konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Joanna C.:
Macie rację: to jest niemożliwe by dostać dobrą pracę bez znajomości.

Współczuję Ci bardzo. Może masz za mało chęci, ambicji, a może wykształcenia?

Ileż jest osób, które biadolą nad sobą na forum, a w tym czasie mogłby zrobić wiele pożytecznych rzeczy, jak np. stworzyć profesjonalne CV, to pierwszy krok, aby samodzielnie poszukać pracy.
Ja tak zaczęłam od piewrszej pracy i w głowie nie jest mi narzekanie.

Mimo wszystko trzymam kciuki za wszyskich niedowiarków, tylko weźcie się za siebie :)

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

za współczucie dziękuję nie jest mi potrzebne,a to nie biadolenie tylko realna opinia,
hmm, a swojej własnej drogi nadal szukamJoanna C. edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 12:07
Iwona D.

Iwona D. Czas na nowe
wyzwania

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Mi także udało się dostać pracę bez znajomosci a na podstawie kompetencji. Więc przyłaczam się do głosów że TO JEST MOŻLIWE, w końcu nie wszytskie firmy to agencje rolne, a dużo zalezy od nas samych. tak samo nie rozumiem osób, ktre siedza w firmie narzekają na zarobki, na stosunki w firmie, itd, a pracują tam np. po 10 lat. osobiście jesli mi się coś nie podoba albo czegoś mi brakuje staram się to zmienić a nie utyskiwac.
Czy to strach przed nowym powstrzymuje ludzi przed zmiana pracy? Taka mamy silną potrzebe poczucia bezpieczeństwa? Wydaje mi się (bo tego nie wiem), ze w innych krajach jednak zmiana praca jest bardziej społecznie akcpetowana.
-------------------------------------------------------------------
Witam Cię, ciekawe co powiesz za 20 lat kiedy dosięgniesz wieku średniego czy wtedy też będziesz twierdzić, że pracę możesz znależć bez znajomości. Również wcześniej bo już za 10 lat możesz mieć problem ze znalezieniem odpowiedniej pracy. Oczywiście ofert pracy takich jak sprzedawca, agent ubezpieczeniowy, pokojówka, opiekunka dzieci itd. brakować nie będzie ale na pewno żadną z nich nie będziesz zainteresowana tak jak obecnie wiele osób wykształconych z doświadczeniem zawodowym i życiowym, z biegłą znajomością co najmniej 1 języka w wieku od ok 40 lat nie może znależć pracy odpowiadającej wykształceniu i praktyce!! A nie za 1 tysiąc zł!!! Wielokrotnie są to osoby, które są bardzo dobrymi fachowcami w swojej dziedzinie i również chcą zarabiać wprost proporcjonalnie do wykonywanych obowiązków i posiadajnych umiejętności. Moim zdaniem jest problem i wg mnie będzie się pogrążać. Teraz dotyka nas ale za parę lat dotknie tych, którzy teraz tego nie zauważają i nadal faworyzują dwudziesto-parolatków + . Radzę więc abyś na wszelki wypadek dla swojego bezpieczeństwa nie zmieniała pracy tylko trzymała się swojego miejsca aż do emerytury. :)))
Iwona D.

Iwona D. Czas na nowe
wyzwania

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Celina K.:
Joanna C.:
Macie rację: to jest niemożliwe by dostać dobrą pracę bez znajomości.

Współczuję Ci bardzo. Może masz za mało chęci, ambicji, a może wykształcenia?

Ileż jest osób, które biadolą nad sobą na forum, a w tym czasie mogłby zrobić wiele pożytecznych rzeczy, jak np. stworzyć profesjonalne CV, to pierwszy krok, aby samodzielnie poszukać pracy.
Ja tak zaczęłam od piewrszej pracy i w głowie nie jest mi narzekanie.

Mimo wszystko trzymam kciuki za wszyskich niedowiarków, tylko weźcie się za siebie :)
----------------------------------------------------------------
To również dotyczy Ciebie !!
Witam Cię, ciekawe co powiesz za 20 lat kiedy dosięgniesz wieku średniego czy wtedy też będziesz twierdzić, że pracę możesz znależć bez znajomości. Również wcześniej bo już za 10 lat możesz mieć problem ze znalezieniem odpowiedniej pracy. Oczywiście ofert pracy takich jak sprzedawca, agent ubezpieczeniowy, pokojówka, opiekunka dzieci itd. brakować nie będzie ale na pewno żadną z nich nie będziesz zainteresowana tak jak obecnie wiele osób wykształconych z doświadczeniem zawodowym i życiowym, z biegłą znajomością co najmniej 1 języka w wieku od ok 40 lat nie może znależć pracy odpowiadającej wykształceniu i praktyce!! A nie za 1 tysiąc zł!!! Wielokrotnie są to osoby, które są bardzo dobrymi fachowcami w swojej dziedzinie i również chcą zarabiać wprost proporcjonalnie do wykonywanych obowiązków i posiadajnych umiejętności. Moim zdaniem jest problem i wg mnie będzie się pogrążać. Teraz dotyka nas ale za parę lat dotknie tych, którzy teraz tego nie zauważają i nadal faworyzują dwudziesto-parolatków + . Radzę więc abyś na wszelki wypadek dla swojego bezpieczeństwa nie zmieniała pracy tylko trzymała się swojego miejsca aż do emerytury. :)))

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

.Helena O. edytował(a) ten post dnia 19.03.10 o godzinie 20:43

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Podpisuję się rękoma i nogami pod wypowiedzią Anowi'ego D, to jest właśnie całe SEdeno sprawy,
dziękuję i pozdrawiam Anowi'ego D.

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Zawsze mówiłem, że prawnik i logika to dwa różne bieguny.
Helena Ozdarska:
Czyli rozumiem, że dobra rada dla obecnych 25+ to wyrabiać sobie
odpowiednie znajomości, po to by za 10, 15, 20 lat nie mieć tego
typu problemów ? ;>

Może zabrzmi okrutnie to co napiszę...
Ktoś mądry mi kiedyś powiedział: Jeśli jesteś dobry w tym co robisz i masz dosyć bycia pionkiem w grze, to otwórz swoją firmę. Tak więc dla mnie osoba, która zajmuje się danym tematem, dziedziną, profesją nie X, ale XX lat, powinna być dobra, NAJLEPSZA! w tym co robi. Jeśli nie jest, szybko zastępuje się ją kimś innym. Nie wierzę i wiem, że każda szanująca się firma nie wypuszcza dobrego pracownika, który wypracował swoją pozycję przez lata. A jeśli pracujesz/pracowałaś w firmie, która nie szanuje swoich pracowników, to Jeśli jesteś dobry w tym co robisz i masz dosyć bycia pionkiem w grze, to otwórz swoją firmę.

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Myslę o tej DG intensywnie, ale póki co nie znalazłam niszy w której mogłabym się odnaleść. I w tym tkwi problem.
Michał Mazur

Michał Mazur Administrator umów
telekomunikacyjnych.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Witam wszystkich serdecznie.
Mam mały problem (pewnie jak nie jedna osoba na tym forum). Jestem świeżo wykształconym informatykiem ekonomistą szukam pracy ale nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak ciężko na rynku pracy. Mówi się, że sytuacja ekonomiczna jest taka super a tu proszę od 3 miesięcy wysyłam CV i nic. Zapraszają mnie na rozmowy ale zawsze kończy się tym samym brak doświadczenia (ALE GDZIE JA MAM TO DOŚWIADCZENIE ZDOBYĆ).
Zastanawiam się jak można przekonać przyszłego pracodawce jak nie mam doświadczenia.
Może macie jakieś porady.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Michał Mazur:
Witam wszystkich serdecznie.
Mam mały problem (pewnie jak nie jedna osoba na tym forum). Jestem świeżo wykształconym informatykiem ekonomistą szukam pracy ale nie zdawałem sobie sprawy, że jest tak ciężko na rynku pracy. Mówi się, że sytuacja ekonomiczna jest taka super a tu proszę od 3 miesięcy wysyłam CV i nic. Zapraszają mnie na rozmowy ale zawsze kończy się tym samym brak doświadczenia (ALE GDZIE JA MAM TO DOŚWIADCZENIE ZDOBYĆ).
Zastanawiam się jak można przekonać przyszłego pracodawce jak nie mam doświadczenia.
Może macie jakieś porady.
Pozdrawiam

Zależy w czym się specjalizujesz. Może po prostu załóż działalność i sam zostań swoim pracodawcą....
Michał Mazur

Michał Mazur Administrator umów
telekomunikacyjnych.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Najlepiej czuje się w sieciach komputerowych.
A co do założenia własnej działalności to też nad tym myślałem ale daleki jestem na razie od tego bo brak mi doświadczenia a jednak w szczególności do tego typu rzeczy doświadczenie jest wymagane.
Marzena Kolodziejczyk

Marzena Kolodziejczyk zmęczona ale
szczęśliwa :-)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastianie,

krótkie ad vocem
Sebastian S:
Może zabrzmi okrutnie to co napiszę...

brzmi okrutnie ale cóż źdźbło prawdy w tym jest, o zgrozo :-(

Nie wierzę i wiem, że każda
szanująca się firma nie wypuszcza dobrego pracownika, który wypracował swoją pozycję przez lata.

nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz i obyś nigdy nie musiał się o tym przekonać;

co to znaczy dobry pracownik? ekspert w swojej dziedzinie czy może ten, który potrafi być politicaly correct i umie się wpasować w pewne ramy, często wbrew sobie?
idealnie jest gdy możemy połączyć jedno z drugim, ale w życiu idealnie bywa rzadko więc...

bywa, że pracodawca mając wybór między ekspertem niewygodnym dla firmy a nie ekspertem wygodnym wybiera to drugie;

pozdrowionka
życzę sobie, Tobie i wszystkim nam, aby takich było niewielu

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Marzena K.:
Sebastianie,

krótkie ad vocem
Sebastian S:
Może zabrzmi okrutnie to co napiszę...

brzmi okrutnie ale cóż źdźbło prawdy w tym jest, o zgrozo :-(

Nie wierzę i wiem, że każda
szanująca się firma nie wypuszcza dobrego pracownika, który wypracował swoją pozycję przez lata.

nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz i obyś nigdy nie musiał się o tym przekonać;

Marzeno, każdy z nas ma inne doświadczenia :)
co to znaczy dobry pracownik?

ekspert w swojej dziedzinie
idealnie jest gdy możemy połączyć jedno z drugim, ale w życiu idealnie bywa rzadko więc...

bywa, że pracodawca mając wybór między ekspertem niewygodnym dla firmy a nie ekspertem wygodnym wybiera to drugie;

rzadko, ale nie jest to niemożliwe? :)
Marzena Kolodziejczyk

Marzena Kolodziejczyk zmęczona ale
szczęśliwa :-)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastian S:
Marzena K.:
Sebastianie,

krótkie ad vocem
Sebastian S:
Może zabrzmi okrutnie to co napiszę...

brzmi okrutnie ale cóż źdźbło prawdy w tym jest, o zgrozo :-(

Nie wierzę i wiem, że każda
szanująca się firma nie wypuszcza dobrego pracownika, który wypracował swoją pozycję przez lata.

nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz i obyś nigdy nie musiał się o tym przekonać;

Marzeno, każdy z nas ma inne doświadczenia :)
i dobrze, dzięki temu mamy okazję do wymiany myśli i to jest, mam nadzieję, dla nas interesujące :-)
co to znaczy dobry pracownik?

ekspert w swojej dziedzinie
jednak?!
idealnie jest gdy możemy połączyć jedno z drugim, ale w życiu idealnie bywa rzadko więc...

bywa, że pracodawca mając wybór między ekspertem niewygodnym dla firmy a nie ekspertem wygodnym wybiera to drugie;

rzadko, ale nie jest to niemożliwe? :)
i tu się zgadzamy - przy odrobinie szczęścia i dobrej woli z obu stron :-)

a wracając do meritum - czyli zdarza się, że "szanująca się firma wypuszcza dobrego pracownika" o ile ten nie wpasuje się w ... ramy i jest dla niej niewygodny???

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Sebastian S:
Zawsze mówiłem, że prawnik i logika to dwa różne bieguny.
Helena Ozdarska:
Czyli rozumiem, że dobra rada dla obecnych 25+ to wyrabiać sobie
odpowiednie znajomości, po to by za 10, 15, 20 lat nie mieć tego
typu problemów ? ;>

Może zabrzmi okrutnie to co napiszę...
Ktoś mądry mi kiedyś powiedział: Jeśli jesteś dobry w tym co robisz i masz dosyć bycia pionkiem w grze, to otwórz swoją firmę. Tak więc dla mnie osoba, która zajmuje się danym tematem, dziedziną, profesją nie X, ale XX lat, powinna być dobra, NAJLEPSZA! w tym co robi. Jeśli nie jest, szybko zastępuje się ją kimś innym. Nie wierzę i wiem, że każda szanująca się firma nie wypuszcza dobrego pracownika, który wypracował swoją pozycję przez lata. A jeśli pracujesz/pracowałaś w firmie, która nie szanuje swoich pracowników, to Jeśli jesteś dobry w tym co robisz i masz dosyć bycia pionkiem w grze, to otwórz swoją firmę.

Moja uwaga była ironiczna, bo choć jestem młoda, naiwna i niedoświadczona, to mierzi mnie to biadolenie na forum, że bez znajomości się nic nie da, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej, że układy, że to, że tamto etc. Może i jest w tym trochę prawdy, ale jak osoba narzekająca przedstawia swoją sytuację, to poznajemy tylko jedną stronę medalu. I w tym sęk.

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Helena Ozdarska:
mierzi mnie to biadolenie na forum, że bez
znajomości się nic nie da, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej, że układy, że to, że tamto etc. Może i jest w tym trochę prawdy, ale jak osoba narzekająca przedstawia swoją sytuację, to poznajemy tylko jedną stronę medalu. I w tym sęk.

Ten wątek nie jest po to, by pobiadolić, by mogli się tu pokazać ludzie słabi, bez silnej woli i motywacji do działania.

to wątek przeznaczony do dyskusji!!!!!

Został założony przeze mnie w momencie, gdy miałam dostać etat, a go nie dostałam, bo dostał ktoś inny po znajomości.
Odczucie niesprawiedliwości jest czymś naturalnym i ma niewiele wspólnego z `biadoleniem`.

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Maria W.:
Ten wątek nie jest po to, by pobiadolić, by mogli się tu pokazać ludzie słabi, bez silnej woli i motywacji do działania. to wątek przeznaczony do dyskusji!!!!!

Ależ wg mnie to bardzo ciekawy wątek !
Został założony przeze mnie w momencie, gdy miałam dostać etat, a go nie dostałam, bo dostał ktoś inny po znajomości.
Odczucie niesprawiedliwości jest czymś naturalnym i ma niewiele wspólnego z `biadoleniem`.

Ja rozróżniam biadolenie od stwierdzenia faktu ;).
Marzena Kolodziejczyk

Marzena Kolodziejczyk zmęczona ale
szczęśliwa :-)

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Helena Ozdarska:
mierzi mnie to biadolenie na forum, że bez znajomości się nic nie da, że jest źle, a będzie jeszcze gorzej, że układy, że to, że tamto etc.

przyznam, że dziwi mnie Twoja konkluzja;
przeczytałam cały wątek i nie widzę żadnego "biadolenia" - pewnie problemy ze wzrokiem, w moim wieku to możliwe ;-)

bliższa byłabym stwierdzeniu, że jest to wymiana myśli, poglądów, przekonań wynikających z doświadczeń czy to pozytywnych czy negatywnych i próba odpowiedzi na pytanie będące tytułem wątku;
chyba naturalne, że są wsród nas tacy, których odpowiedź brzmi "not possible" a dla innych "possible"

i do sedna - wierzę, że znalezienie/rozpoczęcie pracy bez znajomości jest możliwe aczkolwiek prościej, łatwiej, przyjemniej i szybciej jest bezwzględnie ze znajomościami!

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Witam wszystkich.
Mam tak "uprzejmego " pracodawcę, że nie raczył oddziału w którym pracuję, poinformować o jego likwidacji. W związku z zaistniałą sytuacją zaczęłam intensywne poszukiwania pracy. I ku mojemu zdziwieniu okazuje się, że owszem jest praca ale czasami za takie pieniądze że szkoda pisać. Spotkałam się nawet ze stwierdzeniem, że pensja 2tys zł przy dużych dość wymaganiach, jest wygórowana. Powiedziano mi cyt. "jest pani za droga"
Muszę również ze smutkiem dodać, że często firmy zatrudniają tylko i wyłącznie po znajomościach, ponieważ chcą mieć sprawdzonego pracownika.
Niestety jestem zdania, że dzięki znajomościom można dostać szybciej pracę i często lepiej płatną. Inną kwestią jest czy ktoś będzie szanował tak zdobytą pracę. Sądzę jednak, że jeśli chce ktoś pracować i jest odpowiedzialny to każdą pracę uszanuje bez względu na to z jakich powodów zostanie zatrudniony.

konto usunięte

Temat: praca bez znajomości? mission impossible??

Marzena K.:
przyznam, że dziwi mnie Twoja konkluzja;
przeczytałam cały wątek i nie widzę żadnego "biadolenia" - pewnie problemy ze wzrokiem, w moim wieku to możliwe ;-)

Może w tym wątku akurat konkretnie nie (proszę wybaczyć, nie chce mi się go przeglądać ponownie od początku ;), ale na forach związanych z pracą takie wypowiedzi się czasami pojawiają.
Bynajmniej nie uważam postawienia pytania będącego tytułem wątku za biadolenie. Nie o to mi chodziło.
bliższa byłabym stwierdzeniu, że jest to wymiana myśli, poglądów, przekonań wynikających z doświadczeń czy to pozytywnych czy negatywnych i próba odpowiedzi na pytanie będące tytułem wątku;
chyba naturalne, że są wsród nas tacy, których odpowiedź brzmi "not possible" a dla innych "possible"

Oczywiście, że tak; co więcej, nie cierpię na rozdwojenie jaźni, a niekiedy zgadzam się i z jednymi i z drugimi :D
i do sedna - wierzę, że znalezienie/rozpoczęcie pracy bez znajomości jest możliwe aczkolwiek prościej, łatwiej, przyjemniej i szybciej jest bezwzględnie ze znajomościami!

Łatwiej i szybciej pewnie tak, ale czy przyjemniej to już zależy ...

Następna dyskusja:

Praca bez doświadczenia




Wyślij zaproszenie do