Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Ściana płaczu

Jakub I.:
Mądrze prawisz waszmość, ale teraz popłynąłeś parę kilometrów za daleko :)
Nie wydaje mi się.

Gdy dla ludzi wolność i wolny rynek przestają być wartością no to z takich opisów należy korzystać.
A ludzie obecnie nie cenią wolności - sami się opisują co 15 minut, sami się geolokalizują, sami sobie totalitaryzm tworzą bo chcą.
Do tego nie chcą wolnego rynku bo to tzw. "chaos" - ja w swojej 10-letniej obecności na rynku nie widziałem jednej dużej decyzji wolnorynkowej tzn. "najbardziej efektywnej alokacji środków" - widziałem parę razy i milion wydany na funkcjonalności darmowe w MS i odrzucanie klienta gotowego zapłacić 150tyś za projekt. U nas biznes to polityka, a nie biznes - też dlatego, że ludzie tak chcą.

Socjologia zna takie przypadki i wiadomo jak się kończą - mało wydajnym socjalizmem.
Jest mało prawdopodobne, że Polska zejdzie ze ścieżki greckiej, która dokładnie tak wyglądała - po 5 latach bezproduktywnych funduszy UE, bez trwałych efektów, jest w zasadzie pewne, że budżetowi państwa, który jest obecnie pod ścianą, po przeniesieniu środków z OFE do ZUS zasilanego z budżetu za jakieś 5 lat skończą się pieniądze, które gwarantowane będą jedynie przez słowo ministra finansów).

ps. admina prosze o nie wykasowywanie - to w ramach współczucia absolwentom zdziwionym wzrostem poniżej 2%PKB i powodami przejedzenia funduszy emerytalnych.
Andrzej P.:
Andrzej O.:
ps. admina prosze o nie wykasowywanie - to w ramach współczucia absolwentom zdziwionym wzrostem poniżej 2%PKB i powodami przejedzenia funduszy emerytalnych.

No więc proszę o dyskusję na temat, wszelkie narzekania, gawędy, filozofowanie, dyskusje polityczne lądują albo w koszu albo na "ścianie płaczu". Więcej ostrzeżeń nie będzie...
To jest na temat - mówi absolwentom w jaki cudzysłów powinni wziąć swoją wiedzę ekonomiczno-socjologiczno-psychologiczną, jeśli jest oparta na wzorcach wolnorynkowego kapitalizmu, wolnego dostępu do zawodu, wolności osobistej.
Polscy przedsiębiorcy wolnego rynku nie cenią, korporacje dostępu do zawodu bronią, internet wolności nie przewiduje wcale. Takie są po prostu fakty. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 20.04.2013 o godzinie 17:16 z tematu "I jak tu nie współczuć absolwentom"
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Ściana płaczu

Teraz to Pan przesadził - właśnie pokazuję czego nie mówi teoretyczna wiedza, a Pan to przenosi z wątku o tym czego nie mówi teoretyczna wiedza dostarczana przez uczelnie.

Temat: Ściana płaczu

To może wpadniecie do mojego wątku?
Dzielcie się doświadczeniami, nie wiem, czy to zmieni świat, ale może pomoże większości pracowników nabrać "większej pewności siebie"..

http://www.goldenline.pl/forum/3247246/kiedy-lider-fir...

Temat: Ściana płaczu

Piotr F.:
Przyznam, że staram się być optymistą ale, na potrzeby tej odpowiedzi przeliczyłem liczbę podań do pracy, które wysłałem w odpowiedzi na ogłoszenia: 78 od grudnia ubiegłego roku. Czasem czuję, że stoję pod ścianą płaczu....

Może nie wysyłajcie cv na ogłoszenia o pracę tylko szukajcie kontaktów do samych pracodawców. Wiecie co z tymi cv się dzieje - lądują w koszu, szczególnie wtedy, kiedy wysyłasz podanie do konkretnej firmy a doświadczeniem i umiejętnościami przewyższasz pracownika z biura to ciach i twoje cv znika. Pracownicy boją się utraty pracy i żadne dobre cv nie dotrze do szefa biura..
Jeśli rekruter przerabia cv to bierze pierwsze 3 i tyle, nie narabia się, by analizować 150 sztuk..

Temat: Ściana płaczu

Paweł P.:
Panie Andrzeju,
Proszę przeczytać jeszcze raz - te dane dotyczą UP w W-wie
Pozdrawiam
Znam pracodawcę, który administratorowi danych osobowych chciał płacić 100 zl !!!
znam też takiego, który specjaliście IT chciał płacić 1500zł netto!!!

Temat: Ściana płaczu

Kamil K.:
>
Im więcej się czyta i bierze udział w tym cyrku tym bardziej staje się jasne, że szopka powinna być synonimem słowa: rekrutacja. Zaś ludzie, którzy się tym trudnią... no cóż szczerze współczuję. Jakby tu poczytać co poniektórych śmiałków tej profesji, to po prostu wieje zgrozą. Cynizm i arogancja wylewa im się chyba wszystkimi otworami ciała. Za chiny nie chciałbym zostać <tfu> rekruterem i zostać znienawidzonym przez ludzi bardziej niż byle dyrektor decydujący się na zwolnienia grupowe w okresie przedświątecznym. Nie wiem czy sobie zdajecie sprawę re-kru-te-rzy jak postrzega was przeciętny zjadacz chleba. To nie byłyby cenzuralne słowa. Napięcie w społeczeństwie narasta, za to wy jesteście jedną z tych grup, w których widzi się wyłącznie problemy, przeszkody osiągnięcia czegokolwiek.
Panie Kamilu wie Pan, że rekruterzy nie mają kompetencji do tego, by rekrutować???
Szczególnie w korporacjach są to ludzie bardzo młodzi.. a jak wiemy wiedza to nie wszystko liczy się praktyka, więc nie ma co się dziwić
ALE są też rekruterzy doświadczeni (5lat plus) jeśli traficie do takiego to z pewnością będzie dobrze. Dużo zależy też od firmy, w której rekruter pracuje, przecież pracuje on zgodnie z zasadami i regułami postępowania tejże firmy. Polityka firmy ma wpływ na pracowników.
Pamiętam (ale to z innej beczki) jak miałem zatrudnić w firmie 2 pomocników, telefony dzwoniły od rana - przyszło na budowę 6 panów.. Wybrałem 2 i pytanie czy powinienem dać znać tym 4 pozostałym. Szef mówi "co ty zwariowałeś, płacę CI za bycie sekretarką!?" wkurzyłem się, ale wysłałem chociaż smsy, by ludzie nie czekali na odpowiedź..
To się nazywa szacunek pracodawcy do pracowników/ ludzi
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Ściana płaczu

Marek K.:
szukajcie kontaktów
Od razu poznać elektryka ;)

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Co się dziwić gimnazjalistom
przykład idzie z góry

Obrazek

wolnapolska.pl
Tym bardziej godny naśladowania, że potem i doktorat można otrzymać:))))

"Prezydent RP Bronisław Komorowski w czwartek odebrał doktorat honoris causa Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. W odświętnej todze i czarnym birecie wygłosił wykład o znaczeniu historii w III RP."

http://torun.gazeta.pl/torun/1,48723,13810428,Prezyden...Daniel Zienkiewicz edytował(a) ten post dnia 27.04.13 o godzinie 09:45 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 27.04.2013 o godzinie 18:28 z tematu "Pracodawcy gratulują MEN hodowli ludzi ograniczonych."
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Ściana płaczu

Daniel Z.:
Co się dziwić gimnazjalistom
przykład idzie z góry

Obrazek

wolnapolska.pl
Struktura korpoludu prawie wszędzie tak wygląda - jakiś postprlowski baran na czele, i nikt poniżej nie może być od niego mądrzejszy :D Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 27.04.2013 o godzinie 18:29 z tematu "Pracodawcy gratulują MEN hodowli ludzi ograniczonych."

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Andrzej O.:
Daniel Z.:
Co się dziwić gimnazjalistom
przykład idzie z góry

Obrazek

wolnapolska.pl
Struktura korpoludu prawie wszędzie tak wygląda - jakiś postprlowski baran na czele, i nikt poniżej nie może być od niego mądrzejszy :D
Tylko jak to świadczy o jego wyborcach?
Są jeszcze głupsi?;) Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 27.04.2013 o godzinie 18:29 z tematu "Pracodawcy gratulują MEN hodowli ludzi ograniczonych."

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Na większości prywatnych uczelni wystarczy płacić
i dyplom masz w kieszeni Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 27.04.2013 o godzinie 18:29 z tematu "Pracodawcy gratulują MEN hodowli ludzi ograniczonych."

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Pozbawianie umiejętności samodzielnego myślenia ma swój cel
Społeczeństwo tępaków bez z góry określonego schematu sobie nie poradzi
Wmawia im się że mają być tacy a tacy, robić to i to, wyglądać tak i tak
bo inaczej będą passe
A oni bezrefleksyjnie łykają ten kit
Gdyby nagle zostali pozostawieni sami sobie to pewnie usiedliby w kącie i zaczęli płakać
Bez programu sobie nie poradzą
więc korzystają z gotowców i bez refleksji wpadają w wyścig szczurów i pogoń za modą
Takie rzeczy jak tradycja, wartości rodzina też już są passe
http://biznes.interia.pl/news/homo-perfectus,1913481
edit: Mam pytanie do moderacji
Dlaczego moje posty są usuwane?
Prawda w oczy kole?Daniel Zienkiewicz edytował(a) ten post dnia 28.04.13 o godzinie 16:47 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 28.04.2013 o godzinie 16:46 z tematu "Pracodawcy gratulują MEN hodowli ludzi ograniczonych."

Temat: Ściana płaczu

Daniel Z.:
Dlaczego moje posty są usuwane?
Prawda w oczy kole?

A niby kogo w oczy kole? Tak jak napisałem, ta grupa ma swoje konkretne cele, nie jest grupą "gawędziarską". Poszukiwanie jakiejkolwiek "prawdy" do celów takiej praktycznej grupy nie należy.

Michał Łuczycki

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

Daniel Z.:
Na większości prywatnych uczelni wystarczy płacić
i dyplom masz w kieszeni


Na państwowych również :)
Magdalena S.

Magdalena S.
Marketing/PR/Copywri
ter

Temat: Ściana płaczu

A ja mam serdeczny apel do pracodawców - proszę, aby sami sprawdzali CV, które przychodzą na ich ofertę.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.06.13 o godzinie 10:15
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Ściana płaczu

Andrzej P.:
Andrzej O.:
Chciałbym zauważyć, że ten kryzys (poniżej 2%PKB można w Polsce mówić o kryzysie) został zaplanowany...

Przyczyny kryzysów nie są tematem tej dyskusji.
Mówimy o trudnej sytuacji absolwentów...

Wzrost PKB poniżej 2% w modelach firm przekłada się na obniżenie prognozy wzrostu przychodów, co przy obciążeniach firm spłatą inwestycji nie zapowiada nowych, również w nowe miejsca pracy. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 04.05.2013 o godzinie 16:55 z tematu "I jak tu nie współczuć absolwentom"
Andrzej O.

Andrzej O. Haters gonna hate,
ainters gonna aint

Temat: Ściana płaczu

Ewa J.:
Wg mnie z makroekonomią jest ten problem, że nie jest nauką w pełni ścisłą, bo różne teorie opierają się na różnych, czasem bardzo odmiennych, założeniach ideologicznych.
Żadna nauka społeczna nie jest w pełni ścisła.
Pana przykłady dotyczą makroekonomii, więc proszę mi powiedzieć, w jaki sposób wiedza z makroekonomii może wpływać na codzienne czynności np.:
- księgowej przygotowującej przelewy bankowe,
- programisty tworzącego gry komputerowe,
- architekta kreślącego koncepcję nowego budynku.
Nie sądzę, żeby szeregowi pracownicy zastanawiali się jak ich codzienne zadania wpływają na wzrost gospodarczy, inflację czy bezrobocie:)
Faktycznie tak jest - do momentu gdy makroekonomia nie zaczyna ich dotyczyć. Wtedy się zaczynają zastanawiać, że albo rozwiązania makro mają wpływ na ich działania, albo ich działania mają wpływ na efekty makro. Często całkiem niespodziewane i nieintuicyjne. Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 04.05.2013 o godzinie 23:59 z tematu "I jak tu nie współczuć absolwentom"

konto usunięte

Temat: Ściana płaczu

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 10.12.15 o godzinie 16:57 Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 05.05.2013 o godzinie 09:39 z tematu "I jak tu nie współczuć absolwentom"
Stefan Trygiel

Stefan Trygiel Analityk Finansowy,
KLIMEX

Temat: Ściana płaczu

Jakub I.:
Andrzej P.:
Jakub I.:
Facet stwierdził ( po 2 godzinach tłumaczenia tych wszelakich dyskusji tutaj ), że jesteśmy chorym, pojebanym, totalnie pojebanym, nienormalny narodem :)


Facet jakiś dziwny jak na podstawie pojedynczej dyskusji, raczej mało miarodajnej, wyciąga takie wnioski. Pewne jest co najwyżej to, że Polacy nie są żadnym wybranym narodem, a do wielu innych to im troszkę brakuje.. :)


Wcale nie dziwny, bardzo inteligentny człowiek.

Nie na podstawie jednej dyskusji, a 5 lat obserwacji sytuacji i dyskusji z setkami osób.
Ma wiedzę nabytą z autopsji, nie z teorii.
Dyskusja ta tutaj była dla niego jedną z wielu.
A ma z tym styczność na co dzień, bo to jego praca, jest rekruterem w agencji pracy w Oxfordzie.
Jego dziewczyna jest Polką.
70% jego klientów to Polacy :)

I wcale mu się nie dziwię, że tak myśli.

W kraj w który został wpompowany po transformacji potężny kapitał, w który pompuje forsę Unia Europejska ma dalej chore wszystko.

Niewydolne jest wszystko, szkolnictwo, rynek pracy, prawo, opieka zdrowotna, opieka socjalną. Kraj który ma jedną z największych ilości urzędników w UE w przeliczeniu na 1 mieszkańca.
Gdzie przeciętna pensja człowieka pracującego nie starczy na podstawowe minimum socjalne - bo nie starczy.
Gdzie "humaniści" traktowani są jak osoby niepełnosprawne.
Gdzie sztucznie próbuje się rozwiązać problem bezrobocia poprzez propagowanie otwierania działalności gospodarczej, bo w tym też przodujemy - właśnie ze względu na bezrobocie.

Dla niego na przykład nie jest normalne, że wysyła Polaków z wyższym wykształceniem na "zmywak", nie ważne jakie to wykształcenie by było.

I sprawa bardzo ważna, mamy jakiś genetycznie uwarunkowany brak szacunku do samych siebie. Polak po prostu odruchowo nie szanuje drugiego Polaka, szczególnie takiego, któremu się powodzi :)

I jak tu nie współczuć absolwentom :

Już podaję cyfry, dane OPZZ, udostępnione w mediach.
Oficjalne cyfry dotyczące ilości bezrobotnych na 1 wolne miejsce pracy ( nie przekłamane rządowe ) to :

Kraj średnio 57 osób na 1 wolny wakat.

Woj. warmińsko - mazurskie 83 osoby na 1 wolny wakat.

Więc o czym tu w ogóle rozmawiać :)
Jak można się komuś dziwić, że nie może zdobyć pracy po studiach, albo że ktoś ma dziurawe CV.
Cyfry same mówią za siebie.
W tym kraju po prostu nie ma pracy.
A jak jest, to najczęściej bardzo źle płatna.
"Super" prace za super pieniądze dla specjalistów to egzotyka dla nielicznych, margines.

Chyba odzwywa sie we mne duch Dmowskiego :).... Moze by sie ten twoj jasnie oswiecony angol skupil na swoim kraju mlekiem i miodem plynacym? Anglia ma takie "wydolne" szkolnictwo, opieke socjalna i system zdrowotny? Cytujac klasyka: "ocipial"?

Polska to dziwny kraj. Polacy to dziwny narod.... Ale jak jakis zafajdany pozeracz ryb z frytkami mowi, ze Polska to pojebany kraj to mnie krew zalewa. BTW: dlaczego ten twoj rekruter z oksfordu zatrudnia Polakow i zyje z polka? Ta wypowiedź została przeniesiona dnia 05.05.2013 o godzinie 09:39 z tematu "I jak tu nie współczuć absolwentom"

Następna dyskusja:

Ściana płaczu




Wyślij zaproszenie do