Temat: Rynek pracy dla osób bez doświadczenia.

Witam.

Za 10 miesięcy kończę technikum elektryczne i od dłuższego czasu rozglądam się za ofertami pracy, głównie interesuje mnie praca za granicą w państwach takich jak:
Niemcy, Austria, Szwajcaria
Z tego co widzę jest bardzo dużo ofert pracy dla elektryków/ automatyków za granicą.
Na początek interesowała by mnie praca za pośrednictwem agencji, później bezpośrednie zatrudnienie u pracodawcy.
Może wiecie czy świeży absolwent technkum elektrycznego z uprawnieniami SEP do 1kv, prawem jazdy kat. B, komunikatywną znajomością języka niemieckiego i średnio zaawansowaną znajomością angielskiego ma szanse dostać pracę za granicą?
Czy na takie stanowiska jest dużo chętnych?
W przyszłości chciałbym pracować jako monter/serwisant turbin wiatrowych, dlatego uczę się dodatkowo języka angielskiego.
Widzę również dużo ofert pracy na takie stanowiska, możecie mi przybliżyć, jak wygląda sytuacja na rynku pracy w tej dziedzinie i czy taki absolwent jak ja ma jakieś szanse dostać pracę?
Jak polecacie zacząć szukanie pracy, jakie macie wskazówki dla szukających pierwszej pracy?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

Temat: Rynek pracy dla osób bez doświadczenia.

Kasper G.:
Za 10 miesięcy kończę technikum elektryczne i od dłuższego czasu rozglądam się za ofertami pracy, głównie interesuje mnie praca za granicą w państwach takich jak:
Niemcy, Austria, Szwajcaria
Z tego co widzę jest bardzo dużo ofert pracy dla elektryków/ automatyków za granicą.

No nie jestem pewny czy masz szansę na pracę bezpośrednio po szkole jako elektryk w takich Niemczech, nie wiem czy oni uznają w 100% nasze szkoły, może prędzej jako pomocnik elektryka, znaczy robisz to samo jako elektryk no ale na papierku za to odpowiada inna osoba...

Co do pracy zaraz po szkolę to wątpię czy znajdziesz coś zagranicą bez doświadczenia a jak agencja proponuję ci pracę to bierz to z dużym dystansem, żadna porządna agencja nie bierze pierwszą lepszą osobę, taka oferta śmierdzi na kilometr... pojedziesz popracujesz kilka dni i po temacie...

Mnie proponowali pracę jako elektryk w Berlinie na budowach, no ale mówię moje uprawnienia SEP to przeszłość po za tym nie pracowałem oficjalnie w zawodzie, no to kolejny trop: to może pan chce pracować jako hydraulik no bo ma pan wpisane na profilu że gwintował Pan rury... no cóż

Warto się rozejrzeć za pracą w PL a mając już doświadczenie i dobrą znajomość języka, można samemu poszukać czegoś normalnego... a nie jakieś ochłapy które proponują agencje czyli jesteś zapchaj dziurą...

Tylko mnie zastanawia dlaczego tylko do 1kV to ci daje głównie instalacje oraz sprzęt wykorzystany powszechnie a nie myślałeś żeby jeszcze to podciągnąć do więcej kV oraz pewnie po szkole masz kategorię E to i dobrze również pomyśleć o D...

To tylko takie moje prywatne zdanie w tym temacie...

Temat: Rynek pracy dla osób bez doświadczenia.

żeby zrobić do wiecej KV musze mieć jakieś doświadczenie:(
Myslałem żeby właśnie wziąć pracę za granicą, za którą nie muszę zarabiać kokosów.
Chodzi mi głównie żeby się na początek "zaczepić" gdzieś w niemczech, nawet jako pomocnik żeby zdobyć jakieś minimalne doświadczenie i podszkolić język.
Wiadomo, moge pracować nawet za małe pieniądze w niemczech, byle zdobywa doświadczenie i szkolić język.
Wolę wyjechać jako pomocnik do niemiec i pracować za centy w euro niż w polsce za grosze w Polsce.
I dopiero jak popracuję jakiś rok jako pomocnik przez agencję, podszkole język zacznę szukać czegoś porządniejszego.

Temat: Rynek pracy dla osób bez doświadczenia.

Próbować możesz za granicą. Jest bardzo dużo ofert dla elektryków w Holandii czy u Naszego zachodniego sąsiada. Pracowałem w agencji, która też zatrudniała elektryków. Jako pomocników brali ludzi bez doświadczenia. Poszukaj agencji, która zajmuje się typowo technicznym rynkiem pracy i aplikuj.

Temat: Rynek pracy dla osób bez doświadczenia.

Szkoda, że jak ja studiowałem program wymian oraz stażów nie był , aż tak dobrze rozwinięty.