Temat: Jak oceniacie pracę pracowników w Urzędach Pracy?
Niekoniecznie pod adresem pracowników UP, ale pokazuje Bajerowską naturę urzędów jako takich:
- rejestrując się urzędnik weryfikuje dokumenty w tajemniczym formularzy wpisuje kod zawodu, którym delikwent jest zainteresowany. Sęk w tym, iż te zawody wpisywane są na podstawie szkoły (jeżeli to miało miejsce np. 25 lat temu, a zawodu się nie wykonywało... a kogo to), a wielu współczesnych (czytaj, np. w PL istniejących od 10-20 lat) nie ma - nie można zarejestrować sie jako Project Manager (to nie tylko IT)
- w zakresie IT, pani nie sprawdza, domyślnie wpisuje notatkę: "bezrobotny poinformowany o sytuacji na rynku pracy", pytam jaka to sytuacja (trzeba podpisać) - wie Pan, informatycy nie szukają pracy w urzędach pracy.
Reasumując - w sumie dobrze, jeżeli komuś zależy na ubezpieczeniu i ew. zasiłku. Zawsze mogliby wysyłać na roboty publiczne ;)
Ktoś niedawno wspominał o tym jak UP działają na innych rynkach, aktywnie współpracują z pośredniakiami. No cóż.