konto usunięte
Temat: praca bez znajomości? mission impossible??
Krzysztof M.:
Oczywiście, rozumiem twój punkt widzenia. Ale spójrzmy co z niego wynika. Zasadniczo z takiego podejścia wynika tylko tyle że co byś robił to i tak nic ci to nie da bo jesteś w błędnym kole z którego się nie wyrwiesz. Przypomina mi to kilka koncepcji filozofii dalekiego wschodu, nie mówiąc już o indyjskim systemie kastowym.
Każdy może zacząć od stażu, czyż nie? Każdy może odbyć praktyki w przemyślanym miejscu, poznać odpowiednich ludzi, czyż nie? W trakcie studiów masz do wyboru pracę, obijanie się lub szukanie innych aktywności (wolontariat, stowarzyszenia etc.). Pracodawca przekłada to co ma kandydat napisane w CV na praktyczne umiejętności które zdobył, ok. Ale nie musisz pracować zawodowo aby takie zdobyć.
Dominiko, problem jest taki że ogrom osób które tak bardzo narzekają, że pracy znaleźć nie potrafią po prostu przespały okres studiów. Obudziły się w okolicach obrony i się miotają, wykonując serię gwałtownych i często nieprzemyślanych działań, które rekruterzy i ci wyklinani spece od HR obserwują w postaci pustych, nie wyróżniających się, napisanych nieprofesjonalnie, szablonowo, etc. aplikacji. Ci ludzie żyją z doboru: a). najlepszych możliwych b). z poszukiwania talentów. Kiedy spojrzymy na tą kwestię z tej strony i spojrzymy na własną aplikację, możemy dojść do przydatnych wniosków, które dadzą nam kopa i wybiją z błędnego koła. Tego wszystkim życzę.
Pozdrawiam
No tak rzeczywiście należy korzystać z kursów i szkoleń,
praktyk, staży.Zawsze coś może się przydać.
Należy być mobilnym !!
W trakcie studiów masz do wyboru pracę, obijanie się lub szukanie innych aktywności. No tak ja pracuje ale tylko na 3 miesiące ale w między czasie szukam już innej na stałe i korzystam ze szkolenia i będe korzystał z praktyk ale dopiero za jakiś czas.
A może akurat trafi się wakatKuba Grzechowiak edytował(a) ten post dnia 01.09.10 o godzinie 20:02