Temat: Pracownika szukają, a maili nie czytają?
Rafał S.:
Łukasz Z.:
Więc na koniec szybka rada: odpuście sobie te potwierdzenia, kombinacje etc. bo NIC one nie dają, a jedynie możecie się dodatkowo zawieść. Jeśli wasza aplikacja była sensowna i się spodobała, to na pewno ktoś się do was odezwie, bez znaczenia czy przesłał potwierdzenie przeczytania czy też nie.
Problem polega na tym, że część sensownych aplikacji, czy to przypadkowo czy wręcz przeciwnie, nie dochodzi do adresata i wtedy nawet idealny kandydat nie ma szans, że jednak ktoś się do niego odezwie. Co Pan radzi w takim przypadku?
Uważam że nie mamy na to wpływu, jedyna możliwość to osobiście spotkać się z daną osobą i przedstawić jej swoją aplikację. I jeśli jest to możliwe do wykonania w małych firmach, tak w dużych już nie bardzo.
Po coś te potwierdzenia odbioru wymyślono i stosuje się je z powodzeniem np na tradycyjnej poczcie.
No na tradycyjnej poczcie działa, ale internet jest specyficzny.
Jak ma Pan ważną sprawę w pracy to też wyśle Pan maila i potem nie interesuje się Pan czy adresat go odebrał i odpowiednio zareagował na jego treść?
Zadzwonię :)
I podobnie można robić przecież w kwestii CV - ale tylko w takich, na których zależy nam w 101%
Kiedyś uczestniczyłem w ciekawej dyskusji o tym co obcokrajowcy sądzą o Polakach jako o pracownikach. Wyszło, że mają bardzo dobrą opinię ale wśród minusów było to, że wysyłając maila do Polaka nie dostaje się żadnej odpowiedzi zwrotnej czy on tą wiadomość dostał, czy zgadza się z tym co w mailu, czy zrobi to w danym terminie itp. Efekt jest taki, że często po wyznaczonym w mailu terminie ktoś dzwoni i z drugiej strony telefonu jest wielkie zdziwienie, że w ogóle był wysłany jakiś mail albo, że ten termin był nierealny.
Zgadzam się, spotkałem się z tym wielokrotnie choćby w czasie studiowania, ludzie najczęściej odzywają się dopiero wtedy gdy są czemuś przeciwni, jak się zgadzają to nic nie odpowiadają - sam jestem "internetową gadułą" więc tego nie rozumiem do końca.
Tak więc jeśli wysyłam swoją aplikację to chciałbym wiedzieć czy dotarła ona do adresata czy też nie - jeśli dla kogoś takim wyzwaniem i problemem jest kliknięcie OK w trakcie odbierania maila to nie mam więcej pytań.Rafał S. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 16:34
Tylko właśnie to kliknięcie OK niestety może nic nie dać z powodów opisanych przeze mnie wyżej :(
To tak samo jak jakiś "naukowiec" robił "badania" na temat: "ile Twoich znajomych na Facebooku czyta Twoje wpisu", zrobił to w ten sposób: zmienił opis na: "Jeśli to czytasz, wpisz w komentarzu, że przeczytałeś", efekt był taki, że na 900 znajomych, miał 90 wpisów.
I wg. niego świadczy to o tym, że tylko 10% osób widziało ten wpis, a dla reszty był niewidoczny. A prawda jest taka, że widziało to dużo więcej osób (prawdopodobnie), ale tylko część się dopisała - reszta stwierdziła, że to bezsensu/głupie/nie chce im się.
I podobna sprawa wygląda w kwestii potwierdzeń odbioru.
Możesz w takim razie z powodzeniem założyć, że jak nie ma odzewu lub potwierdzenie nie wróciło, to odpowiedź na Twoją aplikację jest negatywna. Jeśli natomiast mimo to ktoś jednak po jakimś czasie zadzwoni to masz miłą niespodziankę.
Druga kwestia jeśli: "jeśli dla kogoś takim wyzwaniem i problemem jest kliknięcie OK w trakcie odbierania maila to nie mam więcej pytań." to kwestia się sama rozwiązuje po zadaniu pytania "czy chcę tam pracować" :)
Aha i co najważniejsze - mnie też irytuje brak odpowiedzi i niepewność, że moje aplikacje mogły się gdzieś "zapodziać", ale postanowiłem się tym nie przejmować, bo i tak raczej nic w tym temacie nie zdziałam.
Łukasz Z. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 17:41