konto usunięte

Temat: Norwegia

Planuje wypad do tego kraju w najblizsze lato wraz z ziomkami, ale chce sie dowiedziec gdzie najlepiej sie zalapac (z wyksztalcenia jestem fizjoterapeuta) na okres 3 miesiecy by wypasc jak najlepiej finansowo(jakie podatki, ceny zywnosci, najmu/noclegu itp). Ma ktos jakies doswiadczenie w tej dziedzinie??

konto usunięte

Temat: Norwegia

Doświadczenia takie, że obecnie jest tam bardzo wielu bezrobotnych Polaków i ciężko o pracę. Good English is a must, a najlepiej znać norweski (jeśli się chce dostać lepszą pracę). Ceny +- 2-3 razy wyższe niż w Polsce, a mieszkań obcokrajowcom na krótkie terminy zbyt chętnie nie wynajmują. Wyjazd "w ciemno" przy obecnym zagęszczeniu ilości Polaków i obywateli byłej WNP na km2 nosi znamiona finansowego samobójstwa- przynajmniej jeśli nie ma się poszukiwanego zawodu technicznego (inżynier, budowlaniec, spawacz itp.) oraz kilkuletniego doświadczenia. To tak w skrócie wiadomości od kilku znajomych, którzy byli, doświadczyli i wrócili (lub zostali). :)

Temat: Norwegia

Ja bym też nie zachęcał, szczególnie bez znajomości żadnego języka obcego. Przy okazji zastanawiam się jak można ukończyć Wyższą Szkołę Zarządzania i Przedsiębiorczości i nie nauczyć się angielskiego lepiej niż podstawowy.?

konto usunięte

Temat: Norwegia

Maciek mnie bardziej interesuje opcja sezonowki gdzie pracodawca jest zobowiazany do noclegu(przynajmniej tak mialem na winobraniu we Francji) bo kombinowanie na czarno ewentualnie wyjazd na lapu capu raczej na pewno nie wchodzi gra. Aha, zeby nie bylo akord jest najbardziej pozadana przez mnie forma pracy.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Norwegia

Michał kurcze a nie warto chociaż spróbować z takim zawodem pozbierać trochę napiwków po dobrze wykonanych zabiegach niż winogrona, truskawki czy runo leśne? Czy nie :). To także ciekawa praca, ale ...
Jakiś czas temu porozsyłałem trochę informacji (nie tyle CV) co formę nawiązania współpracy. Mam sporo pracy, to było bardziej z ciekawości.
Wiesz co mnie najbardziej zaskoczyło? Dwie odpowiedzi że byłaby praca, ale mam za wysokie kwalifikacje. Za wysokie, nie chodzi o studia bynajmniej:).

Teraz tak ogólnie.
Rzecz w tym, iż zawody medyczne i pochodne mają raczej gwarantowane widełki płacowe, uśrednione ale jednak. Nie opłaci im się, a nawet nie mogą zatrudniać poniżej nich. Moje kontakty dotyczyły krajów Skandynawii. Dlatego też zatrudnianie obcokrajowców za bardzo niskie płace rodzi zrozumiały protest tubylców. Rozumiem to, oni sobie wypracowali odpowiedni socjal i go pilnują.

W innych europejskich krajach jest różnie.

Trudno to wytłumaczyć, ale jeśli skończysz chociaż najmniejszy kurs w danym kraju, szkolenie, jesteś inaczej traktowany. Możesz znać angielski spokojnie, ale jak zobaczą że się starasz robisz postępy w ich języku, powoli dostajesz kredyt zaufania. Jeśli dasz komuś do zrozumienia że chcesz tylko szybko zarobić i w rezultacie kasę wywieść wątpię żeby ktoś otrzymał kredyt zaufania.

Pamiętam to przykładowo z Danii, z Kopenhagi. Jak jeszcze masz coś do zaproponowania to już w ogóle. To jest inny tok myślenia i dla pozytywnej refleksji to piszę. To akurat moje doświadczenia, ale mogę się w oczach innych mylić.

Warto o tym pomyśleć, sklecić porządne CV, przetłumaczyć i szukać przyzwoitej pracy w swoim zawodzie :).

Pozdrawiam, życzę powodzenia Piotr.Ten post został edytowany przez Autora dnia 28.08.13 o godzinie 18:56

konto usunięte

Temat: Norwegia

Z tymi kwalifikacjami to żadna nowość bo mój znajomy fizjoterapeuta nie podaje połowy kursów i szkoleń, które przeszedł bo jak mówi - nikt by go nie zatrudnił. Pracownik ma wyższy stopień wtajemniczenia w jakiejś dziedzinie niż pracodawca to to kłuje w oczy i nie ma szans powodzenia.
Ja nie mogę sobie pozwolić na okres zatrudnienia dłuższy niż 3 miesiące ponieważ od pazdziernika 2014 zacznę II rok studiów magisterskich. Dlatego najbardziej podchodzi mi w tej chwili praca sezonowa :)
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Norwegia

Michał S.:
Z tymi kwalifikacjami to żadna nowość bo mój znajomy fizjoterapeuta nie podaje połowy kursów i szkoleń, które przeszedł bo jak mówi - nikt by go nie zatrudnił. Pracownik ma wyższy stopień wtajemniczenia w jakiejś dziedzinie niż pracodawca to to kłuje w oczy i nie ma szans powodzenia.
Tak bywa, fakt:).
Ja nie mogę sobie pozwolić na okres zatrudnienia dłuższy niż 3 miesiące ponieważ od pazdziernika 2014 zacznę II rok studiów magisterskich. Dlatego najbardziej podchodzi mi w tej chwili praca sezonowa :)
Przepraszam z góry jeśli to zbyt prywatne pytanie, nie odpowiadaj. To w związku z tym co napisałeś powyżej po co ci ta magisterka? Wystarczy wejść na jakiekolwiek forum dotyczące fizjoterapii i pochodnych kierunków aby zauważyć, iż niewiele to zmienia na polskim rynku pracy. Ba, rodzi jeszcze większe frustracje. No chyba że rozszerzenie informacji, satysfakcja, itd. Podejrzewam że prywatna uczelnia, płatne studia tak?

Czy nie lepiej te fundusze ulokować w dobry kurs zagranicą, przewietrzyć się, nabrać dystansu, innego spojrzenia, nowe kontakty? Mam spore kontakty w tych grupach zawodowych. Prawdę mówiąc jeśli o mnie chodzi dałbym sobie spokój z mgr fizjo, lepiej pójść w kierunku osteo ... lub dobry, konkretny kurs jakieś metody. Za te pieniądze porównywalne z powodzeniem zagranicą.

Taka refleksja, ufam iż pomocna.

Zauważyłem także jedno, ludzie którzy załapali pracę i kontynuują naukę zagranicą, mają potem coraz słabsze kontakty z terapeutami w kraju. Jak mawia przyjaciel, wiesz mnie już nie stać na te wszystkie dyskusje o ustawach, zawodowych, prestiżach na siłę wywalczanych, stowarzyszeniowym grandziołku. Teraz po prostu pracuję na tym się skupiam i na życiu osobistym po pracy. Inna mentalność, inne priorytety.

No cóż, trudno to komentować bo i po co :)

Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.08.13 o godzinie 11:01

konto usunięte

Temat: Norwegia

Za mgr płacą ok 200 PLN więcej niż za sam licencjat także już ten fakt jest wart zachodu.
Poza tym otwarcie własnego gabinetu(przynajmniej w moim regionie) mija się kompletnie z celem bo:
a) będziesz pracował do 22
b)zarabiał tyle samo bądz mniej niż w państwowej placówce

Mój kolega otworzył działalność gospodarczą jako masażysta no i cóż mam powiedzieć pieniądz nie adekwatny do wysiłku w niego włożonego. Smutne, ale prawdziwe bo teraz gdy ZUSik życzy sobie składek rzędu 1000pln/miesiąc to koledze nie pozostało nic innego jak robota na czarno i szukanie innych zródeł dochodu m.in jako.... pracownik sezonowy. Tak mili państwo kształcimy się głównie dla własnego hobby bo tu godnych pieniędzy jako człowiek wykwalifikowany nie idzie zarobić jeśli nie chce się pracować na 3 lub 4 etatach.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Norwegia

Michał S.:
a) będziesz pracował do 22
czasem pracuję do 23 00.
b)zarabiał tyle samo bądz mniej niż w państwowej placówce
ale dalej pozostaje pytanie po co ci mgr, co ma załatwić?
To miałem na myśli :).
Wracając do Norwegi czy innych krajów, tam studenci płacą generalnie z każde studia, ale można jako student załapać ciekawą pracę, masz po prostu inny statut niż zbieracz przygód.
Są także programy unijne i jak dobrze pomyślisz to można załapać się na stypendia i bezpłatne studia. Sam bym to zrobił mimo że pracy mi nie brakuje, ale przekroczyłem wiekowo barierę dźwięku :).
Zdaję sobie sprawę jaka jest sytuacja min. w zatrudnieniu po fizjoterapii, ale to się w sumie ciągnie od 10 lat, nie od wczoraj. Tyle że obserwując koleżanki, kolegów, mgr niewiele to zmienia.

Powodzenia.Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.08.13 o godzinie 20:38

konto usunięte

Temat: Norwegia

mnie nie interesuje opcja studiowania tam na obczyznie tylko godny i spokojny żywot w Polsce. Czy ja tak wiele oczekuję czy musi drugi Hitler czy Stalin wkroczyć do kraju by w końcu był tutaj porządek??
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Norwegia

Widzę że interesuje cię godny żywot w Polsce. To oczywiste. Wskazuje tylko, iż bywa absurdalnie, że nauka na płatnych studiach jest tańsza za granicą. Także pracuje tutaj, ale wiem jak cenne jest czasem zdystansowanie się do własnego kraju i zobaczenie jego zalet. Co do wspomnianych dyktatorów nie wywołuj wilka z lasu, bo zbierałbyś dla nich te winogrona za darmo!

Po prostu chciało by się aby pewne zawody tak w Polsce jak i zagranicą kojarzono z czymś więcej niż z zawodami bez przyszłości. Znam rzeczywistość dobrze, ale niestety nie ma prostych dróg :(. Pracuję u siebie, nie na etacie :).Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.08.13 o godzinie 13:41
Pawel Ciuksza

Pawel Ciuksza Lean Manager.

Temat: Norwegia

Michale swietnie Cie rozumiem:). Niestety ja poleglem, nie mialem sily na to ciagle uzeranie sie z pewnymi ludzmi, systemem. Nawet probowalismy zalorzyc stowarzyszenie a pozniej partie ale...
Tak czy siak powodzenia Ci zycze!

Odnosnie Norwegii tu sa bardzo wazne referencje ale co zrobic jak sie ich nie ma. Najlepiej zaczac od biur posrednictwa, pozniej jak na nastepne wakacje przyjedziesz (jesli przyjedziesz) bedziesz mial kontakty i bedzie Ci latwiej. Z angielskim tez mozna dac rade.
Odnosnie cen faktycznie jest drozej ale zyjac tu jak sie pokombinuje ceny sa zblizone do polskich.

Jak cos jeszcze potrzebujesz daj znac

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Norwegia

No potrzebuje roboty na 3 miechy od lipca do pazdziernika 2014 najlepiej na zbiory jakiś truskawek co bym mógł zarobić troszkę kasy na opłaty studiów a w dalszej( choć niedalekiej) perspektywie posiedzieć tam przynajmniej ze 2 lata by na autko styknęło a i inne rzeczy by mi się również przydały. W jednej gazetce przeczytałem niepokojące info, że tylko za pośrednictwem znajomych można zaklepać sobie miejsce na zbieraniu truskawek co jest dla mnie wielką niedorzecznością bo norwegom powinno chyba zależeć by w jak najkrótszym odstępie czasu zebrać jak najwięcej ale co ja tam wiem. Może ktoś zweryfikować te rewelacje o ''procesie rekrutacyjnym'' na takie prace?
Mariusz G.

Mariusz G. Bordnetz Ingenieur,
Semcon

Temat: Norwegia

Michał S.:
mnie nie interesuje opcja studiowania tam na obczyznie tylko godny i spokojny żywot w Polsce. Czy ja tak wiele oczekuję czy musi drugi Hitler czy Stalin wkroczyć do kraju by w końcu był tutaj porządek??
Wiele nie oczekujesz, ale nasz kraj oferuje jeszcze mniej......Ja, moi kumple po studiach inzynierskich skonczylismy w Niemczech, Norwegii itp. A przeciez tez chcielismy prowadzic godny i spokojny zywot w Polsce, nikt nie wyjezdza z sympatii do Niemcow, czy Norwegow. W Polsce sie pewnie da, ale wiekszosc prac etatowych to gowno za marne pieniadze, a ceny masz bardzo zachodnie. Jakkolwiek zycze godziwej pracy w Polsce.

konto usunięte

Temat: Norwegia

Michał S.:
Tutaj znajdziesz mnóstwo informacji na temat pracy sezonowej w Norwegii: forumnorwegia.net

konto usunięte

Temat: Norwegia

Piotr S.:
Wracając do Norwegi czy innych krajów, tam studenci płacą generalnie z każde studia
Bardzo ciekawe masz informacje...

Następna dyskusja:

Opinie o pracy ,ale po za ...




Wyślij zaproszenie do