konto usunięte
Temat: Poznań i Wrocław walczą o 6tys stałych etatów + 9tys...
Jan C.:
Dobre wieści mam z .....Niemiec.
Koalicja nowo powstała się dogadałą i minimalna stawka godzinowa to jedyne 8,5 Euro...
Chyba dobrze usłyszałem (rano było i jeszcze spałem).
Czyli 8,5x4.16 (delikatnie mówiąc)=====35.36 zł....a to przecież minimalna stawka na godzinę....
Kurde ale to u Niemców (tych co wojnę przegrali z nami).....
No właśnie ich lerne Deutsch... i po nowym roku, co się pomyśli i nawet nie tylko jako spawacz, akurat mnie robi różnicy co robię... obecnie dorywczo wykończeniówka (gips + malowanie etc...), a może papiery SEP sobie odnowię i znów będę tym elektrykiem... nawet zwykłym robolem ale po odliczeniu kosztów, wydaje mi się że parę Euro dam radę odłożyć na dobre glany do wywijania pogo... w PL to trzeba się nakombinować aby opłacić rachunki...
A ostatnio widzę że mój angielski już już nie jest bardzo beee.... jakieś kontakty mam z tamtąd, jak bym miał prawko to już bym od listopada mieszkał i jeździł na montaże po Niemczech...
No ale to po za tematem...
Wątpię czy Wrocław jest w stanie zawalczyć o jakiekolwiek miejsca pracy... owszem duże miasto baaa nawet niby miasto studentów, ale szczerze... obok są strefy ekonomiczne, duże firmy Środa Śląska, Komorniki, Błonie, Krępice, Bielany Wrocławskie (reszty rejonów nie znam) w których ludzie pracują, mają zapewniony dojazd do pracy... czy będzie odpowiednia kadra? tego nie jestem pewny... bo spore bezrobocie nie oznacza że jest duży wybór pracowników...