Anna Maria D. Grafik komputerowy
konto usunięte
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:
Ja jestem ciekawa czy towarzystwo pamięta pytania ze swojej matury:)
Z polskiego pamietam ten, na ktory pisalem. Moze nie slowo w slowo ale pamietam. Innych niestety nie.
Mariusz
Kierstein
Skilled Sales
Development Manager
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
http://forsal.pl/artykuly/701914,bezrobocie_po_studiac...Anna Maria D. Grafik komputerowy
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Marcin B.:Czy dziś uważasz, że to były trudne pytania?Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.05.13 o godzinie 20:50
Z polskiego pamietam ten, na ktory pisalem. Moze nie slowo w slowo ale pamietam. Innych niestety nie.
Anna Maria D. Grafik komputerowy
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Mariusz K.:Straszne. Szykuje się pewnie kolejna fala emigracji po maturze. Bo młodzi już nie wierzą w to, że warto studiować.
http://forsal.pl/artykuly/701914,bezrobocie_po_studiac...
konto usunięte
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:
Ja jestem ciekawa czy towarzystwo pamięta pytania ze swojej matury:)
Z polaka miałem porwanie romantyzmu i baroku..... za to z religii pamiętam :))) "Sakramentalny wymiar małżeństwa chrześcijańskiego" :))))
konto usunięte
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:
Marcin B.:Czy dziś uważasz, że to były trudne pytania?
Z polskiego pamietam ten, na ktory pisalem. Moze nie slowo w slowo ale pamietam. Innych niestety nie.
Byly duzym wyzwaniem jezeli chcialo sie rozwinac skrzydla erudycji :) Temat z polskiego: "Dziełami wielkimi i moralnymi są tylko dzieła prawdy” (Emil Zola). Skomentuj tę opinię, odwołując się do wybranych utworów literackich." (n.b. caly ten temat jest na stronie o brykach/streszczeniach/gotowcach :P)
Anna Maria D. Grafik komputerowy
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Piotr C.:
Z polaka miałem porwanie romantyzmu i baroku..... za to z religii pamiętam :))) "Sakramentalny wymiar małżeństwa chrześcijańskiego" :))))Luz blues;)
Ja tematów nie pamiętam dokładnie, ale wiem że trafiłam w swoje tematy. Z polskiego wyszłam dużo przed czasem. Z ustnego były trzy pytania, których kompletnie nie pamiętam. Z historii zdawałam tylko pisemnie, z ustnego byłam zwolniona. A wcześniej egzamin z przedmiotów zawodowych, zdawałam rachunkowość. Tu akurat z zadaniem nie miałam problemów, a było z księgowaniem sald:) No więc nie przesadzajmy, że my mieliśmy trudną maturę:)
Anna Maria D. Grafik komputerowy
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Marcin B.:
Byly duzym wyzwaniem jezeli chcialo sie rozwinac skrzydla erudycji :) Temat z polskiego: "Dziełami wielkimi i moralnymi są tylko dzieła prawdy” (Emil Zola). Skomentuj tę opinię, odwołując się do wybranych utworów literackich." (n.b. caly ten temat jest na stronie o brykach/streszczeniach/gotowcach :P)Który jestes rocznik?:)
konto usunięte
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:
Marcin B.:Który jestes rocznik?:)
Byly duzym wyzwaniem jezeli chcialo sie rozwinac skrzydla erudycji :) Temat z polskiego: "Dziełami wielkimi i moralnymi są tylko dzieła prawdy” (Emil Zola). Skomentuj tę opinię, odwołując się do wybranych utworów literackich." (n.b. caly ten temat jest na stronie o brykach/streszczeniach/gotowcach :P)
Da sie policzyc :P
konto usunięte
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:
No więc nie przesadzajmy, że my mieliśmy trudną maturę:)
Pytanie z matury pisemnej z matematyki: samochód kosztuje 32000 zł. Cena samochodu wzrosła o 12%. Ile kosztuje samochód po podwyżce?
Jakoś tak to było. Ten poziom... To mają być żarty? Bo ja takie zadania rozwiązywałem w podstawówce, w 5 klasie, na pierwszej lekcji o procentach...
Krystyna S. Andromeda
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:Tak dawno to było, że tematów nie pamiętam. Pamiętam tylko, że po godzinie odechciało mi się pisać na temat pozytywizmu i wskoczyłam na romantyzm. :)
Ja jestem ciekawa czy towarzystwo pamięta pytania ze swojej matury:)
Z matmy było badanie funkcji, całki i rachunek prawdopodobieństwa.
Biologia jako moja ulubiona i francuski nie były trudne.
Ale samą maturę traktowało się chyba poważniej niż teraz, choć było kilka osób, które oblały jakiś przedmiot. Egzaminy ustne i pisemne wówczas, to nie były testy.
Anna Maria D. Grafik komputerowy
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Marcin B.:
Da sie policzyc :Pok. już wiem:) Ja znalazłam swój temat: Josif Brodski twierdzi, że "przeznaczeniem dzieła sztuki zawsze jest przetrwać swego stwórcę". Omawiając wybrane dzieła powstałe do końca XIX wieku, wykaż, że wypełniły one swoje przeznaczenie:)
Anna Maria D. Grafik komputerowy
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Krystyna S.:No nie testy, trzeba było się upisać na kilka stron:)
Egzaminy ustne i pisemne wówczas, to nie były testy.
Krystyna S. Andromeda
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:
Krystyna S.:No nie testy, trzeba było się upisać na kilka stron:)
Egzaminy ustne i pisemne wówczas, to nie były testy.
Zgadza się, ale też w tym czasie edukacja nie była nastawiona tak jak teraz na " statystyki". Znam kilku nauczycieli i sama biurokracja nie raz osłabia ich zapał do wykonywania tego zawodu. A nawet znam przypadek, gdy kuratorium ograniczało dyrekcję do przyjmowanie większej ilości osób niepełnosprawnych fizycznie do szkoły ( cele integracyjne), bo to zawyża koszty.
Anna Maria D. Grafik komputerowy
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Krystyna S.:
Zgadza się, ale też w tym czasie edukacja nie była nastawiona tak jak teraz na " statystyki". Znam kilku nauczycieli i sama biurokracja nie raz osłabia ich zapał do wykonywania tego zawodu. A nawet znam przypadek, gdy kuratorium ograniczało dyrekcję do przyjmowanie większej ilości osób niepełnosprawnych fizycznie do szkoły ( cele integracyjne), bo to zawyża koszty.Nasze "kochane" państwo wszystkim utrudnia życie.
Krystyna S. Andromeda
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:No nie dajmy się do końca zwariować. :)) Trochę się też pozmieniało- i na lepsze i nie raz na gorsze. Teraz rzeczywiście przepuszcza się wielu uczniów, by nie psuć statystyk.
Krystyna S.:Nasze "kochane" państwo wszystkim utrudnia życie.
Zgadza się, ale też w tym czasie edukacja nie była nastawiona tak jak teraz na " statystyki". Znam kilku nauczycieli i sama biurokracja nie raz osłabia ich zapał do wykonywania tego zawodu. A nawet znam przypadek, gdy kuratorium ograniczało dyrekcję do przyjmowanie większej ilości osób niepełnosprawnych fizycznie do szkoły ( cele integracyjne), bo to zawyża koszty.
A chęć nauki tez jest różna. Gorzej jak młodzi nie mają za wielkich perspektyw znalezienia pracy. Teraz np syn mojej koleżanki po fizykoterapii miał możliwość podjęcia pracy w szpitalu jako salowy.
Żadna praca nie hańbi, ale smutne jest to co się teraz dzieje na rynku pracy.
Mariusz
Kierstein
Skilled Sales
Development Manager
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Anna Maria D.:
Mariusz K.:Straszne. Szykuje się pewnie kolejna fala emigracji po maturze. Bo młodzi już nie wierzą w to, że warto studiować.
http://forsal.pl/artykuly/701914,bezrobocie_po_studiac...
bo młodzi powinni dążyć do zdobycia konkretnego zawodu a nie dyplomu na siłę. Dyplom mgr nie jest świadectwem potrzebnych dla pracodawcy kompetencji ani tym bardziej gwarancją zatrudnienia. Każdy dziś chciałby pracować za biurkiem w białym kołnierzyku a fakty są takie, że pracownik administracyjny zarabia dużo mniej niż spawacz, frezer, operator dźwigu, etc. i to na tych ostatnich jest dziś zapotrzebowanie na rynku.
Co do kolejnej fali emigracji, wątpię, bo wszędzie jest recesja i warunki zatrudnienia na zmywaku w Anglii czy innych krajach UE mało zachęcające
Patryk
Maternicki
Pracownik
resteraucji, AmRest
Sp. z o.o.
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Problem polega na tym, że nas karmią teorią a nie praktycznym zastosowaniem( My już będąc na pierwszym roku, stwierdziliśmy, że woleliśmy by iść na praktykę do firmy, niż słuchać kolejnego wykładu z ekonometrii). Choć u nas przynajmniej starają się podawać przykłady i zadania, w których możemy zastosować nabytą wiedzę: z całek czy macierzy lub z rachunkowości. Tym bardziej egzekwują od nas. Co niestety bywa coraz większą rzadkością (mam znajomych co studiują na tym samym kierunku, tylko, że na innej uczelni. Więc... co nie co słyszałem, jak ich tam uczą). Ale co ma teoria do praktyki. Dzisiejszych czasach trzeba już w trakcie nauki zdobywać doświadczenie, fach i prawdziwe umiejętności. By mieć asa w rękawie gdy się wejdzie pełnoprawnie na rynek pracy. Problem polega na tym, że jest ich mało. A w ciężkich czasach, jakich obecnie żyjemy, ludzie zaczęli dosłownie się o nie bić.Ps: Fakt, nawet moja matura z matematyki, uważam, że była prosta. Żałuje, że na rozszerzenie nie poszedłem.
konto usunięte
Temat: I jak tu nie współczuć absolwentom
Bardzo a propos tego watku:Chyba juz linkowalem to ze zrodlowego Economista ale moze to bylo na grupie "Polityka":
Bezrobocie wśród młodych bije rekordy. Do końca 2013 r. bez pracy będzie na całym świecie ponad 73 mln osób pomiędzy 15. a 29. rokiem życia. Tym, którzy pracują, zostają "śmieciówki" - alarmuje Międzynarodowa Organizacja Pracy.
http://wyborcza.pl/1,75248,13874661,To_nie_jest_swiat_...
Podobne tematy
-
Praca » Jak trafić do tych którzy nie wiedzą o moim istnieniu. -
-
Praca » "Kruczki" w umowach, czyli jak nie dać się oszukać. -
-
Praca » Rozmowa w mieście oddalonym o kilkadziesiat km. Jak nie... -
-
Praca » NIE ZAGLĄDAJ TU !! a zwłaszcza jak jesteś z Poznania ! -
-
Praca » Nie ma to jak stracić pracę przed świętami -
-
Praca » praca na samej prowizji - jak i gdzie znaleźć ludzi,... -
-
Praca » Od kwietnia nie mogę znależć pracy. Co robię źle? -
-
Praca » Inzynierowie, technicy, praktycy (chcacy sie uczyc... -
-
Praca » Po rozmowach kwalifikacyjnych - jak poznać swoje błędy -
-
Praca » jak znaleść pracę na rynku prawniczym, ponad pół roku... -
Następna dyskusja: