Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?
Mateusz K.:
Co do rozmów byłem na niewielu gdyż problem jest żeby mnie w ogóle zaproszono
Miałem stosunkowo nie dawno ciekawą rozmowę. Zostałem zaproszony do rozmowę na stanowisko zastępcy kierownika w jednym salonie odzieżowym znanej polskiej marki. Człowiek który przeprowadzał rozmowę to regionalny kierownik sprzedaży. Na wstępie zadał mi standardowe pytanie. Niech Pan coś o sobie powie. Zacząłem oczywiście opowiadać że zarządzałem zespołem miałem dobry kontakt z pracownikami że jestem komunikatywny itp
wszystko było ok do póki nie padło słowo że studiuje zaocznie na ostatnim roku ekonomie. Wtedy ten człowiek zapytał mnie " To jak sobie Pan to wyobraża przecież Pan musi być dyspozycyjny w soboty i co drugą niedziele.
Moje pytanie jest następujące. Po co mnie zaprosili na rozmowę skoro wszystko jest w CV a zostaje odrzucony właśnie za informację którą w CV zamieściłem
Podejrzewam, że powodem odrzucenia nie był sam fakt studiów, ale Twoja odpowiedź (lub jej brak) na tak sformułowane pytanie-"zaczepkę" ze strony pracodawcy. Jako potencjalny zastępca kierownika, powinieneś przekonać swojego rozmówcę, że jesteś w stanie pogodzić pracę z nauką i zorganizować się w taki sposób, aby pracodawca na tym nie stracił (oczywiście pod warunkiem, że faktycznie jesteś w stanie to zrobić). Jeśli nie jesteś - nie masz czego żałować.