Temat: praca bez znajomości? mission impossible??
Malwina Olejnik:
A dlaczego nie odpowiedział Pan na zawarte pytania?
Jakie pytanie, chyba nie to gdzie sie Pani lekcewazaco wyraza o ciezkiej pracy w rzezni?
Malwina Olejnik:
A dlaczego nie odpowiedział Pan na zawarte pytania?
konto usunięte
Malwina Olejnik:
Chcę tylko uzyskać (wydawałoby się prostą) odpowiedź na pytanie czy będąc pracodawcą wolałby Pan zatrudnić osobę z doświadczeniem i predyspozycjami czy znajomego/kogoś z rodziny bez nich?
konto usunięte
Malwina Olejnik:
Czepia się Pan szczegółów, naprawdę. Swoją wypowiedzią nie chciałam nikogo urazić, podałam może niezbyt trafione przykłady, ale miałam nadzieję, że bardziej zobrazują sytuację.
Chcę tylko uzyskać (wydawałoby się prostą) odpowiedź na pytanie czy będąc pracodawcą wolałby Pan zatrudnić osobę z doświadczeniem i predyspozycjami czy znajomego/kogoś z rodziny bez nich?
Unika Pan odpowiedzi jak ognia, chociaż doskonale wie Pan przecież o co mi chodziło wcześniej. O ludzi z dwóch różnych branży kandydujących na jedno stanowisko, z tym, że ten bez doświadczenia miałby "plus" w postaci znajomego pracodawcy.
Anna Kadłubek WSZYSTKO
konto usunięte
Andrzej Pieniazek:
Co za durne pytanie, które zresztą było parę razy omawiane tutaj, radzę przestudiować wątek. Więc przypominam, przedmiotem dyskusji jest i tylko on może takim być, przypadek kiedy dwie osoby mają porównywalne jak nie takie same kwalifikacje. Bo gruszek do pomarańczy nie musimy porównywać.
Krzysztof
W.
profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie
Malwina Olejnik:
Andrzej Pieniazek:
Co za durne pytanie, które zresztą było parę razy omawiane tutaj, radzę przestudiować wątek. Więc przypominam, przedmiotem dyskusji jest i tylko on może takim być, przypadek kiedy dwie osoby mają porównywalne jak nie takie same kwalifikacje. Bo gruszek do pomarańczy nie musimy porównywać.
Nie ma durnych pytań, są tylko durne odpowiedzi. Dziękuję, do Pana więcej pytań nie mam, ponieważ jasnej odpowiedzi i tak nie otrzymam. Dyskusje zatem uważam za bezcelową.
Krzysztof W.:
Roszczeniowa, krytykancka postawa w stosunku do innych ("co wy mi tu opowiadacie, skoro ja i tak wiem lepiej") - i to ludzi, którzy wielokrotnie rekrutowali...
Krzysztof
W.
profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie
Andrzej Pieniazek:Każdy ma różne cele, nie można ich generalizować. Na przykład celem mojej wypowiedzi było sprowokowanie refleksji - u tej osoby, a może i u paru innych. Nie sądzę, żebym się nie zmieścił w temacie, mimo że żadnego realnego własnego doświadczenia tu nie zawarłem.
Czasami faktycznie nie mam ochoty odpowiadać, szczególnie jak mija się to z celem. A celem tej grupy jest chyba wymiana "realnych" doświadczeń
Krzysztof W.:
Każdy ma różne cele, nie można ich generalizować. Na przykład celem mojej wypowiedzi było sprowokowanie refleksji - u tej osoby, a może i u paru innych. Nie sądzę, żebym się nie zmieścił w temacie, mimo że żadnego realnego własnego doświadczenia tu nie zawarłem.
konto usunięte
Piotr
D.
Tester
Oprogramowania
Daria P.:
Przyznam, że ciężko przebić się przez całą dyskusję... doświadczenia mam złe - i coraz częściej mam wrażenie, że jednak jest tak jak w tytule :/
Mateusz
Kabziński
Inżynier serwisu -
systemy p.poż.
Mateusz Kabziński:
Znajomy dostał pracę , bo w zakładzie pracy polecił go kolega. Jedna rozmowa i pracę ma, szkoda tylko, że inna dziedzina niż moja.
Mateusz
Kabziński
Inżynier serwisu -
systemy p.poż.
Mateusz Kabziński:
dobrze i źle. Dobrze bo pracę znalazł, ale też i źle, bo jak ma dostać pracę osoba bez znajomych, którzy mogą coś załatwić ? Rynek zamknie się w ofertach "dla znajomych"
Daniel
D.
SZUKAM PRACY!!!
Otwarty na wszelkie
propozycje...
Jacek Aleksander G.:
Po znajomości to można syfa złapać tylko :)
Kuba
Zalesiak
Pracownik stażowy,
Żadna
Kazimierz Marcel Krajewski Menadżer
Następna dyskusja: