konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sorry, nie nadaję się do tej rozmowy. Nie zamierzałam nikogo pouczać ani krytykować, nie dowiedziałam się tu nic nowego od Pana a jeszcze zostałam niegrzecznie potraktowana. Mi już wystarczy. Mam nauczkę na przyszłość.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Piotrek B.:
co Pani powie na temat inzyniera jakosci, ktory skonczyl historie???....i wczesniej nie mial nic zwiazanego z jakoscia
nie bylo innych i brali po historii? no prosze bo w takie baje nie wierze....
byli, tylko przegrali rywalizacje z jego kwalifikacjami "rekomendowalnosci"......

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Beata Popów:
Praca bez znajomości? Oczywiście, że tak! Tysiące ludzi dostają codziennie pracę bez znajomości. Ale ze znajomościami jest łatwiej :).
Dlaczego?
Bo jeśli jesteś kierownikiem i masz na dane stanowisko znajomego albo kogoś z polecenia (znajomego czy dobrego pracownika) - wiesz jakie ten człowiek ma zalety i wady, jak pracuje, czy dogaduje się z ludźmi itd. - to chyba wybór jest prosty. Sama zatrudniłabym człowieka, o którym wiem coś z innego źródła niż człowieka z ulicy, o którym wiem tyle, co mi napisał w CV...

od samego początku mieszacie tu 2 sprawy - po znajomości i z polecenie
po znajomości dla mnie = nepotyzm
z polecenia = z referencjami

Opisywanym przez Ciebie przypadku widzę referencje właśnie. Paweł K. edytował(a) ten post dnia 31.10.11 o godzinie 11:42

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

moge jeszcze dodac ze aplikantom starajacych sie o prace, a gdzie jest ustawiony konkurs czy proces rekrutacyjny, to mogliby rekrutujacy czy kierownicy oszczedzic czasu i kosztow bo i tak wiadomo, ze nie zostana zatrudnionePiotrek B. edytował(a) ten post dnia 31.10.11 o godzinie 12:52

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

LESZEK GROLIK:
Piotrek B.:
co Pani powie na temat inzyniera jakosci, ktory skonczyl historie???....i wczesniej nie mial nic zwiazanego z jakoscia
nie bylo innych i brali po historii? no prosze bo w takie baje nie wierze....
byli, tylko przegrali rywalizacje z jego kwalifikacjami "rekomendowalnosci"......

tak byli, ale mogli byc w trakcie procesu rekrutacyjnego nieswiadomi tego...ze biora udzial w farsie....

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Piotrek B.:

tak byli, ale mogli byc w trakcie procesu rekrutacyjnego nieswiadomi tego...ze biora udzial w farsie....
wiadomo..

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

LESZEK GROLIK:
Piotrek B.:

tak byli, ale mogli byc w trakcie procesu rekrutacyjnego nieswiadomi tego...ze biora udzial w farsie....
wiadomo..

a pozniej wszyscy uczestnicy farsy dostana identyczny list ze nie spelniaja kryteriow..-:)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Piotrek B.:
a pozniej wszyscy uczestnicy farsy dostana identyczny list ze nie spelniaja kryteriow..-:)
nie dostana..
Beata Popów

Beata Popów nastawiona na sukces
:)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Paweł K.:
Beata Popów:
Praca bez znajomości? Oczywiście, że tak! Tysiące ludzi dostają codziennie pracę bez znajomości. Ale ze znajomościami jest łatwiej :).
Dlaczego?
Bo jeśli jesteś kierownikiem i masz na dane stanowisko znajomego albo kogoś z polecenia (znajomego czy dobrego pracownika) - wiesz jakie ten człowiek ma zalety i wady, jak pracuje, czy dogaduje się z ludźmi itd. - to chyba wybór jest prosty. Sama zatrudniłabym człowieka, o którym wiem coś z innego źródła niż człowieka z ulicy, o którym wiem tyle, co mi napisał w CV...

od samego początku mieszacie tu 2 sprawy - po znajomości i z polecenie
po znajomości dla mnie = nepotyzm
z polecenia = z referencjami

Opisywanym przez Ciebie przypadku widzę referencje właśnie.


Ludzie.... odbiegacie od tematu i nie skupiacie się na "odpowiedzi właściwej"... Pytanie w dyskusji brzmi: "praca bez znajomości? " Więc moja odpowiedź brzmi: "Oczywiście, że tak!". Żadnej pracy nie dostałam ani po znajomości ani z polecenia.
To co napisałeś:
po znajomości dla mnie = nepotyzm
z polecenia = z referencjami
to prawda. Ale referencje dla mnie to oficjalna forma potwierdzenia Twoich umiejętności czy rzeczywistej pracy wydana przez organ do tego uprawniony/pracodawcę a nie kumpla.
A to czy nazwiemy to nepotyzmem czy referencjami nadal nie zmienia odpowiedzi... że nie potrzeba ani znajomości ani referencji, żeby dostać pracę.

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

za tysiaczka u koreanczykow....na tasmie

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Beata Popów:
A to czy nazwiemy to nepotyzmem czy referencjami nadal nie zmienia odpowiedzi... że nie potrzeba ani znajomości ani referencji, żeby dostać pracę.
Ależ oczywiście ma Pani rację, w totolotka też mozna wygrać.
Urszula Janiszewska

Urszula Janiszewska Area Sales Manager

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

.:
Maria W.:
Hmm, te zawody to jakie...? Zostały przeprowadzone jakieś badania? Jak będę wiedziała, które zawody są "nepotyczne", popatrzę, w którą stronę się przekwalifikować (np. moja ciocia pracuje w ZUS-ie, wujek w Wodociągach...itp.):-D

A jak ktoś nie ma znajomości w wielkim świecie, szczęśliwy traf go omija, ma wykształcenie i kompetencje, to...to co? Zamówić odczarowywanie u wróżki?:-D Żeby innym się noga podwijała?;)
Czy... tup tup do Urzędu Pracy wytrzeć trochę im posadzkę?

Wiele takich zawodów związanych z administracją publiczną. W sektorze prywatnym bardziej liczy się zaangażowanie w pracy, bo trzeba wypracować zyski. A nie się tylko zatrudnić.


a może problem nie polega na znajdowaniu pracy przez znajomości lub bez nich.
Może jednak problem jest większy i dotyczy szerszej skali.
Mianowicie chciałabym Paniom przedstawić inny punkt widzenia i jednocześnie punkt odniesienia do globalnego kryzysu gospodarczego oraz niemożności znalezienia posady stałej- bo w końcu o takiej mowa.
Wyobraźcie sobie dzień w dzień do sądów wpływała ponad 50 wniosków o upadłości firmy ( firm różnych ale tych z krsem czyli kapitał zakładowy min.50 000) w tym czasie otwiera się 2 firmy, które zatrudnią ok.5 osób, a z zamkniętych pracę straciło ok.100 osób.
Reasumując pracodawcy mogą sobie pozwolić na wyszukanie kandydata najbardziej mu odpowiadającego ponieważ na jego ogłoszenia odpowie ok.250 osób. Z czego niekoniecznie wybierze osobę o najlepszych referencjach, długości stażu i ponadprzeciętnych kwalifikacjach - on wybierze kandydata który będzie miał kompetencje których oczekuje na poziomie standard i który nie będzie oczekiwał wysokiego wynagrodzenia, tylko zadowoli się najniższą krajową a jak zasłuży to mu nawet premie uznaniową dorzuci 300 złotych ot co niech ma.
Zapewne zadacie pytanie jaki to jest kandydat idealny?
A więc przede wszystkim mężczyzna jeśli kobieta to samotnie wychowująca dziecko- taka co nie odejdzie jak szef zwali na nią masę obowiązków bo nie może sobie na to pozwolić bo ma dziecko, taki kandydat zgodzi się na każdą płacę i nie będzie wybrzydzał.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Piotrek B.:
wie Pani ja tez znajduje dziwnym trafem tylko nie w Pol, co Pani na to?

A w Szkocji pracował Pan w swoim zawodzie?

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Prawda jest taka, że jak ktoś chce to pracę znajdzie... i to bez znajomości. Osobiste doświadczenie związane z polecaniem kogoś pracodawcy bądź staraniem się o pracę przez znajomego uważam za negatywne. W obu tych przypadkach dochodziło później do pewnych nieporozumień. Wiadmomo, ze obecny rynek pracy oferuje wiele stanowisk, które nie zawsze są dostosowane do naszych kwalifikacji i umiejętności, co nie znaczy jednak że pracy nie można znaleźć. Praca bez znajomości to mission possible, dla tych którzy potrafią walczyć i są świadomi podejmowania ryzyka.

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Zyta Gabińska:
Prawda jest taka, że jak ktoś chce to pracę znajdzie... i to bez znajomości. Osobiste doświadczenie związane z polecaniem kogoś pracodawcy bądź staraniem się o pracę przez znajomego uważam za negatywne. W obu tych przypadkach dochodziło później do pewnych nieporozumień. Wiadmomo, ze obecny rynek pracy oferuje wiele stanowisk, które nie zawsze są dostosowane do naszych kwalifikacji i umiejętności, co nie znaczy jednak że pracy nie można znaleźć. Praca bez znajomości to mission possible, dla tych którzy potrafią walczyć i są świadomi podejmowania ryzyka.


powtorze>>>> jak 1-sze doswiadczenia tylko i wylacznie po znajomosci, pozniej mozesz szukac...naszukasz sie

a frazesy o swiadomosci i walczeniu sa dobre na szkoleniach..z firm ,z ktore sie zajmuja takim gadaniem i biora za to kase....Piotrek B. edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 15:48

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Andrzej Pieniazek:
Piotrek B.:
wie Pani ja tez znajduje dziwnym trafem tylko nie w Pol, co Pani na to?

A w Szkocji pracował Pan w swoim zawodzie?


Mam dwa zawody i niezaleznie, o ktory Pan pyta?

Dalej pracuje za granica i nie wybierałem się pracować w moich zawodach.Piotrek B. edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 16:08

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

powtorze>>>> jak 1-sze doswiadczenia tylko i wylacznie po znajomosci, pozniej mozesz szukac...naszukasz sie

skoro Pan tak uważa, jakoś u mnie to wszystko inaczej wyglądało...i nadal wygląda
a frazesy o swiadomosci i walczeniu sa dobre na szkoleniach..z firm ,z ktore sie zajmuja takim gadaniem i biora za to kase....

jednym pomagają, innym nie.Mi pomogły ;] po coś są tylko trzeba je umiejętnie wykorzystaćZyta Gabińska edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 16:44

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Piotrek B.:
Mam dwa zawody i niezaleznie, o ktory Pan pyta?

Dalej pracuje za granica i nie wybierałem się pracować w moich zawodach.

Bo to chyba część Pańskiego problemu, w jakim "zawodzie" nie udaje się P:anu w Polsce?

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Andrzej Pieniazek:
Piotrek B.:
Mam dwa zawody i niezaleznie, o ktory Pan pyta?

Dalej pracuje za granica i nie wybierałem się pracować w moich zawodach.

Bo to chyba część Pańskiego problemu, w jakim "zawodzie" nie udaje się P:anu w Polsce?


co sie nie udalo? wszysto się udalo, skonczylem szkole i szukalem pracy zastal mnie mission impossible...czy byl jakis PROBLEM? nie bylo zadnego bylem chetny

w drugim zawodzie jest podobnie, papiery sa ...jest mission im.....Piotrek B. edytował(a) ten post dnia 03.11.11 o godzinie 17:33

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Piotrek B.:
Bo to chyba część Pańskiego problemu, w jakim "zawodzie" nie udaje się Panu w Polsce?


co sie nie udalo? wszysto się udalo, skonczylem szkole i szukalem pracy zastal mnie mission impossible...czy byl jakis PROBLEM? nie bylo zadnego bylem chetny

w drugim zawodzie jest podobnie, papiery sa ...jest mission im.....

No ma Pan chyba rację, pewne rzeczy są chyba "impossible" (ale tylko dla Pana). Raczej nie zarekomendowałbym Pana klientowi... ;)

Następna dyskusja:

Praca bez doświadczenia




Wyślij zaproszenie do