konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Ja za to ostatnio usłyszałem że na asystenta PM mam za wysokie kwalifikacje ;) a z kolei na samego PM się nie "łapię", bo przecież wcześniej w tym zawodzie nie pracowałem :] To w jaki sposób mam zdobyć odpowiednie doświadczenie ?
Odnoszę wrażenie że pracodawcy oczekują zbyt wąskich specjalizacji i w ogóle nie dopuszczają możliwości wykorzystania potencjału kandydatów.
Tomasz S.

Tomasz S. Starszy Analityk
Channel Incentives
oraz VAT w Accenture
...

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Leszek Z.:
Tomasz S.:
Wracamy powoli do rynku pracownika,szczególnie w większych miastach. Bezrobocie spada i to nie dlatego że jest więcej pracy ale dlatego że jest coraz mniej ludzi którzy czynnie jej szukają - powitajmy niż demograficzny, pożegnajmy rynej pracodawcy.
Tak i to kwestia najbliższych kilku lat.

Ostatnio znajomy miał kontrakt na murowanie ścianek działowych w sporej inwestycji w Warszawie.

NIE MÓGŁ ZNALEŹĆ MURARZY!!! i to w branży która leży i kwiczy = jest potencjalnie sporo ludzików szuka pracy.

Stawki w miarę ok bo pomagaliśmy mu szukać ludzi.
Oczywiście mieszkanie i wyżywienie (pomagaliśmy mu szukać mieszkanie na 3 miesiące)

i co?

A no pojechał po murarzy... na Ukrainę!!!

Oprócz niżu demograficznego dochodzi jeszcze kwestia otwarcia wszystkich możliwych rynków pracy dla Polaków w UE (ostatnio Szwajcarii, która chcę wprowadzić najwyższą płacę minimalną na świecie - ok. 13000 PLN) gdzie warunki pracy i płacy są często atrakcyjniejsze niż w Polsce.

Do tego jeszcze dało się usłyszeć pogłoski - nie wiem na ile prawdziwe - o drugiej fali emigracji.
To że nie ma zbyt wielu pracowników chętnych na 1 stanowisko obecnie to w głównej mierze zasługa takiej a nie innej płacy - jeśli płaca będzie atrakcyjna a praca stabilna i dająca mozliwość utrzymania rodziny - będą i pracownicy - wrócą nawet Ci którzy pracują kilka lat na zachodzie Europy.

Zasady ekonomii powinny działać na korzyść również pracowników - w Polsce wciąż są niskie zarobki - choćby analizując poziom płacy minimalnej netto w Polsce - niecałe 1300 pln na rękę nie przeżyjesz w Warszawie wynajmując mieszkanie nie mieszkając z rodzicami.

Na zachodzie często płaca minimalna jest tak ustalona, że pozwala przeżyć w drogich miastach jak stolice i jeszcze zaoszczędzić trochę pieniędzy.

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Tomasz S.:
Leszek Z.:
Oprócz niżu demograficznego dochodzi jeszcze kwestia otwarcia wszystkich możliwych rynków pracy dla Polaków w UE (ostatnio Szwajcarii, która chcę wprowadzić najwyższą płacę minimalną na świecie - ok. 13000 PLN) gdzie warunki pracy i płacy są często atrakcyjniejsze niż w Polsce.
Ja bym tak na tą Szwajcarię nie liczył bardzo. Z własnego doświadczenia wiem ze pracę mogą dostać specjaliści i to znający bardzo dobrze język niemiecki (to jest naprawdę bariera i np. angielski tu niewiele pomoże - o czym się boleśnie przekonałem, bo w tym kraju załatwienie czegokolwiek w innym języku niż kantonalne graniczy z cudem - no poza bankami i klinikami - wysokopłatnymi)

Dodatkowo mimo "otwarcia" wątpie by nie było wewnętrznych regulacji.

Jedyny eksodus jaki widział bym do Helwetów to pielęgniarki, geriatria, lekarze.
Na to jest tam popyt.

Oczywiście + bi-linguar (polski/niemiecki/francuski) do turystyki.

To że nie ma zbyt wielu pracowników chętnych na 1 stanowisko obecnie to w głównej mierze zasługa takiej a nie innej płacy - jeśli płaca będzie atrakcyjna a praca stabilna i dająca mozliwość utrzymania rodziny - będą i pracownicy - wrócą nawet Ci którzy pracują kilka lat na zachodzie Europy.
Niech Pan mi tego nie mówi odwołując się do podanego przeze mnie przykładu MURARZY.
Ten rodzaj pracy (jak i cała budowlanka niemal) jest sezonowo-projektowy

I nie ma stałości dochodów.
CHoć znam takich którzy mogą wybierać zlecenia... i mają to jako tako stabilne...

Więc please... budowlanka i stabilizacja to brzmi zabójczo smiesznie..
Zasady ekonomii powinny działać na korzyść również pracowników - w Polsce wciąż są niskie zarobki - choćby analizując poziom płacy minimalnej netto w Polsce - niecałe 1300 pln na rękę nie przeżyjesz w Warszawie wynajmując mieszkanie nie mieszkając z rodzicami.
Ale nie o tym mowa była w moim przykładzie
Na zachodzie często płaca minimalna jest tak ustalona, że pozwala przeżyć w drogich miastach jak stolice i jeszcze zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Ta.... A był Pan i pracował za minimalną w jakimś kraju? albo poda mi Pan taki w którym za minimalną można żyć?

CHyba Pan troszeczkę się naczytał i nie bardzo rzeczywistość poznał... Może w Irlandii w której Pan mieszka da się przeżyć za minimalną nie mieszkając w komunach?
Please.... naprawdę są granice , bo zyć może i można .... ale niczym się to nie różni od "minimum" w PolsceTen post został edytowany przez Autora dnia 06.05.14 o godzinie 12:58

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Leszek Z.:

Ta.... A był Pan i pracował za minimalną w jakimś kraju? albo poda mi Pan taki w którym za minimalną można żyć?

Na pewno łatwiej się żyje za minimalną w De czy UK niż w PL, w PL to raczej wegetacja i bycie skazanym na pomoc innych.

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Jolanta I.:
Leszek Z.:

Ta.... A był Pan i pracował za minimalną w jakimś kraju? albo poda mi Pan taki w którym za minimalną można żyć?

Na pewno łatwiej się żyje za minimalną w De czy UK niż w PL, w PL to raczej wegetacja i bycie skazanym na pomoc innych.
Niestety tam też. To też wegetacja i życie w komunach by mieć dach nad głową

Taka jest smutna prawda.

Natomiast sytuacja zmienia się gdy idziemy w kierunku - "średniej" - tu komfort życia diametralnie się zmienia na korzyść wymienionych Państw.

I wynika to głównie z innego rozłożenia kosztów życia - i jego modelu, w powiązaniu z zarobkami (inny poziom dochodów rozporządzalnych)

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Leszek Z.:
Jolanta I.:
Leszek Z.:

Ta.... A był Pan i pracował za minimalną w jakimś kraju? albo poda mi Pan taki w którym za minimalną można żyć?

Na pewno łatwiej się żyje za minimalną w De czy UK niż w PL, w PL to raczej wegetacja i bycie skazanym na pomoc innych.
Niestety tam też. To też wegetacja i życie w komunach by mieć dach nad głową

Taka jest smutna prawda.

Czyżby?
Doświadczenia mojej licznej rodziny w De temu kompletnie przeczą, skoro można kilknaście lat żyć głównie z zasiłków, żyć- nie wegetować i jakoś mogli w tym czasie wychować przynajmniej 2 dzieci, nie mieszkać w komunie a w bardzo porządnej kamienicy w centrum miasta a potem na jednym z lepszych osiedli i w Pl bywać przynajmniej 2 razy w roku.Można? Można. W PL byłoby nierealne.
Ale rozumiem, że ma Pan odmienne doświadczenie-bywa.

P.S. Polecam lekturę głośnego artykułu z najnowszego Newsweeka - o parze pań, które stąd wyjechały-abstrahując od motywów związanych z orientacją to bardzo ładnie jest tam opisany aspekt finansowy- a jedna z Nich właśnie w PL pracowała za najniższą krajową.

Edt.Zarówno w DE jak i chyba UK są odpowiednie dopłaty do opłat za mieszkanie a u nas? Tak są, ale najczęściej ludzie mają "zbyt wysoki" dochód żeby się załapać a ci co się łapią.....nie mają mieszkania.Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.05.14 o godzinie 13:17

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Jolanta I.:
Leszek Z.:
Jolanta I.:
Leszek Z.:

Ta.... A był Pan i pracował za minimalną w jakimś kraju? albo poda mi Pan taki w którym za minimalną można żyć?

Na pewno łatwiej się żyje za minimalną w De czy UK niż w PL, w PL to raczej wegetacja i bycie skazanym na pomoc innych.
Niestety tam też. To też wegetacja i życie w komunach by mieć dach nad głową

Taka jest smutna prawda.

Czyżby?
Doświadczenia mojej licznej rodziny w De temu kompletnie przeczą, skoro można kilknaście lat żyć głównie z zasiłków
O CZYM ROZMAWIAMY O ZASIŁKACH CZY O PŁACY MINIMALNEJ?

Ja o PŁACY MINIMALNEJ - a tu się PANI nie wypowiedziała....

A co do zasiłków i wykorzystywania systemu:

Mogę Pani tylko powiedzieć że np. w Norwegii można całkiem wygodnie żyć "na alkoholika"
i znam takich co robią to na koszt podatników norweskich od 3 lat i jeszcze 2 mają przed sobą...
Ale rozumiem, że ma Pan odmienne doświadczenie-bywa.
Ja piszę o konkretnej kwestii PŁACY MINIMALNEJ - Pani Wrzuca wszystko do jednego wora.

Edt.Zarówno w DE jak i chyba UK są odpowiednie dopłaty do opłat za mieszkanie a u nas? Tak są, ale najczęściej ludzie mają "zbyt wysoki" dochód żeby się załapać a ci co się łapią.....nie mają mieszkania.
Słowo klucz to nabycie uprawnień...
Polecam się temu przyjrzeć..

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Grzegorz B.:
Ja za to ostatnio usłyszałem że na asystenta PM mam za wysokie kwalifikacje ;) a z kolei na samego PM się nie "łapię", bo przecież wcześniej w tym zawodzie nie pracowałem :] To w jaki sposób mam zdobyć odpowiednie doświadczenie ?
Odnoszę wrażenie że pracodawcy oczekują zbyt wąskich specjalizacji i w ogóle nie dopuszczają możliwości wykorzystania potencjału kandydatów.

wszystko i zarazem nic ....... polska jest dość specyficznym rynkiem pracy. z jednej strony pracodawcy szukają "wysoko wyspecjalizowanych" pracowników z drugiej strony szukają pracowników o "niskich" kwalifikacjach zawodowych. w sumie nic odkrywczego.

drugim elementem jest CV, niezałeżnie jak się napisze, zawsze jest coś nie tak .... jednemu rekruterowi się spodoba innemu nie.

i trzeci element układanki to rozmowa(wy) kwalifikacyjne, tu też na dwoje babcia wróżyła. etapów rozmów jest kilka. nawet jak wszystko będzie OK, to zawsze będzie problem ceny czyli kosztów ponoszonych przez pracodawcę. i zawsze wybierze tego tańszego. na stanowiska z "klucza" urzędowego (ministerstwa, urzędy etc) zawsze wybierani są ludzie z "polecenia". zwykle w pierwszej kolejności, zatrudnieniejest na umowę zlecenie, potem robi się nabór pod tego pracownika na dane stanowisko na którym on już faktycznie pracuje.

ja osobiście "pracuję" (umowa o dzieło, zlecenie) w kilku różnych branżach na raz i też mam ciężko i też bym chciał stałą umowę o pracę. i albo jestem za drogi albo za "świeży" albo pracodawca daje taki warunek, którego nie mogę spełnić .... bo z fusów wróżyć się nie da. np na rozmowie o pracę (zarządca obiektów biurowych), zostałem poproszony o złożenie obietnicy, że zapewnię
100% obłożenie wynajmem ..... (budynki mają obłożenie 86%). powiedziałem, że bez znajomości miejsca i harekterystyki pomieszczeń biurowych oraz kategorii budynku tego nie jestem w stanie zrobić .... :-) i poprosiłem o podanie danych szczegółowych, by móc się odnieść do sytuacji ... efekt po tygodniu dostałem wiadomość, że moja kandydatura jest do "odstrzału" :-). w innych branżach jest podobnie ..... są ponoć młodszi, szybsi, efektywniejszi i co najważniejsze tańszi ..... :-).
Tomasz S.

Tomasz S. Starszy Analityk
Channel Incentives
oraz VAT w Accenture
...

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Leszek Z.:
Tomasz S.:
Leszek Z.:
Oprócz niżu demograficznego dochodzi jeszcze kwestia otwarcia wszystkich możliwych rynków pracy dla Polaków w UE (ostatnio Szwajcarii, która chcę wprowadzić najwyższą płacę minimalną na świecie - ok. 13000 PLN) gdzie warunki pracy i płacy są często atrakcyjniejsze niż w Polsce.
Ja bym tak na tą Szwajcarię nie liczył bardzo. Z własnego doświadczenia wiem ze pracę mogą dostać specjaliści i to znający bardzo dobrze język niemiecki (to jest naprawdę bariera i np. angielski tu niewiele pomoże - o czym się boleśnie przekonałem, bo w tym kraju załatwienie czegokolwiek w innym języku niż kantonalne graniczy z cudem - no poza bankami i klinikami - wysokopłatnymi)

Dodatkowo mimo "otwarcia" wątpie by nie było wewnętrznych regulacji.

Jedyny eksodus jaki widział bym do Helwetów to pielęgniarki, geriatria, lekarze.
Na to jest tam popyt.

Oczywiście + bi-linguar (polski/niemiecki/francuski) do turystyki.

To że nie ma zbyt wielu pracowników chętnych na 1 stanowisko obecnie to w głównej mierze zasługa takiej a nie innej płacy - jeśli płaca będzie atrakcyjna a praca stabilna i dająca mozliwość utrzymania rodziny - będą i pracownicy - wrócą nawet Ci którzy pracują kilka lat na zachodzie Europy.
Niech Pan mi tego nie mówi odwołując się do podanego przeze mnie przykładu MURARZY.
Ten rodzaj pracy (jak i cała budowlanka niemal) jest sezonowo-projektowy

I nie ma stałości dochodów.
CHoć znam takich którzy mogą wybierać zlecenia... i mają to jako tako stabilne...

Więc please... budowlanka i stabilizacja to brzmi zabójczo smiesznie..
Zasady ekonomii powinny działać na korzyść również pracowników - w Polsce wciąż są niskie zarobki - choćby analizując poziom płacy minimalnej netto w Polsce - niecałe 1300 pln na rękę nie przeżyjesz w Warszawie wynajmując mieszkanie nie mieszkając z rodzicami.
Ale nie o tym mowa była w moim przykładzie
Na zachodzie często płaca minimalna jest tak ustalona, że pozwala przeżyć w drogich miastach jak stolice i jeszcze zaoszczędzić trochę pieniędzy.
Ta.... A był Pan i pracował za minimalną w jakimś kraju? albo poda mi Pan taki w którym za minimalną można żyć?

CHyba Pan troszeczkę się naczytał i nie bardzo rzeczywistość poznał... Może w Irlandii w której Pan mieszka da się przeżyć za minimalną nie mieszkając w komunach?
Please.... naprawdę są granice , bo zyć może i można .... ale niczym się to nie różni od "minimum" w Polsce

Np. krajem w którym da się przeżyć za płacę minimalna w stolicy jest Irlandia - 1460 eur na reke bez nadgodzin a koszt zycia okolo 950 eur. Wynajęcie pokoju w ladnym mieszkaniu 450 eur, a na naprawde wysoki standard mozna liczyc za 600 eur i to są koszty mieszkania z 1-2 osobami a nie z 6-7 jak sobie niektórzy pewnie wyobrażają.
950 eur to koszt utrzymania obejmujacy czynsz, gaz, prad, internet + tv, bilet miesięczny i wyżywienie. Oczywiscie nie wliczam tutaj opłat związanych z własnym samochodem i ubraniem ale z drugiej strony jeszcze 500 eur pozostaje do dyspozycji.
Nigdy nie pracowałem za stawkę minimalną w Dublinie - ale z doświadczenia wiem, że da się utrzymać za płacę minimalną. Z zasiłku też by dało sie utrzymać przy kwocie okolo 850 eur zakładając wynajem pokoju nieco dalej od centrum Dublina.Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.05.14 o godzinie 20:59

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Jolanta I.:
Doświadczenia mojej licznej rodziny w De temu kompletnie przeczą, skoro można kilknaście lat żyć głównie z zasiłków, żyć- nie wegetować i jakoś mogli w tym czasie wychować przynajmniej 2 dzieci, nie mieszkać w komunie a w bardzo porządnej kamienicy w centrum miasta a potem na jednym z lepszych osiedli i w Pl bywać przynajmniej 2 razy w roku.Można? Można. W PL byłoby nierealne.

Akurat w tej kwestii wolałabym, żeby Polska nie starała się dorównywać Niemcom. W mojej opinii zasiłki są po to, żeby wesprzeć człowieka w przetrwaniu trudnej sytuacji, a nie zapewniać możliwość wygodnego życia przez kilkanaście lat na koszt podatnika (wykluczam sytuacje kalectwa, ciężkiej choroby).

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

A ja szukam pracy już od listopada ubiegłego roku. Nie wiem już co mam zrobić gdyż wykorzystuje wszystkie kanały poszukiwania pracy i nadal nic. Zaznaczę że jakieś doświadczenie zawodowe mam ok 1 roku w sumie , jestem studentem zaocznym ostatniego roku magisterki. Jeżeli chodzi o CV to nauczyłem się pisać ten dokument pod konkretną ofertę pracy, i jeżeli ktoś zalec mi poprawę CV to śmieszy mnie to gdyż stałem się w tym zakresie specjalistą. Może jest tu ktoś kto mi pomoże. Za dwa miesiące rodzi mi się dziecko a ja dalej bez pracy.
Może ktoś obejrzy moje CV, i wyprowadzi mnie z błędu.

Potrafię robić wiele rzeczy min
- fakturowanie
-obsługa kasy fiskalnej
-ms office
-drobne analizy kosztów
-biznes plany
Jestem też punktualny, ambitny i dokładny, lubię kontakt z ludźmi, potrafię logicznie myśleć

Wiec nie rozumiem dlaczego tak ciężko idzie mi szukanie pracy. Może to zdjęcie na którym podobno" wyglądam jak bym miał 40 lat" -to cytat z rozmowy o prace

Proszę o POMOC
Małgorzata Piasecka

Małgorzata Piasecka Podmiotowość &
Partnerstwo w drodze
do celu -
właściciel...

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Jakiej pomocy Pan konkretnie potrzebuje, oczekuje?

Rozumiem, że w obszarze CV nie powinniśmy nic proponować, bo czuje się Pan ekspertem. To jest słuszne - to Pana CV i nikt nie jest specjalistą od Pana doświadczenia, bo to indywidualne emocje. Możemy tylko służyć informacją zwrotną, jak widzimy Pana w roli pracownika na konkretnym stanowisku w konkretnych okolicznościach w konkretnym środowisku pracy - czyli przedstawić własną perspektywę. A Pan może ją przyjąć lub nie.

Przyjrzałam się w jaki sposób pokazuje się Pan na GL i na LinkedIN - widzę pewne różnice, które mogą wynikać z różnej strategii budowania wizerunku na każdym z portali.

Mam natomiast trudność w zidentyfikowaniu celu zawodowego, jaki Panu przyświeca. Znalezienie pracy to cel krótkoterminowy, operacyjny. Ważny w Pana sytuacji i zrozumiały.
Pracodawca zapewne będzie szukał głębiej, jeśli jego zamiarem będzie zbudowanie długoterminowego partnerstwa z Panem w roli pracownika.
A jaki ma Pan cel długoterminowy? W czym chce Pan się specjalizować? Czego Pan nie chce w swoim życiu zawodowym? Do czego jest Pan gotowy w nowej pracy?

Może jeśli zechce Pan nieco poszerzyć ilość informacji oraz doprecyzować co się kryje pod hasłem "pomoc", będziemy potrafili konstruktywnie wesprzeć Pana w drodze poszukiwania pracy ...

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Szanowna Pani Małgorzato
Jeżeli chodzi o moje CV miałem na myśli komentarze które często czytam pod prośbami podobnym do mojej. Specjaliści od HR często sugerują wprowadzenie zmian w CV bądź oferują swoje usługi w tym zakresie gdy kandydat nie zostaje zapraszany na rozmowę kwalifikacyjną. Miałem tu na myśli fakt iż przez tyle miesięcy stałem się (moim zdaniem ) dobry w pisaniu aplikacji.
A co do pomocy jakiej oczekuję. Proszę osoby na tym forum o ocenienie profilu , CV pod kontem moich kompetencji i predyspozycji. Tak więc jak Państwo widzielibyście moją osobę na stanowiskach związanych z obsługą klienta, sprzedażą, bankowością..
Natomiast moim celem zawodowym jest praca i rozwój w wyżej wymienionych branżach. Nie chcę być postrzegany jako osoba która szuka jakiejkolwiek pracy niezgodnie z własnym sumieniem, możliwościami czy ambicją. Chcę się rozwijać nabywać doświadczenia pracować z ludźmi i dla ludzi. Nie zależy mi na stagnacji zawodowej. lecz na pogłębianiu wiedzy, i ciągłym rozwoju. Chcę specjalizować się w zarządzaniu w sieciach handlowych głównie ale żeby tam dotrzeć czeka mnie ciężka praca i zdaje sobie z tego sprawę. Ale jeżeli nie mogę zacząć nie mogę też się rozwijać pod względem praktycznym.

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Mateusz K.:
Ja bym Ci radziła iść do fotografa, niech Ci zrobi dobre zdjęcie i je dodatkowo podretuszuje.

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Co mam przez to rozumieć bo czuje jakiś podtekst?

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Mateusz K.:
Co mam przez to rozumieć bo czuje jakiś podtekst?

nic nie rozum......, zmień foto na wyraźniejsze
usuń dziury w cv, w powietrze wywal obi - nic nie wnosi a wręcz przeciwnie szkodzi. jeżeli łączysz linked z gl to cv powinno być takie samo.
- choć fakt sugetia o foto, może być nie na miejscu. równie dobrze możesz w ogóle foto nie dawać.

a jak ktoś na rozmowie, mówi, ze na zdjęciu wyglądasz staro ... to równie dobrze możesz wyjść .... po prostu ten ktoś Cię obraża/spława (wiek, wygląd, kolor skóry etc nie powinno być wyróźnikiem przy podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu/odrzuceniu kandydata.

- moje, też nie najlepsze, (robione komórką, jestem bez krawata, spod koszuli widać ciemną podkoszulkę ....... choć proporcje są dobre (buziak i gdzieś tak do połowy klatki).
tu masz linki. nie jesteś sam w swoim przypadku. :
http://finanse.wp.pl/title,Tysiac-wyslanych-aplikacji-...
http://praca.wp.pl/title,Rozmowy-dyskwalifikacyjne,wid...Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.06.14 o godzinie 17:36

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Dziękuje za konstruktywne rady Panie Piotrze i pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

A i jeszcze jedno odnośnie fotografii czy to może być czynnik dyskwalifikujący w przypadku gdy staram się o prace związane z obsługą klienta?
A to że nie jestem sam w takiej sytuacji jak zaznaczył Pan Piotr jest mi wiadome i wcale nie pocieszające skoro tyle ludzi ma takie problemy to oznacza że coś jest nie tak z systemem a nie z ludźmi. Panie Piotrze skoro są tam dziury które Pan widzi proszę mi je wskazać inaczej sam bym to zrobiłTen post został edytowany przez Autora dnia 11.06.14 o godzinie 17:06

konto usunięte

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Karolina Ł.:
Mateusz K.:
Ja bym Ci radziła iść do fotografa, niech Ci zrobi dobre zdjęcie i je dodatkowo podretuszuje.

Szanowna Pani ja radzę Pani to samo
A tak na marginesie zawsze myślałem że kwalifikacje i umiejętności interpersonalne są ważniejsze niż zdjęcie. Może się myleTen post został edytowany przez Autora dnia 11.06.14 o godzinie 17:32

Temat: Od października nie mogę znaleźć pracy - co robię nie tak?

Mateusz K.:
Karolina Ł.:
Mateusz K.:
Ja bym Ci radziła iść do fotografa, niech Ci zrobi dobre zdjęcie i je dodatkowo podretuszuje.

Szanowna Pani ja radzę Pani to samo
A tak na marginesie zawsze myślałem że kwalifikacje i umiejętności interpersonalne są ważniejsze niż zdjęcie. Może się myle

Panie Mateuszu ..... Pani Karolina ma rację. Obsługa klienta = prezencja. proszę pojść do banku i przyjrzeć się facetom ..... którzy obsługują klienta. po 3 bankach będzie pan wiedział o co chodzi.

dziury - gneralnie okresy prac winny się "zażębiać" trochę to idiotyczne ale tak jest.

ostatnio znajmomy mi powiedział, że w zasadzie cv na rynku pracy dziś nie funkcjonuje. w papiery, można wpisać prawię dowolną bzdurę. problem jest jej udowodnienie - przekonanie rekrutera.

ubierz się pan na "gajer" stań przed lustrem i ćwiczyć prezencję, napisać "dobre CV" - choć sam nie do końca mam wiedzę jak je zrobić.



Wyślij zaproszenie do