Temat: prognozy dla rynku pracy na 2014 czy będzie lepiej?

wypowiedzi kilkunastu ekspertów (głównie z branży HR): http://www.pulshr.pl/zarzadzanie/czego-mozna-sie-spodz...

oraz bardziej obszerny materiał: http://veritahr.com/images/mr/numer-grudzien-2013.pdf

Z niektórych wypowiedzi przebija się sporo optymizmu, ale czy to nie jest przypadkiem tylko myślenie życzeniowe? Wiele danych wskazuje, że tak. Dane makro są bezlitosne. W 2014r. nie ma większych szans na PKB >3,5% a wysokość PKB ściśle koreluje z powstawaniem nowych miejsc pracy przy zmniejszających się redukcjach. Nastroje managerów logistyki (wskaźniki PMI) są owszem >50pkt, co oznacza, że czeka nas delikatny rozwój lub stabilizacja jednak to za mało, aby rynek pracy pozytywnie zareagował. Inwestycje takie jak VW czy Amazona nie zmienią znacząco sytuacji, bo te kilka tys nowych miejsc pracy, to kropla przy 2mln bezrobociu. Owszem w pewnych regionach (największe aglomeracje miejskie) problem w zasadzie nie istnieje (Poznań i W-wa < 5%, Wrocław, Katowice, Kraków < 6%). Co ciekawe OECD prognozuje wzrost bezrobocia w PL co wg. mnie jest już przegięciem w drugą stronę podobnie jak "rok czarnego łabędzia" wg. Rybińskiego ;)
Ponadto rok 2013 był rekordowy pod względem liczby upadłości a wg. prognoz Euler Hermes w 2014 nie należy oczekiwać poprawy a wręcz nasilenia tych negatywnych procesów. Co gorsze w coraz większym stopniu upadłość dotyka branż dystrybucyjnej, usługowej, produkcyjnej (w 2012 zdecydowana przewaga budowlanki). Więcej tutaj: http://wiadomosci.stockwatch.pl/raport-w-2014-roku-uwa...!
Btw. Dla mnie wiarygodnym prognostykiem był zawsze Barometr zatrudnienia Manpower. W większości przypadków z dużym prawdopodobieństwem odzwierciedla realia rynku. Niestety ma zakres kwartalny: http://www.manpowergroup.pl/pl/raporty-rynku-pracy/bar...
Wszystkim pesymistom i realistom życzę jednak, aby się mylili w prognozach na 2014 rok ;)