Irena S.

Irena S. OTWARTA NA NOWE
WYZWANIA

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc. Moje ostatnie zatrudnienie zakończyło się 30 listopada 2012 r.
Zgodnie z prawdą piszę w CV rzeczywisty okres zatrudnienia i rozwiązania umowy o pracę.
Jak rekruterzy traktują informację o pozostawaniu bez pracy aż tyle miesięcy? Czy nie jest to negatywnie odbierane?
Zastanawiam się nad pewną niewielką modyfikacją w CV. Myślałam, nad zmianą daty rozwiązania ostatniej umowy na późniejszą lub w ogóle nie wpisywanie daty zakończenia ostatniego zatrudnienia.
Co o tym sądzicie?
Liczę na szczere odpowiedzi między innymi rekruterów.

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Irena S.:
Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc.

To mnie trochę dziwi bo rzadko spotyka się bezrobotnych kupców. Co do tych modyfikacji to raczej nie robiłbym tego. Niewpisywanie daty zakończenia ostatniej pracy jest "tolerowane" jak zdarzyło się to ostatnio, czyli może 1-3 miesiące. Natomiast zmiana tej daty na późniejszą może mieć katastrofalne skutki. Najbardziej "elegancka" metoda to praca jako "freelance konsultant" po ostatnim zatrudnieniu na stałe.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.09.13 o godzinie 18:51
Irena S.

Irena S. OTWARTA NA NOWE
WYZWANIA

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Andrzej P.:
Irena S.:
Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc.

To mnie trochę dziwi bo rzadko spotyka się bezrobotnych kupców.

No właśnie. Mój problem wynika ze słabej znajomości języka angielskiego niestety, z czego zdaję sobie sprawę.
A druga kwestia to taka, że poruszam się po omacku, bo pracowałam bez przerwy przez 15 lat i zupełnie nie odnajduję się w dzisiejszych realiach poszukiwania pracy.

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Irena S.:
No właśnie. Mój problem wynika ze słabej znajomości języka angielskiego niestety, z czego zdaję sobie sprawę.
A druga kwestia to taka, że poruszam się po omacku, bo pracowałam bez przerwy przez 15 lat i zupełnie nie odnajduję się w dzisiejszych realiach poszukiwania pracy.


Zauważyłem ale nie chcialem pisać, nic tylko nadrabiac.. Jako kupiec nie musi się Pani za wiele odnajdywać, ale ten język.... :)

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Irena S.:
a nie masz możliwości podszkolenia się z ang?

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Irena S.:
Irena S.:
Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc.

No właśnie. Mój problem wynika ze słabej znajomości języka angielskiego niestety, z czego zdaję sobie sprawę.

10 miesięcy to chyba niemało czasu żeby podjąć naukę języka na jakimś kursie z dotacji a więc za free.
Irena S.

Irena S. OTWARTA NA NOWE
WYZWANIA

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Jolanta I.:
Irena S.:
Irena S.:
Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc.

No właśnie. Mój problem wynika ze słabej znajomości języka angielskiego niestety, z czego zdaję sobie sprawę.

10 miesięcy to chyba niemało czasu żeby podjąć naukę języka na jakimś kursie z dotacji a więc za free.

No właśnie zabrałam się za naukę. Udało mi się skorzystać z dofinansowania w ramach programu Nowe kwalifikacje Nowa praca. Natomiast to ciągle za mało. Rozglądam się za kolejną możliwością, bo nie ukrywam, że teraz ciężko mi wyłożyć coś z własnej kieszeni.

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Moim zdaniem nie warto, przyniesie to więcej problemów niż ewentualnych korzyści, pewnie delikatne przerysowanie dat nie zostało by zauważane ale takie już tak... a jak ktoś by ewentualnie zadzwonił do Pani poprzedniej firmy?

Rozumiem też Pani sytuację, chociaż fakt ja pracuję od pracy do pracy, jestem tylko najemnikiem, zastanawia mnie fakt takie długiego pozostawania bez pracy, ja po trzech miesiącach szukania pracy jako spawacz (no jestem bez pracy od stycznia ale robiłem dwa kursy spawalnicze przez PUP z dofinansowania EU), wystawiłem ogłoszenie o szukaniu pracy w innym charakterze... no i jestem przedstawicielem handlowym (ale dorywczo, mam w każdej chwili możliwość podjęcia innej pracy)...

Nie ważne co się robi, ważne żeby za tym szły jakieś pieniądze...

A co do języka angielskiego, warto próbować go podszkolić, ja wiem obecne warunki do nauki nie są idealne, duży stres związany z brakiem pracy, ale są różne ciekawe alternatywy niż jakiś sztywny kurs... można połączyć przyjemne z pożytecznym i to za darmo, w domu i nie tylko...

- Oglądanie filmów ścieżka po angielsku i napisy w języku polskim... świetna sprawa
- Przykład busuu.com można tam jakichś podstaw nauczyć
- teraz telefony radzą sobie z mp3, wrzucić jakieś lekcje i podłączyć słuchawki, można spokojnie wykonywać jakieś obowiązki domowe czy jechać w autobusie i się osłuchiwać
- Miłym akcentem jest również rozmowa przez Skype z native speakerem lub osobą posługującą się językiem np. http://www.conversationexchange.com/ miałem okazję miło porozmawiać z Hiszpanem przez 40 minut, jego angielski nie był idealny, trochę przeplatał hiszpańskim...

Warto próbować... język obcy to dobra rzecz i potrzebna rzecz... bo nawet ja nam tu nie wyjdzie można spróbować gdzie indziej... zagranicą...
Irena S.

Irena S. OTWARTA NA NOWE
WYZWANIA

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Na szczęście przez te miesiące nie pozostawałam bez dopływu gotówki. Dla "podratowanie zdrowia" byłam na świadczeniu chorobowym a następnie rehabilitacyjnym do końca sierpnia.

Gdzie można szukać dofinansowywanych kursów językowych? Nawet w Urzędzie Pracy pytałam, ale to miejsce mnie odrzuca. Oni nic nie mają i nic nie mogą. Nawet pod szkolenia nie podchodzę, bo "za krótko" jestem bez pracy.

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

A nie ma jakiś kursów z dofinansowania UE np. EFZ (europejski fundusz społeczny), fakt czasem są jakieś abstrakcyjne wymagania jak dla mnie:

Cytat:
"Uczestnicy :
osoby z Wrocławia posiadające niskie lub zerowe kwalifikacje językowe na poziomie max. A1

- które ukończyły 50 rok życia lub
- powracające oraz wchodzące po raz pierwszy na rynek pracy po przerwie związanej z urodzeniem i wychowaniem dzieci lub
- niepełnosprawne "

Ale na kursie co prawda spawalniczym były osoby dużo młodsze niż 50+, no nie znam szczegółów, byłem przez PUP, może są również jakieś inne organizację w okolicy...

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Irena S.:
Gdzie można szukać dofinansowywanych kursów językowych? Nawet w Urzędzie Pracy pytałam, ale to miejsce mnie odrzuca. Oni nic nie mają i nic nie mogą. Nawet pod szkolenia nie podchodzę, bo "za krótko" jestem bez pracy.


No w sieci przede wszystkim....

http://dotacja.lincoln.edu.pl/

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Irena S.:
Na szczęście przez te miesiące nie pozostawałam bez dopływu gotówki. Dla "podratowanie zdrowia" byłam na świadczeniu chorobowym a następnie rehabilitacyjnym do końca sierpnia.


Tym bym się publicznie nie chwaliła....

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Niektóre szkoły językowe oferują kursy dofinansowane z funduszy unijnych. W wakacje widziałam takie ogłoszenia dotyczące angielskiego w szkole ProfiLingua. Najlepiej do nich zadzwonić i zapytać http://www.profi-lingua.pl Jeśli nie ta szkoła, to może inna ma tego typu zajęcia.

Poza powiatowym urzędem pracy można jeszcze sprawdzić urząd wojewódzki.

Może też Pani poszukać bezpłatnych materiałów do samodzielnej nauki angielskiego w sieci. Np. tutaj są ćwiczenia http://www.ang.pl/cwiczenia/gramatyka Polecam youtube - są nauczyciele pasjonaci (z różnych języków), którzy nagrywają i udostępniają bezpłatnie swoje lekcje. Są czytanki już od poziomu A1 i kasety do samodzielnej nauki - można poszukać w bibliotekach.

Ja ostatnio postanowiłam wrócić do nauki francuskiego. I poza chodzeniem na standardowy kurs korzystam też z różnych lekcji i ćwiczeń dostępnych bezpłatnie w Internecie.

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Irena S.:
Gdzie można szukać dofinansowywanych kursów językowych? Nawet w Urzędzie Pracy pytałam, ale to miejsce mnie odrzuca. Oni nic nie mają i nic nie mogą.

A zna Pani choćby jedną osobę, której UP jakkolwiek i w czymkolwiek pomógł...?
Nawet pod szkolenia nie podchodzę, bo "za krótko" jestem bez pracy.

Proszę być spokojną - nawet gdy (czego nie życzę) spełni Pan wymóg czasowy bycia osobą bezrobotną to z pewnością zacny UP stwierdzi, że angielski nie jest Pani potrzebny, gdyż [tu miejsce na inwencję urzędników].

Adrian Stolarski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Irena S.

Irena S. OTWARTA NA NOWE
WYZWANIA

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Maciej P.:
Irena S.:
Gdzie można szukać dofinansowywanych kursów językowych? Nawet w Urzędzie Pracy pytałam, ale to miejsce mnie odrzuca. Oni nic nie mają i nic nie mogą.

A zna Pani choćby jedną osobę, której UP jakkolwiek i w czymkolwiek pomógł...?
To prawda. Ciężko od nich czegoś oczekiwać. Jako przykład podam mojego znajomego. Mężczyzna lat 62, całe życie pracował fizycznie. Został skierowany z UP na kurs komputerowy typu Szybki start, dla początkujących. Kurs trwał 3 miesiące, 5 dni w tygodniu po kilka godzin. Co więcej, pani konsultantka z UP stwierdziła, że po tym kursie na pewno znajdzie pracę, bo będzie ... informatykiem. Przecież to jakaś kpina i robienie z ludzi debili.

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Karolina Ł.:
Irena S.:
a nie masz możliwości podszkolenia się z ang?

Znajomość języka (nauka) to proces, w trzy miesiące nikt nie da rady....

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Jolanta I.:
Irena S.:
Irena S.:
Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc.

No właśnie. Mój problem wynika ze słabej znajomości języka angielskiego niestety, z czego zdaję sobie sprawę.

10 miesięcy to chyba niemało czasu żeby podjąć naukę języka na jakimś kursie z dotacji a więc za free.

W 10 miesięcy, na kursie za free języka nie opanujesz, sądzę, że powinnaś to wiedzieć. Ile lat się uczyłaś?
Irena S.

Irena S. OTWARTA NA NOWE
WYZWANIA

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Danuta K.:
Jolanta I.:
Irena S.:
Irena S.:
Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc.

No właśnie. Mój problem wynika ze słabej znajomości języka angielskiego niestety, z czego zdaję sobie sprawę.

10 miesięcy to chyba niemało czasu żeby podjąć naukę języka na jakimś kursie z dotacji a więc za free.

W 10 miesięcy, na kursie za free języka nie opanujesz, sądzę, że powinnaś to wiedzieć. Ile lat się uczyłaś?

No własnie wiem, że to długi proces.
Naukę zaczęłam w liceum. 4 lata to była strata czasu, ciągła zmiana nauczycieli. Nie opanowałam nawet podstaw, zresztą nie przerobiliśmy nawet minimum programowego. Na studiach nie miałam angielskiego. Potem w pracy nauka od podstaw metodą Callana przez okres 1 roku. Nauka metodą tradycyjną busines english - 1 rok. Następnie kilka lat przerwy i kilka miesięcy nauki na poziomie A2. No i ostatnio indywidualnie od podstaw najważniejsze czasy.
Tragedia.
Niestety pokutuje brak nauki języka obcego od najmłodszych lat. Za "moich" czasów w szkole podstawowej był tylko język rosyjski. :). A teraz? Obycie z językiem od żłobka.
Powiem szczerze, że szybkiej opanowałabym tematy bardzo techniczne, specjalistyczne niż język. Mam typowo ścisły umysł, chociaż słyszałam kiedyś trafne stwierdzenie, że język angielski to jako podstawianie danych do wzoru.
I chyba coś w tym jest.

konto usunięte

Temat: Kłamstwo? A może niepełna prawda; czyli co piszemy w CV

Danuta K.:
Jolanta I.:
Irena S.:
Irena S.:
Ostatnio nurtuje mnie pewna sprawa.
Poszukuję pracy 10 - ty miesiąc.

No właśnie. Mój problem wynika ze słabej znajomości języka angielskiego niestety, z czego zdaję sobie sprawę.

10 miesięcy to chyba niemało czasu żeby podjąć naukę języka na jakimś kursie z dotacji a więc za free.

W 10 miesięcy, na kursie za free języka nie opanujesz, sądzę, że powinnaś to wiedzieć. Ile lat się uczyłaś?

NIGDZIE nie pisałam, że na kursie przez 10 miesięcy można się nauczyć języka biegle, czytaj proszę ze zrozumieniem i z łaski swojej nie przypisuj mi swoich błędnych wniosków.Dziękuję.
To ile lat ja się uczyłam języka naprawdę nie ma tu żadnego znaczenia.

Następna dyskusja:

Sytuacja na rynku pracy czy...




Wyślij zaproszenie do