Temat: Kryzys zwieksza szanse na znalezienie pracy?
Magdalena U.:
Hmm a na wieczorowej informatyce tez się mozna obijać???
Zawsze można się obijać :) Znam takich co nie pracują i tylko tu studiują. Sam pracuję, więc tego problemu nie znam... Powiem więcej, nie znoszę "pustki" :)
Po prostu mówię, że rekrutujący też mogą stosować jakieś chore stereotypy... Dla jednego studiowanie wieczorowe/zaoczne to "zapłacenie za papier" (a mam program jak dla studiów dziennych...), bo sam uznaje tylko dzienne studia, więc nawet nie popatrzy na doświadczenie zawodowe, tylko skreśli za to, że studia są płatne... Dla drugiego osoba, która studiowała i nie pracowała jakkolwiek (puste CV) jest obibokiem... I tak źle i tak niedobrze, po prostu na takie aspekty wpływu nie mamy, możemy jedynie przykuć uwagę rekrutującego tak, aby zwrócił uwagę na to co jest ważne w nas...
Nie znamy tego przypadku, prócz negatywnego nastawienia artykułu "szukam i nie znajduję". Może podstawowe błędy w CV? Ja mam nadzieję, że już poprawiłem tak, że lepiej nie mogę - i w sumie jakieś efekty tego widzę. Jak pisałem - mam odpowiedzi. Kryzys? Kryzys to był rok temu :)
Najłatwiej jednak zrzucić winę na "trudny rynek pracy"... Sam też zrzucałem, aż pewna miła dusza mnie uświadomiła wręcz co robię w obecnej firmie, a czego nie wpisywałem w CV, bo przecież to zdaje się oczywiste...
Spojrzeć w siebie, może to jest klucz?