych....

heh widzę tu niezłomnych w celu złapania mnie na manipulacji, ogłoszenia nie widziałem, znam za to osobiście i dość dobrze 4 Panie które dla nich pracują, mam informacje z 1 ręki. To jest ogłoszenie, nie jest sprawdzone, podają stawkę brutto, fakt ja piszę o pracy w dni powszednie, ale wiem z 1 ręki że moja znajoma z Katowic z Panewnik zarabia netto 3zł do ręki i tak jak pisałem nie jest to praca na 8h dziennie tylko proponują warunki typu proszę przyjechać do Pana A w Ligocie w pon i środy od 10.00-10.30 od 14.30-15 i od 19.00-19.30 łącznie to 1,5 h w między czasie mają po 1h w drugiej części miasta u Pani B też 3 razy i np. 2h w 3 miejscu i 2 w 4 miejscu i osoba pracująca jeździ bez biletu cały dzień żeby zarobić od wczesnego rana do późnego zmierzchu 30zł tak to wygląda... Niektóre Panie które pracują dłużej mają lepszy układ bo już stałych "klientów pacjentów" w miarę blisko, tak że wystarczy im te 8-10 km piechotą dziennie zrobić aby do pacjentów dojść i nie muszą ryzykować kar z KZK GOP bo polegają na własnych nogach i nie wracają do domu na 20min bo mają pełny grafik za np. 4 zł za godzinę. A skądinąd dobrze że Pan to ogłoszenie znalazł gdyż przy wynagrodzeniu 7zł brutto zleceniodawca wspomina o wyższym wykształceniu. Moja znajoma wykonuje taką pracę mając 15 lat doświadczenia jako opiekunka środowiskowa i w pracy w szpitalu.

Widziałem kilka podobnych ogłoszeń w których występują dziwaczne wynagrodzenia np na informatyka w MOPSIE lista wymagań była spora i zapytałem znajomego który pracuje w firmie tworzącej oprogramowanie z Chorzowa czy spełnia stawiane warunki. Chłopak zapoznał się z ofertą i stwierdził że nie ma wszystkich wymaganych umiejętności mimo że skończył z wyróżnieniem Politechnikę Śląską. Od 10 lat pracuje w branży, odbywa średnio 1 nowe szkolenie na 2 miesiące. Pensja oferowana 1900zł brutto (oferowana w ogłoszeniu z MOPSU w Katowicach) pensja mojego znajomego informatyka ok. 6000zł netto (pracuje w 7 osobowym zespole programistów) a dodatkowo otrzymuje jeszcze wynagrodzenie za wyjazdy weekendowe na szkolenia które prowadzi dla pracowników firm klientów i na wdrożenia oprogramowania w kwotach ok 1500zł za 2 dni pracy. Przy czym jego firma oferuje specjalistyczne oprogramowanie którego koszty wahają się od ok 250 tys zł do 2,3 mln zł i ma stałe kontrakty. Otrzymuje także różne szkolenia za darmo.

Mój kuzyn który również ukończył Politechnikę Śląską pokazywał mi też kiedyś ogłoszenie z Urzędu Miasta z Katowic także informatyk praca za ok 2,5 tys zł brutto (już wyższa stawka niż w Mopsie) i nieco niższe warunki które mój kuzyn spełniał ale pracuje On akurat od 5 lat w nieznanej mi firmie IT z Częstochowy i zarabia ponad 4,5 tys zł netto + darmowe mieszkanie służbowe z innym kolegą z firmy, dodatki socjalne, dodatkowe ubezpieczenie, karnety na siłownię i inne bonusy i premie.

Jest więc sporo ofert które nijak mają się do odpowiedniego poziomu wynagrodzenia.

Temat: Ściana płaczu

Grzegorz U.:
heh widzę tu niezłomnych w celu złapania mnie na manipulacji

Oczywiście, że jest to próba manipulacji. Podawanie jakiegoś pojedynczego niesprawdzonego przypadku absolutnie o niczym nie świadczy, poza tym dyskusja jest an zupełnie inny temat.
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Ściana płaczu

Szukasz nie w tym kraju. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 04.11.2013 o godzinie 16:06 z tematu "Od kwietnia nie mogę znależć pracy. Co robię źle?"

Następna dyskusja:

Ściana płaczu




Wyślij zaproszenie do