Oddzwaniać?

Temat: Oddzwaniać?

Sytuacja I
-wynajduję w necie firmę, która nie ogłasza naboru
-wysyłam im @ z cv z zachętą do kontaktu
-po pewnym czasie ktoś dzwoni ale akurat nie odbieram
-w telefonie mam obcy numer, zastanawiam się kto to mógł być
-wpisuję numer w google i odkrywam, że to firma do której pisałem
-konsternacja, oddzwaniać czy nie?

Sytuacja II
-wynajduję w necie firmę, która ogłasza nabór, to agencja pracy, pośrednik, firma docelowa nieznana
-wysyłam swoje pliki i czekam na odzew
-po pewnym czasie ktoś dzwoni ale akurat nie odbieram
-w telefonie nie mam numeru, bo był zastrzeżony
-intuicja mówi mi, że to dzwoniono z tejże agencji
-konsternacja, oddzwaniać? ale na jaki numer?

Przyczyny nieodebranych połączeń: spory telefon uniemożliwia mi dźwiganie go zawsze ze sobą; spory dom - kiedy zostawię go w jednym końcu to w przeciwnym końcu domu nie słychac telefonu, a na ogrodzie już w ogóle; wiele z tych połączeń jest bardzo krótkich 2-4 sygnały, trudno dobiec do telefonu w tym czasie; połączenia są jednorazowe. Czy jeśli komuś zależałoby na kontakcie, to dzwoniłby chociaż dwukrotnie lub więcej, dłużej ew. zostawił wiadomość email?

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: Oddzwaniać?

Kamil Krzysztof:
Sytuacja I
-wynajduję w necie firmę, która nie ogłasza naboru
-wysyłam im @ z cv z zachętą do kontaktu
-po pewnym czasie ktoś dzwoni ale akurat nie odbieram
-w telefonie mam obcy numer, zastanawiam się kto to mógł być
-wpisuję numer w google i odkrywam, że to firma do której pisałem
-konsternacja, oddzwaniać czy nie?

Sytuacja II
-wynajduję w necie firmę, która ogłasza nabór, to agencja pracy, pośrednik, firma docelowa nieznana
-wysyłam swoje pliki i czekam na odzew
-po pewnym czasie ktoś dzwoni ale akurat nie odbieram
-w telefonie nie mam numeru, bo był zastrzeżony
-intuicja mówi mi, że to dzwoniono z tejże agencji
-konsternacja, oddzwaniać? ale na jaki numer?

Przyczyny nieodebranych połączeń: spory telefon uniemożliwia mi dźwiganie go zawsze ze sobą; spory dom - kiedy zostawię go w jednym końcu to w przeciwnym końcu domu nie słychac telefonu, a na ogrodzie już w ogóle; wiele z tych połączeń jest bardzo krótkich 2-4 sygnały, trudno dobiec do telefonu w tym czasie; połączenia są jednorazowe. Czy jeśli komuś zależałoby na kontakcie, to dzwoniłby chociaż dwukrotnie lub więcej, dłużej ew. zostawił wiadomość email?

nie wierzę, że to prawdziwe pytania....

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: Oddzwaniać?

Ja bym nie oddzwaniał. To innym ma zależeć na zatrudnieniu mnie, a nie mnie na pracy dla kogoś! Jak ktoś tylko raz dzwoni i nie ponawia telefonu, to od razu widać, że współpraca z taką firmą byłaby męczarnią.Lech Malinowski edytował(a) ten post dnia 29.01.13 o godzinie 11:44

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: Oddzwaniać?

Lech Malinowski:
Ja bym nie oddzwaniał. To innym ma zależeć na zatrudnieniu mnie, a nie mnie na pracy dla kogoś! Jak ktoś tylko raz dzwoni i nie ponawia telefonu, to od razu widać, że współpraca z taką firmą byłaby męczarnią.

i to jeszcze 2, 4 sygnały. Skandal. A telefon tyle waży, że chyba każdy rozumie, że się go nie nosi przy sobie. Nie każdy żyje w klitce 20 m.kw. i może mieć daleko do dobiegnięcia.

Link do wypowiedzi

Marta K. HRK S.A. / Business
Development
Executive

Temat: Oddzwaniać?

Lech Malinowski:
Ja bym nie oddzwaniał. To innym ma zależeć na zatrudnieniu mnie, a nie mnie na pracy dla kogoś! Jak ktoś tylko raz dzwoni i nie ponawia telefonu, to od razu widać, że współpraca z taką firmą byłaby męczarnią.

Ja przeciwnie, jeśli zależałoby mi na pracy w ogóle lub na pracy dla konkretnej firmy/na konkretnym stanowisku na pewno oddzwoniłabym. Manna sama z nieba nie spada:)

Powodzenia

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: Oddzwaniać?

Karolina Ł.:

Lech Malinowski:
Ja bym nie oddzwaniał. To innym ma zależeć na zatrudnieniu mnie, a nie mnie na pracy dla kogoś! Jak ktoś tylko raz dzwoni i nie ponawia telefonu, to od razu widać, że współpraca z taką firmą byłaby męczarnią.
i to jeszcze 2, 4 sygnały. Skandal. A telefon tyle waży, że chyba każdy rozumie, że się go nie nosi przy sobie.

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: Oddzwaniać?

Marcin B.:

Karolina Ł.:

Lech Malinowski:
Ja bym nie oddzwaniał. To innym ma zależeć na zatrudnieniu mnie, a nie mnie na pracy dla kogoś! Jak ktoś tylko raz dzwoni i nie ponawia telefonu, to od razu widać, że współpraca z taką firmą byłaby męczarnią.
i to jeszcze 2, 4 sygnały. Skandal. A telefon tyle waży, że chyba każdy rozumie, że się go nie nosi przy sobie.

>
no przecież. Co najmniej taki.

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: Oddzwaniać?

Karolina Ł.:

Marcin B.:

Karolina Ł.:

Lech Malinowski:
Ja bym nie oddzwaniał. To innym ma zależeć na zatrudnieniu mnie, a nie mnie na pracy dla kogoś! Jak ktoś tylko raz dzwoni i nie ponawia telefonu, to od razu widać, że współpraca z taką firmą byłaby męczarnią.
i to jeszcze 2, 4 sygnały. Skandal. A telefon tyle waży, że chyba każdy rozumie, że się go nie nosi przy sobie.
>
no przecież. Co najmniej taki.

Taki to jeszcze OK - gorzej kiedy trzeba dymac przez palac z czyms takim:

Marcin B. edytował(a) ten post dnia 29.01.13 o godzinie 11:59

Link do wypowiedzi

konto usunięte

Temat: Oddzwaniać?

Marcin B.:

Taki to jeszcze OK - gorzej kiedy trzeba dymac przez palac z czyms takim:

no, ale to chyba każdy rozumie, że nie wszyscy mieszkają w mysiej dziurze.
Ja bym takiego rekrutera olała. Widać już na początku nie wykazuje żadnego zrozumienia, to co dopiero byłoby podczas pracy?

Link do wypowiedzi

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: Oddzwaniać?

Kamil Krzysztof:

Oddzwaniać, chociażby ze względu na kulturę. Poza tym chcesz być traktowany poważnie, to poważnie traktuj ludzi, którzy do Ciebie wydzwaniają i szanuj ich czas.

Link do wypowiedzi