konto usunięte

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Od jakiegoś czasu chciałem założyć taki temat - co sądzicie o rozpytywaniu sie PRZEZ TELEFON byłych przełożonych o opinie na temat ich byłego pracownika ?
Czy może to być miarodajne ? wiarygodne ?
Mam swoją opinię na ten temat, ale ciekawy jestem Waszych spostrzeżeń i doświadczeń w temacieTen post został edytowany przez Autora dnia 09.10.15 o godzinie 10:42
Artur Penar

Artur Penar "A co jeśli to
mogłoby zadziałać
dla Ciebie, a Ty
tego ni...

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Jeśli tylko nie zostajesz zwolniony dyscyplinarnie to warto prosić o opinię. To Ty decydujesz czy i jak ją wykorzystasz. Nie ukrywam że kiedyś od kilku poprzednich moich pracodawców brałem taką opinię, referencję.
Sylwia Cegieła

Sylwia Cegieła Doświadczony
dyrektor szkoły
językowej,
marketing, PR, od...

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Ja też zebrałam kilka referencji od swoich pracodawców. Chociaż mówi się, że na pisemne referencje można samemu wpłynąć, więc niektórym wydają się one niewiarygodne. Niemniej jednak dają przynajmniej przewagę nad innymi. Niektórzy też twierdzą, że ważniejsze są referencje na telefon.

konto usunięte

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

nieprecyzyjnie się wyraziłem,
chodziło mi wyłącznie o kwestie uzyskiwania takiej opinii czy referencji o kimś, poprzez wywiad telefoniczny z byłym przełożonym interesującej nas osoby.
Sylwia Cegieła

Sylwia Cegieła Doświadczony
dyrektor szkoły
językowej,
marketing, PR, od...

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Mirosław N.:
nieprecyzyjnie się wyraziłem,
chodziło mi wyłącznie o kwestie uzyskiwania takiej opinii czy referencji o kimś, poprzez wywiad telefoniczny z byłym przełożonym interesującej nas osoby.

Ta forma pozyskiwania referencji chyba jest bardziej wiarygodna niż pisemna, ponieważ pracodawca zazwyczaj tylko podpisuje się pod referencjami, które napisał na jego prośbę sam zainteresowany.
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Mirosław N.:
nieprecyzyjnie się wyraziłem,
chodziło mi wyłącznie o kwestie uzyskiwania takiej opinii czy referencji o kimś, poprzez wywiad telefoniczny z byłym przełożonym interesującej nas osoby.

Generalnie nie przeceniałbym wartości takiego wywiadu.
otóż nowy przełożony jak i stary nie znają sie, zatem otwartość komunikacji jest dosc ograniczona.

trzeba też (będac nowym przełożonym) zastanowić się jakie właściwie informacje chciałoby się pozyskać ?
a/ Potwierdzenie słuszności wyboru ?
To jest najprostsze, bo z reguły dostaniemy pozytywną opinię. Ale mam wątpliwości czy jest to wartość dodana.

b/ Informacje negatywne, kóre nie wypłyneły na rozmowie kwalifikacyjnej ?
Mocno wątpię, żeby którykolwiek pracodawca autorytatywnie stwierdził, że pracownik był leniwy, albo kradł :-)

natomiast doświadczeni rekruterzy, z szerokimi kontaktami, przy wyśzych stanowiskach nie powinni mieć problemu z dotarciem do osób, które sami znają, a które moga wystawić bardziej obiektywne referencje.
Sylwia Cegieła

Sylwia Cegieła Doświadczony
dyrektor szkoły
językowej,
marketing, PR, od...

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Michał J.:
Mirosław N.:
nieprecyzyjnie się wyraziłem,
chodziło mi wyłącznie o kwestie uzyskiwania takiej opinii czy referencji o kimś, poprzez wywiad telefoniczny z byłym przełożonym interesującej nas osoby.

Generalnie nie przeceniałbym wartości takiego wywiadu.
otóż nowy przełożony jak i stary nie znają sie, zatem otwartość komunikacji jest dosc ograniczona.

trzeba też (będac nowym przełożonym) zastanowić się jakie właściwie informacje chciałoby się pozyskać ?
a/ Potwierdzenie słuszności wyboru ?
To jest najprostsze, bo z reguły dostaniemy pozytywną opinię. Ale mam wątpliwości czy jest to wartość dodana.

b/ Informacje negatywne, kóre nie wypłyneły na rozmowie kwalifikacyjnej ?
Mocno wątpię, żeby którykolwiek pracodawca autorytatywnie stwierdził, że pracownik był leniwy, albo kradł :-)

natomiast doświadczeni rekruterzy, z szerokimi kontaktami, przy wyśzych stanowiskach nie powinni mieć problemu z dotarciem do osób, które sami znają, a które moga wystawić bardziej obiektywne referencje.

Zgadzam się z tą opinią w 100%. Pozostaje teraz pytanie: czy oczekiwać referencji czy też nie? Sama już nie wiem, bo jeśli nie mają praktycznie żadnej wartości, a jedynie są dodatkiem do dokumentów aplikacyjnych, to nie ma sensu...

konto usunięte

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Sylwia C.:
Ta forma pozyskiwania referencji chyba jest bardziej wiarygodna niż pisemna, ponieważ pracodawca zazwyczaj tylko podpisuje się pod referencjami, które napisał na jego prośbę sam zainteresowany.

Sylwia, wiarygodność takiego wywiadu jest taka sama jak listu -- w sensie technicznym oczywiście, bo o nim piszesz.
Słyszałem ostatnio o sytuacji, że przełożonego udawał przez telefon kolega kandydata, z powodzeniem zresztą.....

Kwestia jaka mnie interesuje, to jakie są przesłanki , za/przeciw, że taka opinia w wywiadzie telefonicznym będzie prawdziwa czy merytoryczna , i o tym pisze właśnie Michał powyżej :)
Sylwia Cegieła

Sylwia Cegieła Doświadczony
dyrektor szkoły
językowej,
marketing, PR, od...

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Mirosław N.:
Sylwia C.:
Ta forma pozyskiwania referencji chyba jest bardziej wiarygodna niż pisemna, ponieważ pracodawca zazwyczaj tylko podpisuje się pod referencjami, które napisał na jego prośbę sam zainteresowany.

Sylwia, wiarygodność takiego wywiadu jest taka sama jak listu -- w sensie technicznym oczywiście, bo o nim piszesz.
Słyszałem ostatnio o sytuacji, że przełożonego udawał przez telefon kolega kandydata, z powodzeniem zresztą.....

Kwestia jaka mnie interesuje, to jakie są przesłanki , za/przeciw, że taka opinia w wywiadzie telefonicznym będzie prawdziwa czy merytoryczna , i o tym pisze właśnie Michał powyżej :)

Jeśli chcesz uzyskać informacje o wykonywanych obowiązkach i potwierdzenie efektywności pracownika, to wydaje mi się wiarygodne, ale z tym podszywaniem się pod przełożonego, to faktycznie jest ryzyko. Teraz to ja sama zastanawiam się na słusznością bądź nie telefonicznych referencji.
Jakub Sosnowski

Jakub Sosnowski Board Assistant in
GEA

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Z jednej strony może jest to poprawna forma pozyskania potrzebnych informacji, lecz nie zawsze.
Dzwoniąc do poprzednich pracodawców
- wypytujemy o pracownika, lecz jest ochrona danych osobowych
- dane do kontaktu nie zawsze są do bezpośrednich przełożonych tylko np. do działu HR, który nie zawsze wie o relacjach pracownik- przełozony a ma informacje jakie są przekazywane przez osoby tzw. trzecie
- pracownik mimo że mógł dobrze pracować na złość przełożonego może wyrazić nie prawdziwą opinie np. bo ma zły dzień

Może jest to na wyrost ale nie można tego wykluczyć.

Referencje papierowe są dla mnie osobiście lepszą formą bo zazwyczaj są tam podane dane kontaktowe do osoby która podpisywała referencje więc w takim przypadku można a nawet należałoby sprawdzać. Jest to pewniejsza opcja

konto usunięte

Temat: Referencje, polecenia od byłych przełożonych - co sądzicie ?

Skoro temat zacząłem, to może i ja sie wypowiem....
Ogólnie podzielam zdanie Jakuba powyżej, że wywiad telefoniczny jest prawie zupełnie niewiarygodny (rekruter zewnętrzny dzwoni do byłego przełożonego bez informowania go o szczegółach procesu w ramach którego przeprowadza ten wywiad) bo:
- Pytający rekruter zewnętrzny (nie robi tego przecież nowy/potencjalny przełożony) pyta obok tematu, zagadnień właściwych - dotyczy stanowisk specjalistycznych
- wspomniana wcześniej bariera komunikacyjna
i najważniejsze powody:
- strategicznie osoba telefonicznie udzielająca swoich opinii nie ma interesu w tym, by kogos poprzeć, bo może jest to rekrutacja do konkurencji
i
- zakładając że to rekrutacja do konkurencji (zasada Ctrl+ C Ctrl+V bardzo mocno działa) częśc osób będzie działać tak by osłabić konkurencję - zła opinia o wartościowym pracowniku / dobra o miernym.



Wyślij zaproszenie do