Przemek Gubernat

Przemek Gubernat Recruitment
Consultant, Medical
Engineers

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Witam Was serdecznie;

Chciałbym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat rynku pracy dla osób po 50 roku życia. Piszę na przykładzie doświadczeń mojego taty(ale znam więcej przypadków). Pracownik z wieloletnim doświadczeniem. Kierowanie personelem , dyrektor firmy zatrudniającej ponad 50 osób, polityk , działacz na rzecz regionu. Po utracie pracy (6 lat w jednej firmie) ma ogromne trudności w odnalezieniu się w obecnym rynku pracy, który z resztą jest dla mnie trochę patologiczny.
Pracując jako rekruter w Anglii widzę, że osoby około 50 roku życia są bardzo cenione . Samodzielni, bez zobowiązań( dzieci już wyprowadziły się z domu). Osoby takie mogą skoncentrować się na pracy w 100%. Bagaż doświadczeń. Radzenie sobie ze stresem. Można mówić o mobilności ale w przypadku mojego taty nie ma takiego problemu bo chętnie przeprowadzi się na okres pracy lub może mieszkać w ciągu tygodnia w hotelu . Wychował 3jke dzieci, które dość dobrze radzą sobie w życiu. Jak dla mnie to już wystarczający sukces w tym świecie.

Proszę powiedzcie mi dlaczego rynek pracy w PL odrzuca bagaż doświadczeń takich osób? Czy tylko karierowicze ok 30stki , robiący milion selfie i chwalący się karnetem na siłownie są nowymi bóstwami Polskiego rynku pracy. Nie widzę szans na rozwój naszego kraju jeśli pójdziemy w tą stronę. Dokąd idziesz Polsko ? Może powinniśmy jeszcze bardziej obniżyć wiek emerytalny?

Proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

konto usunięte

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?


Proszę powiedzcie mi dlaczego rynek pracy w PL odrzuca bagaż doświadczeń takich osób? Czy tylko karierowicze ok 30stki , robiący milion selfie i chwalący się karnetem na siłownie są nowymi bóstwami Polskiego rynku pracy. Nie widzę szans na rozwój naszego kraju jeśli pójdziemy w tą stronę. Dokąd idziesz Polsko ? Może powinniśmy jeszcze bardziej obniżyć wiek emerytalny?

Proszę podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.

Zapewne główna przyczyna to jest taka, że im młodszy pracownik tym stanowi mniejszy koszt dla firmy. Nie tylko pod względem zarobków, ale i możliwości zatrudnienia na umowę śmieciową. Wszak nasz kraj stał się wielką montownią, gdzie liczy tania siła robocza, a innowacyjność to prawie science-fiction.

Po drugie, doświadczony pracownik stanowi zagrożenie dla młodego szefa. Polska to nie USA, gdzie jest szef i grono mądrzejszych od niego współpracowników. To pozostałość po minionej epoce.

Po trzecie, u nas nie ma tradycji szacunku i doceniania doświadczonych pracowników. Młodego łatwo zgnoić, starszy się nie da.

A po czwarte, jesteśmy nadal na dorobku. Przy obecnym stylu pracy, mało który starszy pracownik nadąża nie tylko nad szybkością zmian technologicznych, ale i tempem życia. Nie wyobrażam sobie, by np. 60-latek, pracując jako przedstawiciel handlowy, mógł codziennie przemierzać kilkaset kilometrów.

To tak po krótce. Też jestem ciekaw dalszej dyskucji. Jedyna nadzieja w tym, że powoli zaczyna brakowac pracowników i firmy będa zmuszone zatrudniać starszych.Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.01.16 o godzinie 18:49
Monika S.

Monika S. Marketing

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Pracodawcy zdecydowanie wolą zatrudniać młode kobiety, a potem czują się pokrzywdzeni, gdy one zachodzą w ciążę. Ot, logika :D
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Matt G.:
Chciałbym podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat rynku pracy dla osób po 50 roku życia.
(...)
Proszę powiedzcie mi dlaczego rynek pracy w PL odrzuca bagaż doświadczeń takich osób? Czy tylko karierowicze ok 30stki , robiący milion selfie i chwalący się karnetem na siłownie są nowymi bóstwami Polskiego rynku pracy.

Bo Polska to nie kraj dla starych ludzi, ktoś kiedyś powiedział. Oczywiście nie twierdzę, że twój tata jest starym człowiekiem, jednakże takie jest postrzeganie. Przyczyn jest kilka i ciężko się nie zgodzić z tym co Paweł napisał, mamy bardzo krótkie doświadczenia wolnego rynku i kiepskie doświadczenia w budowaniu szacunku dla starszych i doświadczonych. Młodszych łatwiej i taniej "motywować", też w sposób negatywny.

Zauważam, że nie tylko ludzie 50+ mają problem w odnalezieniu pracy, ale już zaczynają się z tym borykać ludzie 40+. To kiepska wiadomość dla takich ludzi jak ja, bo do tego pułapu zostało mi niecałe 7 lat.

Podejrzewam, że wielu specjalistów z wyższym wykształceniem w tym kraju, którzy pracowali na dobrych stanowiskach, stracili pracę po 50-tce czeka niestety dorabianie na mało fascynujących stanowiskach pracy tak by dociągnąć do tego 67 roku życia. To jest smutne szczególnie, że karmi się to społeczeństwo, że jesteśmy liderem rozwoju gospodarczego w Europie. Jakoś nie przekłada się to na rzeczywistość dla wielu ludzi i czują, że ten "dobrobyt" jest dostępny dla niewielu i dopalany "kroplówką unijną".
Innowacyjność naszej gospodarki to też kwestia wątpliwa bardzo.
Matt G.:Dokąd idziesz Polsko ? Może powinniśmy jeszcze bardziej obniżyć wiek emerytalny?
To był właśnie podstawowy argument ludzi pracujących przeciwko wprowadzeniu podwyższenia wieku emerytalnego w świetle coraz bardziej nędznego rynku pracy dla ludzi m.in. 50+. Rynek do tego nie dojrzał, ucierpi pracownik i przyszły emeryt.

Dlatego taki ponury żart się zrodził z klasyka już:
- Panie premierze jak żyć?
- Krótko!Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.01.16 o godzinie 13:31
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Matt G.:

Proszę powiedzcie mi dlaczego rynek pracy w PL odrzuca bagaż doświadczeń takich osób? Czy tylko karierowicze ok 30stki , robiący milion selfie i chwalący się karnetem na siłownie są nowymi bóstwami Polskiego rynku pracy. Nie widzę szans na rozwój naszego kraju jeśli pójdziemy w tą stronę. Dokąd idziesz Polsko ? Może powinniśmy jeszcze bardziej obniżyć wiek emerytalny?

Wiesz, najłatwiej jest wszystko zwalać na rynek pracy - bo ów rynek jest dość bezosobowy i właściwie trudno powiedzieć o czym mówimy.
Dalsze powiązania losu twego taty z losem i rozwojem Polski są równie egzotyczne jak udzielane powyżej odpowiedzi.

Podobnie wszystkie twoje pytania sa może i interesujące , ale z punktu widzenia problemu kompletnie bezużyteczne.

Właściwe pytanie bowiem powinno brzmieć, czy twój ojciec dopasował swoją ofertę do potrzeb pracodawców i czy wie jak się poruszać po rynku pracy.?

A ponieważ jak piszesz - ma z tym kłopoty, zatem jest prawie pewne, że podobnie nie wie jak sie właściwie zaprezentować.

jest to generalnie dość powszechne zwłaszcza u osób, które tracą kierownicze stanowiska, a które nie miały wcześniejszych doświadczeń z poszukiwaniem pracy.

Takie osoby nie potrafią dobrze napisać CV, w szczególności atrakcyjnie zaprezentować swoich (wyjątkowych) cech i zalet (doświadczony menadżer, bowiem, to określenie, które na osobach decyzyjnych nie robi żadnego wrażenia, a połączenie tego z politykiem właściwie zabija możliwości pracy w biznesie), nie potrafią właściwie wybrać i ocenić ofert pracy, w końcu nie potrafią rozmawiać ani z (młodszymi) rekruterami ani z decydentami z firm.

Więc trochę się dziwię, że jako rekruter stawiasz akademickie pytania, zamiast w pierwszej kolejności pomóc ojcu we własciwym okresleniu swojego profilu, oraz w przygotowaniu go do tej (trudnej) pracy jaką jest....poszukiwanie pracy

konto usunięte

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Właściwe pytanie bowiem powinno brzmieć, czy twój ojciec dopasował swoją ofertę do potrzeb pracodawców i czy wie jak się poruszać po rynku pracy.?

Pewnie, że trzeba dostosowywać się do rzeczywistości. Ale trudno od seniorów oczekiwać, żeby znów stali się młodymi (w sensie tanimi, łatwo uczącymi się nowinek i naiwnymi pracownikami).
A poza tym to obecni menadżerowie firm muszą dostosowywać się do szybko starzejącego się społeczeństwa, a nie na odwrót. Chyba, że planują swoją działalność oprzeć na imigrantach z Azji i Afryki.
Takie osoby nie potrafią dobrze napisać CV, w szczególności atrakcyjnie zaprezentować swoich (wyjątkowych) cech i zalet (doświadczony menadżer, bowiem, to określenie, które na osobach decyzyjnych nie robi żadnego wrażenia, a połączenie tego z politykiem właściwie zabija możliwości pracy w biznesie), nie potrafią właściwie wybrać i ocenić ofert pracy, w końcu nie potrafią rozmawiać ani z (młodszymi) rekruterami ani z decydentami z firm.

Pokazywanie, że jeśli jest ktoś starszy to musi być niedorajdą życiową to typowo... polskie. Wiadomo przecież, że Polak to statystycznie najbardziej zadufany w sobie i zakompleksiony szef, unikajacy jak ognia lepszych od siebie. Kazdy z nas będzie kiedyś seniorem i będziemy chcieli być szanowani przez młodszych.Ten post został edytowany przez Autora dnia 12.01.16 o godzinie 08:49
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Michał J.:

Właściwe pytanie bowiem powinno brzmieć, czy twój ojciec dopasował swoją ofertę do potrzeb pracodawców i czy wie jak się poruszać po rynku pracy.?
Ja się zgodzę z Pawłem, nie może być tak, że większość ludzi, czyli pracownicy muszą się stale dostosowywać do tej mniejszości zatrudniającej i ciągle coś zmieniać w swoim życiu pod kątem rynku pracy. Dla osób już starszych jest to szczególnie trudne. Nie mówię, że niemożliwe, ale gdzie sens? Pracodawcy faktycznie będą musieli sobie ściągać młodych ze wschodu.
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Nie słyszałem jeszcze o takiej sytuacji, kiedy to firma dopasowuje się do rynku pracy w przypadku pojedynczego (managerskiego) stanowiska. :-)

Firma określa sobie profil i kryteria, według których rekrutuje.

A "dopasowanie" sie pracownika 50+, czy każdego innego , to po prostu takie zaprezentowanie sie, aby dana firma uznała, że ten właśnie pracownik jest najlepszy.

I nie ma to nic wspólnego z oczekiwaniem od seniorów, żeby stali sie młodsi, czy uznaniem kandydata za niedorajdę.
Niestety/ stety jeżeli kandydat na managera nie jest powszechnie znany w branży, musi się umieć "sprzedać".
W końcu firma tez musi mieć jakieś podstawy do wyboru.
Przemek Gubernat

Przemek Gubernat Recruitment
Consultant, Medical
Engineers

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Michał J.:
A "dopasowanie" sie pracownika 50+, czy każdego innego , to po prostu takie zaprezentowanie sie, aby dana firma uznała, że ten właśnie pracownik jest najlepszy.

Ma Pan rację, każdy powinien zabezpieczyć się na przyszłość. Jednak rola dobrego rekrutera to znalezienie odpowiedniej osoby i przygotowanie jej do rozmowy kwalifikacyjnej. Cały Świat działa teraz według zasady - Sprzedajmy dobry produkt jako doskonały.

Inna sprawa, że rekrutacja sprowadza się coraz bardziej do polecania niż headhuntingu. Nikt już nie chce ryzykować. Lepiej mieć coś w miarę sprawdzonego niż ryzykować coś co może się nie udać.

Widzę po Pana profilu ogromne doświadczenie w stanowiskach managerskich. Proszę na swoim przykładzie powiedzieć jak wygląda Pana rekrutacja. Kiedy ostatnio zatrudnił Pan kogoś 50+.

Wracając do głównego tematu. Bezrobotni 50+ są tak samo na straconej pozycji jak moja generacja 30+. Starszyzna wypadła z pościgu, w nim uczestniczymy i boimy się zatrzymać.

Cały czas powtarzam, mówię ogolenie a nie na przykładzie tylko mojego taty. Znam wiele takich przykładów. Urzedy pracy skupiają sie na wysyłanie młodych bezrobotnych na staże, które nic nie zmienia w ich życiu i karierze, zamiast skupić się konkretnych programach.
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Akurat tak się składa, że wlasnie finalizuje zatrudnienie takiej osoby. A na przestrzeni ostatnich miesięcy do firmy przyszło kilka innych osób w tym wieku.

Jeszcze raz powtórzę - dla pracodawcy, kierującego sie racjonalnością, wiek nie ma znaczenia pierwszorzędnego, o ile oczywiście nie utrudnia wykonywania pewnych technicznych prac.

Natomiast stawianie uogólniających tez, że pokolenie takie czy owakie (w podtekście moje) jest "stracone":

1/jest kompletnie nieuzasadnione, o ile nie jest właściwie zdefiniowane i podparte danymi numerycznymi,

2/ czyni jakąkolwiek dyskusję zbędna, ponieważ jeżeli uważamy, że i tak nic nie możemy zrobić, bo jesteśmy "straceni", to do takiego poczucia beznadziejności, właściwe sa już tylko metody medyczne.
Jerzy Łyczko

Jerzy Łyczko Inspektor Nadzoru
Specjalności
Mostowej - Budowa
Autostra...

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Praca dla takich osób - 50+ - praktycznie nie istnieje . Wiem to z autopsji - od paru miesięcy bezskutecznie poszukuję zatrudnienia w branży , w której przepracowałem 39 lat - drogi i mosty kołowe oraz budownictwo ogólne . Bogate doświadczenie - zrealizowane pod moim kierownictwem - ponad 50 projektów inżynierii lądowej , opracowanie ponad 850 dokumentacji projektowych w zakresie budownictwa ogólnego specjalistycznego , uprawnienia budowlane w zakresie inżynierii lądowej , mobilność - mimo 60 - tki - pełna ( teren całego kraju ) , przyzwoicie sporządzone CV dokumentujące skrupulatnie dorobek zawodowy , wysłane setki aplikacji do do firm specjalistycznych - a efekt ......... brak odzewu. I ... niewłaściwy nr PESEL !
Małgorzata Piasecka

Małgorzata Piasecka Podmiotowość &
Partnerstwo w drodze
do celu -
właściciel...

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Jerzy Ł.:
Praca dla takich osób - 50+ - praktycznie nie istnieje . Wiem to z autopsji - od paru miesięcy bezskutecznie poszukuję zatrudnienia w branży , w której przepracowałem 39 lat Bogate doświadczenie
I ... niewłaściwy nr PESEL
Może to nie jest kwestia peselu...

Czasami warto popatrzeć na siebie i swoje doświadczenie nie od strony branży, czy produktu tylko od strony potrzeb rynku pracy . To doświadczanie oznacza konkretne kompetencje, które mogą być wykorzystane w innych branżach i w innych rolach niż dotąd Pan je wykorzystywał. . Doświadczenie w projektowaniu rozwiązań może się przydać w firmie produkującej aplikacje wspierające inżynierów, projektantów itp. Bo oni nie byli na budowach, nie rozwiązywali problemów w terenie, a Pan tak. Połączenie Pana kompetencji, doświadczenia z ich kompetencjami może dać wartość każdej ze stron. Warto czasami wyjść poza "kwadrat" ;-)
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Jerzy Ł.:
(...)przyzwoicie sporządzone CV dokumentujące skrupulatnie dorobek zawodowy , wysłane setki aplikacji do do firm specjalistycznych - a efekt ......... brak odzewu. I ... niewłaściwy nr PESEL !
Nie wiem czy to Pana w jakiś sposób pocieszy, jestem o połowę młodszy i w 2011 roku przeżyłem okres najgłębszego bezrobocia. Z całych 12 miesięcy roku 2011 przepracowałem 4, a stałą pracę i ciągłość zatrudnienia osiągnąłem na wiosnę następnego roku. Wysyłałem ogromne ilości CV w tym okresie, ciągle poprawianych i udoskonalanych. Kiedyś dokumentowałem wysłane aplikacje i było tego naprawdę dużo. Praktycznie szukanie pracy i "dostosowywanie się" do rynku pracy, jeżeli tak to można określić było moją pracą. Moja rodzina nie mogła zrozumieć faktu, że skoro jestem bezrobotny to powinienem mieć sporo czasu, a mnie mnóstwo czasu zajmowało szukanie pracy i tłumaczyłem się, że nie mam na coś tam czasu, bo robię zadania testowe i papiery pod firmę.
Natomiast odzew był na poziomie może 5-10%. Od początki 2011 roku do dziś odbyłem w sumie ok. 60 rozmów kwalifikacyjnych, spotkań rekrutacyjnych, wszelkiego rodzaju innych rozmów dotyczących starania się na stanowisko.

Ten okres nauczył mnie nie tylko pod kątem szukania, ale zdobywania już pracy, często niestety nietrafionego wyboru, że warto sprawdzać firmy. Dużo kontrowersji budzą wszelkiego rodzaju opinie internetowe na temat pracodawców, że są pisane przez konkurencję i frustratów. Na własnych przykładach wiem, że opinie te nie do końca są obiektywne, ale często prawdziwe. Nie warto wysyłać czy przygotowywać papierów do firm, które już budzą podejrzenia pod względem atmosfery w pracy, szacunku czasu pracy itd.
Jerzy Łyczko

Jerzy Łyczko Inspektor Nadzoru
Specjalności
Mostowej - Budowa
Autostra...

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Każda nowa sytuacja w życiu - to nowe doświadczenie - nowe spojrzenie na rzeczywistość . To sztuka znalezienia się na nowo w życiu. Macie Państwo rację ,że trzeba szukać kolejnych przystosowań do życia. Nie można trwać w letargu , załamywać rąk , ale PESEL jest faktem i nic tego nie zmieni , a postrzeganie Pracodawców na tego typu osoby jest - jak by na to nie patrzeć i nie owijać w "bawełnę" - jednoznaczne - złom. A ja mam nawet 60+.
Jerzy Łyczko

Jerzy Łyczko Inspektor Nadzoru
Specjalności
Mostowej - Budowa
Autostra...

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Często tylko z pozoru Pani Małgorzato to wyjście poza kwadrat jest możliwe albo akceptowane przez innych - Pracodawców . PESEL jest niemal zawsze górą! Pozdrawiam
Małgorzata P.:
Jerzy Ł.:
Praca dla takich osób - 50+ - praktycznie nie istnieje . Wiem to z autopsji - od paru miesięcy bezskutecznie poszukuję zatrudnienia w branży , w której przepracowałem 39 lat Bogate doświadczenie
I ... niewłaściwy nr PESEL
Może to nie jest kwestia peselu...

Czasami warto popatrzeć na siebie i swoje doświadczenie nie od strony branży, czy produktu tylko od strony potrzeb rynku pracy . To doświadczanie oznacza konkretne kompetencje, które mogą być wykorzystane w innych branżach i w innych rolach niż dotąd Pan je wykorzystywał. . Doświadczenie w projektowaniu rozwiązań może się przydać w firmie produkującej aplikacje wspierające inżynierów, projektantów itp. Bo oni nie byli na budowach, nie rozwiązywali problemów w terenie, a Pan tak. Połączenie Pana kompetencji, doświadczenia z ich kompetencjami może dać wartość każdej ze stron. Warto czasami wyjść poza "kwadrat" ;-)
Michał J.

Michał J. Menadżer

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Jerzy Ł.:
Praca dla takich osób - 50+ - praktycznie nie istnieje . Wiem to z autopsji - od paru miesięcy bezskutecznie poszukuję zatrudnienia w branży , [...]..... brak odzewu. I ... niewłaściwy nr PESEL !

Oczywiscie stawianie tezy, że praca dla osób 50+ nie istnieje na podstawie li tylko własnego doświadczenia jest cokolwiek ryzykowna.

Ale założmy przez chwilę, że to prawda.
Zatem proponuję ci wykonanie pewnego ćwiczenia. Postaw sie w rolę szefa firmy budowlanej, dyrektora kontraktu, project managera, kogokolwiek, kto decyduje o zatrudnieniu kadry kierowniczej do projektu budowlanego.

A następnie zadaj sobie pytanie, dlaczego to mianowicie dyskwalifikują człowieka 50/60+ ?
Bo za dużo chce zarabiać ? Bo jest mało mobilny ? Bo już nie ma takiej energii i mu sie po prostu nie chce ? Bo ma nawyki które trudno zmienić, a ktore mogą nie pasować do firmy ?

Postaw takich pytań jak najwięcej, a następnie na nie odpowiedz. I jeżeli sam siebie przekonasz, to juź jesteś na drodze do osiągnięcia sukcesu.
Jerzy Łyczko

Jerzy Łyczko Inspektor Nadzoru
Specjalności
Mostowej - Budowa
Autostra...

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Oczywiście Szanowny Michale , masz jako młody człowiek ZAWSZE rację i ludziom w moim wieku - zdaniem Was - młodych gniewnych , pełnych sukcesów życiowych i zawodowych ludzi - nam leciwym staruszkom już się NIC od życia nie należy i nam nic się już nie chce bo nie mamy Waszej ENERGII . Mamy za to stare - pewnie jeszcze powiesz - KOMUNISTYCZNE nawyki , które OCZYWISCIE nie pasują do Waszego dzisiejszego pojmowania świata . Jesteś z pewnością młodym prężnie działającym MENADŻEREM i takich ludzi jak ja NIE ROZUMIESZ, sugerując im zadawanie sobie pytań czy jeszcze do czegoś są potrzebni . Życzę Ci Michale samych sukcesów zawodowych i w życiu prywatnym i obyś u kresu KARIERY ZAWODOWEJ nie znalazł się w podobnej sytuacji jak ja ( mimo mego doświadczenia zawodowego - popatrz w mój profil), Pozdrawiam serdecznie

konto usunięte

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Kłopoty zaczynają się już przy 40+. Dlaczego, ano dlatego że Polska nie jest krajem innowacyjnym, w większoci nasze fabryki to montownie a całe R&D jest robione po za granicami RP.
W Polsce , niesety pomimo ogromnej propagandy rządowej głoszącej, że brakuje specjalistów i że bezrobocie jest coraz mniejsze, nie ma zapotrzebowania na prawdziwych specjalistów - wewnętrzne rutyny są tak ustawione, że średnio inteligentna małpa może być księgowym czy zakupowcem.
Jesteśmy krajem taniej siły roboczej, gdzie człowieka się eksploatuje a jak już zaczyna być on świadomym swojej wartości to się go zwalnia i zatrudnia nowego - na śmieciówce, na bezpłatny staż czy inaczej ale taniej.
Polska to nie tylko Śląsk, Wrocław czy Warszawa ale to także ściana wschodnia czy też zachodniopomorskie, o którym nawet prognoza pogody nie wspomina.
Czy ludzie 40+ są słabsi od tzw "młodych wilków" - i tak i nie . Fizycznie na pewno tak ale intelektualnie już nie do końca, Mam wrażenie, że tzw starzy potrafią bardziej pokombinować gdy coś się posypie, znaleźć wyjscie po za sugestiami z programów komputerowych, są bardziej krytyczni do danych z systemów komputerowych bo wiedzą, że jakość wyników zależy od jakości danych., są bardziej nastawieni na cele.
Gdybyśmy mieli nowoczesny, innowacyjny przemysł to było by miejsce dla wszystkich.

konto usunięte

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Wojciech G.:
Kłopoty zaczynają się już przy 40+. Dlaczego, ano dlatego że Polska nie jest krajem innowacyjnym, w większoci nasze fabryki to montownie a całe R&D jest robione po za granicami RP.

I to jest faktyczne clou problemu, bez rozwiazania ktorego Polska utknie na dobre w pulapce sredniego rozwoju.

Temat: Praca dla 50+ ! Czy ona istnieje ?

Proszę o kontakt z TATĄ Waldek Lechowicz lat 56 13wl13@gmail.com .Pozdrawiam.

Następna dyskusja:

praca dla programisty php




Wyślij zaproszenie do