Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Andrzej Pieniazek:
A dla naszego "szukającego pracy" nie powinno to być głównym problemem, przede wszystkim żadnym wytłumaczeniem dlaczego pracy nie może znaleźć.
właśnie - nie powinno i to jest chyba najlepsze podsumowanie tej dyskusji.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Iwona K.:
Niemniej żeby użycie słowa nepotyzm było uprawnione muszą być spełnione ściśle określone kryteria.
to prosze je sformulowac.. jezeli mam przyjac ze zrobila to Pani wczesniej, to moze jasniej wyjasnie swoj point
Urzad gminy zatrudnia studentke ASP (znajoma burmistrza) do pracy biurowej. Obowiazki-przyjmowanie petentow, obsluga biura, najprostsze sprawy ksiegowe
Abstrahuje juz od tego czy owo stanowisko powstalo specjalnie dla tej osoby, choc majac 1000 urzednikow bezproblemowo mozna zatrzec owa granice dzielac te same obowiazki miedzy 1001 urzednikow.
Jakie byly kryteria przyjecia tego pracownika? Spokojnie mozna stwierdzic, ze te same spelnia absolwent kier. finanse i rachunkowosc ( wyprzedzajaco powiem, ze przyklad jest ku zdziwieniu autentyczny, a zatem nie posluzylem sie ta specjalnoscia dlatego, ze ja ją skonczylem). Wiecej ..spelnia je w wiekszym zakresie, ale tu pojawia sie owo niezwykle elastyczne kryterium "rekomendowalnosci".. Otoz dla pana burmistrza bylo niezwykle waznym, aby pracowac z zaufana osoba..(drugie zatarcie).. Prosze mi wskazac kiedy owa sytuacja jest nepotyzmem, a kiedy nim nie jest opierajac sie na klarownych i jasnych kryteriach(czytaj:nieco mniej elastycznych niz owa 'rekomendowalnosc')
musze wyjsc na pare godzin, ale mam nadzieje ze nie musze wyjasniac dlaczego 'rekomendowalnosc' owa jest kryterium niezwykle elastycznym.. tymbardziej ze zrobilem to wczesniej..
po roku moja kolezanka zuzia ma w cv wpisane pierwsze doswiadczenia zawodowe i moze aplikowac na bardziej wymagajace stanowiska, bo pewnie tez i czegos sie w tej pracy nauczyla.. inna sprawa jest to, ze owe umiejetnosci musi obronic przed kolejnym pracodawca, ale juz na rozmowe z nim ma szanse sie dostac...LESZEK GROLIK edytował(a) ten post dnia 17.08.11 o godzinie 16:14

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

LESZEK GROLIK:

Wiecej ..spelnia je w wiekszym zakresie, ale tu pojawia sie owo niezwykle
elastyczne kryterium "rekomendowalnosci"..

Panie Leszku, jak mówi już Pan o sobie to ja Panu też tak odpowiem, spełnia Pan może na papierze albo w swoim przekonaniu, a ta dyskusja tutaj dowodzi, że może być wręcz odwrotnie. Dyskutujemy tutaj grzecznie nad sprawa, która wielkich dyskusji nie wymaga, a Pan nie daje spokoju. Burmistrz by się na pewno przestraszył...

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Andrzej Pieniazek:

Panie Leszku, jak mówi już Pan o sobie

nie mowilem o sobie.. przyklad to autentyk..zreszta wystarczy spojrzec na relacje: wzrost liczby polskich urzednikow-"poprawa" jakosci ich pracy
a ta dyskusja tutaj dowodzi, że może być wręcz odwrotnie. Dyskutujemy tutaj grzecznie nad sprawa, która wielkich dyskusji nie wymaga, a Pan nie daje spokoju.

widze ze grzecznie przeciez, czy ja bylem niegrzeczny??... jasna sprawa. nie kontynuuje zatem.. pozostaniemy przy tej oczywistej sprawie z innym zdaniem, nazewnictwem,ocena.. pozdrawiam dziekujac za dyskusLESZEK GROLIK edytował(a) ten post dnia 17.08.11 o godzinie 16:48
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

jezu, Wy dalej ten temat męczycie Panowie? :)
Marek Zadęcki

Marek Zadęcki pracownik biurowy i
kadrowy

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastian W.:

Panie Marku, tak ma pan rację. Dzisiaj przeżycie i wyższy status są ważniejsze od stosunków miedzy ludzkich. Zobrazuje to na przykładzie; Koleżanka w pracy poprosiła drugą koleżankę o podżyrowanie jej pożyczki zakładowej. Efekt tego taki, że do dnia dzisiejszego Panie są skłócone.Pieniądze Ty mi pożyczałaś ? jakie pieniądze?:)

nigdy nie wiesz kto ci nóż w plecy wbije :)

Na szczęście nie każdy taki jest i są jeszcze uczciwi ludzie którzy potrafią ze sobą współpracować i tworzyć zgrany zespół.

Panie Marku nie zmienimy obecnej sytuacji, jesteśmy zdani sami na siebie. Rządzącym chodzi o zysk, a społeczeństwo im głupsze tym lepiej nim manipulować. Bolesne , ale prawdziwe.

Pozdrawiam serdecznie.

Panie Sebastianie
powiem krótko - jeśli zechciałby mnie Pan zatrudnić z chęcią podejmę się pracy dla Pana. Może to być nawet praca zdalna... Co Pan na to?
Sebastian W.

Sebastian W. Projektuję i
prowadzę szkolenia
skierowane głównie
do osó...

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Bartłomiej Juszczyk:
jezu, Wy dalej ten temat męczycie Panowie? :)

Dzień Dobry !
Panie Bartku temat jest bardzo aktualny i na Topie. Uważam, że trzeba go rozwijać. Dzisiaj praca to wartościowy towar jak produkty które kupujemy na co dzień, które utrzymują nas przy życiu. Dlaczego wciąż w Polsce dominuje prostota z połączeniem systemu PRL i nie chęć do rozwoju poprawy jakości pracy?

pozdrawiam serdecznie.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastian W.:
Dlaczego wciąż w Polsce dominuje prostota z połączeniem systemu PRL i nie chęć do rozwoju poprawy jakości pracy?

A na jakiej podstawie Pan twierdzi, że "dominuje"? Czy może Pan podać jakieś źródła czy inne uzasadnienie?
Sebastian W.

Sebastian W. Projektuję i
prowadzę szkolenia
skierowane głównie
do osó...

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Andrzej Pieniazek:
Sebastian W.:
Dlaczego wciąż w Polsce dominuje prostota z połączeniem systemu PRL i nie chęć do rozwoju poprawy jakości pracy?

A na jakiej podstawie Pan twierdzi, że "dominuje"? Czy może Pan podać jakieś źródła czy inne uzasadnienie?

Dlaczego jeśli ktoś ma pieniądze, nie szanuje pracownika? Dlaczego jak to się pięknie nazywa ZAKŁAD PRACY CHRONIONEJ nie szanuje pracownika? Niskie płace, bez premii ludzie pracują, wykorzystywanie pracownika pod nieobecność tych którzy są zdrowi i imają się pracy! Dlaczego moje pokolenie nie może mieć startu jak moi rodzice, gdzie była praca i stać ich było na kredyt na mieszkanie? Nikt mi nie wmówi , ze wystarczy chcieć, bo to nie prawda!
12 lat pracy z ludźmi doświadczyłem i dobrych i tych złych chwil. Brak odpowiedniej edukacji w szkołach powoduje wręcz fabrykę bezrobotnych. Ile wykształconych osób pracuje poniżej swoich kwalifikacji, umiejętności i kompetencji?
Co do źródeł odsyłam Pana do ciekawej książki z lat 70 pod tytułem POLSKA WSPÓŁCZESNA, autora nie pamiętam, ale treść pozostaje wiele do życzenia, ponieważ niestety wpajano ciemnotę i robi się to do dziś !!! choćby na przykład pisano w niej , ze każdy obywatel ma prawdo do socjalnego? jakie socjalne! Nawet ludziom klasy średniej zdarza się kryzys w życiu, nawet tego się nie zapewnia. To jest moje zdanie i z tego miejsca nie che obrażać nikogo, ale w obecnej sytuacji jakiej dziś przyszło mi żyć, oceniam obecną sytuacje jako bardzo zła zmierzająca do jeszcze gorszej.

Oszczędności w firmach kosztem pracy rak ludzkich, stanowczo NIE !

PRL jest obecny nadal. Minęły czasy gdy się pracowało w jednym zakładzie po 30 lat i więcej. Sytuacja gospodarcza, kryzys światowy, zmusza ludzi do szukania alternatywy polepszenia warunków bytowych i zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych.
'
Krew mnie zalewa gdy powiela się system edukacyjny z zachodu i łączy go z starym + nowy Polski= słabsze nowe społeczeństwo.

Dziś szukanie pracy to wielka sztuka, która można się nauczyć jedynie przez kilkusetne odmowy ze strony dających ogłoszenie.

Dopóki nie będzie poszanowania dla klas pracujących, będziemy mieli jak mamy obecnie.

Uwaga; wyrażona opinia jest moja prywatną i nie każdy musi się z nią zgodzić.
Napisałem, co widzę u siebie oraz w odległych miejscowościach Polski.

pozdrawiam serdecznie, miłego Dnia !

Sebastian.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastian W.:
bardzo zła zmierzająca do jeszcze gorszej.

Oszczędności w firmach kosztem pracy rak ludzkich, stanowczo NIE !

Dalej nie wiem op co Panu chodzi

Dobranoc..;)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

heheh..:)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastian W.:
Dlaczego moje pokolenie nie może mieć startu jak moi rodzice, gdzie była praca i stać ich było na kredyt na mieszkanie?
Sam sobie odpowiedziales :)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastian W.:
temat jest bardzo aktualny i na Topie. Uważam, że trzeba go rozwijać.
być może, ale w innym kierunku. Chociażby czas stracony na nietrafione rekrutacje będzie lepszą inwestycją, bo od samego narzekania to się nawet humor nie poprawia.Iwona K. edytował(a) ten post dnia 22.08.11 o godzinie 09:16

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Iwona K.:
Sebastian W.:
temat jest bardzo aktualny i na Topie. Uważam, że trzeba go rozwijać.
być może, ale w innym kierunku. Chociażby czas stracony na nietrafione procesy rekrutacyjne będzie lepszą inwestycją, bo od samego narzekania to się nawet humor nie poprawia.

No więc właśnie, cały czas próbuję to podkreślić. Narzekanie bo się nie udało i szukanie winnych wszędzie ale nie u siebie nie jest najlepszą metodą. Celem tej dyskusji jest, jak już, poprawa szans kandydatów w procesie rekrutacyjnym, a nie poprawa czy wychowywanie pracodawców nawet jak niektórzy mogliby się też poprawić. To należy w końcu zrozumieć.
Sebastian W.

Sebastian W. Projektuję i
prowadzę szkolenia
skierowane głównie
do osó...

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Marek Zadęcki:
Sebastian W.:

Panie Marku, tak ma pan rację. Dzisiaj przeżycie i wyższy status są ważniejsze od stosunków miedzy ludzkich. Zobrazuje to na przykładzie; Koleżanka w pracy poprosiła drugą koleżankę o podżyrowanie jej pożyczki zakładowej. Efekt tego taki, że do dnia dzisiejszego Panie są skłócone.Pieniądze Ty mi pożyczałaś ? jakie pieniądze?:)

nigdy nie wiesz kto ci nóż w plecy wbije :)

Na szczęście nie każdy taki jest i są jeszcze uczciwi ludzie którzy potrafią ze sobą współpracować i tworzyć zgrany zespół.

Panie Marku nie zmienimy obecnej sytuacji, jesteśmy zdani sami na siebie. Rządzącym chodzi o zysk, a społeczeństwo im głupsze tym lepiej nim manipulować. Bolesne , ale prawdziwe.

Pozdrawiam serdecznie.

Panie Sebastianie
powiem krótko - jeśli zechciałby mnie Pan zatrudnić z chęcią podejmę się pracy dla Pana. Może to być nawet praca zdalna... Co Pan na to?
Panie Marku, prosze o kontakt, pozdrawiam.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Andrzej Pieniazek:
Narzekanie bo się nie udało
w sumie po części to rozumiem, przynajmniej do momentu gdy ma pomóc wyładować jakieś wewnętrzne frustracje. Gorzej gdy staje się celem samym w sobie, bo wtedy trudno cokolwiek wytłumaczyć.

Może żeby było jakoś bardziej opytmistycznie: widziałam w zyciu mnóstwo ludzi na zakręcie, wartościowych, często mądrzejszych ode mnie którzy tracili pracę przez redukcje lub z innej przyczyny. Z perspektywy lat mogę napisać, że nie pamietam przypadku, by ktoś ostatecznie nie znałazł swojego miejsca na rynku pracy i w dodatku część z tych osób jest znacznie bardziej zadowolona z obecnych rozwiązań. A robią czasami zupełnie coś innego i wcale niekoniecznie na etacie i wcale niekoniecznie te rozwiązania były związane z posiadanymi znajomościami. Oczywiście czasami długo to trwało, ale jednak...Iwona K. edytował(a) ten post dnia 22.08.11 o godzinie 13:04

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Iwona K.:
Oczywiście czasami długo to trwało, ale jednak...


Ci co to robią to przychodzą na GL najwyżej po to ażeby sprzedać swoje nowe produkty czy usługi, a nie żeby się na coś skarżyć...
Dominik O.

Dominik O. gazo i wodoszczelne
przejścia budowlane

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

...tak czy inaczej w odpowiedzi na tytułowe pytanie: niestety, zmierza odpowiedz w stronę mission impossible...
odczuwam to na własnej skórze...

Dominik

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Andrzej Pieniazek:
a nie żeby się na coś skarżyć...
ano. Zaryzykuję twierdzenie, że trwanie w stanie "narzekania" może skutecznie uniemożliwić wręcz znalezienie optymalnego dla siebie rozwiązania, jeśli nie w ogóle jakiegokolwiek...
Dominik O.

Dominik O. gazo i wodoszczelne
przejścia budowlane

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Iwona K.:
Andrzej Pieniazek:
a nie żeby się na coś skarżyć...
ano. Zaryzykuję twierdzenie, że trwanie w stanie "narzekania" może skutecznie uniemożliwić wręcz znalezienie optymalnego dla siebie rozwiązania, jeśli nie w ogóle jakiegokolwiek...
moja babcia mawia, że z narzekania jeszcze nikt się nie utrzymał :)

Następna dyskusja:

Praca bez doświadczenia




Wyślij zaproszenie do